Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

miesięcznik "wędkarz polski" ??


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
37 odpowiedzi w tym temacie

#21 ONLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 13 grudzień 2010 - 12:55

Wtedy w Tarnobrzegu byłeś sędzią SMP, dobrze pamiętam?

#22 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 13 grudzień 2010 - 13:15

Nigdy nie byłem na żadnych SMP. Jeśli dobrze kojarzę to może chodzić o legendarnego łowcę sumów Zbyszka Gila o którym pisał przy okazji SMP w TBG Dębicki. Potem był duży artykuł Zbyszka o sumach. Na tym właśnie polegała siła WP, że naczelny zadawał sobie trud jeżdżenia po Polsce i wydobywania na światło nieprzeciętnych wędkarzy kiedy w innych tytułach królowało od lat towarzystwo wzajemnej adoracji :D To dało WP rekordowy nakłada 120 000 egz. Połowa tego to dziś marzenie wydawców.

#23 OFFLINE   datoos

datoos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 207 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 17 grudzień 2010 - 20:11

Widać, że temat gazety WP otwiera dyskusję pomiędzy zwolennikami 3 najpopularniejszych tytułów w Polsce.

Ja z racji tego, że jestem chłonny wiedzy i tego co piszą mniej lub bardziej lubiani korespondenci!!!! Kupowałem przez długi czas trzy tytuły, po czym pozostałem przy dwóch a mianowicie WP i WW. niestety Wędkarski Świat poszedł w odstawkę, z racji ilości reklam pustych artykułów i szeregu informacji, które uznałem za bezużyteczne, a czasem nawet prowokujące.

Szanowni koledzy piszą o tym jak to na łamach WP prezentowane były martwe ryby, jednak mało kto wie, jak to po zrobieniu zdjęcia rzekomo wypuszczanej rybie, biedna wypuszczona ryba ostatnim widokiem jaki miała okazję oglądać był lądujący między jej oczami kawał jakiegoś konara lub innego ustrojstwa.

Szanowni oceniający według mnie brak tego tytułu na rynku zapewne stworzy dla konkurencji nowe możliwości szczególnie do podwyżek cen swoich pism i ograniczy szanownym kolegom wędkarzom horyzont postrzegania tego co wszyscy kochamy - wędkarstwa.

Pozdrawiam

#24 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 18 grudzień 2010 - 07:44

WP nie odeszło nagle więc żadnej pustki nie będzie. Papierowe gazety walczą o życie a ich kondycja jest tym słabsza im bardziej rozwija się Internet. Co mądrzejsi wydawcy już dawno stworzyli wersje elektroniczne tytułów. Na tym polu w prasie wędkarskiej o dziwo najlepiej wypada WW. Co do propagowania nowoczesnego wędkarstwa to kiedyś w WP można było propagować C&R ale gazeta się nie deklarowała po żądnej stronie. Po przegranej wojnie WP z Design Fishing, WP aby się ratować nastawiło się na segment siermiężnego wędkarstwa które o C&R nie chce nic słyszeć. Tylko ten segment był od dawna we władaniu WW wiec niewielko to pomogło. Zgadzam się z oceną WŚ. Z jednej strony propagują C$R a z drugiej wyczyn po polsku. Gazeta ogólnie balansuje na krawędzi, ale to już inny temat.

#25 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4919 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 18 grudzień 2010 - 18:15

Każda z tych gazet miewała czasowo niezłe epizody . Ale oczekiwania wielu ludzi w stosunku do miesięczników i ludzi je tworzących były dużo większe , zwłaszcza że po lekkiej zmianie frontu w sferze politycznej i kulturowej lat dziewięćdziesiątych , wzrosły też z czasem wraz z możliwościami materialnymi i oczekiwania wyższych standardów i ambitniejszych założeń . Wszystkie nowe gazety miały swoje pięć minut bezinteresownej świetności . A później ustalił się podzaił na gazetę związkową , antyzwiązkową i de facto - zakładową . Z przytłaczającym wspólnym mianownikiem , czyli przesadną komercją , która dziś jest kulą u nogi jako zobowiązanie i chyba też już sedno istnienia każdej ..
Z braku naturalnych hierarchii , elit oraz słabo rozpoznawalnej i kultywowanej tradycji , gazety odegrały rolę dość prymitywnych , środowiskowych think tanków i drogowskazów . Ludycznych w przekazie , i sprowadzonych w gruncie rzeczy do głupawych wojenek o bezwysiłkowy , nieskrępowany dostęp do wody , mięsa albo też miejsca na podium . Są panowie dwie nowe gazety . Rozpaczy nie ma :lol:
Bo przecież , co chyba wie każdy , nasze hobby to forma przejściowa pomiędzy czystym sportem a niewątpliwym sacrum , nie zaś jak chce większość czarna dziura pomiędzy tanią jatką rybną , a powszechnym róbta co chceta .. :lol:
W związku z powyższym zdaniem budzą się we mnie dwie niejasne tęsknoty ; za większościową formą zmierzająca stale do abstrakcyjnej doskonałości , bez żadnej mety oczywiście , oraz forma karygodnego naturalnie żalu za tak boleśnie nieobecną w naszej rzeczywistości jakąś formą skinheadów , tak niezbędnych w obliczu prawdziwej plagi przeróżnych , zaiste ohydnych i plugawych , środowiskowych mniejszości . I dla bezpieczeństwa przed waszą politpoprawnością dodam , że nie miałem na myśli ostentacyjnie brandzlujących się po parkach i publicznych szaletach faggotów ..

#26 OFFLINE   Maynard

Maynard

    Cast Spinn C&R

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1912 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 18 grudzień 2010 - 20:09

Wszystkie nowe gazety miały swoje pięć minut bezinteresownej świetności . A później ustalił się podzaił na gazetę związkową , antyzwiązkową i de facto - zakładową . Z przytłaczającym wspólnym mianownikiem , czyli przesadną komercją , która dziś jest kulą u nogi jako zobowiązanie i chyba też już sedno istnienia każdej ..


Bingo! :lol: Ostatni akapit, wizualizujący tęsknoty, też mi się podoba. :D

Papierowe, wędkarskie tytuły zazwyczaj jedynie kartkuję, kiedy jestem zmuszony w jakim centrum życia i weekendowej uciechy spędzić więcej czasu aniżeli bym chciał. Jeśli coś przykuje moje oko, czasem kupię, ale zawsze bez przekonania i z pewnością, że poza tym, co przykuło moją uwagę, wiele więcej dla siebie nie znajdę. Kilka internetowych adresów zaspokaja moją potrzebę wyglądania na Świat, na więcej chyba też szkoda byłoby mi czasu, gdyby nawet mi go cudownie przybyło. Nie przeczę, że lubię druk i obcowanie z nim, dlatego smuci mnie aktualny stan rzeczy. Choć światełka w tunelu jakieś się tlą.

Pozdrawiam
Grzesiek

#27 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 18 grudzień 2010 - 20:32

Mam jedno małe zastrzeżenie. Z racji wieku śledzę tytuły wędkarskie spooooro lat i powiedziałbym, że jeśli kiedyś WW miało swoje 5 min. to właśnie teraz. No chyba, że krzywa pójdzie jeszcze w górę. W każdym razie w stosunku do dna jakiego gazeta sięgnęła w latach 90-tych, jest wyraźny postęp.

#28 OFFLINE   Tomasz K

Tomasz K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 841 postów

Napisano 18 grudzień 2010 - 20:44

Te gazety są osobliwe, niczym wędkowanie w naszym kraju - treści, ryb pozbawione.
Jeśli mnie pamięć nie myli była nawet taka, gdzie panowie redaktorzy w załączonym filmie pokazali całkowita indolencję w zakresie podstaw wędkowania i bez żadnego zażenowania sprzedali to w całym nakładzie. To był chyba jeden z pierwszych numerów, dziś sprawiają wrażenie bardziej wprawnych w dziedzinie o której stanowią; :D dobrze że są zagraniczne łowiska, bo z ich zacięciem i pasją pozostałoby im pisać o łowieniu karpi na komercyjnym stawie :D

#29 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 18 grudzień 2010 - 21:06

Ktoś jeszcze trawi relacje redaktorów z wojaży? :mellow: Mnie zawsze bawiło jak jakiś tuz pisze nie bez racji, że podstawa to znajomość łowiska a potem zapominając o tym kreuje się na mistrza szkierów. Miałem okazję posłuchać jak jeden taki zadzwonił do przewodnika z którym łowiłem i błagał a jakiś rady bo mu nie szło. Samo życie :D

#30 OFFLINE   datoos

datoos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 207 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 18 grudzień 2010 - 21:50

Szanowni koledzy i koleżanki.

Fajnie piszecie i miło to poczytać......

Filozoficzne wywody również się mi podobały,

Pozdrawiam

#31 OFFLINE   Tomasz K

Tomasz K

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 841 postów

Napisano 18 grudzień 2010 - 23:22

Dziękujemy. Ale koleżanki...???

#32 OFFLINE   datoos

datoos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 207 postów
  • LokalizacjaŚląsk

Napisano 19 grudzień 2010 - 13:23

:D

Witam

Również takie są, przeglądając stare artykuły natknąłem się na kilka koleżanek, a nie wykluczone, że One i tu zaglądają.

Pozdrawiam

#33 ONLINE   tpe

tpe

    www.basshunting.blogspot.ie

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 3529 postów
  • LokalizacjaIre
  • Imię:Tomek

Napisano 29 grudzień 2010 - 12:12

Do sieci wróciła strona internetowa WP i zapowiedz nr 11/2010.

#34 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 30 grudzień 2010 - 21:20

Na maila otrzymałem list od Redaktora WP wyjaśniającego całą sytuację..... Szkoda, że tak się stało- gazeta, mimo swoich wad, miała też sporo zalet.... no i była jedną z niewielu przecież pozycji z prasy wędkarskiej...


Pozdro
Kamil

#35 OFFLINE   w.d.wobler

w.d.wobler

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 546 postów

Napisano 30 grudzień 2010 - 23:39

...


Użytkownik w.d.wobler edytował ten post 21 styczeń 2014 - 10:10


#36 OFFLINE   dzepetto

dzepetto

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 248 postów
  • LokalizacjaŁężyca

Napisano 31 grudzień 2010 - 00:51

Nie rozumiem, dlaczego z niektórych ust (czyt. klawiatur) padają tak ostre słowa krytyki. Gdy nie było jeszcze portali internetowych, gdzieś tak na początku lat 90-tych to właśnie w WP można było poczytać serię artykułów o tym, jak szukać kręgosłupa blanku, jak robić omotki, w jakich sklepach zaopatrywać się w komponenty, wreszcie można było zobaczyć na czym polega new concept Fuji, jakie rozmiary mają przelotki, jak je rozmieszczać...
Wydaje mi się, że na tym portalu takie tematy mają wzięcie, dlaczego więc umknęło to Waszej uwadze?
Woblerowa wariacja to również Wędkarz Polski. Ja osobiście o niektórych rękodzielnikach dowiedziałem się właśnie z tego pisma. Pierwsze woblery strugałem zainspirowany artykułami z WP.
Te nieszczęsne zdjęcia ryb- sorry, ale jak widzę na portalach serię 4-5 fotek tej samej ryby, robionych z samowyzwalacza, to znam los tej ryby po rzekomym powrocie do wody. Spora część z tych ryb wolałaby jednak dostać w beret... No ale zawsze można dopisac, że ryba wróciła do wody w świetnej kondycji- jakże często wstawiany tekst. Pytanie tylko, po co to dopisywac, skoro takim oczywistym jest, że rybę należy wypuścić? :unsure:
WP to obraz wędkarstwa w Polsce, czy chcemy tego czy nie, każdy w zasadzie wychowywał się na tych samych wzorcach zachowań. Część dostała w ręce wynalazek zwany internetem i dowiedziała się, że można inaczej. Ile jest jednak osób, które świadomie odhacza ryby w wodzie bez macania ich swoimi łapami irezygnuje z pięknego zdjęcia, aby ryba rzeczywiście w świetnej kondycji wróciłą tam, skąd ją wyrwaliśmy, ile osób tak zawzięcie propagujących C&R jest w stanie pomyśleć o rybie i np. zamoczyć swoje śliczne oddychające spodniobuty, ale nie dopuścić do tego, żeby ryba zaciągnęła przy podbieraniu muł do pyska, bo dla niektórych gatunków kończy się to zaduszeniem?

#37 OFFLINE   Robert

Robert

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3757 postów
  • LokalizacjaAreszt Wydobywczy Istambuł

Napisano 31 grudzień 2010 - 07:27

Nie każdy czytał WP w latach dziewięćdziesiątych. Ci co go poznali ostatnio, a uprawiają wędkarstwo bez eksploatowania jego zasobów, zapewne profilem WP nie byli zachwyceni. To chyba normalne? Kto znał WP wcześniej wie, że była to gazeta warta czytania. Ja generalnie wolę sam do wszystkiego dochodzić ale np. przygodę z sandaczami z zaporówki zacząłem pod wpływem artykułów w WP. Przewinęło się przez ten tytuł wielu ciekawych wędkarzy. Niestety tylko przemknęli dlatego dziś gazeta walczy o życie. Nie podejrzewam aby udało się sprzedać nawet sam tytuł bo na rynku są 3 inne a to jak na taki kraj i sytuacje papierowych mediów, jest sporo.

#38 OFFLINE   asafa

asafa

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 394 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Tomek

Napisano 02 styczeń 2011 - 19:54

Te nieszczęsne zdjęcia ryb- sorry, ale jak widzę na portalach serię 4-5 fotek tej samej ryby, robionych z samowyzwalacza, to znam los tej ryby po rzekomym powrocie do wody. Spora część z tych ryb wolałaby jednak dostać w beret... No ale zawsze można dopisac, że ryba wróciła do wody w świetnej kondycji- jakże często wstawiany tekst. Pytanie tylko, po co to dopisywac, skoro takim oczywistym jest, że rybę należy wypuścić? :unsure:
WP to obraz wędkarstwa w Polsce, czy chcemy tego czy nie, każdy w zasadzie wychowywał się na tych samych wzorcach zachowań. Część dostała w ręce wynalazek zwany internetem i dowiedziała się, że można inaczej. Ile jest jednak osób, które świadomie odhacza ryby w wodzie bez macania ich swoimi łapami irezygnuje z pięknego zdjęcia, aby ryba rzeczywiście w świetnej kondycji wróciłą tam, skąd ją wyrwaliśmy, ile osób tak zawzięcie propagujących C&R jest w stanie pomyśleć o rybie i np. zamoczyć swoje śliczne oddychające spodniobuty, ale nie dopuścić do tego, żeby ryba zaciągnęła przy podbieraniu muł do pyska, bo dla niektórych gatunków kończy się to zaduszeniem?



Poruszyłeś bardzo istotny temat. Sam swego czasu czytałem wiele artykułów znawców tematu, którzy podkreślali jak niewiele czasu potrzeba rybie przebywającej poza swoim naturalnym środowiskiem żeby po wypuszczeniu jej do wody, ginęła w męczarniach... sorry za offtop.




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych