[stoner]

Nie wytrzymałem i musiałem napisać jeszcze jednego posta dzisiaj.

Mad Season - Zapewne wielu z Was kojarzy. Kwintesencja Soundgarden, Alice in Chance, nawet Marka Lanegana  tam słyszę.

Ku mojemu zdziwieniu ukazała się płytka, Jakże stara a zarazem nowa. Już drugi raz słucham i strugam te swoje wypociny.

Ta muzyka wgniata w fotel, szczególnie koncert.

Serdecznie polecam: Mad Season - Above Deluxe Edition 

Mam nadzieję że mnie nie zlinczujecie za te posty . Nic nie poradzę że jestem muzycznym maniakiem i tak prawdę mówiąc to już nie te czasy kiedy biegało się pochwalić do kumpla nowym kawałkiem. Strasznie mi tego brakuje

[POLONIAb]

tourne na bardzo dalekim wschodzie zainspirowało niejednego skośnookiego przywódcę...

[krzychun]

To ten moj drugi z top1/2.

Tak patrzę i jacy oni już starzy, a pamiętam jak biegałem po Metal Hammer, to na zdjęciach KK miał jeszcze długie włosy, i to tylko lekko przerzedzone.

Pamiętam, jak w '92 spierdzieliłem z rok starszym bratem na koncert do Zabrza. Maiłem 14 lat. Oczywiście nie weszliśmy. Później, za kare, przez rok nie mogłem na ryby  chodzić

[POLONIAb]

slayer i testament 1992 - magia. Tak jak łosoś 16 kg na Wiśle w końcówce lat 80 na wysokości Włocławka :-).
Ech, przyjdą jeszcze dobre czasy...

[stoner]

To był pierwszy koncert Slayer w Polsce na którym niestety nie dane mi było być ale za to drugi, dwa latka póżniej z Machine Head. to było coś. Nikt wtedy nie przypuszczał co wyrośnie z Machine Head

[Dagon]

Kawałek podszedł mi podczas nocnego katowania oczu horrorem Quentina Tarantino i tak się obija między uszami, naprawdę fajna muza.

 

[Zwierzu]

O tak, Dagonie trafiłeś w moje gusta, klimaty przaśnych samochodów i motocykli - yeaaach

 

W takim razie utworek z piękną customizowaną maszyną w tle, na której każdy chciałby pojeździć  .

 

trochę inne klimaty -> The Leopards

 

[stoner]

Zwierzu, co do pierwszego kawałka, to zadałem sobie pytanie: na czym bym pojezdził?

Wybrałem motocykl. Czy to jest oznaka nadchodzącej starości?

Szukałem troszku w sieci takich staroci i odkopałem cosik takiego:

Pana na wokalu nie trzeba przedstawiać

[Dagon]

Chłosta, najpierw starym biczem, później nieco nowszym.  

[krzychun]

(tutaj takie głupstwo było )

 

Użytkownik krzychun edytował ten post 09 kwiecień 2013 - 20:15

[POLONIAb]

podziały, podziały, podziały... i po co to?
dobre albo złe, tylko tak.
chociaż st.anger i dalej, to faktycznie fatalna droga rozwoju Pani M.

[Dagon]

Kilka lat temu ledwo przetrwałem dyskusję, a właściwie wojnę na innym, niewędkarskim forum.

Death Metal contra BM, do tego dołączyły bojówki Numetalowców, wyznawcy jedynego słusznego zespołu – Manowar i warnom końca nie było w efekcie kulturalnej wymiany poglądów.

Grząski grunt te gusta muzyczne, grząski, bo co dzisiaj dla mnie jest metalowym kundlem i pasztetem skleconym z kilku gitar i transwestyty na wokalu, jutro może być filarem gatunku, klasyką i wzorem do naśladowania.

Po okresie intensywnego wymachiwania szabelką, krucjat i nawracania doszedłem do bolesnego wniosku, że najlepszym miejscem na tego typu dyskusje, rankingi i inne myki w stylu „moje lepsze” jest wnętrze mojej….a domyślcie się sami.

 

@krzychun, nic personalnego, odniosłem się do filmu jedynie, pod którym zresztą, szczerze, bez jakiegoś szczególnego przymusu, pewnie bym się podpisał .

[krzychun]

Macie rację.

[dzerwys]

Stoner poraz kolejny strzal w dyche moje klimaty

[mdziam_78]

Zwierzu, co do pierwszego kawałka, to zadałem sobie pytanie: na czym bym pojezdził?

Wybrałem motocykl. Czy to jest oznaka nadchodzącej starości?

To praktyczne podejście, mając taki motur ;P albo bajer brykę pasażerkę można znaleźć. A przy braku środków lokomocji bywa trudniej.

[Zwierzu]

Zwierzu, co do pierwszego kawałka, to zadałem sobie pytanie: na czym bym pojezdził?
Wybrałem motocykl. Czy to jest oznaka nadchodzącej starości?

 

Wszystko zależy od tego co Ci bardziej ciśnienie podnosi

To może trochę muzyki Nawahów/Navajo dla odmiany ? Co by nam to ciśnienie za bardzo nie skakało .

[MichałR]

W Mad season są wspaniałe solówki McCreadiego, Blackfire ciekawe, a tymczasem coś, co koi moje nerwy:

Użytkownik MichałR edytował ten post 11 kwiecień 2013 - 07:07

[Dagon]

Tym ja koję skołatane nerwy.

 

Miłośnikom nieco dłuższych utworów i…

…Tolkiena.

 

Drugi utwór napisany został w mowie Mordoru.

[darsio]

Klasyka.

Nie wszyscy znają.

Wishbone Ash Persephone

[MichałR]

cudo, mi ostatnio po głowie chodzi to wykonanie little wing: