W środę macałem, dzisiaj sobie kupię, będzie na pstrągi
Daiwa Ninja A 2016
#101 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2016 - 08:55
#102 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2016 - 08:59
A jak we mgle?
Hehe... Wbrew pozorom to nie głupie o co pytasz, bo już młynek z wyższej półki odmawiał mi posłuszeństwa we mgle. Nie wiem jak większe rozmiary i cięższe łowienie, ale myślę, że do okoni, kleni czy lżejszego łowienia Ninja jest naprawdę ciekawą alternatywą na rynku w tym przedziale cenowym.
#103 OFFLINE
Napisano 29 kwiecień 2016 - 18:34
Przeczytajcie opinię o Ninja (trzeba poszukać krótkiej recenzji, ale "po drodze" są fajne artykuły)
http://www.joomag.co...443689241?short
- mr.8legs lubi to
#104 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2016 - 13:43
#105 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2016 - 14:27
NO I NAMIESZALISCIE MIAL BYC slammer a teraz nie wiem ktory
#106 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2016 - 19:01
#107 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2016 - 20:17
Rozmiary 1000, 1500 i 2000 są identyczne - waga ta sama, wielkość z tego, co porównywałem również. Posiadam model 2000, ale nie używałem go jeszcze do niczego mocniejszego niż główka 6g i 5cm gumka. Do tego zakresu pracuje idealnie. Odnośnie wobków sporo zależy od ich pracy. Jak to będzie wobek 5 cm z wielkim sterem SDR, to sorry, może być za dużo. Takie np. Gloog Hektor ogarnie spokojnie.
Użytkownik darks86 edytował ten post 30 kwiecień 2016 - 20:19
#108 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2016 - 21:38
#109 OFFLINE
Napisano 01 maj 2016 - 01:38
#110 OFFLINE
Napisano 01 maj 2016 - 10:03
W sklepie jak i w domu kręci świetnie lecz nad wodą już tak świetnie nie jest .Do gum więcej jak 8g nie zakładałem jest dobrze ale wobler 5 cm Dorado Lacky i zaczyna się pocić ,czuć stukanie w środku .Model 3000 pletka 0,12 .Zobaczymy co będzie dalej czas zapewne najlepiej przetestuje kołowrotek ,dodam tylko że u mnie kołowrotki mają co robić ,spin od rana do wieczora kilka dni w tygodniu.
#111 OFFLINE
Napisano 01 maj 2016 - 13:13
#112 OFFLINE
Napisano 01 maj 2016 - 14:24
#113 OFFLINE
Napisano 01 maj 2016 - 17:19
#114 OFFLINE
Napisano 01 maj 2016 - 18:25
W sklepie jak i w domu kręci świetnie lecz nad wodą już tak świetnie nie jest .Do gum więcej jak 8g nie zakładałem jest dobrze ale wobler 5 cm Dorado Lacky i zaczyna się pocić ,czuć stukanie w środku .Model 3000 pletka 0,12 .Zobaczymy co będzie dalej czas zapewne najlepiej przetestuje kołowrotek ,dodam tylko że u mnie kołowrotki mają co robić ,spin od rana do wieczora kilka dni w tygodniu.
A Ty robisz coś w tygodniu poza łowieniem?
#115 OFFLINE
Napisano 01 maj 2016 - 21:48
Niestety i jedno i drugie. Sucho tam jest strasznie, bo z ciekawości zajrzałem. Być może kropelka oliwki pomoże?
#116 OFFLINE
Napisano 02 maj 2016 - 20:05
#117 OFFLINE
Napisano 03 maj 2016 - 20:43
Dziś przy okazji odbioru innego młynka z reklamacji postanowiłem też przyjrzeć się tej Daiwie w rozmiarze 2000. Wziąłem do ręki, pokręciłem dwa razy i poprosiłem o spakowanie do reszty zakupów. Za cenę jaką zapłaciłem tj. 35 Euro, nie było się nawet co zastanawiać. Do kijka 1-10 g będzie super.
- TATA MAKSA i salmon1977 lubią to
#118 OFFLINE
Napisano 04 maj 2016 - 02:05
Dziś przy okazji odbioru innego młynka z reklamacji postanowiłem też przyjrzeć się tej Daiwie w rozmiarze 2000. Wziąłem do ręki, pokręciłem dwa razy i poprosiłem o spakowanie do reszty zakupów. Za cenę jaką zapłaciłem tj. 35 Euro, nie było się nawet co zastanawiać. Do kijka 1-10 g będzie super.
Zrobiłem podobnie z tym ze wybrałem rozm 1500 i 2500 do delikatnych zestawów będzie dobry - za ta kase długo się nie zastanawiałem
#119 OFFLINE
Napisano 06 maj 2016 - 15:57
Porownalismy z inną sztuka, trochę mniejszy model. Luzy te same.
Na szczescie serwis daiwy jest 40min drogi od sklepu. Podjechalem, pogadalem z serwisantem, i po 5 min mialem kolowrotek zrobiony. Dodali kilka podkladek, uzupelnili smaru.
Wniosek - ten typ taki luz ma fabrycznie, warto dokupic podkladki w serwisie i samemu dolozyc. 1 szt kosztuje £0.69, mnie nie kasowali nic za usluge ani czesci, zrobili od ręki.
#120 OFFLINE
Napisano 06 maj 2016 - 16:01
Dzis pojechalrm do sklepu gdzie kupulem swoja daiwe. Problem - luzy na korbie, spowodowane luzem między glowna przekladnia a lozyskiem.
Porownalismy z inną sztuka, trochę mniejszy model. Luzy te same.
Na szczescie serwis daiwy jest 40min drogi od sklepu. Podjechalem, pogadalem z serwisantem, i po 5 min mialem kolowrotek zrobiony. Dodali kilka podkladek, uzupelnili smaru.
Wniosek - ten typ taki luz ma fabrycznie, warto dokupic podkladki w serwisie i samemu dolozyc. 1 szt kosztuje £0.69, mnie nie kasowali nic za usluge ani czesci, zrobili od ręki.
A Angole mowia ze Szkoci tacy skapi
- rush111 lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych