Panowie mniej powagi, trochę więcej humoru, to są luźne wariacje, co można zrobić ze starej Romany.
Na razie to ja sam jeszcze nie wiem co zrobię, szukam natchnienia, czas pokaż, może obniże burty i zrobią ....
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 31 grudzień 2024 - 16:49
Panowie mniej powagi, trochę więcej humoru, to są luźne wariacje, co można zrobić ze starej Romany.
Na razie to ja sam jeszcze nie wiem co zrobię, szukam natchnienia, czas pokaż, może obniże burty i zrobią ....
Napisano 01 styczeń 2025 - 12:31
Na prośbę kolegi (Fishnen) dodam mały opis co i jak. Więc tak zakupiłem łódeczkę z zamiarem odmalowania ale życie pokazało że całe zabudowy podłoga itd. jest zgnite więc zdecydowałem się na odbudowę. Pracy z usunięciem podłogi oraz zabudowy i wyszlifowaniem było co nie miara następnie urodził się pomysł jak to zabudować itd. Zakup materiałów czyli maty 150,300,450 dodatkowo tkanina rowingowa oraz tkanina bixalna ( bardzo dobry i mocny materiał ) do tego materiał przekładkowy Herex 5 oraz 10 mm. Co do samej pracy wydmuszkę całą wzmocniłem matą oraz tkaniną rowingową odbudowa paweży sklejka 18-12 mm. dodatkowo sklejka została nacięta wzdłuż i w poprzek na około 5-8 mm aby lepiej się ułożyła na paweży. Co do wykonania elementów zabudowy to został użyty herex oblaminowany obustrannie mata 300,450 + tkanina bixal elementy zostały ze sobą sklejone elastyczną masą uszczelniająco klejącą na bazie poliuretanu i obrobiona klejem z żywicy i włókna szklanego oraz mata. W kwestii wykonania szablonów ścian itd. to materiały styropian gruby karton cienkie patyczki i klej na gorąco. I to by było na razie na tyle co zostało zrobione jeszcze sporo pracy przede mną ale mam nadzieję że efekt finalny będzie zadowalający. Z cała pewnością znajda się tacy którzy powiedzą że szkoda czasu pieniędzy i zdrowia będą hejtować i się wymądrzać ale co tam oczywiście jakieś cenne uwagi i sugestie mile widziane ale .....
IMG_20210508_131830.jpg IMG_20210508_131838.jpg IMG_20210821_170054.jpg IMG_20210904_134700.jpg f8aa4067-1683-4ed1-a8e9-8a3eca5c3a7c.jpg 1ddd714f-f9f3-4e79-aa67-4e968a771f9b.jpg 62d8f55f-c18e-4e8c-82dc-47dd76bc8a4d.jpg 20ae0d5a-c549-423f-a69c-bd115777a7fb.jpg 753454bf-4143-4ad7-bc58-e80dc9d36a71.jpg 1c331612-402f-4388-b921-581d42752f78.jpg
1cfa8e37-9546-4ae7-9311-5d0b79b0a2ad.jpg 137e5a81-2ad2-4048-81b7-e6944e6f925c.jpg 66ff8d76-8f1c-40a0-b202-237fc847cce3.jpg b46b1cfd-fc82-4a9b-bd8c-e98d86aa2f50.jpg d3fe1e50-17ad-490e-9e4c-ef8e6537aa98.jpg
Dobrze mądrego posłuchać.
Bawię się łódkami już od wielu lat, remonty i takie tam inne , ale Krzysztofa ze Szczecinka mnie zadziwia, fachowa robota, aż do przesady, choć ja bym to zrobił trochę inaczej.
Jestem fachowcem starej daty, internetu wtedy nie było, wiedzę czerpało się z książek i z własnego doświadczenia, lub doświadczenia innych.
Teraz na emeryturze dalej bawię się łódkami.
Użytkownik Fishnen edytował ten post 01 styczeń 2025 - 12:32
Napisano 01 styczeń 2025 - 16:48
Można się zapytać:
Czy opłaca się remontować taką starą łajbę?
Odpowiem że tak, patrząc na ceny nowych łódek i łódek po remoncie, to na pewno tak.
Zobaczcie romanę po remoncie za 33 000 zł, wiem, wiem , ale tam jest silnik itd.,
no i co z tego, te wszystkie rzeczy możesz dokupić sukcesywnie osobno i zainstalować.
Użytkownik Fishnen edytował ten post 01 styczeń 2025 - 16:49
Napisano 01 styczeń 2025 - 18:09
Można się zapytać:
Czy opłaca się remontować taką starą łajbę?
Nie i to jest mój punkt widzenia. Każdy z nas ma inny sposób na życie, inne możliwości warsztatowe, zdolności manualne, czas wolny, zdrowie, finanse, inne spojrzenie na zagadnienie i inne podejście do tematu. Dlatego przeważnie ludzie kupują gotowy produkt do tego silnik, przyczepę, dopinają sondę + resztę osprzętu i pływają na ryby jak mają czas.
Ty wybrałeś drogę starej skorupy i masz w planie długotrwałą pracochłonną rzeźbę. Nic nikomu do tego. Każdy ma swój sposób na życie. Oby sił starczyło i czasu później to wykorzystać jeszcze skoro już na emeryturze. Mnie osobiście było by szkoda czasu na to w wieku emerytalnym. Kupił bym gotowca i cieszył się życiem. Powodzenia w rzeźbie.
Napisano 01 styczeń 2025 - 19:09
Dlatego przeważnie ludzie kupują gotowy produkt do tego silnik, przyczepę, dopinają sondę + resztę osprzętu i pływają na ryby jak mają czas.
Kupił bym gotowca i cieszył się życiem. Powodzenia w rzeźbie.
Śmieszne, naprawdę śmieszne, może emeryta ubeka, bo naprawdę nie zdajesz sobie ile normalny emeryt
ma emerytury i jakie ceny są sprzętu.Większość emerytów nie stać. na taką łódkę
https://goscino.lent...a,12691856.html
Użytkownik Fishnen edytował ten post 01 styczeń 2025 - 19:12
Napisano 01 styczeń 2025 - 19:47
Ależ wiem dokładnie jakie są ceny. Zawsze za wysokie ... Natomiast napisałem wyżej, że jednym z wyznaczników wyboru są finanse. Poza tym odniosłem się do mojego punktu widzenia na to zagadnienie. Jak ja bym nie miał kasy, wziął bym fotel i posiedział na brzegu. Nie babrał bym się na pewno na emeryturze w czymś takim. Takie mam do tego podejście. Ale nie o tym temat. Działaj, ciesz się.
Napisano 01 styczeń 2025 - 20:21
Poza tym odniosłem się do mojego punktu widzenia na to zagadnienie. Jak ja bym nie miał kasy, wziąłbym fotel i posiedział na brzegu.
Można się nawet położyć w domu, najlepiej od razu w trumnie.
Tak nawiasem to mam na czym pływać, co prawda ostatnią po sezonie sprzedałem,
ale robię nową 3,6m w stylu Bass.
Nie chodzi o to by złapać króliczka, ale by gonić go.
Użytkownik Fishnen edytował ten post 01 styczeń 2025 - 20:22
Napisano 03 styczeń 2025 - 22:52
Coraz więcej wędkarzy przerabia swoje Romany na coś takiego, Bass z dużym pokładem słonecznym.
Na dzień dzisiejszy koszt takiej przeróbki to około 4000 zł. materjały, robocizna własna.
Użytkownik Fishnen edytował ten post 03 styczeń 2025 - 22:56
Napisano 04 styczeń 2025 - 09:23
Napisano 04 styczeń 2025 - 15:21
A co tam tyle kosztuje , patrząc na zdjęcie to tam nie ma jakiś wypasów typu bakisty , itp .
Nic, tylko przerabiać.
Napisano 06 styczeń 2025 - 08:34
Napisano 06 styczeń 2025 - 11:50
Ten wątek powinien zmienić tytuł na:
"Wstaw z internetu zdjęcie jakiejś łódki"
Nie podoba się nie musisz oglądać, każde zdjęcie wrzucone do internetu jest już z internetu.
Napisano 07 styczeń 2025 - 13:16
Napisano 07 styczeń 2025 - 18:48
Jeżeli jakość remontu twojej łódki będzie
Synku, więcej wyremontowałem łódek jak ty masz lat i dużo więcej
wyprodukowałem i nie dotarła do mnie żadna wiadomość,żeby któraś zatonęła.
Ciekawy jestem ile ty zrobiłeś łódek, może tylko jedną i ci utonęła.
Napisano 07 styczeń 2025 - 19:27
I po co, te docinki... 😉Jeżeli jakość remontu twojej łódki będzie adekwatna do jakości twoich postów i ripost, to ty sobie dobrą kamizelkę ratunkową spraw...
Napisano 07 styczeń 2025 - 20:50
to ty sobie dobrą kamizelkę ratunkową spraw...
Rozumiem te złośliwości, pontonik nie chce w ślizgu pływać, tani był .
Napisano 08 styczeń 2025 - 08:01
Napisano 08 styczeń 2025 - 09:57
Napisano 08 styczeń 2025 - 18:39
ulubionego kiedyś przez kol. @Fishnen wątku 'Ciekawe jednostki pływające dla wędkarzy', do którego wrzucał zdjęcia ścągnięte
Widzę że pontonik który nie chce pływać w ślizgu się poskarżył,
(tak nawiasem zdjęcie wędkarza na dętce zrobiłem jeszcze aparatem analogowym 1996 r.),
bo wyjątkowo jest zadowolony.
"Ciekawe jednostki ...." nie znalazłem, ale znalazłem "Wędkarze w akcji." jest tam wiele moich
zdjęć i nie ma tam zdjęć z internetu, od 2006 roku przez około 10 -12 lat robiłem zdjęcia na
Zawodach Wędkarski.
Moje zdjęcie z zawodów były często zamieszczane w prasie wędkarskiej, takiej jak, WW,
ŚW, WP i nietylo, były też wykorzystywane w kalendarzach wędkarskich, znałem osobiście
redaktorów tych gazet.
Tak nawiasem przydałoby się żeby niektórzy czytali co jest napisane a nie tylko patrzyli na
na zdjęcia i zastanawiali się czy nie jest czasem sciągnięte z internet.
Oczywiście że w tym temacie są też jakieś zdjęcia opce (czyli nie moje), jak mogę pokazać
co można zrobić z tej łódki.
Moje zdjęcie z 2010 roku, oczywiście sam go sobie nie zrobiłem.
Użytkownik Fishnen edytował ten post 08 styczeń 2025 - 18:42
Napisano 08 styczeń 2025 - 19:08
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych