[hlehle]

Już potarłowy?

[Piotr Boruch]

tak ryba wytarta :-)

[coma]

Nie wiem Piotrze czy masz podobne doświadczenia ale z kleniojazi, które łowię na krakowskiej Wiśle jakieś 80-90% ma zauważalne mniejsze lub większe blizny po atakach drapieżników. Teoretycznie świadczyło by to o dużej ilości ryb drapieżnych... U ciebie też jest widoczna taka tendencja?

[Piotr Boruch]

Wiesz zdarza się tak jak piszesz natomiast ta ryba na zdjęciu jest egzemplarzem potarłowym stąd też te ubytki w łuskach i ubytki w ogonie. Kiedyś troche łowiłem na Rudawie tam wiekszość ryb które łowiłem była pokaleczona przez wydry, kiedyś znalazłem dołek gdzie ryby były porysowane jak papierem ściernym przez sumy. Jednak takie ubytki na wiosnę to w większości pozostałości po niedawnym tarle

[beton007]

Taka rybka dzisiaj wziela po dluuugim trzymaniu rudiego w nurcie :-)

Załączone pliki

•  received_1019662124775090.jpeg   48,71 KB   37 Ilość pobrań

[mnietek]

Po tygodniu posuchy, jak woda się sporo podniosła i w końcu zaczęła powolutku opadać, doczekałem się rybki. Co prawda nie największy, ale duża ilość spławów wieczorem pozwala sądzić, że będzie dobrze. W granicach 38-39 cm. Szorstki. Przynętę widać.

Załączone pliki

•  DSC03473.JPG   58,18 KB   32 Ilość pobrań
•  DSC03474.JPG   61,87 KB   32 Ilość pobrań

[Michał P.]

Wyskoczyłem dziś na szybko po pracy. Jednego dostałem na mokrą, drugiego na goddardzika z wierzchu  Były też jakieś kleniki i namierzone grubsze stworki, do których mam nadzieję dobrać się niebawem   

 

[Friko]

Śliczny. Co to za wędeczka ? Muszę pokażesz na zbliżeniu czy tajemnica ? Długo czekałeś na branie ?

[Michał P.]

Wędka to czerwony szklak od Ego w 4 klasie. Mokrą wessał po przepłynięciu około metra od przeciwległego brzegu. Na sucharka zdjąłem go po wcześniejszym zauważeniu zbiórek 

[gregx1]

Nowa życiówka    46cm Podziękowania dla Rafała za podbierak

 

 20160407_190135xx.jpg   78,26 KB   26 Ilość pobrań

 

Sprzętowo Mikado Tsubame UL 260, Spro Passion 720, York Golden Line 0,12 + wynalazek Gajosika

[skius]

Michał P.

Juz sobie jak zwykle skompletowalem zestaw cast ( z wiosny jest nowy) ,poszło sporo kasy (revo lt  ,st.croix,,,,,)Pomyslałem , ze do czerwca sie pobawie bez muszki,(lubie casting)

I cały misterny plan poszedł w pizduuuu;-)

Zaczynaja zbierac z wierzchu!!!

Użytkownik skius edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 19:57

[yffea]

Rzadko łowię te ryby (wolę pstrągi) ale ten był wyjątkowo ładny i na gumkę więc się pochawlę .

 

 2016-04-05_15.09.06.jpeg   46,99 KB   46 Ilość pobrań

 

 PicsArt_04-05-05.54.15.jpeg   51,54 KB   44 Ilość pobrań

[Hubertus]

Wczorajsze dwie sztuki, wobek chrabąszcz malowany na osę, złowione w 10 minut z jednego miejsca. Był jeszcze jeden spad i sporo niezaciętych brań. Jak na 4 godzinny wypad, wynik uznaje za dobry.

 20160407_190339.jpg   71,73 KB   36 Ilość pobrań  20160407_191414.jpg   70,62 KB   38 Ilość pobrań

[flygobius]

No to mam PB na początek sezonu - 51 cm yeaaaaa!!!

Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

Użytkownik flygobius edytował ten post 08 kwiecień 2016 - 17:20

[flygobius]

[quote name="flygobius" post="1880139" timestamp="1460132349"]No to mam PB na początek sezonu - 51 cm


Wysłane z mojego SM-G900F przy użyciu Tapatalka

[bartsiedlce]

To chwal się chłopie, chwal się. Opowiedz, jak łowi się takie kluseczki, napisz coś.

[Sebo]

Wczorajsze dwie sztuki, wobek chrabąszcz malowany na osę, złowione w 10 minut z jednego miejsca. Był jeszcze jeden spad i sporo niezaciętych brań. Jak na 4 godzinny wypad, wynik uznaje za dobry.

 

 

Hubciu kiedy ja Cię widziałem ostatnio z Rybkami

 

Pisz no mi tu szybko gdzie jak i na co te Jaziki łowiłeś

[dagu]

Rzadko łowię te ryby (wolę pstrągi) ale ten był wyjątkowo ładny i na gumkę więc się pochawlę .

 

Co to za gumka? Fajnie wygląda

Użytkownik Sebo edytował ten post 09 kwiecień 2016 - 08:51

[mnietek]

Mój dzisiejszy, wielkością taki jak poprzedni, w granicach 38-39 cm. Szorstki. Na swojaka, czarny ze złotem. To coś dziwnego na skórze to nie piach. Może one jeszcze się trą?

Załączone pliki

•  WP_20160409_17_21_22_Pro.jpg   47,65 KB   36 Ilość pobrań

Użytkownik mnietek edytował ten post 09 kwiecień 2016 - 18:13

[Norbert 78]

Wczoraj wróciłem z jaziowej wyprawy. Wziąłem urlop w pracy i ruszyłem na tygodniowe łowy. O mały włos (właściwie zą do wyjazdu by nie doszło, dolna ósemka dała o sobie znać w najmniej odpowiednim momencie. Po kilku telefonach zapadła męska decyzja, jadę! Na miejscu pod telefonem czuwał dentysta chirurg żeby w razie czego wyrwać chwasta. Po sześciu godzinach jazdy docieram na miejsce. Witam się z przyjaciółmi i idziemy na nocne rozpoznanie. Po kilku rzutach mam pierwsze brania, jednak nie mogę nic zaciąć. Za to następne dni to już czyste szaleństwo. Przez te kilka dni złowiłem około dwudziestu jazi w rozmiarze 43-47 cm, kilka ryb spiąłem w tym naprawdę ładnego nocnego jazia, który mógł być nową życiówką. Największym problemem były olbrzymie bolenie, które upodobały sobie moje małe woblerki. Hol takiej lokomotywy na lekkim kiju i żyłce 0,16 to naprawdę jazda bez trzymanki.

Poniżej kilka fotek.

Sprzętowo:

Phenix sp962xul

Twin Power 06 Mg 2500SDH

Trabucco T Force Spinning 0,16

Woblery "pestki"produkcja własna