Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

X edycja - WYPRZEDAŻ GARAŻOWA - 2025
Po raz dziesiąty spotkamy się na wyprzedaży garażowej - 5 kwietnia 2025 r (startujemy o godz. 10:00 a kończymy o 15:00). Dla publiczności (osób kupujących) wejście będzie jak zawsze bezpłatne i bez żadnych ograniczeń. Ostatni garaż był jednym z najbardziej udanych jeśli chodzi o ilość kupujących a na X jubileuszowym planujemy podbić rekord frekwencyjny!
Rezerwacja stolików dla sprzedających -> Wyprzedaż garażowa - rezerwacja stolików


Zdjęcie

TURAWA


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
3543 odpowiedzi w tym temacie

#1641 OFFLINE   Sailfish

Sailfish

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1198 postów
  • LokalizacjaTurawa
  • Imię:Cezary

Napisano 30 wrzesień 2018 - 17:41

Byłeś dzisiaj?Znowu mnie zaskoczyłeś...

Romkowi poszło lepiej

Wysłane z mojego SM-G903F przy użyciu Tapatalka

#1642 OFFLINE   chlodnica

chlodnica

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 798 postów
  • LokalizacjaPL-Opole/CH-Davos
  • Imię:Darek

Napisano 30 wrzesień 2018 - 17:49

Romkowi zawsze idzie z górki... :D



#1643 OFFLINE   elvis

elvis

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 383 postów

Napisano 01 październik 2018 - 07:42

Zgadzam sie z Cabage - podnieść dolny wymiar nawet do 60cm. Przecież te 50-tki to maluchy. Szkoda ryby, rok podrośnie i bedzie cieszyć na wędce. Czy nie mozna jakiegoś zbiorowego wniosku złożyć?
  • wrobelx, Kmicic i cabage lubią to

#1644 OFFLINE   German

German

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 70 postów

Napisano 01 październik 2018 - 18:20

Zgadzam sie z Cabage - podnieść dolny wymiar nawet do 60cm. Przecież te 50-tki to maluchy. Szkoda ryby, rok podrośnie i bedzie cieszyć na wędce. Czy nie mozna jakiegoś zbiorowego wniosku złożyć?

 

Oczywiście wszystko jest do ustalenia. Tylko trzeba już zacząć o tym myśleć bo "za chwilkę" zaczną się walne zebrania. Moim zdaniem również dolny wymiar powinien być 60cm a górny 80 i z szczupakiem powinno być to samo. 

Zbiorowy wniosek tzn co masz na myśli ? 


  • Kaflo lubi to

#1645 OFFLINE   elvis

elvis

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 383 postów

Napisano 01 październik 2018 - 19:36

Jedno pismo z podpisem wielu wędkarzy z rożnych kół złożone do głównych władz PZW w Opolu a nie kazdy w swoim kole
  • fish28 i cabage lubią to

#1646 OFFLINE   German

German

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 70 postów

Napisano 01 październik 2018 - 20:04

Tylko jak zebrać podpisy od wszystkich wędkarzy ? 



#1647 OFFLINE   francisco scaramanga

francisco scaramanga

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1245 postów

Napisano 01 październik 2018 - 20:40

Ja się pod tym podpisze.
Nic bardziej prostszego.
Udać się do swoich kół.
Dogadać się ze skarbnikiem i tyle.

#1648 OFFLINE   Kaflo

Kaflo

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 57 postów
  • LokalizacjaŁDZ

Napisano 01 październik 2018 - 22:15

może petycje on-line? są do tego odpowiednie serwisy. Na pewno na forum jest jakiś kolega prawnik, który mógłby powiedzieć jakie formalności trzeba spełnić, by petycja była skuteczna (http://poradnik.ngo....sc/1641719.html)

#1649 OFFLINE   jozek_d

jozek_d

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 46 postów

Napisano 02 październik 2018 - 05:08

A ja powtórzę co już kidyś pisałem. Wprowadzić limit roczny. Nie ma problemu jak wędkaż zabieże sobie kilka czy nawet kilkanaście sandaczy na swoje potrzeby w ciągu jednego sezonu, nawet przy obecnych wymiarach ochronnych. Problem stanowią ci, którzy zajmują się tym prawie zawodowo, być może na chandel i nie zawsze zgodnie z regulaminem.
No i kontrole , bo można sobie zaostrzać regulamin a dla niektórych i tak to nie ma znaczenia.
  • S.O.D. i dzidek377 lubią to

#1650 OFFLINE   Zander97

Zander97

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 65 postów
  • LokalizacjaBIELSKO BIAŁA

Napisano 02 październik 2018 - 06:12

Ostatnio przy slipie wyciągając łódkę usłyszałem......"wczoraj to po pół godziny trzeba było spływać......"....Ja jakoś łowiłem z kumplem cały dzień, mieliśmy w sumie 9 sandaczy, nie musieliśmy spływać......powiedziałem

Użytkownik Zander97 edytował ten post 02 październik 2018 - 06:14

  • Robbert89 i Damiano lubią to

#1651 OFFLINE   elvis

elvis

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 383 postów

Napisano 02 październik 2018 - 17:27

Petycja online byłaby najlepsza. Wystarczyłoby rozesłać info do pzw i kół wędkarskich w woj. opolskim żeby oni poinformowali wędkarzy...

#1652 OFFLINE   alex62

alex62

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 499 postów
  • LokalizacjaKatowice

Napisano 04 październik 2018 - 21:20

Panowie , może mi ktoś wytłumaczyć logicznie po co widełki wymiarowe ? Przecież jak się ,,legalnie " wytłucze wymiar np 60-80 to skąd się wezmą większe ? No chyba że wierzycie w to że nie ma presji wędkarskiej i lwia większość ryb jest wypuszczana , tylko wtedy po co widełki ?



#1653 OFFLINE   rybspinn

rybspinn

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 91 postów
  • LokalizacjaZgorzelec
  • Imię:Grzesiek

Napisano 04 październik 2018 - 21:28

Wszystkich w rozmiarze 60-80 nie zatłuką ... Zdecydowanie lepsze takie widełki niż wymiar 50 i wszystko powyżej w worek
  • strary lubi to

#1654 OFFLINE   DominikSy.

DominikSy.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 248 postów
  • LokalizacjaOPO BB KAT
  • Imię:Dominik

Napisano 05 październik 2018 - 18:20

Widełki mogą doprowadzić do zjawiska jakie występuję na drogich OS pstrągowych.Jest populacja starych dużych ryb , których nie łowi się codziennie i co jakiś czas pula dopuszczanych tzw paszoków w najlepszym wypadku potoków w okolicach wymiaru, biorących czasami na wszystko i tracących się w krótkim czasie.(szczególnie jeśli jest możliwość zabierania ryb) . W przypadku widełek na Turawie wszystko co dorośnie i zmieści się w wymiarze , dostanie w łeb(ok, prawie wszystko) .stracą się po jakimś czasie także  małe sandacze,itd . Jednego rozwiązania nie ma,żeby osiągnąć sukces potrzeba na pewno kilku lat i szeregu działań ,nie jednego konkretnego obostrzenia . Na Turawie jestem turystą,nie lokalesem.Ciężko mi określić jaka presja jest wśród ludzi w ciągu roku , na co dzień.Ale patrząc na inne prężnie działające koła w Opolskim PZW myślę,że można spróbować powalczyć o kilka zmian. 



#1655 OFFLINE   malinabar

malinabar

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2349 postów
  • Lokalizacjapłd.-zach.
  • Imię:Bartek

Napisano 05 październik 2018 - 20:11

Sorry Panowie , ale na Turawie w łeb dostaje wszystko jak leci . Jeśli wprowadzi się górny wymiar okonia i sandacza , a nie tylko szczupaka jak dotychczas , ileś tam ryb ma szansę na przetrwanie , której teraz nie mają . Biorąc pod uwagę , że specyfiką są tam często łowy w tłumie , który jednak patrzy na ręce , plus znacznie częstsze niż gdzie indziej kontrole , to jednak górny wymiar ma rację bytu . Jeśli tylko kilka okazowych ryb dzięki temu przetrwa , to już gra będzie warta świeczki . Znam kilku znakomitych wędkarzy , z niektórymi zresztą pływam  :) ,  którzy biorą ryby zgodnie z regulaminem i nigdy go nie łamią . Jeśli ten regulamin jasno określi to , czego nie można - będą tego przestrzegać . Choćby dlatego też warto wprowadzać górne wymiary . Obawy dotyczące wypadania przez wymiary widełkowe pewnych roczników sandaczy są płonne . Na Turawie ( i nie tylko ) eksterminowane są wszystkie roczniki , które zabrać można ( i nie można też ) . W moim mniemaniu największą tragedią jest ukatrupienie okazu przez "zawodowca", a nie zabranie nadkompletu niewymiarków przez zielonego i napalonego "amatora " . Ten sezon na kilku innych wodach pokazał , że wyjechały bezpowrotnie ryby 90+. Już nikt inny ich nie złowi ani nie przystąpią do tarła w przyszłym roku . Sam traktuję to jako osobistą porażkę , choć nie mam na to kompletnie wpływu . Dwa smoki z tych ubitych prawdopodobnie przeżyłyby , gdyby prawo je chroniło . Choć z drugiej strony przekleństwo smacznego sandacza jest chyba nie do przełamania w naszej polskiej , wędkarskiej mentalności . Dość powiedzieć , ze udokumentowany nieomal jest fakt zabrania bolenia 90+ z jednej z płytkich zaporówek przez dobrego i skutecznego wędkarza , któremu niefortunnie wziął , a zażarł był zbyt głęboko podobno ...


  • sandaczysko, coma i Damiano lubią to

#1656 OFFLINE   Damiano

Damiano

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 323 postów
  • LokalizacjaOpolskie

Napisano 05 październik 2018 - 20:34

Czytając odpowiedzi typu widełki nie potrzebne i nie mają sensu, zastanawiam się na jakim etapie ewolucji człowieka się znajduję :wacko: temat przewijany któryś już raz i ponownie ciężko jest zrozumieć, że ograniczając rzeźnie dużych okazów więcej jest + niż - no ale każdy interpretuje to po swojemu :rolleyes: a już abstrakcją jest to że, widełki spowodują wybicie wymiaru dozwolonego :doh: idąc tym tropem nie powinno się łowić ryb np.60+ bo przecież wszystko co wychyli łeb za 50cm do wora :ph34r: a życie pokazuje że łowi się kapitalne ryby 80-90+ które skutecznie omijały "obuch siekiery" bez górnego wymiaru :good: a wiele takich i większych kończy na patelni :bighair:  lub w słoikach. Tak więc moim skromnym zdaniem i będę to powtarzał, choćby przypalali mnie żelazem, że większy może więcej i bardziej efektywnie :wub: 

Wiadomo że same widełki sprawy nie załatwią, ale może warto w końcu zrobić ten pierwszy krok i udowodnić że się da, a nie przyglądać się bezczynnie. A jeśli ktoś myśli że nie wiem o czym piszę, że to ciężko będzie itp. to dopowiem tylko tyle że, od kilku lat u mnie w kole utworzyliśmy łowisko licencyjne gdzie górny wymiar min. karpia wynosi 70cm. i wcale nie spowodowało to tego że nie ma tych 50,60cm ,wręcz przeciwnie, teraz złowienie takiego 70,80+ pomału nie robi wrażenia ;)  jak przed kilkoma laty gdy ktoś wyciągną 80+ to sensacja wśród "dziadków" była na cały sezon.

 

Jeszcze nachodzi mnie taka mała refleksja, że szkoda by było stracić taką perełkę znaną w całym kraju "tuż pod nosem"  :(  ponieważ nie ma studni bez dna i oby to nie spotkało Turawki :good:

Pozdrawiam


  • KODZAK1234, DominikSy. i dzidek377 lubią to

#1657 OFFLINE   cabage

cabage

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1518 postów
  • LokalizacjaOpole
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Tohatsu/Mercury/Lowrance/MG/Ram Mounts

Napisano 05 październik 2018 - 20:34

Sorry Panowie , ale na Turawie w łeb dostaje wszystko jak leci . Jeśli wprowadzi się górny wymiar okonia i sandacza , a nie tylko szczupaka jak dotychczas , ileś tam ryb ma szansę na przetrwanie , której teraz nie mają . Biorąc pod uwagę , że specyfiką są tam często łowy w tłumie , który jednak patrzy na ręce , plus znacznie częstsze niż gdzie indziej kontrole , to jednak górny wymiar ma rację bytu . Jeśli tylko kilka okazowych ryb dzięki temu przetrwa , to już gra będzie warta świeczki . Znam kilku znakomitych wędkarzy , z niektórymi zresztą pływam  :) ,  którzy biorą ryby zgodnie z regulaminem i nigdy go nie łamią . Jeśli ten regulamin jasno określi to , czego nie można - będą tego przestrzegać . Choćby dlatego też warto wprowadzać górne wymiary . Obawy dotyczące wypadania przez wymiary widełkowe pewnych roczników sandaczy są płonne . Na Turawie ( i nie tylko ) eksterminowane są wszystkie roczniki , które zabrać można ( i nie można też ) . W moim mniemaniu największą tragedią jest ukatrupienie okazu przez "zawodowca", a nie zabranie nadkompletu niewymiarków przez zielonego i napalonego "amatora " . Ten sezon na kilku innych wodach pokazał , że wyjechały bezpowrotnie ryby 90+. Już nikt inny ich nie złowi ani nie przystąpią do tarła w przyszłym roku . Sam traktuję to jako osobistą porażkę , choć nie mam na to kompletnie wpływu . Dwa smoki z tych ubitych prawdopodobnie przeżyłyby , gdyby prawo je chroniło . Choć z drugiej strony przekleństwo smacznego sandacza jest chyba nie do przełamania w naszej polskiej , wędkarskiej mentalności . Dość powiedzieć , ze udokumentowany nieomal jest fakt zabrania bolenia 90+ z jednej z płytkich zaporówek przez dobrego i skutecznego wędkarza , któremu niefortunnie wziął , a zażarł był zbyt głęboko podobno ...

Jak by ktoś z bardziej ogarniętych prawnie przygotował jakieś pismo do pzw można to rozwieść po kołach do podpisu... 



#1658 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1768 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 05 październik 2018 - 20:37

Nie potrafię tego pojąć, chociaż już niemłodym wędkarzem jestem. Pewnie chyba, iż pochodzę z niewędkarskiego miasta i nikt u mnie w rodzinie nie był wędkarzem ( czyt. nie pokazywał jak dać rybie w łeb) . Wędkarzem zostałem z przypadku, a nie że Dziadek i Ojciec łowili. A dalej to mój własny, nieprzymuszony wybór. W dupie mam sugestie Rodziny typu: Jak to, jeździsz na ryby, łowisz je i wypuszczasz?


  • Damiano lubi to

#1659 OFFLINE   Novis

Novis

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1768 postów
  • LokalizacjaŁódź
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Nowicki

Napisano 05 październik 2018 - 20:41

Jak by ktoś z bardziej ogarniętych prawnie przygotował jakieś pismo do pzw można to rozwieść po kołach do podpisu... 

Cabage, nie kalecz polszczyzny. Rozwieść to się można z żoną. Sorry, nie dzierżę takich błędów.


  • Krzysiek Rogalski lubi to

#1660 OFFLINE   Damiano

Damiano

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 323 postów
  • LokalizacjaOpolskie

Napisano 05 październik 2018 - 20:44

Nie potrafię tego pojąć, chociaż już niemłodym wędkarzem jestem. Pewnie chyba, iż pochodzę z niewędkarskiego miasta i nikt u mnie w rodzinie nie był wędkarzem ( czyt. nie pokazywał jak dać rybie w łeb) . Wędkarzem zostałem z przypadku, a nie że Dziadek i Ojciec łowili. A dalej to mój własny, nieprzymuszony wybór. W dupie mam sugestie Rodziny typu: Jak to, jeździsz na ryby, łowisz je i wypuszczasz?

U mnie w rodzinie już dawno pogodzili się z tym, że jeżdżę na ryby a nie po rybę. ;)


  • Novis lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych