A może to wina Cienkich Bolków?
TURAWA
#2381 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2019 - 21:35
- Syfon i Maciekk lubią to
#2382 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2019 - 21:41
Zastanawia mnie tylko jedno. W tym sezonie złowiłem na turawie jednego 76 cm.
Reszta to przedział 40 do 60cm. A szczególnie 52-56. Wygląda to tak, jakby były to rybki w większości z jednego, może dwóch roczników.
Nawet patrząc na wyniki zawodów: garmin, okręg, gp i inne, ciężko było o 80+
- bartek i Sailfish lubią to
#2383 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2019 - 21:43
Próbowałeś na głębokiej i na płytkiej? czyli ciąg dalszy loterii braniowej, z drugiej strony jak nie biorą to rosną, tak sobie to tłumacze
To nie jest loteria, niebranie jest wiadome i oczywiste. Trochę ryb jest w tej Turawie, ale złowić to wyższa szkoła jazdy. Bardzo ważne jest trafienie z przynętą, nie tylko wielkość, kształt, praca, ale bardzo ważny jest kolor. Kiedyś kręciliśmy się z kolegą w jednym rejonie, sporadyczne dotknięcia, puknięcia, trafiliśmy jedną rybę do południa, a wiało mocno. Wziąłem do ręki gumę w kolorze... nijakim, w zasadzie błota, uzbrojona w łeb 28 gram, a tam wody 2,8-3,2 m. Nic to, założyłem, cisnąłem gdzieś tam, nie spadło do dna, a już wędka dostała konwulsji. I tak 8 razy w 10 rzutach, aż sandacze pozbawiły ją ogona. Doklejony bardzo podobny, uczynił przynętę bez wartości. Jeszcze się łudziłem, że chodzi o ciężar główki, ale nic z tego, liczył się wyłącznie kolor. Nie znalazłem już takiej gumy więcej, dziwny typ i przebarwiona innymi przynętami, nie do skopiowania.
#2384 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2019 - 21:53
#2385 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2019 - 21:56
W Szwecji robiłem różne eksperymenty, łącznie z łowieniem na pustą główkę. Eksperymenty powtarzałem wiele razy na przestrzeni kilkunasu lat. Niestety nie udało mi się potwierdzić teoriii dotyczącej koloru w stosunku do Sandacza. Na Turawie niejednokrotnie doprowadzali mnie do łez "teoretycy" koloru na podstawie kilku wyjętych sandaczy w krótkim okresie czasu ("... a później zerwałem tego koguta").
- Maciek_7 i Syfon lubią to
#2386 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2019 - 22:06
Ale tak na poważnie, to większość brań w tym roku były na koguty czerwone z pomarańczowymi lub białymi dodatkami. W poprzednim roku królowały zielone/seledynowe. Tak naprawdę to mysielibyśmy mieć mikrokamerkę na końcu zestawu zeby sprawdzić reakcje sandaczy
#2387 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2019 - 22:19
W jakiej skali? W Szecji mogę się poważyć o wyciąganie wniosków po kiludziesisięcu sztukach w ciagu dnia. Dlatego w Turawie, gdy ktoś mówi, że biorą na czerwone a przekłada się to na 3 sztuki na tydzień pływania mogę powiedzieć jedno : no comment.
- kostom63, Tomus, Maciej1979 i 3 innych osób lubią to
#2388 OFFLINE
Napisano 22 listopad 2019 - 22:40
- GIĘTY, Damiano i Sailfish lubią to
#2389 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2019 - 14:56
A może rybki zamiast na święta, letnią porą zostały zjedzone;)
Zastanawia mnie tylko jedno. W tym sezonie złowiłem na turawie jednego 76 cm.
Reszta to przedział 40 do 60cm. A szczególnie 52-56. Wygląda to tak, jakby były to rybki w większości z jednego, może dwóch roczników.
Nawet patrząc na wyniki zawodów: garmin, okręg, gp i inne, ciężko było o 80+
Większe sztuki zostały wyje***e w maju i na początku czerwca. Może kilka sztuk się uchroniło bądź miały więcej szczęścia i wróciły do wody. Niestety na rozpoczęciu sezonu brały to trzeba było wyj**bać ile się da, bo później mogą nie brać. No i nie biorą, bo ich nie ma, przykra prawda.
- skorupa13 i Trouter lubią to
#2390 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2019 - 16:21
A może rybki zamiast na święta, letnią porą zostały zjedzone;)
Zastanawia mnie tylko jedno. W tym sezonie złowiłem na turawie jednego 76 cm.
Reszta to przedział 40 do 60cm. A szczególnie 52-56. Wygląda to tak, jakby były to rybki w większości z jednego, może dwóch roczników.
Nawet patrząc na wyniki zawodów: garmin, okręg, gp i inne, ciężko było o 80+
W tym kontekście zamysł wprowadzenia przez ZO Opole górnego wymiaru ochronnego ( 90cm) dla sandacza to kupa śmiechu.
- Drabek lubi to
#2391 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2019 - 16:25
W tym kontekście zamysł wprowadzenia przez ZO Opole górnego wymiaru ochronnego ( 90cm) dla sandacza to kupa śmiechu.
Racja, bo takich tam nie ma i ten wymiar niczemu nie służy :-(
- Sailfish lubi to
#2392 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2019 - 16:27
Wysłane z mojego SM-G935F przy użyciu Tapatalka
#2393 ONLINE
Napisano 23 listopad 2019 - 18:34
A czy do tej pory Szczupły nie miał 80 cm ? A teraz podnieśli do 90 cm ?
#2394 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2019 - 18:39
Też ptaszki ćwierkają.
#2395 ONLINE
Napisano 23 listopad 2019 - 18:52
Ktoś jutro się wybiera na Turawkę ? Da rady się zwodować w przystani (Na grobli) ?
#2396 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2019 - 18:53
Kłopot tylko taki że cięzko było choć jednego złapać
Myślę, że z tym +90 na turawie będzie tak samo.
Według mnie powinni zacząć od +75 może +80, dopiero po kilku latach można pomyśleć +90
#2397 OFFLINE
Napisano 23 listopad 2019 - 20:57
Ktoś jutro się wybiera na Turawkę ? Da rady się zwodować w przystani (Na grobli) ?
W piątek nie było z tym problemów. Trzeba tylko ostrożnie przepłynąć w stronę rybaczówki
- cabage lubi to
#2398 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2019 - 00:47
Z tym zakazem na +90 to jest tak samo śmiesznie, jak z regulaminem na jez goczałkowickim, gdzie zarządcy szczycili się że każdy wędkarz może w ciągu roku zabrać aż... !!! 100 sandaczy!!!
Kłopot tylko taki że cięzko było choć jednego złapać
Myślę, że z tym +90 na turawie będzie tak samo.
Według mnie powinni zacząć od +75 może +80, dopiero po kilku latach można pomyśleć +90
Szczupaka 90+ nie ma problemu złapać ale sandacza w tym rozmiarze nie widziałem kilka lat.
Powinni zacząć od 2-3 lat no kill, później kolejne 2-3 lata górny 60cm, zwiększany co 2 lata o 5 cm. Po 10 latach górny 75 cm, po 15 80cm. Limit roczny nie w sztukach ale w metrach, np. 7-10 metrow sumując ryby z całego sezonu. Tylko bez kontroli łapiących z brzegu w nocy od jesieni do końca sezonu nie widze sensu wprowadzania ograniczeń. Wędki leżą ba brzegu, na łódkach zacumowanych na pół metrowej wodzie a „wędkarze” grzeją tyłki przy kominach w domkach...
- Kokot lubi to
#2399 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2019 - 07:35
Elvis,ale żeś wykombinował...
- Syfon lubi to
#2400 OFFLINE
Napisano 24 listopad 2019 - 15:29
W Szwecji robiłem różne eksperymenty, łącznie z łowieniem na pustą główkę. Eksperymenty powtarzałem wiele razy na przestrzeni kilkunasu lat. Niestety nie udało mi się potwierdzić teoriii dotyczącej koloru w stosunku do Sandacza. Na Turawie niejednokrotnie doprowadzali mnie do łez "teoretycy" koloru na podstawie kilku wyjętych sandaczy w krótkim okresie czasu ("... a później zerwałem tego koguta").
To doświadczenie jednej chwili, owszem, nie da się generalizować. Ale sytuacja co najmniej dziwna. Staliśmy w 2-kę na kotwie kilkanaście minut, dość obiecujące miejsce, było bez pstryka. Każdy oddał po kilkanaście rzutów. Nagle akurat na tą jedną, jedyną gumę mam 8brań w 10 rzutach. Kolega, dobry wędkarz, w tym czasie bez pstryka. Ryby niszczą gumę i znowu bez brania na cokolwiek. Nie jest to dziwne i niewytłumaczalne? Przecież nie nauczyłem się łowić na czas 15 minut i znowu zapomniałem, tak się nie da. Akurat w tamtej chwili, w tamtych warunkach, przynęta powodowała wściekłość sandaczy, niektóre szarpały ją jak psy, kilkakrotnie szarpiąc, potrząsając pyskiem. W inne dni, mogłoby nie być brania na tą przynętę, mam doskonałą świadomość splotu warunków.
- malinabar lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych