Drużno
#21 OFFLINE
Napisano 13 październik 2006 - 11:27
Sądząc po rozwoju dyskusji w bok, nie ma nikogo kto by tam łowił?
[/quote]
Samicy nosorozca tu nie widze...
[/quote]
Mam koleżankę z Elbląga. Jej mąż twierdzi, że wszystko to prawda
[/quote]
Moja przyszla zona jest z Elblaga, bajka z samica nosorozca to sciema
- jacek38l lubi to
#22 OFFLINE
Napisano 13 październik 2006 - 12:44
Nie jest tak do końca.Mam wrazenie, ze Szwecja dba duzo bardziej o srodowisko naturalne niz Polska, a tam sobie z tym problemem poradzono mniej radykalnie.
W Szwedzkich rezerwatach także nie można używać silników motorowych, a nawet pływać na wiosłach oraz łowić ryb.
Bojkami są odgradzane strefy rozrodu i regularnego przebywania zwierząt (ptaków) chronionych).
Dla przykładu podam, że w Polsce takie strefy ustala się m. in. dla: bielika, bociana carnego,
Cały wykaz jest w załączniku do Rozporządzenia Ministra Środowiska w sprawie gatunków dziko występujących zwierząt objętych ochroną
z dnia 2004-09-28 (Dz.U. 2004 Nr 220, poz. 2237)
#23 OFFLINE
Napisano 13 październik 2006 - 13:32
P.S.
@Lukomat
BOLENIE ??
chyba Ci się jeziora pomyliły - może myślałeś o Pierzchałach
Zaiste, przepraszam za pomylke i to dosyc gruba. Wspomniany przeze mnie ponad metrowy szczupak tez byl z Pierzchal. Piszac o tym ze tam lapalem mialem na mysli rowniez Pierzchaly. Na Druznie nie lapalem nigdy
#24 OFFLINE
Napisano 13 październik 2006 - 13:39
Pozdrawiam W
#25 OFFLINE
Napisano 21 październik 2006 - 12:13
Na razie totalna cisza, ale zobaczymy.
Piotr
#26 OFFLINE
Napisano 21 październik 2006 - 18:23
I to bardzo dobrze, jezeli chodzi o Polske...bedad nad Sniardwami mozesz zaobsewowac stada po kilkaset sztuk...
A jak wiadomo, ptaki te nie maja przewodu pokarmowego i wysrywaja do jeziora na wpol strawione resztki.
To,poza dodatkowym zanieczyszczeniem wody, powoduje koniecznosc zjedzenia duze ilosci ryb przez te ptaki (ichtiolodzy mowia o 5 kg/1szt/1 dzien)
Jesli chodzi o wspomniane jezioro, to wyglada to na dzialania zmierzajace w strone przebidowania miejscowego PZW przez jeszcze jakis czas. A wiadomo, ze glownymi udzialowcami, jak wszedzie, beda rencisci, emeryci i inni majacy duzo czasu ludzie, ktorzy zostali przyzwyczajeni do brania duzej ilosci kg za marne grosze, placone rocznie.
Dopiero jak szlag trafi organizacje, dzialajace w ten sposob, mozna myslec o rozwoju wedkarstwa w kraju...
Gumo
#27 OFFLINE
Napisano 21 październik 2006 - 18:43
Za 50zl/dzien?? Który emeryt to zaplaci? Chyba mundurowy...Jesli chodzi o wspomniane jezioro, to wyglada to na dzialania zmierzajace w strone przebidowania miejscowego PZW przez jeszcze jakis czas. A wiadomo, ze glownymi udzialowcami, jak wszedzie, beda rencisci, emeryci i inni majacy duzo czasu ludzie, ktorzy zostali przyzwyczajeni do brania duzej ilosci kg za marne piniedze
#28 OFFLINE
Napisano 22 październik 2006 - 18:33
Łowią dziś na Drużnie Paweł i Sławek z Jerka razem z Jackiem Wagnerem.
Na razie totalna cisza, ale zobaczymy.
Piotr
No i ... ??????
#29 OFFLINE
Napisano 23 październik 2006 - 08:38
Trzymam kciuki za chłopaków!
#30 OFFLINE
Napisano 23 październik 2006 - 08:41
#31 OFFLINE
Napisano 23 październik 2006 - 18:02
I to bardzo dobrze, jezeli chodzi o Polske...bedad nad Sniardwami mozesz zaobsewowac stada po kilkaset sztuk...
A jak wiadomo, ptaki te nie maja przewodu pokarmowego i wysrywaja do jeziora na wpol strawione resztki.
To,poza dodatkowym zanieczyszczeniem wody, powoduje koniecznosc zjedzenia duze ilosci ryb przez te ptaki (ichtiolodzy mowia o 5 kg/1szt/1 dzien)
Gumo największym szkodnikiem na naszej planecie jest człowiek, to on w nadmierny sposób eksploatuje zasoby ziemi. Kormorany jakoś nie doprowadziły do spadku populacji ryb przez tyle milionów lat a ludziom to się udaje w ciągu bardzo krótkiego czasu. Powinniśmy się cieszyć ze kormorany jeszcze u nas są. Świadczy to o tym że przyroda jeszcze jakoś sobie radzi. Ja bym się martwił jakby ich wogóle u nas nie było. A w zasrywaniu przyrody to też nikt nas nie przebije, popłyń pod bergiel i zobacz ile ludzkiego syfu wali do Wisły. Kormorany niszcza tylko roślinność w miejscach gdzie gniazdują i ma to też swój klimat.
Dla nas łowienie ryb to zabawa, dla nich to kwestia życia lub śmierci. I mierzi mnie jak ktoś zwala winę na brak ryb na kormorany. Mi jakoś one nie przeszkadzają. Lubię patrzeć jak wieczorem wzdłuż Wisły ciagną klucze na noclegowiska. Bez nich Wisła byłaby uboższa.
Wujek orniotolog
#32 OFFLINE
Napisano 23 październik 2006 - 19:18
Najgorsze są jednak te miejscowe naukowcy obliczyli że mogą zjeść dziennie więcej niż ważą.
- Houdini lubi to
#33 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2006 - 14:41
#34 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2006 - 16:48
#35 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2006 - 17:41
Komu sie oplaca pilnowanie za frajer? Wszak mamy kapitalizm.
#36 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2006 - 08:18
Odgrzewam post o Druznie, gdyz dotarly do mnie niepokojace informacje. Mialem okazje wziac udzial w wedkarskiej wigilii klubu Glowacz z Elblaga. Poruszony byl temat tytulowego jeziora i tego co sie na nim dzieje. Faktycznie sa polawiane piekne sztuki, co zreszta nie powinno dziwic, tylko zamiast do wody trafiaja do bagaznika (potem na sprzedaz...) a szczesliwi lowcy wracaja na wode po kolejna rybe. Dopuszczalne widelki 60-80cm nie sa przestrzegane, podobnie jak dzienne limity. Kontrole pojawiaja sie sporadycznie. Koledzy daja dwa sezony tej wodzie...
Czyli jest tak jak wszędzie, a miało byc lepiej
#37 OFFLINE
Napisano 12 luty 2007 - 09:21
Odgrzewam post o Druznie, gdyz dotarly do mnie niepokojace informacje. Mialem okazje wziac udzial w wedkarskiej wigilii klubu Glowacz z Elblaga. Poruszony byl temat tytulowego jeziora i tego co sie na nim dzieje. Faktycznie sa polawiane piekne sztuki, co zreszta nie powinno dziwic, tylko zamiast do wody trafiaja do bagaznika (potem na sprzedaz...) a szczesliwi lowcy wracaja na wode po kolejna rybe. Dopuszczalne widelki 60-80cm nie sa przestrzegane, podobnie jak dzienne limity. Kontrole pojawiaja sie sporadycznie. Koledzy daja dwa sezony tej wodzie...
[/quote]
Czyli jest tak jak wszędzie, a miało byc lepiej
[/quote]
A to znalazłem na rybim oku:
http://rybieoko.pl/z...zupaki_i_druzno
#38 OFFLINE
Napisano 12 luty 2007 - 13:32
#39 OFFLINE
Napisano 12 luty 2007 - 18:49
Gnoje wybija wszystko, a na lipiec juz jestem umowiony na ta wode. Ciekawe czy cos jeszcze zostanie...
#40 OFFLINE
Napisano 13 luty 2007 - 07:13
Nie na lipiec , tylko ewentualnie na wrzesień - ponieważ od tego miesiąca można łowić na Drużnie.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych