Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Słońce w zasięgu, potrzebna motyka


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
22 odpowiedzi w tym temacie

#1 OFFLINE   Marvin

Marvin

    mogul

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 1047 postów
  • LokalizacjaLempäälä

Napisano 03 kwiecień 2016 - 19:18

Szanowni muszkarze, mam na imię Łukasz, mam 36 lat i nigdy nie miałem w ręku wędziska muchowego.

Jestem zapalonym, a niekiedy wręcz zawziętym spinningistą i mam nadzieję nim pozostać do końca swoich dni.

Przedziwny splot życiowych okoliczności sprawił jednak, że tego lata prawdopodobnie spędzę 6 tygodni w Finnmarku, mając jedną z legendarnych łososiowych rzek pod bokiem (oczywiście, jak każda szanująca się legendarna rzeka, lata świetności ma ona dawno za sobą).

 

Rozpoznanie wskazuje, że mogę tam spinningować w bardzo mocno ograniczonym zakresie; spodziewam się, że odcinki wydzielone do tego celu są wolne, głębokie i niespecjalnie malownicze, i przyjdzie mi je dzielić ze spławikowcami różnej maści...

Wędkowanie zawsze było dla mnie, w gruncie rzeczy, pretekstem do spędzania czasu w możliwej bliskości dzikiej przyrody, lubię łowić w ruchu, poznając rzekę i ciesząc się coraz to nowymi widokami. Dlatego perspektywa bycia przykutym do "odcinka spinningowego" przez okrągłą, słono opłaconą w dewizach, dobę nie do końca mnie satysfakcjonuje.

 

W związku z powyższym, chciałbym sobie sprawić muchówkę-protezę, czy też muchówkę-wytrych. Zestaw, który pozwoli mi z otwartą przyłbicą eksplorować nieco większy areał z pełną świadomością, że moja zdolność złowienia ryby będzie znacznie ograniczona w porównaniu do sytuacji, w której wjechałbym na miejscówkę ze spinningiem w ręku - bo po prostu nie jestem muszkarzem i sporo wody musiałoby upłynąć, nim osiągnąłbym poziom umiejętności porównywalny do tego, jakim dysponuję w dziedzinie spinningu.

 

Zbudowałem sobie zatem - po pobieżnej lekturze wątków na forum - wizję 10-stopowego kija w klasie 9-10, którym mógłbym wykonać jakiś najprostszy wyrzut wprost przed siebie, w poprzek nurtu, i spławić muchę wachlarzem. Do tego kołowrotek i jakaś linka, która będzie trochę tonąć, a może też i druga, która będzie pływać. Im dalej w las, tym więcej drzew, bo potrzebne też pewnie jakieś przypony (czy można je robić ze zwykłej żyłki, jakiej używam do spinningowania?), które trzeba będzie tajemniczym sposobem połączyć z linką; no i garść much, sprawdzonych, bazowych wzorów, które mógłbym kupić gotowe. Wszystko to z pewnością brzmi jak gaworzenie półanalfabety, którym niewątpliwie jestem w dziedzinie muszkarstwa; czasu jednak pozostało mi niewiele, zamiast słownika i podręcznika gramatyki wolałbym poprzestać na kieszonkowych "rozmówkach".

 

Będę niezmiernie wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i instrukcje, chętnie też przyjmę krytyczne uwagi odnośnie mojego pomysłu: jeśliby ktoś zamierzał mnie zniechęcić (bo mogę poprzestać na odcinkach spinningowych, mogę też szarpnąć się na dniówkę czy dwie trollingu) niech wie, że nie będzie pierwszym, bo jeden z głosów w mojej głowie stoi na podobnym stanowisku.



#2 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1978 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 03 kwiecień 2016 - 19:37

Wątek kolegi Z Olsztyna częściowo omawia Twoje dylematy.

Powodzenia na nowym łowisku.



#3 OFFLINE   gulf

gulf

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2700 postów
  • LokalizacjaRoztocze
  • Imię:Mateusz

Napisano 03 kwiecień 2016 - 19:49

Wszystko w pigułce dla żóltodzioba znajdziesz w tym poradniku . Jeżeli chcesz to mógłbym wysłać .

 

Załączony plik  książka.jpg   48,39 KB   16 Ilość pobrań



#4 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 03 kwiecień 2016 - 20:02

Szanowni muszkarze, mam na imię Łukasz, mam 36 lat i nigdy nie miałem w ręku wędziska muchowego.

Jestem zapalonym, a niekiedy wręcz zawziętym spinningistą i mam nadzieję nim pozostać do końca swoich dni.

Przedziwny splot życiowych okoliczności sprawił jednak, że tego lata prawdopodobnie spędzę 6 tygodni w Finnmarku, mając jedną z legendarnych łososiowych rzek pod bokiem (oczywiście, jak każda szanująca się legendarna rzeka, lata świetności ma ona dawno za sobą).

 

Rozpoznanie wskazuje, że mogę tam spinningować w bardzo mocno ograniczonym zakresie; spodziewam się, że odcinki wydzielone do tego celu są wolne, głębokie i niespecjalnie malownicze, i przyjdzie mi je dzielić ze spławikowcami różnej maści...

Wędkowanie zawsze było dla mnie, w gruncie rzeczy, pretekstem do spędzania czasu w możliwej bliskości dzikiej przyrody, lubię łowić w ruchu, poznając rzekę i ciesząc się coraz to nowymi widokami. Dlatego perspektywa bycia przykutym do "odcinka spinningowego" przez okrągłą, słono opłaconą w dewizach, dobę nie do końca mnie satysfakcjonuje.

 

W związku z powyższym, chciałbym sobie sprawić muchówkę-protezę, czy też muchówkę-wytrych. Zestaw, który pozwoli mi z otwartą przyłbicą eksplorować nieco większy areał z pełną świadomością, że moja zdolność złowienia ryby będzie znacznie ograniczona w porównaniu do sytuacji, w której wjechałbym na miejscówkę ze spinningiem w ręku - bo po prostu nie jestem muszkarzem i sporo wody musiałoby upłynąć, nim osiągnąłbym poziom umiejętności porównywalny do tego, jakim dysponuję w dziedzinie spinningu.

 

Zbudowałem sobie zatem - po pobieżnej lekturze wątków na forum - wizję 10-stopowego kija w klasie 9-10, którym mógłbym wykonać jakiś najprostszy wyrzut wprost przed siebie, w poprzek nurtu, i spławić muchę wachlarzem. Do tego kołowrotek i jakaś linka, która będzie trochę tonąć, a może też i druga, która będzie pływać. Im dalej w las, tym więcej drzew, bo potrzebne też pewnie jakieś przypony (czy można je robić ze zwykłej żyłki, jakiej używam do spinningowania?), które trzeba będzie tajemniczym sposobem połączyć z linką; no i garść much, sprawdzonych, bazowych wzorów, które mógłbym kupić gotowe. Wszystko to z pewnością brzmi jak gaworzenie półanalfabety, którym niewątpliwie jestem w dziedzinie muszkarstwa; czasu jednak pozostało mi niewiele, zamiast słownika i podręcznika gramatyki wolałbym poprzestać na kieszonkowych "rozmówkach".

 

Będę niezmiernie wdzięczny za wszelkie podpowiedzi i instrukcje, chętnie też przyjmę krytyczne uwagi odnośnie mojego pomysłu: jeśliby ktoś zamierzał mnie zniechęcić (bo mogę poprzestać na odcinkach spinningowych, mogę też szarpnąć się na dniówkę czy dwie trollingu) niech wie, że nie będzie pierwszym, bo jeden z głosów w mojej głowie stoi na podobnym stanowisku.

 

 

Tak bardzo nie wierze w to, co czytam. 

Ze az bardzo mi sie to podoba :)


  • platynowłosy lubi to

#5 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 03 kwiecień 2016 - 20:09

Daniel, jak mawia Arek Kubale- "musi być koszernie" ;) .
Więc czuję, że i Ty dołączysz do grona Flymenów ;)
  • franek88 lubi to

#6 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 03 kwiecień 2016 - 20:10

Daniel, jak mawia Arek Kubale- "musi być koszernie" ;) .
Więc czuję, że i Ty dołączysz do grona Flymenów ;)

 

Juz tak nie czuj i sie nie wczuwaj ;)

Bedzie co bedzie. Na razie jest co jest.

Imadlo nowe w planach :)


  • Kamil Z. lubi to

#7 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 03 kwiecień 2016 - 20:13

Jednoręczna muchówka 10'#9/10 to dość trudne narzędzie,ale możliwe do ogarnięcia nawet w krótkim czasie.

Latem nie będziesz potrzebował mocno tonących linek także łatwiej skompletować zestaw.

1.Brzeg czy brodzenie?Łowiąc z brzegu 10' może wystarczyć,brodząc może być trochę krótka...

2.Zorientuj się czy na łowisku będziesz miał dużo miejsca na wymachy,aby metodę podania wabika dopasować.

:)

ps uważaj! muchówka może się spodobać...i co wtedy?! ;)



#8 OFFLINE   Marvin

Marvin

    mogul

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 1047 postów
  • LokalizacjaLempäälä

Napisano 03 kwiecień 2016 - 20:26

Wątek kolegi Z Olsztyna częściowo omawia Twoje dylematy.

Powodzenia na nowym łowisku.

Wątek kolegi @Z Olsztyna rozwinął się w kierunku, który mnie na chwilę obecną przerasta i którego wolałbym uniknąć, co nie zmienia faktu, że uważnie go przestudiowałem.

 

Wszystko w pigułce dla żóltodzioba znajdziesz w tym poradniku . Jeżeli chcesz to mógłbym wysłać .

 

attachicon.gifksiążka.jpg

Dzięki za namiar, mam gdzieś w domu książkę J. Jeleńskiego, postaram się i tę zdobyć i uważnie przestudiować.

Poczekam z tym jednak jeszcze chwilę, a nuż przeważą tu głosy, bym dał sobie spokój.

 

Jednoręczna muchówka 10'#9/10 to dość trudne narzędzie,ale możliwe do ogarnięcia nawet w krótkim czasie.

Latem nie będziesz potrzebował mocno tonących linek także łatwiej skompletować zestaw.

1.Brzeg czy brodzenie?Łowiąc z brzegu 10' może wystarczyć,brodząc może być trochę krótka...

2.Zorientuj się czy na łowisku będziesz miał dużo miejsca na wymachy,aby metodę podania wabika dopasować.

:)

ps uważaj! muchówka może się spodobać...i co wtedy?! ;)

1 i 2 są skorelowane - wejdę do wody, jak na brzegu nie będzie miejsca na wymachy, tak to sobie wyobrażam...

Jeżeli jest jakieś łatwiejsze do opanowania narzędzie do muchowania na łososiowej rzece, bystrej, niezbyt głębokiej, rozległej i kamienistej - chętnie po nie sięgnę, jak wspomniałem na początku jestem analfabetą w tym temacie.

Przypuszczam, że jeśli muchówka mi się spodoba - będę nią łowił w razie potrzeby :rolleyes:


Użytkownik chub norris edytował ten post 03 kwiecień 2016 - 20:29


#9 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 03 kwiecień 2016 - 20:36

Wątek kolegi @Z Olsztyna rozwinął się w kierunku, który mnie na chwilę obecną przerasta i którego wolałbym uniknąć, co nie zmienia faktu, że uważnie go przestudiowałem.

 

Dzięki za namiar, mam gdzieś w domu książkę J. Jeleńskiego, postaram się i tę zdobyć i uważnie przestudiować.

Poczekam z tym jednak jeszcze chwilę, a nuż przeważą tu głosy, bym dał sobie spokój.

 

1 i 2 są skorelowane - wejdę do wody, jak na brzegu nie będzie miejsca na wymachy, tak to sobie wyobrażam...

Jeżeli jest jakieś łatwiejsze do opanowania narzędzie do muchowania na łososiowej rzece, bystrej, niezbyt głębokiej, rozległej i kamienistej - chętnie po nie sięgnę, jak wspomniałem na początku jestem analfabetą w tym temacie.

Przypuszczam, że jeśli muchówka mi się spodoba - będę nią łowił w razie potrzeby :rolleyes:

w necie można znaleźć opis łowiska i preferowanych metod... :huh:

Jak będzie głębiej lub silny nurt to lepiej nie wchodź... :blink:

Dwuręczna muchówka przy brodzeniu jest łatwiejsza -bo oddala szczytówkę od lustra wody i łatwiej się zmieścić-o tym potem. 



#10 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1978 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 03 kwiecień 2016 - 20:51

 

Jeżeli jest jakieś łatwiejsze do opanowania narzędzie do muchowania na łososiowej rzece, bystrej, niezbyt głębokiej, rozległej i kamienistej - chętnie po nie sięgnę, jak wspomniałem na początku jestem analfabetą w tym temacie.

Przypuszczam, że jeśli muchówka mi się spodoba - będę nią łowił w razie potrzeby :rolleyes:

Są oczywiscie metody latwiejsze, np spidolino lub pałeczka tyrolska pozwalające zarzucić i poprowadzić sztuczną muszkę, ale wybacz... w tym dziale, szczególnie po opisie rzeki, nikt przytomny nie zasugeruje byś ominął muszkarską okazję ;)

Zawsze powtarzam, że warto spróbowac choćby po to by zaniechać. Co swoją drogą dzieje się sporadycznie... :D

Jeśli to możliwe pożycz zestaw muchowy od kolegi, jeśli nie jesteś destrojerem powinno się udać.Ja oferuję linkę w klasie 10 typu lekko tonacego jesli będziesz nią zainteresowany.

Nie jest koszerna, myślę że wytrzymasz ;)


  • Guzu, Darek P i Kacper.K lubią to

#11 OFFLINE   Marvin

Marvin

    mogul

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 1047 postów
  • LokalizacjaLempäälä

Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:19

Pałeczek i pływaków nie wolno, zresztą ani mi w głowie takie cuda.

Pytając o narzędzie miałem na myśli długość i klasę muchówki, jaką najłatwiej mi będzie zaadaptować na "protezę". Być może idea, że kij o długości bliskiej moim spinningowym przyzwyczajeniom sprawdzi się w takiej roli najlepiej, to tylko złudzenie.

Na razie nie mogę sobie pozwolić na zostanie pełnowartościowym muszkarzem, potrzebuję, co dokładnie opisałem na początku, zestawu, który będzie - bardzo być może - przystępnym punktem wyjścia do jakichś tam refleksji na przyszłość.

Zdaję sobie oczywiście sprawę z istnienia tysiąca niuansów, które dotąd skrzętnie omijałem wzrokiem i sądzę, że wcześniej czy później wypadałoby się nad nimi pochylić. Wystawiam się tutaj na pośmiewisko głównie dlatego, że do wyjazdu - który pojawił się w perspektywie znienacka - nie zdołam przyswoić zagadnień głowic, przyponów, grainów i tipów i czego tam jeszcze, i bez pomocy, czy wręcz poinstruowania, zapewne porzucę ten pomysł (tak, to jest szantaż).



#12 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:23

Pałeczek i pływaków nie wolno, zresztą ani mi w głowie takie cuda.

Pytając o narzędzie miałem na myśli długość i klasę muchówki, jaką najłatwiej mi będzie zaadaptować na "protezę". Być może idea, że kij o długości bliskiej moim spinningowym przyzwyczajeniom sprawdzi się w takiej roli najlepiej, to tylko złudzenie.

Na razie nie mogę sobie pozwolić na zostanie pełnowartościowym muszkarzem, potrzebuję, co dokładnie opisałem na początku, zestawu, który będzie - bardzo być może - przystępnym punktem wyjścia do jakichś tam refleksji na przyszłość.

Zdaję sobie oczywiście sprawę z istnienia tysiąca niuansów, które dotąd skrzętnie omijałem wzrokiem i sądzę, że wcześniej czy później wypadałoby się nad nimi pochylić. Wystawiam się tutaj na pośmiewisko głównie dlatego, że do wyjazdu - który pojawił się w perspektywie znienacka - nie zdołam przyswoić zagadnień głowic, przyponów, grainów i tipów i czego tam jeszcze, i bez pomocy, czy wręcz poinstruowania, zapewne porzucę ten pomysł (tak, to jest szantaż).

 

Zwykly spining i bedziesz rzucal muchami ;)

Kiedys Ci to pokaze :)

To nie takie trudne, jak pisza w sieci :)



#13 OFFLINE   Paweł Bugajski

Paweł Bugajski

    dawniej "kardi"

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 1978 postów
  • LokalizacjaPoznań
  • Imię:Paweł
  • Nazwisko:Bugajski

Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:23

No to pozostaje uchylić jedną z Twoich tajemnicGdzie mieszkasz???

#14 OFFLINE   Marvin

Marvin

    mogul

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 1047 postów
  • LokalizacjaLempäälä

Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:30

Zwykly spining i bedziesz rzucal muchami ;)

Kiedys Ci to pokaze :)

To nie takie trudne, jak pisza w sieci :)

Oczywiście, że o tym myślałem. Nie widziałem jednak w - gorączkowo ostatnimi czasy przeglądanych - materiałach, żeby ktoś to robił.

Może nie wolno. Może nie wypada...

Ale że zostaniesz zaprzęgnięty do produkcji much łososiowych, to więcej niż pewne, tak czy owak.



#15 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14826 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:31

Oczywiście, że o tym myślałem. Nie widziałem jednak w - gorączkowo ostatnimi czasy przeglądanych - materiałach, żeby ktoś to robił.

Może nie wolno. Może nie wypada...

Ale że zostaniesz zaprzęgnięty do produkcji much łososiowych, to więcej niż pewne, tak czy owak.

Ostro grasz :)



#16 OFFLINE   Marvin

Marvin

    mogul

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 1047 postów
  • LokalizacjaLempäälä

Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:37

No to pozostaje uchylić jedną z Twoich tajemnicGdzie mieszkasz???

Co prawda nie mam domu, ale między połową kwietnia a połową maja będę w Polsce i faktycznie mogłoby się okazać rozstrzygające, gdybyś ktoś z Warszawy lub Płocka znalazł chwilę, by pokazać mi taki muchowy zestaw "łososiowy".


  • darek1 lubi to

#17 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:38

Zwykly spining i bedziesz rzucal muchami ;)

Kiedys Ci to pokaze :)

To nie takie trudne, jak pisza w sieci :)

Ja tez Ci mogę pokazać...

z muchą spiningową trochę eksperymentowałem w latach '80,

ale tylko na terenie dopuszczonych przynęt sztucznych ;)

kołowrotek muchowy taśmą na dole uchwytu i odpowiedni ciężar linki...leci ze spiningu wcale nie gorzej,

do wyboru z góry czy dołu...bawiłem się szczupakową linką wf9 po SF W-wa 2015 na K.Żerańskim.

Słabo ładowała spina shimano aspire 270 cw 10-30,ale dało się całą posłać.


  • Guzu lubi to

#18 OFFLINE   darek1

darek1

    Zaawansowany

  • Zbanowani
  • PipPipPip
  • 1330 postów
  • LokalizacjaChrząszczyżewoszyce powiat Łękołody
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:Brzęczyszczykiewicz

Napisano 03 kwiecień 2016 - 21:52

Co prawda nie mam domu, ale między połową kwietnia a połową maja będę w Polsce i faktycznie mogłoby się okazać rozstrzygające, gdybyś ktoś z Warszawy lub Płocka znalazł chwilę, by pokazać mi taki muchowy zestaw "łososiowy".

Daj znać stołeczna Wisła czeka...


Użytkownik darek1 edytował ten post 03 kwiecień 2016 - 21:53


#19 OFFLINE   Marvin

Marvin

    mogul

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 1047 postów
  • LokalizacjaLempäälä

Napisano 06 kwiecień 2016 - 21:31

Pocmokali, polajkowali, i porzucili na pastwę roztrząsań i wątpliwości...

Jako że skórę mam grubą, po prostu wróciłem grzecznie do odrabiania pracy domowej, wyjazd na daleką Północ coraz bliżej.

Po dalszym zapoznaniu się z charakterem łowisk i rozważeniu, po co mi właściwie muchówka (żeby mieć pretekst do kręcenia się po muchowych odcinkach Teno, żeby może się trochę nauczyć jakoś pokracznie nią rzucać), utwierdziłem się w zamiarze obstalowania sobie 3-metrowej muchówki. W klasie 8.

Jeśli się łowi, to najczęściej łososie 2-3 kg, a już z pewnością w zasięgu moich debiutanckich rzutów będą co najwyżej takie ryby, a odnoszę wrażenie, że taki zestaw przyda się na bardziej kameralnych rzekach półwyspu Varanger, będę nim mógł też potrenować przed 1.06 na okolicznych jeziorkach.

W związku z tym mam konkretne pytania do kogoś, komu chciałoby się odpowiedzieć:

1. Charakter łowiska: rozległa, kamienista rzeka, z bystrzami, ale i głębokimi rynnami (oczywiście odpuszczę sobie najtrudniejsze miejsca, jednak czytam, że sporo ryb ustawia się blisko brzegów). Ponieważ nigdy nie muchowałem, i nawet nie bardzo wiem, jak zachowuje się mucha w takiej wodzie, chciałbym spytać, czy oprócz planowanej pływającej linki warto też zaopatrzyć się w jakąś z tonącą końcówką? Jeśli tak, to jak szybko, mniej więcej, powinna taka końcówka tonąć?

2. Przypony: temat, który spędza mi sen z powiek. W zestawach spinningowych ograniczam jak mogę ilość węzłów. Natomiast muchowe przypony, z tego co się orientuję, bywają związywane z kilku odcinków coraz cieńszej żyłki. Czy to konieczność także w takim zestawie na "łososie", jaki planuję? Czy może przy szybkim nurcie, sporych muchach, ograniczonym oświetleniu wystarczy jednorodny przypon z odpowiedniej grubości żyłki bądź fluorocarbonu?

 

Z góry dziękuję za wszelkie odpowiedzi i podpowiedzi. Z krytycznych uwag też z pewnością wyciągnę jakąś naukę.



#20 OFFLINE   thymalus

thymalus

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 720 postów
  • LokalizacjaWałcz

Napisano 06 kwiecień 2016 - 22:18

Nie traktuj tego jako regułę, bo są gusta i guściki. Osobiście wyznaję zasadę, że jak mucha idzie pod wodą to i linka pod wodą. Dlatego zamiast pływającej użyłbym Inter, Choć oczywiście  pływająca też zda egzamin. Tonąca chyba najbardziej uniwersalna to III klasa tonięcia. Jeśli będzie za lekko można myśleć o szybciej tonącej. Przypon tak jak mówisz jeden kawałek i raczej grubo :)