Wędki Savage Gear - pytania, informacje, opinie
#1401 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2021 - 20:11
#1402 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2021 - 21:10
- Kamil_Olsztyn i Przemek_M lubią to
#1403 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2021 - 08:57
#1404 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2021 - 12:30
Cześć. Kij sg mpp2 2.59 do 100g będzie...
Zacząłem od MPP2 243/40-80g w wersji travel. Wyłącznie z brzegu. Sumy łowione powierzchniowo (crawlery, poppery, woblery smużące lub schodzące maks do 0,5m). Wędka sprawdzona na kilku wąsach i przyłowach. Z góry zakładałem, że nie będę używał przynęt cięższych niż 50g i łowiąc z brzegu przynętami dającymi się łatwiej prowadzić zdecydowałem się na wersję do 80g.
Po kilku miesiącach łowienia doszedłem do wniosku, że potrzebuję jeszcze coś z krótszym dolnikiem nie wystającym za łokieć i nie przeszkadzającym w swobodniejszej animacji przynęt. Dobrałem również MPP2 travela, ale 213/20-60g.
Na sucho, bez przerzucenia kilkudziesięciu kilogramów przynęt i kilku ryb po drugiej stronie linki trudno o jednoznaczną opinię, czy akurat taka wersja się komuś nada. Trzeba być w jakimś sensie elastycznym i w razie potrzeby i zastałej sytuacji dostosowywać zestaw w boju;)
Od czegoś trzeba zacząć. Mi sugerowano zacząć od tej 100g, ale pomacałem w sklepie i że zależało mi na travelu zacząłem od osiemdziesiątki.
pzdr
P1430148_easyHDR-BASIC-2_resized.jpg 225,27 KB 26 Ilość pobrań
- Arek M i Przemek_M lubią to
#1405 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2021 - 22:52
Koledzy, przeglądam poszczególne serie SG - MPP2, SG2, Black Savage, SG4, inne i nie mogę się połapać jaka jest "koncepcja" poszczególnych serii - czy to są te sam blanki w co raz lepszym osprzęcie, czy te serie różnią się czymś jeszcze - rodzajem ugięcia, czymś innym?
MPP2 to podstawowa seria wędek od Savage ,następnie było Black Savage oraz XLNT - każdy blank zupełnie inny.
Od tego roku MPP2 zmieniło wygląd i zostało przemianowane na SG2 natomiast XLNT na SG4. Seria Black Savage bodajże nie jest już produkowana.
Użytkownik Luksu edytował ten post 25 kwiecień 2021 - 22:54
#1406 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2021 - 15:55
Dzisiaj nabyłem MPP2 259 do 100g, głównie pod jerki i kotlety na Wisłę. Po złożeniu wędki, przez chwilę byłem niemile zaskoczony, jako iż łączenie sprawiało wrażenie złego dopasowania elementów.
Dzisiaj dowiedziałem się, iż te wędki tak mają, więc zastanawia mnie w czym takie połączenie jest 'lepsze', bądź dlaczego tak? Najprawdopodobniej jutro testy, jakby ktoś chciał, mogę podzielić się wrażeniami.
Załączone pliki
#1407 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2021 - 16:05
- Lokityrem lubi to
#1408 OFFLINE
Napisano 30 kwiecień 2021 - 17:00
Jeśli czop wchodzi w górny segment na głębokość wymiaru 5-6 średnic, to widoczne połączenie ma znaczenie wyłącznie estetyczne.
- Lokityrem lubi to
#1409 OFFLINE
Napisano 03 maj 2021 - 17:51
Tak dokładnie ma być, po prostu taka konstrukcja. To połączenie to spigot (lub jego "imitacja"). W moim MPP2 też tak jest i wszystko działa jak należy.
#1410 OFFLINE
Napisano 17 maj 2021 - 20:07
#1411 OFFLINE
Napisano 17 maj 2021 - 20:26
#1412 OFFLINE
Napisano 24 maj 2021 - 23:07
Dzisiaj nabyłem MPP2 259 do 100g, głównie pod jerki i kotlety na Wisłę. Po złożeniu wędki, przez chwilę byłem niemile zaskoczony, jako iż łączenie sprawiało wrażenie złego dopasowania elementów.
Dzisiaj dowiedziałem się, iż te wędki tak mają, więc zastanawia mnie w czym takie połączenie jest 'lepsze', bądź dlaczego tak? Najprawdopodobniej jutro testy, jakby ktoś chciał, mogę podzielić się wrażeniami.
Jak wrażenia z testów?
#1413 OFFLINE
Napisano 27 maj 2021 - 21:51
Jak wrażenia z testów?
Zacznę może od tego, co mną kierowało kupując MPP2>100g. Chciałem zastąpić dwa kije, 10-30 i 20-60. Nie wiem, jak Mads to zrobił, ale moja wersja kija 259cm, ładuje się już przy 8g, przy czym gumy o łącznej masie 8g praktycznie na kiju nie czuć po zarzuceniu, więc zostaje np. Dropshot, chcąc łowić okonie, klenie, jazie na małe gumy W przypadku pozostałych przynęt, myśiąc o w/w gramaturze, zarówno czuć je, jak i to co się z nimi dzieje. Blank jest bardzo czuły. Nie mam pojęcia, jak pracuje pod rybą, jako iż Wisła nie była dla mnie łaskawa. Łowię wyłącznie na żyłkę, nie wiem jak byłoby z pletką, ale czucie powinno być jeszcze bardziej wyraźne? Reasumując, dla osoby łowiącej wyłącznie na Wiśle, chcąc Twitchować, jerkować, Dropshot, łowić z opadu czy na kotlety, ta wędka ogarnęła wszystko . Przypomniały mi się moje stare czasy, jak miało się jedną szklaną czeską wędkę Sona, która była spinningiem, gruntówka i spławikówką,
- Przemek_M lubi to
#1414 OFFLINE
Napisano 11 czerwiec 2021 - 20:00
Cześć wszystkim, pod lupką z Black Rock II nie znalazłem wystarczających informacji, więc spróbuję uzyskać tutaj jakąś podpowiedź. Otóż, pękła mi Daiwa sweepfire 8-35 g 2,7 m z której w sumie i tak nie byłem zadowolony. Pod sandacze za pałowata, pod szczupakowe przynęty za słaba (zdarzało mi się 40 g wyrzucić, bałem się więcej). W zasadzie, nie było problemów z holem, może ze 2 ryby mi spadły przez 2 lata użytkowania, ale słabo czuć brania sandaczy, na czym chciałem się teraz skupić przy doborze kija. Black Rock II urzekł mnie krótkim dolnikiem i podoba mi się opis a także opinie użytkowników, tylko nie potrafię zdecydować jaki cw ... Łowię tylko z brzegu, głównie Odra, miejscówki wymagają dalekich rzutów a uciąg wody czasami wymusza główki 40 g. Staram się na codzień zakładać 15 - 17 g. Najgorzej, przez budżet, nie kupię prędko kija i korby na Inę, gdzie próbuję czasami pomachać woblerem za trocią i pstrągiem (SUL na kleniowe smużaki już mam). Da się wybrać coś, co da mi wyczuć najlżejsze pstryki sandacza/nie pęknie pod metrowym sumem na przyłowie/obsłuży wobka na warkoczach?
#1415 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2021 - 06:57
- Robert Crocker lubi to
#1416 OFFLINE
Napisano 16 lipiec 2021 - 13:49
Jeśli jest komuś znana odległość środka stopki kołowrotka do końca rękojeści w wędkach Salmonoid 3.05m 10-30g i 15-35g to proszę o te dane . I który z tych kijaszków będzie lepszym uzupełnieniem do StC WS96mf2 21g pod bałtyckie trocie ? Czy górne CW tych wędek jest poprawnie opisane ? Dzięki za wszelkie informacje .
#1417 OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2021 - 08:54
Cześć.
Koledzy, pierwszego dnia na rybach, przy zacięciu ryby około 85 cm pękł mi SG Gear XLNT3 2,51 150g
Pęknięcie nastąpiło na łączeniu dolnika z częścią szczytową. Część szczytowa wpadła do wody, przyciągnąłem ją na szczęście razem z zaciętą rybą.
Po powrocie z ryb wędkę zareklamowałem i dostałem zwrot pieniędzy bo producent nie posiadał już takiego kija - ten model został już wycofany z produkcji.
Teraz mam kilka wątpliwości bo jest szansa, że podczas zarzucania, część szczytowa wysunęła się nieco z dolnika i dlatego nastąpiło pęknięcie. W prawdzie zawsze co jakiś czas sprawdzam to połączenie podczas wędkowania ale mimo wszystko jest takie prawdopodobieństwo, że akurat podczas tego jednego rzutu tak się właśnie stało.
Z drugiej strony jeden z moich znajomych twierdzi, iż słyszał, że te modele XLNT3 miały właśnie takie tendencje do pękania na łączeniach albo w części szczytowej. Nie wiem na ile wiarygodne są te informacje, stąd pytanie do Was, może coś na ten temat wiecie?
Bardzo mi pasował ten kijek, był idealny na moje potrzeby i gdyby nie ziarno niepewności zasiane przez znajomego to już bym kupił drugi taki.
Ewentualnie jeśli ktoś miał taki kijek, może jest w stanie polecić coś innego o zbliżonej akcji, długości i c.w.
Dzięki
Użytkownik Jano edytował ten post 30 lipiec 2021 - 10:00
#1418 OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2021 - 09:38
predator z SG ma takie cw i zblizona długośc
#1419 OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2021 - 12:01
mam 2 kije z xnlt3 jeden do 40 gram drugi do 60 i wszystkie jak narazie dają radę chociaż może to było jakieś zmęczenie materiału ? Na fejsie jest gość Jerzy Furgoł może i tutaj u nas na forum jest widziałem że kiedyś dużo kijów xnlt3 wystawiał w dobrych cenach, może gdzieś jeszcze ma. A patrzyłeś na tą nową serię SG ? trochę podobna do xnlt3
#1420 OFFLINE
Napisano 30 lipiec 2021 - 16:33
Cześć.
Koledzy, pierwszego dnia na rybach, przy zacięciu ryby około 85 cm pękł mi SG Gear XLNT3 2,51 150g
Pęknięcie nastąpiło na łączeniu dolnika z częścią szczytową. Część szczytowa wpadła do wody, przyciągnąłem ją na szczęście razem z zaciętą rybą.
Po powrocie z ryb wędkę zareklamowałem i dostałem zwrot pieniędzy bo producent nie posiadał już takiego kija - ten model został już wycofany z produkcji.
Teraz mam kilka wątpliwości bo jest szansa, że podczas zarzucania, część szczytowa wysunęła się nieco z dolnika i dlatego nastąpiło pęknięcie. W prawdzie zawsze co jakiś czas sprawdzam to połączenie podczas wędkowania ale mimo wszystko jest takie prawdopodobieństwo, że akurat podczas tego jednego rzutu tak się właśnie stało.
Z drugiej strony jeden z moich znajomych twierdzi, iż słyszał, że te modele XLNT3 miały właśnie takie tendencje do pękania na łączeniach albo w części szczytowej. Nie wiem na ile wiarygodne są te informacje, stąd pytanie do Was, może coś na ten temat wiecie?
Bardzo mi pasował ten kijek, był idealny na moje potrzeby i gdyby nie ziarno niepewności zasiane przez znajomego to już bym kupił drugi taki.Ewentualnie jeśli ktoś miał taki kijek, może jest w stanie polecić coś innego o zbliżonej akcji, długości i c.w.
Dzięki
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych