guciolucky... z mojego doświadczenia, którym się dzielę dla mam nadzieję, pożytku innych łowiących... masz rację. Wedle mojego doświadczenia, którym chciałbym się podzielić, uważam, że łowimy ryby... hmmm powiedzmy to na miarę łowiska. W Warcie boleń 70+ jest już pięknym okazem. Zwykle są 55- 65. Z tego co wiem od kolegów i z doświadczenia, którym mogę się podzielić, to te największe łowione są w nocy lub przy dużej wodzie.
Zatrucie Warty ukazało, że ryby około 80 cm były. Wyłowiono ich kilka z odcinka 20 km rzeki. Mam nieodparte wrażenie, że z dolnej Odry, przy analogicznej sytuacji byłoby kilka powyżej 90 cm, a pewnie i metrowy by się trafił.