
Najlepszy film/piosenka na y.t.pl
#21
OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2010 - 23:38
i zgadzam się z tym komentarzem: they should make this the fucking world anthem.
- WiktorK i Jar1808 lubią to
#22
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2010 - 16:58
dzięki za przypomnienie Dire Straits; to mój ulubiony song wspomnianego zespołu. Cudnie zagrane, bardzo ładnie zilustrowane, choć dziś już trochę staroświeckie - nie ma skąpo ubranych lasek, złotych łańcuchów i hummerów. Jednym słowem - klasyka. Choć moim idolem jest ten kolo:
Ukochany utwór, a matka mojego znajomego pozwoliła mi zrozumieć co to jest prawdziwa zazdrość, opowiadając jak fantastycznie było słuchać na żywo, będąc na tym koncercie...
Pozdrawiam,
#23
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2010 - 17:25
Młodszym Kolegom polecam także Purple Haze.
Ale, szczerze mówiąc, przykłady można mnożyć.
#24
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2010 - 17:45

#25
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2010 - 22:04
Quote
Fakt, że - zwłaszcza z dzisiejszej perspektywy - wyglądał zazwyczaj dość, hmmm, pretensjonalnie. Jednakże, ponieważ sam pogrywam na gitarze, lubię go oglądać; a w zasadzie jego palce na gryfie. Zgadzam się też, że następców nie widać, choć paru gości fajnie przebiera rączkami:Jak widać klasyka nie = klasyczny ubiór. Jimi lubił się wystroić
Zawsze wolałem go słuchać niż oglądać. Następców do dziś brak.
(najlepiej rozpocząć od 2min7sec) byłem na jego koncercie w naszym pięknym kraju. W tym samym czasie, 300km dalej, grał Gary Moore. To tak, jak by mieszkając w Olsztynie mieć cynk, że w jeziorze pod domem biorą same metrowe szczupaki, a w Radomiu za każdym rzutem wyciągasz bolenia... Dramat!!! Wybrałem metrówy

Zastanawiałem się też nad rockowym utworem wszech czasów. Mission impossible, chyba. Ale to z pewnością jeden z najpoważniejszych kandydatów:
Pozdrawiam wszystkich słuchaczy. Aha, Wesołych Świąt

#26
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2010 - 23:31
#27
OFFLINE
Napisano 25 grudzień 2010 - 23:33
Gitarzystów znakomicie przebierających palcami oczywiście nie brakuje. Lista moich ulubionych była by spora. Ostatnio często sobie zapuszczam koncert nieśmiertelnego Jeffa Becka w Ronnie Scotts. W HD to uczta dla oczu i uszu
PS. King Crimson - stare dzieje. Schizofrenikiem za młodu testowałem wytrzymałość ścian w bloku

#28
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 01:02
no właśnie załączyłem Satrianiego

@Robert,
dokładnie zrozumiałem Twój przekaz i w pełni się zgadzam z opinią o niepowtarzalności. Dlatego też napisałem, że niektórzy obecni gitarzyści są nieźli technicznie; to całkiem co innego, niż bycie prekursorem. Crimsonów też słuchałem za młodu, ale sądzę, że niektóre rzeczy są ponadczasowe (Hendrix, King Crimson, Pink Floyd, Bach, Pergolesi etc., etc...).
Pozdrawiam,
#29
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 08:19
Powtórzyłem Twoją propozycję, aby dać młodszym Kolegom szansę poszukać

Ja też poszukałem i w starych kasetach, z lat 80-tych, odnalazłem nagrania gitarzysty, którego bardzo lubiłem - Eric Johnson: .
Mieszkałem wtedy w Londynie (86 - 92) i nie udało mi się nadgonić zaległości (czego nie słyszałem w PRL), a ciągle pojawiały się nowości.
Teraz już nie śledzę nowości, stary jestem i wolę posłuchać tego co znam.

A tu składanka: p;list=MLGxdCwVVULXc76jna1LByPr89Iegs5nIJ&index=1
Jest czego posłuchać, oj jest!

#30
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 11:17

#31
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 12:22
Quote
Ja mówił Himilzbach w Rejsie, lubię tylko te piosenki które znam
![]()
Robert, to chyba był inżynier Mamoń (Maklakiewicz).
Podobno za jarmarkowy wygląd Hedrixa odpowiedzialna była jakaś pani, później spotykał się z nią Miles Davis, co zresztą widać na jego fotkach z tamtego okresu

Inspiracje repertuarem Hendrixa (tym bardziej piosenkowym) słychać u Kravitza i nawet coś mu tam nieźle wychodziło, choć ja zawsze wolałem oryginał

Dzięki za przypomnienie Becka! Satriani dobry, lubię The Extremist, ale większość gitarzystów-wirtuozów ma problemy z zapleczem, czyli reszta muzyków bardzo przeciętna, są tylko tłem a nie motorem napędowym.
#32
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 13:14
#33
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 13:33

#34
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 13:46

#35
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 14:28
klify Eryka są ekstra - mój ulubiony utwór tego gościa; jak widać nie mielibyśmy kłopotu we wspólnym słuchaniu muzyki

A przy okazji wątku aparycyjnego - EJ dość zabawnie wyglądał na koncercie G3 z Satrianim i Vaiem; taki grzeczny gimnazjalista w słuchawkach...
@Robert,
też mam rys Mamoniowy w słuchaniu muzyki; dlatego np. jako, że przypomniane tu All Along the Watchtower usłyszałem po raz pierwszy w wykonaniu Hendrixa, to inne wersje - łącznie z oryginałem Dylana - do mnie nie przemawiają. Jimi zrobił to najlepiej i tego się będę trzymał i to jest słuszna koncepcja

Pozdrawiam,
#36
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 15:04
Stroje innych ..... Czy pamiętacie naszych wykonawców w żabotach, koronkach, itp.? Rolą artysty bardzo często jest szokować lub wyróżniać się. Ich muzyka sama się obroni i oddzieli ziarno od plew.

#37
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 17:25

Jak czasem zabieram kogoś na ryby i jest zmuszony słuchać tego co mam na karcie to ma problem

#38
OFFLINE
Napisano 26 grudzień 2010 - 18:47
PZDR
Zanderix
#39
OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2010 - 07:39

#40
OFFLINE
Napisano 27 grudzień 2010 - 08:11
Quote
Arek, to Ty młody siusiek jesteś
![]()
a DZIĘKUJĘ BARDZO DZIĘKUJĘ za komplement


i takim pragnę być na zawsze

- David77 lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych