Pytanie do użytkowników/znawców samochodów marki Jeep
#21 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2010 - 22:48
#22 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2010 - 22:53
#23 ONLINE
Napisano 19 grudzień 2010 - 22:56
Na szczescie, dla uzytkownikow, nie ma silnika od Ferrari jak ten oryginal
#24 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2010 - 23:16
#25 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2010 - 23:22
http://otomoto.pl/la...-C16632357.html
Przędzej ten, dobrego kumpla, od tego auta zachorowałem na defy, a zrobiony jest miodnie
#26 ONLINE
Napisano 19 grudzień 2010 - 23:26
Troche jezdzony - 230.000 km od stycznia 2010 ...
Niezly sprzet.
#27 OFFLINE
Napisano 19 grudzień 2010 - 23:38
Przebieg - realny. Mój ma 278 i bez kompleksów.
Ale jak się patrzy na alledrogo to wszystko 196tysi ma :roll:w 14-16 latkach
Ten żółty kolor mi strasznie po głowie chodzi, w zasadzie dobrze że idzie w świat, dobrze jak będzie jakiś żółty defek (w sensie swojego wałkiem polecę )
Powiem szczerze - jak zobaczyłem go 1 raz to padłem, to był wyrok na moje disco
Szkoda że teraz go sprzedaje, jak miałem kesz i byłem na kupnie to nie chcieli, w efekcie mam '94, dwa tysie taniej włożyłem a jeszcze rama i skrzynie zostały
#28 ONLINE
Napisano 19 grudzień 2010 - 23:44
Bardzo ladny ten zolty -naprawde. Nie widzialem wczesniej takiego. To jakis poratowniczy z Francji czy inny diabel ?
Robi wrazenie...
Jakbys mogl zoltodziobowi wyjasnic sens tych obic blacha, ktore stosuje sie w defach. Po co to ?
#29 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2010 - 00:51
Defek ma całą budę z aluminium, więc buciorami by się to pogniotło na maxa, stąd daje się ryfel, żeby móc przejść po masce wtopionego auta
#30 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2010 - 08:24
#32 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2012 - 14:44
Wędkarzowi, który lubi zarówno komfort na co dzień jak i możliwość wjechania w trudniejsze miejsca na ryby i nie tylko polecam Range Rovera. To niesamowite auto - na szosie mało która osobówka mu podskoczy jeśli idzie o komfort a po zjechaniu z twardego wstępuje w niego to coś... W każdym razie wyciągałem już ciągnik. No i możliwość regulacji wysokości budy na pneumatycznym zawieszeniu. Polecam silniki benzynowe, ja akurat mam 4.6, auto jest dość dynamiczne jak na swoją wagę. Warto brać egzemplarze na ramie tj. z końcówki tzw. modelu p 38 - produkowanego do 2002 roku (choć w tym samym roku wszedł już następca).
LR Discovery to także bardzo fajny samochód, choć u mnie przegrał z Rangem, za sprawą właśnie komfortu.
Natomiast jeśli ktoś nie zamierza się bawić w off-road to niech nie kupuje Defendera. To samochód dla twardzieli. Przejechanie nim 100 km to męczarnia. To w zasadzie w obsłudze i wygodzie prowadzenia jest ciągnik (i to starszej generacji) i jako taki powinien być sprzedawany. Co innego pooglądać możliwości Defa na youtubie co innego walczyć z tym potworem w trakcie jazdy, zwłaszcza nie off-road, dla mnie przynajmniej nie ma to sensu.
#33 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2012 - 16:15
Defender to auto skrojone na miarę potrzeb, to niekoniecznie jest zabawka dla dużych chłopców do taplania się w błotku; to samochód użytkowy, użyteczny w pracy w TERENIE.
#34 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2012 - 17:12
4,6 benzyna... napisz ile pali???
Defender to auto skrojone na miarę potrzeb, to niekoniecznie jest zabawka dla dużych chłopców do taplania się w błotku; to samochód użytkowy, użyteczny w pracy w TERENIE.
Hej,
Pali mój Range średnio ok. 17 l benzyny i ok 20 l gazu. Mówię o jeździe po normalnych drogach.
Defender - pełna zgoda. Jeżdżą nim służby i cywile potrzebujący docierać niezawodnie w różne miejsca na całym globie.
Defender to, moim zdaniem, najlepsze seryjne auto terenowe świata, nie jeździłem wszystkimi innymi ale porównanie mam.
Wół roboczy, który nie boi się nikogo i niczego. Nie będzie drugiego takiego samochodu bo świat się zmienił.
Co nie zmienia faktu, że znam 3 osoby, które podniecone wyobrażeniem o własnej osobie siedzącej w Defie zakupiły go a potem nie dały mu zwyczajnie rady, za ciężko, za niewygodnie, za zimno zimą, itd. Jak masz Defa to wiesz o czym mówię. Dla mnie LR Defender zaczyna się tam gdzie większość tego typu aut się kończy . Natomiast kupowanie go bo daje radę podczas gdy a) nie uprawiamy offroadu albo nie mamy pracy, która Defa wymaga to moim zdaniem nieporozumienie. Tyle miałem na myśli.
pozdrawiam
#35 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2012 - 21:04
Cześć Kolego, najpierw cytat z Twojego posta;
Defender to, moim zdaniem, najlepsze seryjne auto terenowe świata, nie jeździłem wszystkimi innymi ale porównanie mam.
Dobrze, że zaznaczyłeś, że twoim zdaniem. Powinieneś wiedzieć, że LR, każdy, a głównie Defender wywodzi się z Jeepa, a konkretnie Willysa. Ale mniejsza o to, Defender jest niewątpliwe bardzo dzielną terenówką, jednak stwierdzenie, że jest najlepszym seryjnym autem terenowym, jest lekko przesadzone. Jest jednym z najlepszych, to na pewno, jednak mamy jeszcze takie auta jak; Jeep Wrangler, Toyota Land cruiser, Mercedes G, Volvo Laplander i uwaga, uaz 469, który w wielu imprezach dołożył Defenderowi, a jest od niego o lata świetlne tańszy. No i jeszcze warto wspomnieć o suce o nazwie Vitara, to gówno potrafi objechać większość uznanych terenówek.
#36 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2012 - 21:28
@range1970
Cześć Kolego, najpierw cytat z Twojego posta;
Defender to, moim zdaniem, najlepsze seryjne auto terenowe świata, nie jeździłem wszystkimi innymi ale porównanie mam.
Dobrze, że zaznaczyłeś, że twoim zdaniem. Powinieneś wiedzieć, że LR, każdy, a głównie Defender wywodzi się z Jeepa, a konkretnie Willysa. Ale mniejsza o to, Defender jest niewątpliwe bardzo dzielną terenówką, jednak stwierdzenie, że jest najlepszym seryjnym autem terenowym, jest lekko przesadzone. Jest jednym z najlepszych, to na pewno, jednak mamy jeszcze takie auta jak; Jeep Wrangler, Toyota Land cruiser, Mercedes G, Volvo Laplander i uwaga, uaz 469, który w wielu imprezach dołożył Defenderowi, a jest od niego o lata świetle tańszy. No i jeszcze warto wspomnieć o suce o nazwie Vitara, to gówno potrafi objechać większość uznanych terenówek.
Hej,
Cieszę się z odpowiedzi - o fajnych samochodach zawsze warto pogadać, temat - nomen omen - rzeka :.
O Ładzie Nivie też tak piszą , że potrafi objechać. Zresztą sam widziałem gościa, który robił z nią to czego ja bym nie zrobił jednej dziesiątej - bo się zwyczajnie boję. Nie jeżdżę zresztą off-road (mam na myśli błoto po klamki), stąd Range a nie Def.
Napisałem moim zdaniem bo do tego to się przecież sprowadza - stale zwolennicy różnych marek wykazują najdzielniejszość terenową aut, które sami posiadają. Dorzuciłbym do Twojej listy (a nóż ktoś się zastanawia co wybrać) oczywiście Nissana Patrola, zależnie od wersji to też auta dużo mogące. A z tych, które wymieniłeś największe wrażenie wywarła na mnie oczywiście Galenda.
Pozdrawiam
Robert
#37 OFFLINE
Napisano 20 styczeń 2012 - 21:58
@range1970
Cześć Kolego, najpierw cytat z Twojego posta;
Defender to, moim zdaniem, najlepsze seryjne auto terenowe świata, nie jeździłem wszystkimi innymi ale porównanie mam.
Dobrze, że zaznaczyłeś, że twoim zdaniem. Powinieneś wiedzieć, że LR, każdy, a głównie Defender wywodzi się z Jeepa, a konkretnie Willysa. Ale mniejsza o to, Defender jest niewątpliwe bardzo dzielną terenówką, jednak stwierdzenie, że jest najlepszym seryjnym autem terenowym, jest lekko przesadzone. Jest jednym z najlepszych, to na pewno, jednak mamy jeszcze takie auta jak; Jeep Wrangler, Toyota Land cruiser, Mercedes G, Volvo Laplander i uwaga, uaz 469, który w wielu imprezach dołożył Defenderowi, a jest od niego o lata świetle tańszy. No i jeszcze warto wspomnieć o suce o nazwie Vitara, to gówno potrafi objechać większość uznanych terenówek.
[/quote]
Hej,
Cieszę się z odpowiedzi - o fajnych samochodach zawsze warto pogadać, temat - nomen omen - rzeka :.
O Ładzie Nivie też tak piszą , że potrafi objechać. Zresztą sam widziałem gościa, który robił z nią to czego ja bym nie zrobił jednej dziesiątej - bo się zwyczajnie boję. Nie jeżdżę zresztą off-road (mam na myśli błoto po klamki), stąd Range a nie Def.
Napisałem moim zdaniem bo do tego to się przecież sprowadza - stale zwolennicy różnych marek wykazują najdzielniejszość terenową aut, które sami posiadają. Dorzuciłbym do Twojej listy (a nóż ktoś się zastanawia co wybrać) oczywiście Nissana Patrola, zależnie od wersji to też auta dużo mogące. A z tych, które wymieniłeś największe wrażenie wywarła na mnie oczywiście Galenda.
Pozdrawiam
Robert
[/quote]
Hej,
Dokładnie jak Ty cieszę się z odpowiedzi, też jestem fanem aut, nie tylko terenowych. Bardzo dobrze, że wspomniałeś o Ładzie, bo Ona tak samo jak Suka jest lekka i dzięki temu potrafi objechać wiele bardziej poważnych terenówek. Co do Gelendy to oczywiście się zgadzam, natomiast Patrol, oczywiście bardzo Oki, jedyny mankament to motor, słaby i awaryjny, myslę tu o 2,8 TD. Jednak reszta, rama, mosty itd. nie do zaje..nia.
#38 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2012 - 08:43
#39 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2012 - 13:31
pozdrawiam
PS. Jeep popsuje Ci się tam gdzie żaden inny samochód nie wjedzie
#40 OFFLINE
Napisano 21 styczeń 2012 - 19:20
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych