P.S. Czyżby kolega znał sie z tym producentem?

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 24 październik 2016 - 21:38
Napisano 24 październik 2016 - 21:48
nie znam sie ale jestem pewien ze gosc czyta nasze forum i wie ze lepiej sobie nie robic problemow. chodz dlugo Ciebie zwodzil za nos z miesiaca na miesiac. oni te lodki robia z automatu. zaden producent nie chce zeby sie jemu cos przysylalo aby on mial to wstawiac. zawsze bazuje na swoich czesciach na ktorych rowniez zarabiaja. trochje mu sie nie dziwie.
Napisano 24 październik 2016 - 21:57
Napisano 25 październik 2016 - 07:02
krzysio12, on 24 Oct 2016 - 19:53, said:
chlopie bierz co daje producent i tam za duzo nie marudz. i tak jest niezle ze reklamacje Ci uznal. ogolnie malo jest takich producentow.
Taaaakkk...jeszcze całuj po rękach przy odbiorze
Później się dziwić, że próbują robić konsumenta w wała na każdym kroku
Zawsze dochodzić swoich praw ! choćby wydawało się to nieopłacalne, to dla zasady...
Napisano 19 grudzień 2016 - 14:46
Panowie, mam po sezonie w łódce z laminatu ubytek spowodowany kontaktem z jakimś kamieniem. Ubytek wygląda tak że odprysnął laminat do żółtej powłoki czyli żywicy zapewne. Wielkość ubytku nie przekracza na szerokość 3/4 cm. Czy do renowacji wystarczy szpachlówka epoksydowa z włóknem szklanym a następnie zagruntowanie i pomalowanie tego miejsca farbą poliuretanową ? Zapewne już zajmowaliście się podobnym problemem po sezonie w swoich jednostkach pływających. Pozdrawiam
Napisano 20 grudzień 2016 - 07:27
Tak!!
Napisano 20 grudzień 2016 - 14:01
cometopudge, on 19 Dec 2016 - 13:46, said:
Panowie, mam po sezonie w łódce z laminatu ubytek spowodowany kontaktem z jakimś kamieniem. Ubytek wygląda tak że odprysnął laminat do żółtej powłoki czyli żywicy zapewne. Wielkość ubytku nie przekracza na szerokość 3/4 cm. Czy do renowacji wystarczy szpachlówka epoksydowa z włóknem szklanym a następnie zagruntowanie i pomalowanie tego miejsca farbą poliuretanową ? Zapewne już zajmowaliście się podobnym problemem po sezonie w swoich jednostkach pływających. Pozdrawiam
Z tego co piszesz to rozumiem bardziej iż to żelkot odprysną od laminatu. Jeżeli nie ma większych/innych uszkodzeń (pajączki pęknięcia) to powierzchnię 1 cm zaszpachluj raczej epoksydowym klejem dwuskładnikowym (osobiście polecam Distal Clasic), można to zrobić na kilka podejść -jeżeli miałby klej spływać. Można jeszcze zastosować patent taki że po nałożeniu stosownej ilości kleju, przyklejasz na to wszystko taśmę samoprzylepną aby klej nie spłyną. Po wszystkim papier wodny i na mokro (myślę że papier gradacji 220 - 600 wystarczy)
Jeżeli nie musisz to nie używaj szpachlówki samochodowej, która nasiąka wodą i wymagało by to ostrego reżimu nakładania powłok malarskich. Chyba że masz szpachlówkę marynistyczną, to czytaj karty technologiczne.
Napisano 28 marzec 2017 - 06:15
Podpinam się pod temat z prośbą o poradę w sprawie naprawy łódki. Oglądałem łódkę, której uszkodzenia widać na zdjęciach. Was drodzy koledzy proszę o poradę czy widoczne na zdjęciach uszkodzenia (zwłaszcza zdjęcie nr 1 i 3) są poważne i czy warto bawić się w naprawę ?
Użytkownik wesoływędkarz edytował ten post 28 marzec 2017 - 06:16
Napisano 28 marzec 2017 - 07:48
Jest to do zrobienia
Jeżeli jesteś w stanie zrobić to właściwie -to rób. W przeciwnym wypadku należało by to oddać komuś, kto zrobi to właściwie.
Zdjęcie nr 1 i 3 - można by wyciąć te "knoty" i zrobić jeszcze raz "po bożemu"
Stan łódki decyduje o cenie
jak masz to podaj zdjęcia gdzie widać większą część łódki lub całą łódkę
Napisano 28 marzec 2017 - 08:42
Użytkownik wesoływędkarz edytował ten post 28 marzec 2017 - 08:44
Napisano 28 marzec 2017 - 13:50
wesoływędkarz, on 28 Mar 2017 - 07:42, said:
Rozumiem, że jak będę pływał z tymi uszczerbkami to będą one postępować?
Niekoniecznie...
Jeżeli będziesz użytkował łagodnie łodzi, to mikropęknięcia pociągną wodę (nie wyczujesz tego). Natomiast jeżeli będziesz zimował ją na mrozach to za kilka / kilkanaście lat w laminacie porobią się "purchle". Ale wiele wody upłynie zanim do tego dojdzie.
Jeżeli łodzi będziesz używał jak woła roboczego, to wcześniej ją sam zajedziesz.
Napisano 28 marzec 2017 - 20:14
Napisano 28 marzec 2017 - 20:17
Napisano 13 kwiecień 2017 - 12:28
Drodzy koledzy, proszę o poradę w sprawie naprawy łódki wykonanej ze sklejki. Wewnętrzna strona jest bez zarzutu, z zewnątrz łódka wymaga prac naprawczych większych i mniejszych. Na jednym ze zdjęć widać dziurę w sklejce (nie jest na wylot). Przed sezonem planuję naprawę tylko tego miejsca, resztę zostawiam na czas po sezonie. Jest ona na tyle głęboka, że na kilka centymetrów wokół tej dziury jest miękko. Domyślam się, że to próchno muszę całkowicie usunąć i co dalej biorąc pod uwagę fakt, że pewnie po usunięciu będzie dziura na wylot ?
Napisano 13 kwiecień 2017 - 15:25
Aby wartość roboty nie przekraczała wartości łodzi, to sugeruję:
-wywiercić otwornicą dziurę o (odpowiednio większej) średnicy (po zdjęciu nie mam odniesienia -może 8cm). W każdym bądź razie, do wywierconego otworu wytoczyć odpowiednio gruby krążek (drewniany lub sklejkowy) z lekko stożkowymi krawędziami. Na kleju typu "Distal", zabić fleka i na drugi dzień zeszlifować naddatki. Impregnacja i malowanie -to już wiadomo
Napisano 29 kwiecień 2017 - 22:49
Napisano 30 kwiecień 2017 - 08:57
Daj zdjęcia
Napisano 03 maj 2017 - 20:11
Napisano 03 maj 2017 - 20:56
Nic nie da nałożenie samego żelkotu bo po nałożeniu żelkot będzie się kleił. Musisz go potem polerować.
Do żelkotu jest specjalny pistolet.
Dlatego odpuść to sobie i zrób tak.
Napisano 04 maj 2017 - 13:38
proponuje topkot
1 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych