Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Drop Shot - wszystko o tej metodzie łowienia


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
444 odpowiedzi w tym temacie

#41 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 03 maj 2009 - 09:40

Pitt
No i co z użytecznością castingu w przypadku drop shota.
Czy tu grają rolę tylko własne przekonania, czy któremuś typowi zestawu (cast/spinn), można przypisać większe predyspozycje do tej metody?

wlasne perferencje odgrywaja najwazniejsza role, mozna i tak i tak ... ja uwazam ... zreszta jak zawsze ... ze im bardziej finezyjna technika, przynety i zestawy, tym bardziej klasyczny spin

#42 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 03 maj 2009 - 17:02

wlasne perferencje odgrywaja najwazniejsza role, mozna i tak i tak ... ja uwazam ... zreszta jak zawsze ... ze im bardziej finezyjna technika, przynety i zestawy, tym bardziej klasyczny spin


Pitt
Twoje zdanie znam, przeczytałem już prawie wszystkie Twoje posty! :lol:

Ktoś ma inne zdanie? Cast, czy spinn + drop shot: co lepsze i dlaczego? :D

Pozdrawiam, Grzesiek

#43 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1950 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 03 maj 2009 - 20:59

Ja jestem nerwowy chłopak więc castem chyba też dam rade potrząsać :D ale o tym za parę tygodni napiszę- jak włowię się w kijek.

#44 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 04 maj 2009 - 18:46

Wcale nie uważam Maynard , że casting i spinning ze sobą rywalizują . Raczej świetnie sie uzupełniają . Jednak casting ma zdecydowaną przewagę jeśli chodzi o precyzję rzutu , jego kontrolę i czucie zestawu . Ja tak to odbieram i bedę się przy tym upierał , chociaż nie jestem castmaniakiem ..
Może wymaga dojścia do jakiejś tam biegłości , ale tak jest ze wszystkim innym , trzeba się nieco przyłożyć .
Cały rigging to tylko proste odłączenie obciążenia od wabia , nie wyobrażam sobie jig & rig'u kijem dziesięciostopowym . A tym bardziej jakąs kołowatą robaczanką . Multiplikatorem położysz na wodę wszystko , położysz - nie rzucisz jak imadło . I lotne kilka , kilkanaście gramów na końcu zestawu . Czego więcej chcieć ..
Króciak jest tu też nie do wyparcia . Praca nim to apogeum możliwości , perfekcja niedościgniona .
Popularyzacja castingu na szerszą skale to duże wyzwanie i jeszcze większy wysiłek . Lansowanie głównego atrybutu , czyli kołowrotka to tylko wstęp . Dalej są użytkowe techniki prezentacji wspólne dla castingu i spinningu . Jestem przekonany , że jest wiele więcej ciekawszych i bardziej rozwijających możliwości niż rzut kopytem , czy włóczenie trokiem .
Ku....a mną trzęsie kiedy widzę panoszących się bezczelnie pismaków , żyjących z szerzenia ćwierćwiedzy , albo jakichś przedziwnych sprzętowych sztukowańców . Uczyć się jest od kogo , jeśli tylko mieć chęć . Castingowy kanon leży i czeka ..






  • Alexspin lubi to

#45 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1950 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 04 maj 2009 - 19:44

Cóż Sławku - trzeba przypuścić atak na wędkarskie media :lol:

#46 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 04 maj 2009 - 22:03

Uczyć się jest od kogo , jeśli tylko mieć chęć . Castingowy kanon leży i czeka ..


Otóż to. Również Twoje artykuły i posty (też prawie wszystkie :lol: ) zassałem do świadomości, podobnie jak teksty Pitt'a.
Mimo, że ruchoma szpula jest mi obca, zgodziłem się wewnętrznie, że jest to uzupełnieniem, a nie alternatywą. Nie samą różnicą między kołowrotkami.
Jeśli zasugerowałem taki tok myślenia, prostuję - chodziło mi o rywalizację w tej metodzie prezentacji przynęty.
Dlatego pytanie kierowałem przede wszystkim do tych, którzy łowią i tak i tak (bez dewiacji w żadną stronę), żeby określili co im pasuje w jakich sytuacjach.

Krótka wędka to dla mnie oczywistość dla DS, choćby z własnych kulawych rigowych i jigowych doświadczeń.
Dodam, że trok wlokłem jeden dzień w życiu, pierwszy i ostatni. ;)

Rozumiem, że kontrola nad zestawem od momentu zwolnienia szpulki do momentu subtelnego kontaktu z powierzchnią wody, jest właśnie tym co cast oferuje łowcy przy riggingu?
Nie mówię, że daje tylko to - nie wiem, więc pytam co daje. Rzuty z definicji nie będą dalekie, więc czy właśnie o tę kontrolę chodzi?

Dziękuję za odpowiedzi.
Pozdrawiam, Grzesiek

#47 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 06 maj 2009 - 17:54

Widzisz z tym doborem sprzętu , odkładając na bok rozmaite ideologie , to jest trochę tak jak ze stołem i kuchnią . Nie ma co szukać skrótu do najprostszego wyboru , łyżka albo widelec , bo Hamletów to z nas nie zrobi. Jest cała zastawa i bogactwo stołu . Boleje nad tymi którzy z wyboru używaja tylko jednego sztućca . Ma casting swoje wady , ma też wiele zalet których nie da sie wytłumaczyć , albo wmówić niechętnemu . Trzeba koniecznie wypraktykować samemu ..
Poręcznością celowością i wielością możliwości użycia multiplikator przewyższa , przy właściwym sparowaniu z przynętą i metoda zwykły kręcioł . Ale nie jest tak uniwersalny jak łyżka do zupy . To , że nie ma go w miarę powszechnym użyciu , to zwyczajny defekt kulturowy , kształtowany przez lata , nieustająco ..
Precyzja też niespecjalnie lubi sie z odległością . Tu kręcisz palcami , albo z nadgarska , nie z łokcia i ramienia , niczym chłopcy - opadowcy . Żyłka jest prosta , bo do castingu dobrze jest mieć żyłkę, czucie jest więc nadzwyczajne . Itede ..
I dobrze mieć poczucie smaku .




  • Alexspin lubi to

#48 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 07 maj 2009 - 06:50

Zgłodniałem. :D
Dzięki, pozdrawiam!

#49 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1950 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 14 maj 2009 - 10:17



#50 OFFLINE   Daro

Daro

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 257 postów

Napisano 14 maj 2009 - 14:35

Czesc Bassy
:D Piekne ryby w tym filmiku :D
Tylko nie skore do wspolpracy :D

#51 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1950 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 14 maj 2009 - 16:05

To tak dla unaocznienia :D że ds to nie tylko podnoszenie i opadanie w pionie

#52 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 16 maj 2009 - 09:25

Bassy ta nowa , młodzieżowa telewizja , nawet w części nie oddaje spectrum możliwosci tej nieznanej techniki prezentacji softów . Co ciekawsze , nie dowiesz się też tego z opiniotwórczych mediów wędkarskiego salonu , od naczelnych , wicenaczelnych i szeregowych najemników . Tak jak w reszcie krajowego , prasowego salonu , dropshotting i casting ma taka samą szanse na zaistnienie , jak P.Cameron ze swoja popularyzacją heteroseksualizmu .
By , by , jadę szarpać ..

#53 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1950 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 16 maj 2009 - 11:43

MIłego szarpania :D, dobrze, że jest net i można pominąć bzdury z tzw. czasopism wędkarskich.

#54 OFFLINE   bassy

bassy

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1950 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 03 czerwiec 2009 - 08:08

Będę sobie takim kijkiem podszarpywał :D

Załączone pliki



#55 OFFLINE   pitt

pitt

    Jadę na ryby ... na zawsze

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9353 postów

Napisano 03 czerwiec 2009 - 17:07

Będę sobie takim kijkiem podszarpywał :D

acha ;) dobry wybor

#56 OFFLINE   Karaś

Karaś

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 130 postów
  • LokalizacjaTychy

Napisano 16 czerwiec 2009 - 18:56

Jakich haków i jakiej wielkości stosujecie do 7cm gum??? Co do kija to czy na płytkim łowisku nie lepszy będzie dłuższy kij skoro zestaw ma być ustawiony prostopadle no chyba, że miałbym łowić w niewielkich odległościach to wtedy niema problemu. :unsure:

#57 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 20 czerwiec 2009 - 07:45

Drop nie jest właściwie metodą dobrą na płytką wodę . Są lepsze do tego praktyki . I długi kij przy wszystkich technikach opierajacych sie na mikroruchach , żeby nie powiedziec o przyruchach , zawsze jest gorszy . Jeśli zmierzasz do alternatywy po polsku , tzn nazwa plus posiadane wyposażenie , to nie wiąż haka baryłkowym i na sztywno , bo wyjdzie zupełna karykatura . Lepszym rozwiązaniem byłoby mocowanie przez petelkę albo agrafkę i wożenie na boki . Swimmbait na uwięzi tak jakby wyjdzie , oryginalne będzie niczym opad . Ale na tunele w zielu i w tymże oczka może byc dobrym pomysłem .
Dość dobre są ze względu na kształt , karpiowe haczyki , ale z tych cieńszych i lżejszych . Zupełnie git są malowane na nniebieski Mustady . Sa w wersji short , standard i long . Mozna je giąc bez problemu i do woli .






#58 OFFLINE   radosla

radosla

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 140 postów
  • LokalizacjaMława

Napisano 08 lipiec 2011 - 07:38

Witam
Panowie mam pytanie czytając ten wątek mam wrażenie że jest sugestia co do skuteczności metody w czystych wodach. Czy rzeczywiście tak jest ? Trochę się obkupiłem w drop shota z racji inności chciałbym tak łowić ale moje łowiska to zielona woda dlatego zastanawiam się czy jest sens
  • Kamil_Be lubi to

#59 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4964 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 12 lipiec 2011 - 19:15

radoslu , adepci dropshottingu przeżywają - :D co nietrudno zauważyć , prawdopodobnie te same udręki rozterek i niepewności , które mieli niegdyś pierwsi , krajowi użytkownicy twisterów albo ostatnio jerków ..
Jest to metoda jak każda inna , wymaga nieco nakładów sprzętowych , czasu na opanowanie niuansów i trochę też cierpliwości . Łowię nim w wodzie czystej , brudnej i każdej innej napotkanej , różnicując tylko wielkość i kolory wisiorów ..
  • Alexspin lubi to

#60 OFFLINE   krzysju

krzysju

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 367 postów
  • LokalizacjaKraków

Napisano 06 grudzień 2012 - 12:41

Witam,

Mam namierzone miejsce z sandaczami. Odległość od brzegu ok 15 m (rzeka - b. wolny uciąg).
Głębokość łowiska ok 7-10 m.

Łowiłem tam na gumy , ale czym zimniejsza woda przestawiałem się kolejno na coraz to wolniejsze prowadzenie aby mieć efekty..
Ostatnio praktycznie brania były na leżącą gumę.
Efektywny jest praktycznie styk blatu (dołka ) ze spadem (kamienie + gałęzie).


W związku z tym mam pytanie : czy łowienie na dropa w takim miejscu jest efektywne ?
Będę łowił na plecionkę + przypon fluorokarbonowy.
Ciężarek podłużny aby się nie kleszczył.
Czy przynęty zwykłe można zastosować ?




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych