Pytanie do użytkowników/znawców samochodów marki Jeep
#1 OFFLINE
Posted 18 December 2010 - 18:53
Prośba do użytkowników, znawców tych samochodów, chodzi mi o informacje na temat - Jeep Cherokee i Jeep Grand Cherokee. Interesuje mnie awaryjność tych aut i ogólne wrażenia z codziennego użytkowania.
Rozglądam się za autem do jazdy na co dzień plus wyprawy na ryby. Żadnych typowych offroad'ów, topienia w błocie itp. Auto ma być w miarę niezawodne. Czy taki jest Jeep? Po prostu nie chciałbym spędzać czasu na w warsztatach samochodowych albo stresować się bo znowu coś się zepsuło.
Myślę nad rocznikiem 2001 lub młodszymi, wersją ze stałym napędem 4x4, w automacie, silnik raczej benzyna, 3,7 lub większy.
Tą marką zainteresowałem się gdyż samochody Jeep są ładne, duże i w przystępnych cenach
#2 OFFLINE
Posted 18 December 2010 - 18:57
forum na www.rajdy4x4.pl - dostaniesz najlepsze informacje, z 1 ręki, jest też chyba coś co się nazywa jeepowisko - tam bym szukał.
Do wyjazdów na ryby będzie pewnie ok, ja bym jednak kupił lra Discovery bo pierdolnięty jestem
Ostatnio za mojego paścia z '94 facet chciał się 6 letnim cherokee mieniac i nawet trzeźwy był
#3 OFFLINE
Posted 18 December 2010 - 18:57
#4 OFFLINE
Posted 18 December 2010 - 19:13
Jako zajadły LRowiec wypowiadać się o jeepach i jeepniętych nie moge, bo zaraz by musiał admin tu interweniować
A czemu Standi nie możesz? Wystarczy, że Twoja wypowiedź będzie w miarę kulturalna i bez brzydkich wyrazów
LR Discovery to mi się bardzo podoba ale dopiero wersja III i IV
#5 OFFLINE
Posted 18 December 2010 - 19:42
#6 OFFLINE
Posted 18 December 2010 - 20:56
Pozostaje benzyna i gaz, no i jeszcze nowy z trzyletnią gwarancją
#7 OFFLINE
Posted 18 December 2010 - 21:29
Generalnie od 3 lat i jestem bardzo zadowolony. Mało pali gazu, automat, wsio wypasione, skórki, mega podsietlanie, wysoki, buja na zakrętach wjeżdżam w każde miejsce / łowisko bez obawy, w zimie parukje na pryzmach sniegu czego chciec więcej? Piekne logo JEEP ustrkowość rózna, nic powaznego nie miałem jeszcze, padła mi chłodnica i katalizator, wydech, ale kupiłem w USA bardzo tanio chłodnica w Polsze..teraz mi cieknie jeszcze z przewdów od chłodnicy w jenym miejscu, ale nie mam czasu u mechanika zostawiać. Generalnie polecam i z tego co wiem ŻADNYCH diesli !!!
A po drugie becnie uważam, że auto bez skrzyni automatycznej to NIEPOROZUMIENIE!!!!!! A przeciwnicy automatów to Ci co niegdy nimi nie jeździli albo tacy co mieli kontak z automatem z mercedesa z lat 80 tych... Land Rover dobry, ale paskudny z wygladu, jeno nowe sa fajne, ale ceny zaporowe
W tereni nie jeżdżę, brak czasu, tylko łowiska
#8 OFFLINE
Posted 18 December 2010 - 21:45
#9 OFFLINE
Posted 18 December 2010 - 21:53
#10 OFFLINE
Posted 18 December 2010 - 22:04
#11 OFFLINE
Posted 19 December 2010 - 00:15
#12 OFFLINE
Posted 19 December 2010 - 00:34
jeździłem Grand Cherokee z silnikiem 4,7 benzyna. Auto kupiłem jako dwuletnie i przez dwa następne lata - oprócz zwykłych kosztów eksploatacyjnych - żadnych problemów nie było. Gazu nie instalowałem, więc miałem okazję zaobserwować jedyny w zasadzie minus - dwucyfrową liczbę (czasami z siódemką na drugim miejscu ) w zakresie średniego spalania.
Wrażenia z codziennego użytkowania bardzo miłe - zrywny, nieawaryjny, wygodny, dość pakowny, uniwersalny (miasto, las, jezioro - dawał radę w każdym z tych miejsc). Jednym słowem jeep mnie przekonał - teraz mam commandera.
Uważam, że do zastosowań, o których pisałeś będzie w sam raz. Powodzenia w wyborze i zakupie,
pozdrawiam,
#13 OFFLINE
Posted 19 December 2010 - 01:22
Przepraszam za ten OT, to tak z zazdrości, bo sam dobrą terenówkę chętnie bym dla siebie wybrał
Korzystnego wyboru życzę i stopy wody nad miską olejową!
Pozdrawiam
Grzesiek
#14 OFFLINE
Posted 19 December 2010 - 01:38
Właśnie powróciwszy z nocnego upalania w lesie
Jako posiadacz 3go landa jednak zawsze będę bronił tej opcji.
Dlaczego?
Bo to chyba ostatnie prawdziwe samochody, dla ludzi, robione przez inżynierów, nie księgowych (tak do kupienia przez BMW). Auto ma swój klimat, supportująca grupę wsparcia jak mało która marka i jest przy okazji wygodne i proste. Taki uniwersał to disco 2 - jeszcze ze sznitem terenówki, na sztywnych mostach, z permanentnym 4x4, bez elktroniki wykluczającej z jazdy (3 lata się woziłem) już z pełnym wypasem. Z dieselkiem, w automacie, myślę że zajedziesz nim dalej jak jeepem. Do jeepa sam się lata temu przymierzałem, do granda zniechęcił mnie bajońsko drogi serwis, specjalistyczne oleje i mało ludzi którzy to ogarniają, plus jakby mniej gadżetów i droższe. I miękkość auta. Jak opisywał to człowiek co miał oba, zanim się zdecydowałem na landa: Cherokee to popierdalacz, piec na kołach, jak wszędzie jesteś spóxniony 30 minut to to jest opcja. Teren tak sobie, na ogół wraca z podbitym okiem. Disco - dostojny dupowóz, jak ma się flegmy na wiaderka i wszystko i wszystkich w poważaniu. Dostojnie dotoczy się gdzie będziesz chciał, na ogół bez strat.
LR jest dośc tani w uzytkowaniu, choć zależy jak użytkujesz. Dzisiaj kumpel porwał oponę za 600plnów, poprzednim razem rozmazałem o drzewo drzwi i błotnik , zweryfikowałem osłony... półtora tysia w plecy, a to cały czas taki lajcik jest.
#15 OFFLINE
Posted 19 December 2010 - 18:46
To wersja dla mięczaków <joke>Stopy błota pod dyfrem się mówi
#16 OFFLINE
Posted 19 December 2010 - 21:19
#17 OFFLINE
Posted 19 December 2010 - 21:47
I w większości normalnych, współczesnych aut masz już pozamiatane, zalane komputery, czujniki, przekaźniki i inne 'iki
Stara dobra technika, młotkiem naprawialna, i pali 10l max
#18 OFFLINE
Posted 19 December 2010 - 21:51
#19 OFFLINE
Posted 19 December 2010 - 21:57