Odra - okolice Wrocławia
#1 OFFLINE
Napisano 21 maj 2006 - 14:50
Czy moglibyście mi polecić jakieś ciekawe odcinki rzeki,
jak do nich dojechać i na co się nastawiać.
Jaką przyjąć taktykę.
Bo do tej pory nigdy nie łowiłem na tak dużych rzekach jak Odra czy Wisła.
Po cichu liczę na bolenie.
Pozdrawiam
Rafał
#2 OFFLINE
Napisano 22 maj 2006 - 19:18
Nie wiem co dokładnie rozumiesz przez 'okolice', ale jeśli 30 kilometrów od centrum Wrocławia Cię interesuje to polecam Brzeg Dolny. Poniżej zapory bardzo ciekawy odcinek rzeki. Wszystkie drapieżniki w tym piękne bolenie. Dużo zależy od stanu wody. Warto sprawdzić na imgw. Ja najlepsze wyniki miałem tam przy wodzie raczej niższej niż wysokiej.
W samym Wrocławiu jest też kilka miejsce boleniowych. Polecam Rędzin, a już w samym centrum Odrę Południową poniżej elektowni (poniżej mostu Pomorskiego)
Jeśli chciałbyś zapolować na klenia to kanał powodziowy.
Pozdrawiam
#3 OFFLINE
Napisano 26 maj 2006 - 23:24
Złapałem swoją pierwszą Rapę i w ogóle nie było tak najgorzej.
I w ogóle było jakoś tak egzotycznie, poprostu inaczej.
A to kilka fotek z wyprawy:
Załączone pliki
#4 OFFLINE
Napisano 26 maj 2006 - 23:28
Załączone pliki
#5 OFFLINE
Napisano 27 maj 2006 - 00:00
____________________________________________________________ ____
Wracając do łośków. Nie jest to takie proste jak tylko wybudowanie przepławki. Od kilku ładnych lat łośki wraz z trotkami są wpuszczane do Widawy wraz z jej dopływem Dobra, bezpośrednio do Odry i pewnie jeszcze w kilku miejscach (obiły mi się o uszy Bóbr i Kaczawa). Niestety pierwsze powroty miały się odbyć już 2-3 lata temu i poza pojedynczymi rybami nic się nie dzieje.
Przyczyn wydaje mi się kilka. Zalew Szczeciński to istny labirynt sieci. Może ryby były zbyt duże i może nie utrwaliły sobie macierzystej rzeki i zamiast wracać do Odry, popłynęły cholera wie gdzie. Po wpuszczeniu do Widawy były tysiącami wyławiane jako dziwne płotki na wszystko. Mało ludzi je wypuszczało, no bo niby w czym jest gorszy 20 cm smolcik trotki/ososia od 20cm płoteczki?!?
Ja miałem to szczęście, że złowiłem 2 smolty trotki w badanej przeze mnie przeławce. Wiadomość o tyle dobra, że potwierdziła iż rybki migrują. W którą natomiast stronę?!? Jeśli według wszelkich prawideł płynęły do morza, to szanse że trafią w przepławkę a nie w turbiny elektrowni są bardzo małe. W końcu z tysięcy sztuk ja złowiłem tylko 2 sztuki. Czy turbiny je zabiją? Według badań nie wszystkie ryby są zabijane, natomist odsetek tych które przeżyją spotkanie z łopatkani turbiny jest różny w zależności od wielkości turbiny i wielkości ryby. Dla tak dużej elektrowni jak w Brzegu Dolnym (dokładnie w Wałach Śląskich) nie wiem czy nie będzie to mniej niż 50%.
W przypadku renaturalizacji ryb anadromicznych trzeba chronić cały ekosystem związany z ich cyklem życiowym, a nie tylko jego pojedynczy wycinek. Oczywiście przepławka jest tu kluczową sprawą ale nie rozwiązuje wszystkiego.
____________________________________________________________ ____
Pytanie jak ta przepławka działa.
Ciekaw jestem jak ryby znajdują drogę w górę rzeki w przypadku gdy tzw. nurt nęcący znajduje się w innym miejcu niż przepławka.
A wpuszczanie do Widawy smoltów nie wiem czy ma jakiś większy sens
Najpierw należałoby coś zrobić z tymi tamami
A oto problem Odry - Tama koło Brzegu Dolnego.
Rafał
Załączone pliki
#6 OFFLINE
Napisano 27 maj 2006 - 19:33
Moje gg 515714 lub skype SZCZECINIANIN1
pozdrawiam WISNIA
#7 OFFLINE
Napisano 29 maj 2006 - 12:56
Przy niższej wodzie przed wyspą tworzy się łacha piaskowa, można nią dojść ze 100m w stronę tamy. Świetne miejsca boleniowe.
#8 OFFLINE
Napisano 29 maj 2006 - 13:02
Teraz wiem, że to najlepsze miejsce wogóle jakie poznałem przez trzy dni łowienia na Odrze
Tylko dlaczego nikt mi o tym nie napisał tydzień temu ???
Rafał
#9 OFFLINE
Napisano 29 maj 2006 - 13:48
Sie ... ekhm ... ekhm ... jakoś mi umknęło
#10 OFFLINE
Napisano 31 maj 2006 - 10:13
cieszę się, że samotnie i bez pomocy udało ci się rozpoznać teren i złowić kilka rybek w Odrze.
Gratuluję pierwszej rapy w życiu.
#11 OFFLINE
Napisano 03 czerwiec 2006 - 12:48
ja też się cieszę,
że sobie poradziłem na dużej rzece.
Pozdr.
Rafał
#12 OFFLINE
Napisano 14 lipiec 2015 - 15:21
Witam,
Proponuję współpracę jeśli chodzi o połów z łodzi - szczegóły na dole strony http://jerkbait.pl/t...clawia/page-293
Zapraszam do kontaktu,
Pozdrawiam Kolegów
#13 OFFLINE
Napisano 15 lipiec 2015 - 21:31
Witam,
Proponuję współpracę jeśli chodzi o połów z łodzi - szczegóły na dole strony http://jerkbait.pl/t...clawia/page-293
Zapraszam do kontaktu,
Pozdrawiam Kolegów
Ale masz parcie Kolego na te wąsy. Wykup reklamę na głównej i nie spamuj każdego tematu.
#14 OFFLINE
Napisano 17 lipiec 2015 - 18:55
#15 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 07:56
Sprawdziłem że średni poziom (wg moich zapisków) wody w miesiacach maj-lipiec w Odrze (w Brzegu Dolnym), w latach 2008-2010 (najstarsze dane jakie mam) to 329 cm.
Średnia dla tego roku to 151 cm - czyli spadek średniego stanu o 222 cm.
Jako że wczoraj w Brzegu odnotowano na minimum zaledwie 37 cm ...
to można powoli robić zakłady czy/kiedy ile tygodni suszy jeszcze potrzeba aby zniknęło to 37 cm
ale może zacznie padać
Użytkownik analityk edytował ten post 22 lipiec 2015 - 21:59
#16 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 17:39
#17 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 21:37
Odra we Wrocławiu zaczyna zakwitać... Nie wiadomo co gorsze, niska płynąca czy ciut wyższa kwitnąca
#18 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 21:48
Odra we Wrocławiu zaczyna zakwitać... Nie wiadomo co gorsze, niska płynąca czy ciut wyższa kwitnąca
Chodzi Ci o okolice mostu Witolda ? Tam nie kwitnie... Przestali puszczać wodę i tam się zbiera syf. Boleń i mały sandacz nadal tam stacjonują. Złowiłem tam wczoraj maluszka ...
#19 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 22:21
Chodzi mi o zieloną wodę w okolicach mostu milenijnego. Główny kanał Odry praktycznie stoi a temperatura robi swoje. Do tego zdechłe szczury z miasta...słaby widok
#20 OFFLINE
Napisano 22 lipiec 2015 - 22:30
Sprawdziłem że średni poziom (wg moich zapisków) wody w miesiacach maj-lipiec w Odrze (w Brzegu Dolnym), w latach 2008-2010 (najstarsze dane jakie mam) to 329 cm.
Średnia dla tego roku to 151 cm - czyli spadek średniego stanu o 222 cm.
Jako że wczoraj w Brzegu odnotowano na minimum zaledwie 37 cm ...
to można powoli robić zakłady czy/kiedy ile tygodni suszy jeszcze potrzeba aby zniknęło to 37 cm
ale może zacznie padać
Nie narzekajcie. Warta w okolicach Sieradza-Osjakowa ma zbliżoną szerokość do Odry (pewnie jest węższa o 2-5 metrów) w okolicach Brzegu Dolnego a niesie 4 x mniej wody. W niedziele przeszedłem ją w szerz i w jednym miejscu centymetr powyżej kolan sięgała. Tutaj to jest jazda.