Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

GARAGE SALE ! Warszawa 13 marca godz. 10:00. Przyjdź, kup, sprzedaj, wymień się sprzętem z kolegami z portalu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
578 odpowiedzi w tym temacie

#521 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2016 - 13:06

Pomadą i narkotykami odwracacie uwagę od garnituru i manikiurzystki. Swoją drogą na pierwszy rzut oka widać, że to wędkarskie forum. Albo kolejny sezon Monty Pythona.


  • Friko lubi to

#522 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10162 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 07 kwiecień 2016 - 16:41

17 września mamy impreze w Warszawie w ramach Street Fishing Poland :)

No i mam odczucia ambiwalentne (trudne słowo) i płaczę  :( że nie będzie i cieszę się :D  , że będzie kiedyś.

Wyjaśniam "uczucia ambiwalentne" : 

- kupujesz super auto. Jedziesz szczęśliwy do domu i wołasz ukochaną żonę na pierwszą przejażdżkę. Ale w domu jest akurat teściowa, która też chce jechać. Odmówisz? 

Więc zabierasz obie. Jedziesz pięknymi górskimi serpentynami. Wiatr we włosach (bo to kabriolet) jesteś jak w niebie. 

Dojeżdżasz do punktu widokowego i proponujesz aby wysiąść i nasycić wzrok pięknymi widokami. Żona idzie z tobą a teściowa zostaje bo jej się nie chce ruszyć dupy.

Więc idziesz i w tym uniesieniu ...zostawiasz samochód bez zaciągniętego ręcznego.

Samochód wyskakuje z biegu, zaczyna się toczyć, coraz szybciej i ze znienawidzoną teściową leci w przepaść   !!!!

... i wtedy masz uczucia ambiwalentne  :(  :rolleyes:  :wub:



#523 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18596 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2016 - 18:10

Wątek się rozkręca :D

#524 OFFLINE   Przemsol

Przemsol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1277 postów

Napisano 07 kwiecień 2016 - 18:42

Wyjaśniam "uczucia ambiwalentne" : 

- kupujesz super auto. Jedziesz szczęśliwy do domu i wołasz ukochaną żonę na pierwszą przejażdżkę. Ale w domu jest akurat teściowa, która też chce jechać. Odmówisz? 

Więc zabierasz obie. Jedziesz pięknymi górskimi serpentynami. Wiatr we włosach (bo to kabriolet) jesteś jak w niebie. 

Dojeżdżasz do punktu widokowego i proponujesz aby wysiąść i nasycić wzrok pięknymi widokami. Żona idzie z tobą a teściowa zostaje bo jej się nie chce ruszyć dupy.

Więc idziesz i w tym uniesieniu ...zostawiasz samochód bez zaciągniętego ręcznego.

Samochód wyskakuje z biegu, zaczyna się toczyć, coraz szybciej i ze znienawidzoną teściową leci w przepaść   !!!!

... i wtedy masz uczucia ambiwalentne  :(  :rolleyes:  :wub:

to nie są uczucia ambiwalentne!! to jest działanie z premedytacją!!!



#525 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2016 - 18:58

Chyba skręca, a nie rozkręca.  Mieliśmy poużalać się nad nieszczęsnym GS, znaleźć rozsądne wyjście albo chociaż od Frika wydębić jakieś zadośćuczynienie. Tymczasem błękitnowłosa gwiazda GS #1 zadowala się jesiennym spotkaniem. I to jeszcze w ramach "Ulicznego Rozrabiania". Drogi Robercie. A ja miałem jakieś starocie do Twojej szafy. Chciałem ofiarować, ale imprezę odwołali. Czy masz teraz jakieś odczucia ambiwalentne? No, skrobnij choć słówko. 


  • BOB lubi to

#526 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18596 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2016 - 19:05

GS to GS,  żadne "w ramach" - "tak być to nie będzie Panie Boczku"

 

 

 

 

 

 

 

 

ach jaki piękny wątek, można sobie popisać co się chce i żaden moderator się nie ...


  • MarcinZet lubi to

#527 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10162 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 07 kwiecień 2016 - 19:24

to nie są uczucia ambiwalentne!! to jest działanie z premedytacją!!!

Myślisz ,że teściowa jest w stanie zabić siebie z premedytacją po to, aby zniszczyć zięciowi  furę?! ... warte przemyślenia B)  :D



#528 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10162 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 07 kwiecień 2016 - 19:28

Chyba skręca, a nie rozkręca.  Mieliśmy poużalać się nad nieszczęsnym GS, znaleźć rozsądne wyjście albo chociaż od Frika wydębić jakieś zadośćuczynienie. Tymczasem błękitnowłosa gwiazda GS #1 zadowala się jesiennym spotkaniem. I to jeszcze w ramach "Ulicznego Rozrabiania". Drogi Robercie. A ja miałem jakieś starocie do Twojej szafy. Chciałem ofiarować, ale imprezę odwołali. Czy masz teraz jakieś odczucia ambiwalentne? No, skrobnij choć słówko. 

O odczuciach już napisałem a więc oczywiście, że jest żal. Ale i jest po co żyć w dobrej formie do jesieni aby się z Tobą spotkać i pogadać o tych skarbach. Ale czy coś stoi na przeszkodzie, abyśmy spotkali się wcześniej??? ;)  :)

(to się nazywa : uprawianiem prywaty na forum publicznym  :D )


Użytkownik BOB1 edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 19:29

  • Maciej W. lubi to

#529 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2016 - 19:40

Prywata w szczytnym celu tylko upiększa forum. Podobnie jak Twoja szafa. Moderatora przepraszam za podszczypywanie. Więcej nie będę. Idę do piwnicy odkurzyć kilka rzeczy.


  • BOB i gregox lubią to

#530 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10162 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 07 kwiecień 2016 - 19:48

:D już zacieram łapki

I w ten oto sposób, drodzy Moderatorzy, zrodziło się podziemie garażowe, szara strefa i lewy obieg :ph34r:  :P  :)


Użytkownik BOB1 edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 19:49


#531 OFFLINE   jurkan

jurkan

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • Imię:Jerzy

Napisano 07 kwiecień 2016 - 20:12

Drogi Robercie rozumiem że zacierasz łapki na myśl o zakąsce (słoiki z ogórkami kwaszonym które idzie odkurzyć w piwnicy Szanowny Maciej) :lol: :P ;)


  • BOB lubi to

#532 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10162 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 07 kwiecień 2016 - 20:21

A bo to w sumie ważne z jakiego powodu spotyka się dwóch facetów? 

(podkreślam facetów co by nie było wątpliwości! i głupich komentarzy :angry:  :D )


  • jurkan lubi to

#533 OFFLINE   jurkan

jurkan

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • Imię:Jerzy

Napisano 07 kwiecień 2016 - 20:24

A teraz poważny temat : kto mi na GS-ie podkupił młynek Ryobi Slam 1000 przecież dałem sobie na zastanowienie tylko 5 min.?

Może ktoś ma do upłynnienia w doskonałym stanie za przyzwoitą kaskę ???

 

(przecież temat dotycz GS) :rolleyes:


Użytkownik jurkan edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 20:25


#534 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2016 - 20:39

Drogi Robercie rozumiem że zacierasz łapki na myśl o zakąsce (słoiki z ogórkami kwaszonym które idzie odkurzyć w piwnicy Szanowny Maciej) :lol: :P ;)

Szanowny Maciej odkurzał Fiwę Donau, którą kupił sobie w 1980 w wędkarskim na Kasprowicza. Ktoś pamięta ten sklep? 


  • jurkan lubi to

#535 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10162 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 07 kwiecień 2016 - 20:47

Jasne. Ja pamiętam nawet kontener wędkarski przed Supersamem i sklep Moby Dick na Dworcu Centralnym 

(ale starzy ludzie pamiętają mamuty a nie wczorajszą listę zakupów :D )


Użytkownik BOB1 edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 20:47


#536 OFFLINE   jurkan

jurkan

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 415 postów
  • Imię:Jerzy

Napisano 07 kwiecień 2016 - 21:02

Ja również korzystałem z tych placówek handlowych (u Rysia   Brzozowskiego  się kupowało ) :good:


  • Maciej W., BOB i grzesiekp. lubią to

#537 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2016 - 21:02

I ten dreszcz emocji gdy spacerując po bazarze na Skrze zobaczyłem Shad Rapa. Płytka dziewiątka. Moja pierwsza Rapala. Pierwsze Meppsy z Pewexu w Jerozolimskich. Long 4 kosztował 2.40$. Worek pieniędzy. Tylko gorzowska 30-tka strzelała trochę za często.


  • BOB i jurkan lubią to

#538 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10162 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 07 kwiecień 2016 - 21:11

Ja również korzystałem z tych placówek handlowych (u Rysia   Brzozowskiego  się kupowało ) :good:

U Rysia kupowałem wtedy nowe sprzęty, które teraz kupuję używane...paranoja :D

A Skra?!...tam poznałem Piotra Piskorskiego (kto to wiedział, że to będzie "TEN" Piskorski) i Adama Schmita - obecnie "Dragon"

(ja mu przynosiłem kanadyjskie smoczki kauczukowe dla jego pierwszej córki (?) a on w zamian dawał mi Twistery... jakoś nie wierzyłem w te chamerkańskie wynalazki :huh: )


  • jurkan lubi to

#539 OFFLINE   Przemsol

Przemsol

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1277 postów

Napisano 07 kwiecień 2016 - 21:21

a ja gdzieś powinienem mieć jakąś zeróweczkę z moby dicka.......... jeny jak ja się śliniłem do tej szklanej wystawki........

na trzeźwo tego nie udźwignę!! też pójdę do piwnicy...

edtyta....

haaa znalazłem....... ktoś pamięta? :)

Załączony plik  2016-04-07-1590.jpg   52,41 KB   23 Ilość pobrań

 wiróweczka z naklejką mobiego i esox 00

czego to człowiek po kątach nie trzyma...aż sam nie pamięta :)


Użytkownik Przemsol edytował ten post 07 kwiecień 2016 - 21:36


#540 OFFLINE   Maciej W.

Maciej W.

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1056 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 07 kwiecień 2016 - 22:16

Przy obecnej podaży sprzętu wędkarskiego nie dziwi fakt, że odczuwamy tęsknotę za posiadaniem czegoś specjalnego i niepowtarzalnego. Szczególnie my, którzy pamiętamy czasy gdy w sklepach nie było nic. Gdy kupienie NRD-owskiego Rexa było wyczynem, a po Cardinale 44 i Mitchelle 301 w D.T.Centrum ustawiały się kolejki zdezorientowanych wędkarzy, bo trzeba było wydać pół pensji. A w Meppsy w Pewexie większość zainteresowanych wpatrywała się jak Janko Muzykant w skrzypce. I dlatego teraz tak nas zauroczyło rękodzieło, bo w całej tej pstrokaciźnie wszędobylskiej chińszczyzny chcemy mieć w pudełku coś oryginalnego, jedynego w swoim rodzaju, z duszą.