W dolnej czesci zdjecia moze byc ciekawy dolek, sadze to tylko po spokojniejszej wodzie i po tym ze do brzegu niedaleko a tam woda odbija. Moze jeszcze jakis zdjecia omowimy? Ja akurat takich nie posiadam.

Moja miejscówka - nauka czytania wody
#21
OFFLINE
Napisano 20 luty 2016 - 15:40
- coma lubi to
#22
OFFLINE
Napisano 20 luty 2016 - 22:23
Na powyższym zdjęciu zaznaczony obszar , z którego brały sandacze i sumiki . Wysunięty brzeg daje dobre schronienie od nurtu a poniżej niski stan wody odkrywa całą tajemnicę tworzenia się warkocza i miejscówki wartej dokładnego obłowienia.
- joker, Negra, MATIG i 2 innych osób lubią to
#23
OFFLINE
Napisano 20 luty 2016 - 22:51

- Hesher, Szymon82, coma i 1 inna osoba lubią to
#24
OFFLINE
Napisano 20 luty 2016 - 23:20
Temat zaproponowany przez autora miał w zamyśle być też okazją do zabawy w opisywanie co przypuszczalnie pod wodą bulgocze dlatego mam jeden fajny obrazek do zinterpretowania dla młodych i starych wyjadaczy
Czy ta miejscówka jest ciekawa , jak kształtuje się dno , czy są dołki, płycizny , zawady ? itd...
Niebawem wstawię foto z maksymalnej niżówki na tym odcinku
- Dawido, MATIG, coma i 1 inna osoba lubią to
#25
OFFLINE
Napisano 20 luty 2016 - 23:24
Ja o pasiakach i ustawicznym towarzyszu, szczupaku.
Oj, wiele bym znalazł takich zdjęć... Ale pokażę tylko dwa typowe, ponieważ póki co, ich tutaj nie ma. Z biegiem czasu człowiek, to taka bestia, że uczy się CZYTAĆ między wierszami i uważam, że żaden z kolegów nie będzie się tą wiedzą chciał podzielić, m.in. z szacunku dla tych kolegów, którzy jeszcze tego nie posiedli, lecz niechybnie sami do tego dojdą i sprawi to niepomierną radość. Czas spędzony nad wodą i otwarty umysł, wreszcie najmniejsza zmarszczka w dużej rzece da okonia. Choć jeśli miałbym coś komuś zielonemu poradzić, to będą to próby czytelnicze i ich weryfikacje na małych ciekach, a później... Wystarczy zmienić skalę.
Zjadłem zęby na rzecznych garbach i jadł będę je dalej. Co do cyfr, to oznaczają kolejność wydłubywanych ryb, nic ponadto, sporządzałem to na swojego bloga wędkarskiego (lewostronny dawido).
Załączone pliki
Użytkownik Dawido edytował ten post 20 luty 2016 - 23:26
- Szymon82, coma i MariuszS lubią to
#26
OFFLINE
Napisano 20 luty 2016 - 23:37
Użytkownik coma edytował ten post 20 luty 2016 - 23:45
#27
OFFLINE
Napisano 22 luty 2016 - 17:37
Szymon82, on 20 Feb 2016 - 22:20, said:
Zgaduję że to płytki równy brzeg - stopniowo równomiernie się zagłębiający.Temat zaproponowany przez autora miał w zamyśle być też okazją do zabawy w opisywanie co przypuszczalnie pod wodą bulgocze
dlatego mam jeden fajny obrazek do zinterpretowania dla młodych i starych wyjadaczy
Czy ta miejscówka jest ciekawa , jak kształtuje się dno , czy są dołki, płycizny , zawady ? itd...
Niebawem wstawię foto z maksymalnej niżówki na tym odcinku
#28
OFFLINE
Napisano 22 luty 2016 - 17:53
Użytkownik Szymon82 edytował ten post 22 luty 2016 - 17:54
#29
OFFLINE
#30
OFFLINE
Napisano 22 luty 2016 - 20:31
A tamto nie jest robione przy tym drzewku na samej górze?
#31
OFFLINE
Napisano 22 luty 2016 - 20:38
Szymon82, on 20 Feb 2016 - 21:23, said:
Na powyższym zdjęciu zaznaczony obszar , z którego brały sandacze i sumiki . Wysunięty brzeg daje dobre schronienie od nurtu a poniżej niski stan wody odkrywa całą tajemnicę tworzenia się warkocza i miejscówki wartej dokładnego obłowienia.
Poniżej bardzo oczywista miejscówka , bardziej chciałem ukazać potęgę wody i jej niszczycielską siłę.Wielka wyrwa w lądzie powstała podczas wysokiego stanu wody na Wiśle.Napierający nurt utworzył ogromny dół , którego głębokość przy zeszłorocznej niżówce sięgała 5 m.Padały z tego miejsca już okazowe sumy , sporo zostało niewyjętych ponieważ uciekają w powyższe zatopione drzewa osiadłe na dnie.Sam dostęp jedynie z łodzi lub ...podczas niżówki mozolne przedzieranie się na pieszo po płyciznach na drugą stronę ''wyspy'' (tutaj robione foto). Gdzieś między Toruniem a Krakowem
ale dałeś szymon rozbieżność położenia miejscówek chyba bardziej charakterystycznych miejsc tam nie ma
ta z ostatniego zdjęcia była parę lat do tyłu 100% lepsza przed przerwaniem kępy( wyspy)
#32
OFFLINE
Napisano 22 luty 2016 - 21:24
pursuit, on 22 Feb 2016 - 19:38, said:
ale dałeś szymon rozbieżność położenia miejscówek chyba bardziej charakterystycznych miejsc tam nie ma
ta z ostatniego zdjęcia była parę lat do tyłu 100% lepsza przed przerwaniem kępy( wyspy)
I na tym kończę - wiadomo, że jak ktoś zorientowany to zaraz będzie wiedział Dlatego temat nie cieszy się powodzeniem
Największe skarby zostawiam w tajemnicy dla wtajemniczonych a jak wiadomo jest ich sporo i nie tylko na tym odcinku ...Faktycznie tematem mogą posiłkować się ''nieproszeni'' goście , których jakby nie patrzeć sporo tutaj ''incognito''
Użytkownik Szymon82 edytował ten post 22 luty 2016 - 21:35
- sajdol1 lubi to
#33
OFFLINE
Napisano 29 luty 2016 - 22:39
Wątek trochę przycichł, trzeba go rozruszać
Zgodnie z obietnicą po wizycie w Bieszczadach wrzucam kilka zdjęć miejsc, które wydały mi się ciekawe.
1. W miejscu czerwonej linii widać jakby granicę nurtów - czy to wypłycenie, przeszkoda? Czego można się spodziewać w obszarach 1 i 2 - czy to według Was w ogóle miejsce warte chwili łowienia czy raczej przeszlibyście obok niego obojętnie?
I bez zaznaczenia:
2. Na zielono zakreślony obszar o mniej wartkim nurcie, po lewej od niego mały warkoczyk powstały za kawałkiem zatopionego drzewa. Jak odczytalibyście dno w zaznaczonym miejscu?
To samo zdjęcie bez upiększeń:
3. Na tym zdjęciu w żółtym obszarze wyraźny warkocz. Które z zaznaczonych miejsc jest dla Was najbardziej obiecujące i dlaczego? Gdzie i jakiej szukalibyście ryby?
Bez dodatków:
Zapraszam do próby interpretacji przedstawionych zdjęć. Oczywiście jeśli znajdują się na nich jakieś niezaznaczone obszary, które zwróciły Waszą uwagę to zaznaczajcie i opisujcie śmiało
Użytkownik coma edytował ten post 29 luty 2016 - 22:40
- remek lubi to
#34
OFFLINE
#35
OFFLINE
Napisano 01 marzec 2016 - 09:30
@Coma
Traktujac Twoje zdjecia jako wode pstragowa, a tak chyba nalezy to rozumiec, pozwole sobie na kilka slow komentarza.
Wode pstragowa zawsze ogladam od dolu. Bo zawsze ide w gore rzeki. Taka perspektywa, jak ta na zdjeciach to dla mnie rzadkosc
Za najciekawszy uznalbym ten fragment ze zdjecia numer 1.
Ale jak staniesz w tym miejscu, tam gdzie zrobiles to zdjecie to slabo widze wynik.
Ryba (ryby) juz dawno Cie widzialy. Wejda pod kamienie albo w inne kryjowki. Moze je wydlubiesz, zalezy od ich aktywnosci.
Ciekawiej byloby oblowic to miejsce stajac jakies 15 metrow ponizej.
Oblowilbym to miejsce wykonujac 7 do 10 rzutow.
Najpierw przyneta laduje od strony wody. Oczywiscie powyzej tego ciekawego obszaru z gladka, glebsza woda. Conajmniej metr przed wygladzeniem.
Jesli ryba jest aktywna to stoi na poczatku tego dolka i czeka na to co jej naplynie z gory.
W obecnej sytuacji wedkarskiej podalbym tam duza muche, ktora mialaby szanse zostac skasowana w momencie jak nurt wniesie ja w strefe glebszej wody.
Takze 2 przeprowadzenia w ten sposob.
Potem podanie przynety jakby na srodek glebokiego, ale wciaz na plytkie. To dla ryby, ktora stalaby w dolnej czesci tego przeglebienia. Mechanizm znow ten sam. Wabik w naturalny sposob splywa do strefy glebszej wody. 2-3 defilady.
Nie wiem czy ponizej mozna wejsc do wody, ale probowalbym podac przynete wzdluz brzegu. Znow przerzucajac glebokie.
Ostroznie z linka, nie kladz jej na tym dolku w linii, gdzie za chwile przejdzie Twoja przyneta. Takze wtedy wedka w gore.
2-3 przeprowadzenia wzdluz brzegu z nurtem w ramach tej wyrazniejszej strugi widocznej blizej brzegu.
Nie znam rybostanu tej rzeki. Ale wyglada na duza wode. To miejsce na naprawde DUZEGO pstraga. Brakuje moze troche "daszka" z galezi lub innego systemu zacieniania, ale mocno obmywane spore kamienie w nurcie daja kapitalna kryjowke najwiekszym rybom.
Powodzenia!
- joker, croock, ezehiel i 1 inna osoba lubią to
#36
OFFLINE
Napisano 01 marzec 2016 - 09:55
Zgadza się, to woda górska a dokładnie San. To były moje pierwsze kroki w polowaniu na kropki. Niestety na tej rzece byłem gościnnie i łowiłem jeden dzień tylko na spinning z brzegu bo nie dorobiłem się jeszcze śpiochów. Bardzo dziękuję za cenne rady Guzu - na pewno zapadnie mi od tej pory w pamięć ta żeby zawsze przy polowaniu na kropy iść w górę rzeki a nie w dół. Do tej pory nie przywiązywałem do tego uwagi ale teraz gdy o tym napisałeś wyobraziłem sobie jak ryby ustawiają się głową w stronę nurtu i pewnie rzeczywiście łatwiej je niezauważenie podejść od "zawietrznej"
#37
OFFLINE
Napisano 01 marzec 2016 - 09:58
Odnosnie zdjecia numer 2.
Brakuje mi kilku metrow w gore rzeki.
Ktore moim zdaniem tez beda ciekawe.
Oblowilbym to miejsce stajac na tym materiale drzewnym nazbieranym ponizej .
Widac taka jakby kope galezi.
To byloby moje stanowisko, tam byl stal i lowil.
Warto zauwazyc jeszcze takie plaskie placki na srodku rzeki. Troche ponizej tego drzewa na pierwszym planie.
Tam koniecznie raz czy dwa razy przyneta. Kontrolnie.
Jak ryba stoi aktywna na srodku po wyjsciu z kryjowki to kasuje co jest. Nie pyta
Konczac ten wywod napisze, ze w do oblowienia tych dwoch miejsc ze zdjec 1 i 2, jesli nie muchy, uzylbym lekkiej, podluznej gumy na glowce 3 gramy.
Rozmiar gumy, kolor i model to juz kwestia osobistych preferencji.
- woblerwz, ezehiel i coma lubią to
#38
OFFLINE
Napisano 01 marzec 2016 - 10:20
Guzu, on 01 Mar 2016 - 08:58, said:
Konczac ten wywod napisze, ze w do oblowienia tych dwoch miejsc ze zdjec 1 i 2, jesli nie muchy, uzylbym lekkiej, podluznej gumy na glowce 3 gramy.
Rozmiar gumy, kolor i model to juz kwestia osobistych preferencji.
Łosz kurde - jasnowidz! Forumowy Nostradamus Guzu!
Użytkownik coma edytował ten post 01 marzec 2016 - 10:21
- Kuballa44 i mmiedzianyy lubią to
#39
OFFLINE
Napisano 01 marzec 2016 - 10:53
Wysłane z mojego SM-G920F przy użyciu Tapatalka
- Guzu i joker lubią to
#40
OFFLINE
Napisano 01 marzec 2016 - 11:30
Ostatnie dwa zdjecia jesli sie nie myle sa z miejscowosci Łączki...? Trafiles na wysoka wode a przy niej jest trudno o rybe. Od strony skarpy jest piekna rynna w ktorej mialem dobre wyniki. A jesli chodzi o interpretacje wody to sa tam co kawalek rownolegle i skosne rynienki zrobione z wielkich sliskich:( głazow, betonow. Zawsze lepsza jest strona od skarpy, co wiekszy kamien to kropek;)
Użytkownicy przeglądający ten temat: 2
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych