[mikryb]

Ja w tym roku pierwszy raz nastawiłem się na klenie. Jakoś nie chciały brać na kupione przynęty ale ku mojej radości skusiły się na wystrugane przeze mnie nieporadnie z balsy żuczki nurkujące na kilkadziesiąt centymetrów. Prowadziłem na napływie i przelewie ostrogi wiślanej. Jeden wziął za ostrogą. W poprzednią sobotę były 4 klenie, a w ostatnią 5 kleni i dwa okonie z napływu i jeszcze 3 okonie ze starorzecza. Najlepiej łowił zielony ze złotymi plamkami chociaż kolory na zdjęciu są przekłamane.
Rybki 20-30 cm ale mam nadzieję że to dopiero początek.



Wysłane z mojego GT-I9100 przy użyciu Tapatalka

[guciolucky]

Zimna Zośka nie jest łaskawa dla łowców kleni, zmusza do eksploracji rzeki w poszukiwaniu ostoi wychłodzonych ryb a do tego warunki nie są zbyt przyjazne...

 

 

[Dokuś]

Zimna Zośka nie jest łaskawa dla łowców kleni, zmusza do eksploracji rzeki w poszukiwaniu ostoi wychłodzonych ryb a do tego warunki nie są zbyt przyjazne...

Jak je znajdujesz, na co łowisz?... Gadaj prędko, bo moje nerwy są na wykończeniu...

[guciolucky]

Znajdowanie ryb polega na ostrożnym przemierzaniu pieszo brzegu rzeki, czasem potrzeba kilometra a czasem kilkunastu lub więcej, klenie łowię na woblery, nie potrafię napisać jakie konkretnie bo mam ich sporo i każdy sezon mocno mnie zaskakuje tak samo jak każda rzeka jest inna i inne są zachcianki kleni. Żerowanie ryb zmienia się zależnie od pory roku dnia a nawet stanu wody i temperatury powietrza a najbardziej wraz ze zmianą dostępności danego pokarmu naturalnego.

Niestety żaden tekst nie wyjaśni w tej kwestii wszystkiego ani nie odniesie się do każdego przypadku nie pozostaje nic innego jak cichutko sunąć brzegiem rzeki pośród traw i wypatrywać czarno obrzeżonych płetw, które powodują, że zaczynamy myśleć tylko o jednym... zacytuję tu autora, którego nazwiska i imienia nie pamiętam "...przebywanie nad rzeką jest snem..."

Powodzenia

[Dokuś]

Znajdowanie ryb polega na ostrożnym przemierzaniu pieszo brzegu rzeki, czasem potrzeba kilometra a czasem kilkunastu lub więcej, klenie łowię na woblery, nie potrafię napisać jakie konkretnie bo mam ich sporo i każdy sezon mocno mnie zaskakuje tak samo jak każda rzeka jest inna i inne są zachcianki kleni. Żerowanie ryb zmienia się zależnie od pory roku dnia a nawet stanu wody i temperatury powietrza a najbardziej wraz ze zmianą dostępności danego pokarmu naturalnego.

Niestety żaden tekst nie wyjaśni w tej kwestii wszystkiego ani nie odniesie się do każdego przypadku nie pozostaje nic innego jak cichutko sunąć brzegiem rzeki pośród traw i wypatrywać czarno obrzeżonych płetw, które powodują, że zaczynamy myśleć tylko o jednym... zacytuję tu autora, którego nazwiska i imienia nie pamiętam "...przebywanie nad rzeką jest snem..."

Powodzenia

Dziękuję za wyczerpujący opis! Ja mam troszkę inne warunki - większa rzeka, głębsza o nieprzezroczystej wodzie, dlatego nie mam szans na wypatrzenie "czarno obrzeżonych płetw"... O ile latem łatwo lokalizuję klenie i z powodzeniem je łowię, o tyle wiosną już tak łatwo nie jest... Ale ok, ...Będę śnił!...

Użytkownik Dokuś edytował ten post 19 maj 2016 - 11:55

[guciolucky]

Im więcej... tym bliżej do etapu gdzie zaczniesz odwiedzać klenie jak dobrych znajomych w ich domach.

Wielkie rzeki jak magnes ciągną mnie przez pół Polski abym mógł mierzyć się z reofilnymi mieszkańcami ich nurtów, głazowisk, burt czy łach.

[malinabar]

Dzisiejszy spontaniczny wyjazd na występy gościnne . Mało czasu , mikroskopijna woda . Ale mimo wszystko było bardzo dobrze . Chyba najlepiej w tym dziwnym nieco sezonie . Rybek sporo . Oprócz kleni były także jaśki . Poniżej jedyny zdjęciowy i jednocześnie największy  tej wiosny . Smukły wyścigowiec , co przełożyło się na przyśpieszenia jakie osiągał w trakcie walki  . Rybki brały mocno i pewnie , waląc z impetem w siekowego bzyka . Tylko jeden zebrał z powierzchni . 

Sprzętowo FX 902-2 made by Dąbek , Exsence Ci4+ C3000M , HM80 0,16 i ... Bzyk  .

 

 

[motylW1]

Dziś nadeszło niewielkie ocieplenie... Stały w rynienkach przy trawce.

Załączone pliki

•  DSCN4177.JPG   98,54 KB   34 Ilość pobrań
•  DSCN4179.JPG   86,23 KB   31 Ilość pobrań
•  DSCN4180.JPG   93,05 KB   33 Ilość pobrań

[MarcinNS]

Dopiero w tym sezonie zacząłem próbować swoich sił w boleniach i kleniach, jak na razie z tymi pierwszymi kiepsko, ale ostatnio uwiesił się kleń 34cm, a dziś po ponad tygodniu przerwy 49 cm co jest oczywiście moim rekordem skusił się na chiciorka Janusza Widła, rybka oczywiście pływa dalej.

 

 

Załączone pliki

•  IMG_20160519_202221401.jpg   53,28 KB   30 Ilość pobrań

Użytkownik MarcinNS edytował ten post 19 maj 2016 - 22:02

[Dokuś]

Dziś nadeszło niewielkie ocieplenie... Stały w rynienkach przy trawce.

Wiadomo, że w rynienkach!... - Przecież to ryby reofilne jak podaje Kolega @guciolucky... Pasą się stadami na tej trawce i nie przeszkadza im kij na "Zandery"... Pięknie!

[Michał P.]

Niestety większe okazały się sprytniejsze ode mnie..

 

[Dokuś]

Niestety większe okazały się sprytniejsze ode mnie..

Raz im się udało... ...A i temu nic nie brakuje!

Zachwyca mnie kolor tego blanku! Jakiej marki jest ten kij i w jakiej klasie?

[Michał P.]

No też myślę, że któryś z nich się wyłamie

 

Kij jest od Ego, klasa #4. Takie czerwone, transparentne szkiełko

 

Inne ujęcie:

Użytkownik Michał P. edytował ten post 20 maj 2016 - 20:23

[Dokuś]

No też myślę, że któryś z nich się wyłamie

 

Kij jest od Ego, klasa #4. Takie czerwone, transparentne szkiełko

To bardzo dobrze o nim świadczy!... Ja zawsze miałem słabość do e-glass'ów, czyli szklanych blanków... Póki co, mam tylko spinningowe..., ale wszystko przede mną (mam nadzieję!).

[tomi101]

Wczoraj ,korzystając ze sprzyjającej pogody rozpocząłem sezon na powierzchniowe łowy.

Było to zresztą pierwsze łowienie w tym sezonie.

Słoneczny i ciepły choć nie gorący dzień miło upływał nad rzeką.Dość silny wiatr 5-6m/s nie utrudniał za bardzo łowienia i obserwacji przynęty bo wiał z tyłu, lekko po skosie.

Ryby też dopisały. Kilka kleni 40-47cm,kilka ryb poniżej 40cm w tym jazik i okoń.

Wisienką na torcie była grubaśna mamuśka 55.

 

Łowiłem wędką Dragon Express Specialist 30 3,9m ,kołowrotek -składak na bazie Spro Blue Arc 9400 Match,żyłka P-Line CX Premium 0,20 a przynętami były owadopodobne woblery Mrówki kalibru 35mm własnego wyrobu.

 

Pozdrawiam Tomi

[Simon123]

Dobrze ci się łowi takim kijem?

[tomi101]

Dobrze ci się łowi takim kijem?

Nie bardzo wiem o co Ci chodzi: o markę ,kolor,wagę,sposób uzbrojenia itd.

 

Wszystko mi odpowiada i łowi się bardzo dobrze.Łowiłem dłuższym lecz był trochę cięższy więc kupiłem krótszy.

 

Pozdrawiam Tomi

[Michał P.]

No i dopiąłem swego

 

[teki77]

Piątkowe popołudnie i sobotni poranek ganiałem za kleniami , rybki dopisały , rekordów nie było ale dwa czterdziestaki udało się przechytrzyć .

 

44 cm na płoteczkę 4cm , ten był największy.

 

 

I równe 40 , reszta mniejsza kilka takich 30 z hakiem . 

 

 

Pozdrawiam

[Dokuś]

No i dopiąłem swego

Idę w muchę! Przekonałeś mnie!