Widze ze Przemo czyta posty to pytanie do Ciebie czy jeszcze masz jakieś podkładki?
Ryobi, Spro, Dragon, Daiwa, - Serwis kołowrotków.
#301 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2016 - 10:14
#302 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2016 - 10:17
#303 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2016 - 10:37
Przepraszam juz sie wiecej nie powtórzy
Użytkownik piotr644 edytował ten post 18 kwiecień 2016 - 10:46
#304 OFFLINE
Napisano 18 kwiecień 2016 - 10:42
Koledzy, pytania do osób postronnych, czy posiadają, ile i po ile - do tego służy priv. W wątku proszę takich spraw nie ustalać.
#305 OFFLINE
Napisano 19 kwiecień 2016 - 11:54
Mój skatowany red arc po Twoim serwisie jest jak nowy na sucho chodził już fajnie ale pod obciążeniem masełko czekam co wymodzisz z moim stradicem 2500 i z tym zajechanym (czytać zmielonym haha ) shimano exage
Użytkownik bencur edytował ten post 19 kwiecień 2016 - 11:55
- Hunter_pike lubi to
#306 OFFLINE
Napisano 20 kwiecień 2016 - 18:52
WITAM Kołowrotki red art 10400 i TD 2508 dotarły.W jednym operacja wymiany serca postawiła go na nogi .Kręci lepiej od nowego.Drugi dostał tez nowe życie.Były na giełdzie do sprzedania a teraz maja swoje cele dalej kręcić .DAIWA przesmarowana i wymienione łożyska kręci całkiem cicho.Kołowrotki muszą poczekać do 1 maja na testy.Z czystym sumienie polecam bardzo dobrego serwisanta Przemka .Następny kołowrotek będzie Biomaster 2500 u Przemka w servisie.pozdrawiam
- Hunter_pike lubi to
#307 OFFLINE
Napisano 21 kwiecień 2016 - 05:13
Witam. Okuma Epix i Team Dragon 920 wróciły do domu. Kręci się nimi bardzo przyjemnie. Szczerze polecam serwis kołowrotków u Przemka. Dragon porządnie wymęczony ale po wymianie przekładni i łożysk dostał nowe życie . Dzięki i pozdrawiam Krzysiek.
- Hunter_pike lubi to
#308 OFFLINE
Napisano 22 kwiecień 2016 - 17:34
Do mnie również w ekspresowym tempie wróciły red arc i zauber cr. Co tu dużo pisać. Jest o wiele lepiej niż przed serwisem czyli tak jak powinno być Młynki pracują płynniej, ciszej i czuć, że są "sztywniejsze". Polecam serwismana
- woblerek48 i Hunter_pike lubią to
#309 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2016 - 18:31
Kolejne młynki kolegów z jb.pl na serwisie. Robione już nowym zestawikiem.
miniatura jest odwrotnie, jakoś dziwnie mi się wkleiło ale po powiększeniu jest wszystko ok.
Daiwa emblem - młynek lekko zużyty na przekładni, luz na kulce korby (nieeliminowalny), luz na gnieździe korby wyeliminowany, wszystko umyte, poskładane było po posmarowaniu ardentem ale nie chodził młynek tak jak bym tego oczekiwał a tym bardziej jak oczekiwał by jego właściciel więc wszystko ponownie umyłem, i jutro będzie przesmarowany ponownie ale smarem penna, ponadto zamienione zostało łożysko na pinionie i na przekładni głównej bo szumiały w palcach, smarowanie ich nic nie daje bo są zużyte, dodatkowo młynek dostanie też zamiast tulejki pod prawą stronę przekładni nowe łożysko ezo smr nierdzewne oraz dwa łożyska ezo na wałek wormshafta również zamiast plastikowych tulejek. Oporówka umyta i złożona. Łożysko z rolki zamienione nie będzie bo takiego rozmiaru nie mogę dostać nigdzie, prawdopodobnie Daiwa zamawia je konkretnie pod siebie. Jutro będzie wyregulowany, posmarowany i poskładany.
Stradic 2500 GT - przed serwisem posmarowany był jakimś czymś czerwonym, w zbijaku kabłąka ułamany plastik odbijający (widac na jednym z zdjęć, polecam wymienić ten boczek), wszystko umyte, posmarowane Ardentem, hamulec walki wyczyszczony i naoliwiony. oporówka również. łożysko z rolki zamienione na ezo smr nierdzewne, w zbijaku kabłaka i po przeciwnej stronie poczyszczone i posmarowane. Hamulec górny doprowadzony do kultury.
Stradick 3000 GT - dostał on, oj dostał choć chodzi w miarę ładnie ale nie tak płynnie jak poprzednik, jeśli właścicielowi nie będzie pasowało przyjmę ponownie na serwis i posmaruję pennem za free i na swój koszt odeślę. Co na dzień dobry? - w dupce ułamany plastik od mocowana śruby ) śruba łapie obudowy więc problemu nie ma, hamulec walki i oporówka oraz hamulec górny wyczyszczone, wymyte, naoliwione, w zbijaku była susza po obu stronach więc to skorygowałem. Rolka wyczyszczona i posmarowana bez zmiany łożyska bo jest ok. Przekładnia w miarę ok, nie ząbkuje choć już ja lekko czuć i słychać, nie regulowałem specjalnie bo szkoda by bardziej dostała podczas oporu przy łowieniu w nurcie. Zamienione łożysko na pinionie.
Shimano 3000 gt-rb - w ogólnym stanie niezłym, w rolce zamiast plastikowej tulejki dałem dwa nowiutkie łożyska ezo smr nierdzewne, w zbijaku poczyszczone i posmarowane, przy zdejmowaniu kosza wałka worma należy zwrócić uwagę na zabezpieczenie podparcia kosza, inaczej się kosza nie zdejmie. Brakowało w nim też drutu sprężynowego (widoczny na ostatnim foto) zabezpieczającego obudowę hamulca walki, dorobiłem więc ten co widać, choć oryginalny przy kolejnym serwisie warto by założyć. Posmarowany smarem Penn. Prawdopodobnie komuś kołowrotek upadł bo ma delikatne bicie na ośce, którego nie jestem wstanie wyeliminować, nie przeszkadza ono w łowieniu a jedynie wyczuwalne będzie na sucho przy ustawaniu obrotów rotora. Kręci ogólnie ładnie.
Shimano exage - zajechany konkretnie, nawalone jakiegoś taniego smarowidła na kilka kołowrotków, luzu na kulce korby nijak nie wyeliminuję, korba moim zdaniem do wymiany, luz na gnieździe trzpienia korby skasowany wzdłużna podkładką, młynek z wizualnie po burzy błotno piaskowej nabrał nawet wyglądu, przekładnię lekko czuć mimo regulacji tzn. czasami nastąpi małe zaząbkowanie ale jest już tak zużyta że nic więcej nie wymyślę. Ogólnie pracuje nienagannie jeszcze i jak by zamienić korbę na taką bez luzów to spokojnie ten sezon na szczupakach nawet ogarnie. Resztę widać na foto. Posmarowane smarem Penna. Oporówka umyta i poskładana. Hamulec również. Oba te elementy naoliwione. Składając warto pamiętać że podobnie jak w catanie tak i w exage na przekładni i na zębatce mimośrodu są oznaczone strzałkami kierunki, musza się zgadzać ze sobą z koła zębatego i zębatki mimośrodu tzn. musza być w jednej linii spasowane inaczej przekładania nie będzie dobrze pracowała. Teraz przypomina niezły kołowrotek nawet.
Jeśli właściciele maja pytania to numer tel do mnie mają więc zapraszam do kontaktu.
Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 24 kwiecień 2016 - 19:06
- bencur, pablo1988 i Paweł R. lubią to
#310 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2016 - 19:34
oooo moje kołowrotki bardzo mnie cieszy fakt że stradic 2500 jest w dobrym stanie bo na nim mi bardzo zależało a co do exage hmmmmm jeśli będzie jeszcze do użycia będę mówił ci mistrzu czekam na paczkę
#311 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2016 - 20:06
Piotrek wysyłka we wtorek bo czekam na łożyska do emblemki Pawła. W exage jeśli nie wymienisz korby to tą strasznie trzepie, ma luz na kulce tej nitowanej, na łamaniu korby, a i jak będziesz wkładał korbę to tam uważaj bo jest cienka podkładka wzdłużna więc korbę ciężej się wkłada ale za to traci luz na gnieździe trzpienia.
#312 OFFLINE
Napisano 24 kwiecień 2016 - 22:52
Zastosuję się do zaleceń hehe i dzięki za porządny serwis
#313 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2016 - 07:23
W tym Stradic'u 3000 GT wymieniałeś docelowo tulejkę po prawej stronie korby na łożysko? Myślę, że warto zawsze przy serwisie wymienić. Widziałeś zapewne nie raz co się dzieje z taką tulejką i kołem po dłuższym czasie A dobre wkrętaki to podstawa. Kupiłem na początku swojej przygody z serwisem jakieś podstawowe to przy pierwszej śrubce mi się obrobiły Powiedziałem sobie, że kupie raz a porządnie i wymieniłem wszystkie na Wiha i mam spokój.
Daj znać jak się sprawdza nowy nabytek.
#314 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2016 - 07:44
Nowy nabytek to masz na myśli caldię od Kamila czy Apllausa od Darka? Jeśli caldię to jak ją dostanę zrobię serwis z foto i pokażę no i oczywiście napiszę jak się sprawuje po serwisie na sucho bo nad wodę pójdzie w czerwcu na sandacze dopiero.
Użytkownik Hunter_pike edytował ten post 25 kwiecień 2016 - 08:17
#315 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2016 - 08:40
Caldię
#316 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2016 - 14:33
Nie wymieniałem bo tulejka jest w idealnym stanie, sztywniutko siedzi w obudowie i nie ma luzu na przekładni, jeśli właściciel chce jeszcze mogę wymienić bo młynki jutro dopiero odsyłam ale to już Paweł musi zdecydować.
Nowy nabytek to masz na myśli caldię od Kamila czy Apllausa od Darka? Jeśli caldię to jak ją dostanę zrobię serwis z foto i pokażę no i oczywiście napiszę jak się sprawuje po serwisie na sucho bo nad wodę pójdzie w czerwcu na sandacze dopiero.
Zawsze wymieniaj tą tulejkę na łożycho. Koszt niewielki.
#317 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2016 - 15:52
Andrzeju jak mówiłem młynek mam w domu jutro mam wysyłać, łożyska też na stanie są ale to właściciel decyduje.
#318 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2016 - 16:23
Chińskie łożycho 5 zeta kosztuje. Lepszych tam nie trzeba. Tak jak do knobów.
#319 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2016 - 16:30
Ja to wiem, mam też takie tanie ale jeśli mam być szczery to one są kiepskie i w ostateczności je zakładam, zaczną szumieć szybciej niż ta tulejka się wyrobi. Jeśli już to staram się wkładać łożyska ciut droższe bo po 12-15 zł/szt ale za to są ezo tyle że nie nierdzewne. Przy intensywnym łowieniu jak Paweł będzie stradic'a używał do boleniowego machania kijem szybko by przestał być zadowolony z poziomu hałasu łożysk jak bym mu chińskie wpakował, wiem przerabiałem już ten temat.
#320 OFFLINE
Napisano 25 kwiecień 2016 - 19:04
Kołowrotek ma już swoje lata, nie wiem jak u poprzedniego właściciela ale u mnie dość intensywnie w sezonie boleniowym używany. Ja tam się nie znam, w życiu ani jednego kołowrotka nie rozebrałem , ale skoro Przemek rozebrał i mówi, że tuleja jest w stanie idealnym i bez żadnych luzów, to rozum podpowiada niech ona dalej tam sobie zostanie.
Użytkownik Paweł R. edytował ten post 25 kwiecień 2016 - 19:05
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych