[dawca]

Na pewno opisze swoje odczucia jak juz go dostane w swoje rece i przetestuje
Jack_Daniels racja - nie ma to jak wlasnorecznie chwycic kija i pomachac. Mam dwa patyki roznych firm, ten sam przedzial cenowy, ten sam cw., dlugosc, dedykowane przez producentow pod taka sama rybe, a zupelnie roznie sie zachowuja pod przyneta i podczas holu... Ale tak jak mowisz, opinie innych nie zaszkodza i daja chociaz czesciowy poglad czego mozemy sie spodziewac.

[Bujo]

[quote]
Kuba- zapewne masz racje ale nie wszędzie Na starorzeczach, gdzie łowię jak wrzuciłem du�źego bulldawga to spierdzielało wszystko, szczupaki ponad 50 cm, stada okoni itd Przy 25 cm wobkach było podobnie. Musze nad jakieś Śniardwy chyba jechać
[/quote]

Michał, ale chyba nie łowisz na starorzeczu kijem do 18g?
[/quote]

Jasne, ze łowię- okonie

[atb69]

@dawcaR6 pochwal się czy nabyłeś ten kijek

[dawca]

Witam, witam, pamiętam o temacie.

Wędka jest zam�łwiona ale jeszcze jej nie mam w domu. Wra�źenia z nad wody opiszę chyba dopiero w nowym sezonie bo niestety nie posiadam własnego pływadła, a stanice wędkarskie z łodziami na moich łowiskach ju�ź są zamknięte Jak ją dostanę to na początek skrobnę coś na temat pierwszych odczuć na sucho

Pozdrawiam,
Przemek.

[Pszemo]

Savage-gear Bushwhacker XLNT 2,13 m 15-42 gr

 

 

Witam

W sumie rzadko spotykany kijek ale może....

http://www.savage-ge.../flash.html#/3/

Pierwsze ważnie malina, przelotki i uchwyt Fuji naprawdę solidny zestaw. Blank wykończony w oplocie.
Leciutki 130 gr, cięty bardzo.
Świetnie leży w ręku, dobrze wyważony.
Cena też bardzo atrakcyjna ok 250 zł

Czy ktoś może użytkuje wyżej wymieniony kijek jak opinie, odczucia, wrażenia.
Myślę o nim jako o kiju do łowienia z pontonu na Wiśle główki 15 - 35 gr + średnia guma na sandała
Myślę że koguta też pociągnie na stojącej wodzie w razie potrzeby i slajderem by sobie poradził.

Będę wdzięczny za opinie.

Użytkownik mario edytował ten post 14 marzec 2016 - 10:32

[boobinio]

Witam serdecznie. Użytkuje wersje w tej długości ale do 30 gieta. Zakup zrobiłem troszkę w ciemno, bo kije jeszcze wtedy nie były dostępne w takiej liczbie jak teraz w Polsce, przeznaczeniem dla niego miały być turawskie sandały(ki), no i kijek sprawdził się. Zakres działania komfort od 15 gram do 25 z gumą, rzucałem także sliderem 7-ką. Ale najlepiej kijek sprawdził się właśnie przy opadzie na gumach i kogutach właśnie w tym przedziale wagowym, no i głowy już mu nie zawracam innymi przynętami. Sandacze 70 + wyjeżdżają na pokład bez problemu. Twoje pytanie tyczy się kija do 42 gram, miałem go w rękach, patrząc po parametrach mojego kijka to myślę że poradzi spokojnie, aczkolwiek te 35 plus guma to może być troszkę za dużo.

[boobinio]

Dodam jeszcze że w kijku klikały w części szczytowej przelotki, z tego co pamiętam trzy...no i stało się, kij strzelił po kilku miesiącach użytkowania przy ustawianiu hamulca. Górna część została wymieniona w ramach gwarancji na nową i wydaje mi się staranniej wykonaną niż ta pierwsza. Dlatego uważam że warto zrobić oględziny kija przy kupnie i akurat zwrócić uwagę na mocowanie przelotek, ale to takie moje małe spostrzeżenie. Uważam że to dobry kij jak za takie pieniądze.

[Pszemo]

Bardzo dziękuję za opinie i cenne uwagi.

Na pewno sprawdzę przelotki

[Kukurydza]

Koledzy, pytanie z innej półki.

Jak się sprawdzają wędziska w tych wymiarach? Zawsze łowiłem 2,4 minimum. Prawie 30 cm mniej to sporo.

[Dienekes]

@ Kukurydza: Łowię m.in. Bushwackerem 228 cm i Troutizimo 215 cm, głównie z brzegu i jakość nie jestem w stanie wrócić do moich dłuższych wędek Akurat te 2 patyki pozwalają mi osiągnąć więcej niż zadowalające odległości. Być może mógłbym ciskać jeszcze dalej, ale wydaje mi się, że nie sama długość ma tu decydujące znaczenie. Inna sprawa, że w sytuacji, gdy pomiędzy mną a rybą rozpościera się poletko grążeli, zaczyna mi wyraźnie brakować tych centymetrów

@ boobinio: Trochę mnie zmartwił Twój post. Myślałem/ miałem nadzieję, że kruchość XLNT ogranicza się li tylko do mojego egzemplarza 3-18 gr. Nosiłem się z zamiarem zakupu wersji 15-42 gr, ale teraz nie wiem, czy to najlepszy pomysł

[boobinio]

@dienekes: kruchość...czyżby zaczeły wychodzić wady w.w.kijków???

[Dienekes]

Wniosek, który nasuwa się sam Mój strzelił tuż powyżej łączenia składów przy wyrzucie Predator'a 3 na główce 5 gr. Przy górnej granicy c.w. 18 gr... Byłem wściekły. Wymienili mi cały skład i teraz miota jak Zły. Oby już tak zostało, choć nie powiem, obawa o tę kruchość pozostała Gdyby kij mi tak nie leżał - dosłownie w dłoni, jak i w przenośni (praca, czułość, wygląd) - problemu by nie było i poszedłby pod młotek. Ani myślę się z nim rozstawać jednak. Mało tego, mam zajawkę na kolejne patyki z serii.

Użytkownik Dienekes edytował ten post 13 październik 2012 - 22:51

[Pszemo]

Zakupiłem

Mam nadzieję że mój nie strzeli przy wyrzucie
W sumie gwarancja jest a za takie pieniądze nie będzie nawet bardzo szkoda

Testy ugięcia na sucho nie wskazują raczej żeby to była jakaś delikatna konstrukcja.
Może to wina tych zasranych przelotek. Ale u mnie wszystkie siedzą na miejscu jak należy.
Poza tym że nie są do końca prosto wklejone
Ale to już szczegół.

Jak za tą kasę kijek super lekki, świetnie leży w ręku ( aż szkoda go odkładać ) i komponenty świetnej jakości.
Jutro testy na Wiśle główki 30 gr w nurcie zobaczymy czy podoła ??

[Pszemo]

Koledzy, pytanie z innej półki.

Jak się sprawdzają wędziska w tych wymiarach? Zawsze łowiłem 2,4 minimum. Prawie 30 cm mniej to sporo.

A tak pijąc do uwagi kolegi.
Moim zdaniem przy kiju tej długości zasadnicza różnica polega na tym, że przy większej , ostrzej walczącej rybie trzeba więcej pracować ramieniem przedłużając tym samym kij.
Trzeba się tego nauczyć po prostu.

A wiadomo że na pontonie czy łodzi funkcjonalność ( czytaj krótki kij ) to podstawa. Nie trzeba się martwić przy cumowani, rzucaniu kotwicy czy holu o wystające szczytówki

[Dienekes]

@ Przemo: Mam nadzieję, że podzielisz się tu wrażeniami Fakt, biorąc pod uwagę jakość wykonania, masę kija i cenę, trudno przebić serię XLNT. Wiesz, na klipie SG widziałem jak się gnie wersja 3-18 gr (ta, którą posiadam) pod półmetrowymi pasiakami (+/-) i też myślałem, że do delikatnej rózgi Bushwackerowi daleko. A tu taka niemiła niespodzianka i to poniżej połowy c.w. U mnie przelotki są usytuowane jak należy, choć lakieru nie pożałowali, niestety... Pocieszam się, że w kijach droższych parokrotnie takie nadlewki też już widziałem

[Pszemo]

Testy zaliczone.
Sandaczy nie było ale mnie to wcale nie dziwi.

Kijek wytargał dzisiaj 3 bolasy z brzanowego nurtu wielkie nie były ale 65 i wielkie brzuchy w takim nurcie to już wyzwanie dla wędki.
Kij ładnie amortyzuje, ugina się faktycznie dość głęboko ale mi to nie przeszkadza zapas jeszcze miał spory.

Co prawda do łowienia z brzegu się kompletnie nie nadaje ale musiałem go dziś przetestować.
Perłowy twister +guma 30 na haku 5 leci jak z procy. Świetnie się tym rzuca nawet Invaderem 7 cm mimo że waży poniżej dolnego c.w. 15 gr. kijek radził sobie w tej kwestii tak dobrze jak moja Okuma Black Rock 2,75m.

Zaniepokoił mnie dźwięk podczas wyrzutu przynęt na granicy 35-45 gr. Takie ciche "PYK". Myślałem na początku że to któraś z przelotek ale ostatecznie drogą nasłuchu doszedłem że to uchwyt kołowrotka
Z Penn Battle 4000 nie jest już taki lekki i dobrze wyważony ale niestety mniejszy rozmiar do opadu takimi główkami na Wiśle mija się z celem.
Myślę że optymalny był by rozmiar 3000 Shimano co potwierdziło podpięcie Stelli w tym rozmiarze

Generalnie łowienie w opadzie przyjemne za to do Invadera i jego zabójczej pracy w nurcie zdecydowanie za krótki dolnik.
Poniżej główki 10 gram niewiele już widać na szczytówce

Podsumowując fajny kij, ładnie trzyma rybę wspaniale się nim rzuca ale zdecydowanie lepszy do łowienia na stojącej w parze z 3-tysiączkiem

Użytkownik Pszemo edytował ten post 14 październik 2012 - 23:00

[Arek X]

Witam. Posiadam wersje Bushwackera tyle, że do 30gram. Tak jak kilku kolegom, tak i mnie kij strzelił. Na majówce sprawdzałem jak będzie się zachowywał przy wabiku o wadze górnej granicy wyrzutu. Slider 30gram przy 3 rzucie pokonał łączenie spigot kija.
Szczęście, że miałem plecionke, inaczej szukałbym szczytowej części w otchłani jeziora.
Tak jak kolegom kij został wymieniony i problemu już nie ma. Bo ciężej jak 25gram nie łowie
Zadowolenia z użytkowania @Pszemo. I " połamania"

Użytkownik Super Arek GT edytował ten post 15 październik 2012 - 05:53

[Kukurydza]

Co prawda do łowienia z brzegu się kompletnie nie nadaje ale musiałem go dziś przetestować.

Perłowy twister +guma 30 na haku 5 leci jak z procy. Świetnie się tym rzuca nawet Invaderem 7 cm mimo że waży poniżej dolnego c.w. 15 gr. kijek radził sobie w tej kwestii tak dobrze jak moja Okuma Black Rock 2,75m.

Czemu się nie nadaje ?

Użytkownik Kukurydza edytował ten post 15 październik 2012 - 07:57

[Pszemo]

Najzwyczajniej w świecie jest zbyt krótki.
MKoże moja wypowiedz była zbyt ogólna - powinna brzmieć tak: Do łowienia z brzegu na rzece kompletnie się nie nadaje.

Oczywiście jeśli łowimy z główki jeszcze można ogarnąć ale jeśli z brzegu, mamy jakieś krzaki, kamienie przy podstawie opaski, zalane trawy, łowimy ze skarpy i tak można by wymieniać długo to poprostu jest potwornie niewygodny.

Czemu np do łowienia troci z brzegu na polskich rzekach 98% osób używa kija 3 m ?? Mimo że to więcej przelotek do zamarzania i czyszczenia.
Powód jest banalny - jest wygodniej pod karzdym wzgledem prócz przedzierania się przez zarośla

Użytkownik Pszemo edytował ten post 15 październik 2012 - 08:22

[spinncaster]

Mnie zastanawia fakt... jak tak kije kolegom strzelają to skąd ten zachwyt u fachowców z Fishing Test.

Naliczyłem chyba 10 kijów z pod strzechy Savage przetestowanych na FT i jakoś większość superlatywów piszą. A tu kruche bo się łamią...
Sam się zastanawiałem na nad Vertical XLNT 180cm 10-30g pod małe jerki.
Ma ktoś ten kij?