[adamos]

Możesz dać też zwykłą blachę też będzie dobrze

[KRZYCHU SZ-EK]

Tak w obecnej chwili wygląda część dziobu po wycieciu i oszlifowaniu.Ale w trakcie szlifownia zauważyłem że wzmocnienia na dulki też są zgniłem i zostały wycete i cześciowo oszlifowane i będzie go więcej bo w paru miejscach musze wzmocnić laminat bo jest uszkodzony.

 IMG_20210321_154009.jpg   97,82 KB   12 Ilość pobrań  IMG_20210321_154022.jpg   96,17 KB   12 Ilość pobrań  IMG_20210321_154103.jpg   78,31 KB   11 Ilość pobrań  IMG_20210321_154203.jpg   64,35 KB   11 Ilość pobrań

[KRZYCHU SZ-EK]

Czy wykorzystywał ktoś z was w remoncie łodzi płyte HPL.

[Bartek1989]

Robię mały remoncik solara. Dwa pajączki były do usunięcia, jak się okazały nie groźne do tego parę rysek i obdarć. Jak już człowiek zaczął to poleciał po całości i przeszlifowałem cały spód bo zamiast barwy białej był żółty. Te pierdoły się ogarnie ale po głowie chodzi mi czy nie pociągnąć kila środkiem co malują auta terenowe czyli coś typu raptor/novol cobra/ app c300 predator. Stosował ktoś środki tego typu? Od razu dodam, że w gumy na kil nie chce mi się bawić

Użytkownik Bartek1989 edytował ten post 28 marzec 2021 - 18:22

[pawlo29]

No powiem ci że dałeś mi do myślenia twój pomysł jest całkiem dobry.Tak jak mówisz drewno zgnije.

Musz poszukać na necie gotowych arkuszy minimum 4-5mm myśle że będzie odpowiednio sztywne.

W sklepie blacha aluminiowa jest bardzo droga , ja kupiłem 5  na złomie bo potrzebowałem trapy powiększyć w przyczepie , i jak kolega powiedział blach na wieki i co ważne śruby  trzymają  solidnie 

Pod wiosła też wzmocnij blachą spokój na zawsze  

Użytkownik pawlo29 edytował ten post 29 marzec 2021 - 21:50

[thug]

Robię mały remoncik solara. Dwa pajączki były do usunięcia, jak się okazały nie groźne do tego parę rysek i obdarć. Jak już człowiek zaczął to poleciał po całości i przeszlifowałem cały spód bo zamiast barwy białej był żółty. Te pierdoły się ogarnie ale po głowie chodzi mi czy nie pociągnąć kila środkiem co malują auta terenowe czyli coś typu raptor/novol cobra/ app c300 predator. Stosował ktoś środki tego typu? Od razu dodam, że w gumy na kil nie chce mi się bawić

Powierzchnia nie będzie gładka, co moim zdaniem ułatwi osiadanie brudu, glonów itp. Pomijam to, że prędkości przy pływaniu mogą spaść o promil

Użytkownik thug edytował ten post 30 marzec 2021 - 14:43

[KRZYCHU SZ-EK]

W sklepie blacha aluminiowa jest bardzo droga , ja kupiłem 5  na złomie bo potrzebowałem trapy powiększyć w przyczepie , i jak kolega powiedział blach na wieki i co ważne śruby  trzymają  solidnie 

Pod wiosła też wzmocnij blachą spokój na zawsze  

Blache już mam ogarniętą 5mm i wzmocnienie pod rolke będzie właśnie z niej nad dulkami się zastanawiam bo nabyłem troche plyty HPL  i ona też z tego co mi jest wiadomo jest dosyć mocna i odporna na warunki atmosferyczne i myślałem o tym żeby pod dulki wkleić właśniej ją dlatego też zadałem wyżej pytanie czy ktoś wykorzystywał tą płyte.A skoro już naskrobałem coś to może ktoś się wypowie a może i nawet doradzi odnośnie bo mam w zamiarze też wyciąć stare wzmocnienie pawęży bo jak się okazało niestety jest także w kiepskim stanie mam deske dębową grubość 2,5-3cm i właśnie ją myślałem wkleić ale nim to zrobię będe chciał dokręcić do niej blache ameliniową 5mm lub kwasiaka.Doradzcie coś co będzie lepsze i ewentualnie czym zabezpieczyć tą deske,może znacie jakieś inne sprawdzone sposoby poza tymi które polecał kolega wyżej będe wdzieczny za pomoc a dodatkowo takie info pomorze innym którzy też będą mieli w planach wykonanie takich prac przy swoich łódkach.

[marioligi]

Płyty HPL nie znam - ma jakieś karty produktu i tam pewnie info o właściwościach znajdziesz.

Deskę na pawęż malowałem impregnatem do drewna 2,3 razy zwykły drewnochron bezbarwny - z tym, że nie powłokotwórczy. Potem 5 razy bezbarwna lazura 3V3 powłokotwórcza. Wszelkie dziury w tej desce otrzymywały sikaflex na grubo. Do tej pory jest sucha i nic się nie dzieje.

Była wlaminowana potem podkład i poliuretan. Aluminium dokręcaj bo nie można laminować. W sumie aluminium wyjdzie chyba taniej niż kwasiak.

Wystarczy dać plastikową osłonę pawęży - tu masz do wyboru zwykłą i kątową. Jeżeli chcesz wzmocnić to aluminium lub kwasiak.(jeżeli dasz tą dębową dechę na pawęż to nie ma sensu dawać wzmocnień z alu)

Pamiętaj o sikaflexie w otwory i pod nakrętki.

Wymieniając pawęż - jeżeli chcesz używać cięższych silników i pływać w ślizgu, to warto mieć jakiegoś praktyka "starszej daty"

[Bartek1989]

Że tak powiem już po ptokach i klamka zapadła. Dziś położyłem warstwę żelkotu, na to warstwę topkotu by się utwardziło i będzie polerowanie. Pytanie do osób bawiących się żelkotami, po jakim mniej więcej czasie będzie się to nadawać do obróbki mechanicznej?

[dżemik]

Zależy od ilości inicjatora (utwardzacza), temperatury.

W lecie na słońcu -spokojnie po godzinie

W garażu nawet wygrzewanym do 24 st, po dwóch godzinach może się jeszcze kluszczyć ale po czterech godzinach powinno być OK.

Najlepiej ostateczne polerowanie przeprowadzać na drugi dzień lub jeszcze później.

[marioligi]

Że tak powiem już po ptokach i klamka zapadła. Dziś położyłem warstwę żelkotu, na to warstwę topkotu by się utwardziło i będzie polerowanie. Pytanie do osób bawiących się żelkotami, po jakim mniej więcej czasie będzie się to nadawać do obróbki mechanicznej?

Żelkot powinien się najpierw utwardzić . Topkot niezależnie jako kolejna warstwa - powodzenia w obróbce topkotu - zajetwardy i ciężki w tej obróbce    

[Bartek1989]

gdzieś musiałem popełnić błąd. Głównie w miejscach gdzie była szpachlówka epoksydowa żelkot i topkot się nie utwardził, miejscami z wierzchu topkot twardy, a pod spodem żelkot miękki.. generalnie porażka. Dziś prawie wszystko usunąłem do zera i teraz mam dylemat co dalej. Żelkotu już nie mam i muszę coś kupić. Znowu pachać się w to g***o i szlifować... polerować a może znowu coś nie wyjdzie. Roboty przy tym co nie miara a efekt i tak nie wiem czy byłby zadowalający. Ciężko wykonać ładne przejście, twarde to to w obróbce i oscylacją nie wszędzie podejdziesz.. 

Myślę, że lepiej pójść w stronę poliuretanów tylko nie wiem jak się za to zabrać. Chciałem porobić tylko zaprawki i kill cały pomalować bo podrapany. Mam już zmatowioną całą część podwodna papierkiem 240 no i teraz jak zrobić na tym zaprawki:

1.malować poliuretanem bez podkładu tylko w miejscach zaprawek, następnie polerka żelkotu i poliuretanu 

2. zapodkładować tylko te miejsca które będę malować i na to poliuretan malowany szerzej jak podkład +polerka żelkotu i poliuretanu

3.brak możliwości zrobienia estetycznej zaprawki - podkładowanie i malowanie całości poliuretanem

Może ktoś przerabiał podobny temat i potrafi mi doradzić   

[adamos]

Żelkot się nie utwardził bo nie miał prawa, nie ta technologia. Topkotu teraz też się raczej nie stosuje tym bardziej pod linią wody to są stare technologie. Poliuretany są ok.

Po oszlifowaniu odtłuszczasz te miejsca następnie nakładasz szpachlę potem szlifujesz, znów odtłuszczanie, potem malujesz farbą która jest przeznaczona pod linię wody np; Bosman 54.

To jak będzie wyglądać łódka pod linią wody ja bym się tym nie przejmował.

[Bartek1989]

przecież bosman 54 i 77 to sa farby podkładowe

a druga sprawa z tego co wiem farby epoxydowe od promieni uv ulegają "kredowaniu" i nie sa tak odporne mechanicznie jak poliuretany czy żelkoty 

Użytkownik Bartek1989 edytował ten post 01 kwiecień 2021 - 05:23

[adamos]

Wszystko ulega "kredowaniu" o jakości materiałów decydujesz sam. Na bosmana idzie antyporost ale tylko dla łodzi, które stoją na wodzie.

[Bartek1989]

Dziś poszła pierwsza warstwa bosmana 54. Jutro kładę drugą warstwę, lekkie szlifowanie i na to wleci poliuretan. Farby jeszcze nie mam zakupionej i zastanawiam się nad kolorem sigmadur 550 tylko jest to farba akrylowo-poliuretanowa. Miał ktoś już styczność z tą farba?

[tato1]

Blache już mam ogarniętą 5mm i wzmocnienie pod rolke będzie właśnie z niej nad dulkami się zastanawiam bo nabyłem troche plyty HPL i ona też z tego co mi jest wiadomo jest dosyć mocna i odporna na warunki atmosferyczne i myślałem o tym żeby pod dulki wkleić właśniej ją dlatego też zadałem wyżej pytanie czy ktoś wykorzystywał tą płyte.A skoro już naskrobałem coś to może ktoś się wypowie a może i nawet doradzi odnośnie bo mam w zamiarze też wyciąć stare wzmocnienie pawęży bo jak się okazało niestety jest także w kiepskim stanie mam deske dębową grubość 2,5-3cm i właśnie ją myślałem wkleić ale nim to zrobię będe chciał dokręcić do niej blache ameliniową 5mm lub kwasiaka.Doradzcie coś co będzie lepsze i ewentualnie czym zabezpieczyć tą deske,może znacie jakieś inne sprawdzone sposoby poza tymi które polecał kolega wyżej będe wdzieczny za pomoc a dodatkowo takie info pomorze innym którzy też będą mieli w planach wykonanie takich prac przy swoich łódkach.

Ma olx jest czlowiek który docina odpowiednie kawałki ze stali nierdzewnej.
Maksymalna grubość jaką posiada to 4mm.

Użytkownik tato1 edytował ten post 02 kwiecień 2021 - 16:10

[KRZYCHU SZ-EK]

Ma olx jest czlowiek który docina odpowiednie kawałki ze stali nierdzewnej.
Maksymalna grubość jaką posiada to 4mm.

Podeślij kolego namiary wobec tego może być na priv.

[dżemik]

@Bartek... -uważam że powinieneś trzymać się systemu -co system to system. Takie mieszanie szpachli epoksydowej na poliester i z powrotem poliester, jest dla doświadczonych, choć i oni tego odradzają. Nie przeglądałem kart technologicznych produktów przez Ciebie wyżej wymienionych ale (coś mi się wydaje) że jak pójdziesz w poliuretan to późniejsze zaprawki będziesz musiał robić w poliuretanie bo poliester czy epoksyd może na to nie siąść.

 

To że Ci poliester nie związał to może być przyczyna: za dużo / za mało utwardzacza (zakładam że produkty są nieprzeterminowane), za niska temperatura. Pamiętaj że jeżeli dodajesz utwardzacza to z jak największą dokładnością -jeżeli dodasz minimalnie mniej / więcej utwardzacza do kolejnych urobków to wyjdą Ci różne odcienie kolorów -łatwiej pomylić się przy małych urobkach jedna kropla bardzo dużo znaczy.

 

Czytaj karty technologiczne i trzymaj się systemu i bądź tego świadomy.

[Bartek1989]

Ale ja poliestrem nie robiłem, wszystko epoksyd. Poliester chyba wody się boi. Na zaprawkach szpachla epoksydowa bosman 1, później całość pod linia wody przeszlifowana, dalej 2 warstwy podkladu epoksydowego bosman 54 nastepnie szlif podkładu i poliuretan.
Nie będę się bawił w miejscowe zaprawki poliuretanem bez sensu chemi tyle samo muszę kupić, roboty mało wiecej a będzie zrobione jak się należy