Karasia jeszcze z lodu nie trafiłem, ale drapieżne krąpie to norma na warcianych starorzeczach. Czasami się trafiają też piękne płocie i leszcze jednego roku jak była zimą wysoka woda to parę jazi się nawet trafiło
![Zdjęcie](https://jerkbait.pl/uploads/profile/photo-thumb-51341.jpg?_r=1373385317)
Sezon podlodowy 2015/16
#121
OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 19:04
#122
OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 19:17
Oczywiście pokazałem tylko jeden z przypadków złowienia akurat karasia (dodam że nie jedynego) , ale jak kolega powyżej zauważył, trafiał mi się prawie cały przekrój naszego rybostanu. Płocie ,krąpie oraz jazie czy klenie to norma szczególnie na wiosnę , gdy po długiej zimie zaczyna brakować pokarmu roślinnego.
Użytkownik miramar69 edytował ten post 08 styczeń 2016 - 19:18
#123
OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 20:09
Mnie się udało złowić jednego karasia z przerębla takiego trochu zmęczonego życiem
Pewno się martwi gdzie te szczupaki z tamtych lat
Użytkownik krakus edytował ten post 08 styczeń 2016 - 20:11
- Patryk1125, Del Toro, Filip14 i 2 innych osób lubią to
#124
OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 20:52
Użytkownik sumo edytował ten post 08 styczeń 2016 - 20:53
#125
OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 22:05
Pls podpowiedzie mi, bo piszecie ze czasami wyciagacie szczuplego, czy uzywacie przyponów jesli wiecie ze lowisko obfituje w zebate?
U mnie plywa ich sporo na spotach, ktore odwiedzam i jest tam glowie szczuply, wzdrega i okon jako dominanci ... Mnie wiadomo interesuje okon ale nie wiem w tym momencie czy przypon nie ograniczy ilosci bran? :/
A u mnie lodu brak. Już miałem nadzieję, że prawie tydzień mrozu coś skuje. Dziś +4C i czarprysł.
A ja dzis się skąpałem :/ także panowie uważajcie, bo pierzchnia wskazywala co innego a dzwięk lodu na ktorym na chwile zatrzymalismy sie z partnerem przypomnial mi dzwiek (takich nie zapomina sie nigdy) pomruku tuż przed zejściem lawiny ...
Grunt to być przygotowanym na wszelkie przykrosci i nie przybijać piony świętemu Piterowi
Użytkownik kpt.przygoda edytował ten post 08 styczeń 2016 - 22:42
#126
OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 22:22
Na wschodzie są Święta to i ochotki nikt nie płucze ale już za momencik... Swoją drogą na razie nieźle spisują się blachy
#127
OFFLINE
Napisano 08 styczeń 2016 - 23:05
Jutro uderzam zobaczymy co z tego wyjdzie
#128
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 09:52
Sześć dni z rzędu na lodzie zaowocowało rybkami małymi i średnimi. Dziś pauza:) Wczoraj miałem mały dzień dziecka. Około 70szt okonia i trzy pajki. Rybki drobne tylko jeden na forumowe minimum. Złowiony na wodzie około 80cm na skraju podwodnej łąki. Wszystkie rybki wyszły na poziomkę malowaną na okonia:)
pozdrawiam
#129
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 14:00
Dziś sieczka prawie nie brała,ale z większymi też słabo-około 20szt powyżej 20cm i jeden rodzynek 30 z małym +
Dziwna sprawa ,bo wyciągaliśmy po 1 sztuce z dziury i trzeba było wiercić następną.
A u mnie już lód mokry.bo śnieg się rozpuszcza i robi się "błoto"
Oczywiście blaszka.
Użytkownik cyprys19 edytował ten post 09 styczeń 2016 - 14:02
#130
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 14:33
#131
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 15:08
Ja dzisiaj byłem 1raz na większym i głębszym akwenie i...szału nie było. Wynik 2:2, byłem z ojcem, moje pod 30 taty pod 15 . Poza tym brak innych brań, skuteczność 100%. jak na prawie 4h łowienia to lipa...ale chociaż pogoda piękna była
#132
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 15:15
To się chyba nazywa 'sztafeta pokoleń'...
młodszy to i większy ciężar dźwiga!?
czas i na mnie coś powiercić w lodzie.
- Wartoslaw lubi to
#133
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 15:24
Hehe rywalizacja była ojciec rozpoczął i zakończył. Ja ,,rządziłem" w środku
Wierć kolego bo warto...nam się nie poszczęściło, ale napotkany wędkarz opowiadał że 2dni temu trafił na stadko 5szt 36-41cm
- dagu lubi to
#134
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 16:22
No nareszcie super dziś łowienie na lodzie bez okazów ale zabawa była
#135
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 16:34
To najważniejsze Króciutka wędeczka, kilka metrów żyłki tylko dzieli nas od ryby..te puknięcia, hol...no i niewiadoma pod samym przeręblem zanim się pokaże...echhhh jak ja lubię łowić z lodu
szkoda tylko że w wlkp ostatnio tak rzadko jest nam to dane
#136
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 16:38
U nas w Małopolsce lód do 15cm dziś leszcza fajnego spiąłem ale cóż
jutro walka od południa
#137
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 16:41
![;)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/wink.png)
Ogólnie slabiutko kilka drobnych okoników i w zasadzie to by było na tyle.
W sumie na 8 osób które łowiły 1 okoń ok 35 cm
Jednym słowem porażka
Najważniejsze że sezon otwarty
![:)](https://jerkbait.pl/public/style_emoticons/default/smile.png)
Pozdr
- Franc lubi to
#138
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 16:44
Dziś od 7.30 do 15 łowy na lodzie. 3 sztuki 30cm, kilkanaście 20cm i dziesiątki palczaków...
#139
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 16:57
Dzisiejsze 2 godzinki około południa były dla mnie przysłowiowym "Dniem Konia". Jeszcze nigdy podczas wypraw na lód, na moje wiślane starorzecze, nie trafiłem takiego przekroju gatunkowego: okonie, jazgarze, płoć, klenika, sandaczyka i uwaga... ukleję!!! Wszystko prawidłowo zapięte, na mormyszkę z pinką, nie podhaczone. Dodam jeszcze, że kleń i sandacz normalnie prawie w tym łowisku nie występują. Jakaś magia...
#140
OFFLINE
Napisano 09 styczeń 2016 - 17:11
Zazdroszczę samozaparcia. Mnie jakoś na lód nie ciągnie. Dzisiaj cały dzień chodzę spocony, ręce się trzęsą i obraz mi śnieży... To chyba syndrom odstawienia... 9dzień bez spinningu.
- Dawido lubi to