Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Kolejny raz wstyd i hańba nad Sołą w Żywcu


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
110 odpowiedzi w tym temacie

#61 OFFLINE   Sławek Oppeln Bronikowski

Sławek Oppeln Bronikowski

    Zaawansowany

  • Bloggerzy
  • PipPipPip
  • 4891 postów
  • LokalizacjaŁódż
  • Imię:Sławek
  • Nazwisko:Oppeln Bronikowski

Napisano 11 kwiecień 2016 - 20:11

Gdyby koła nie były wirtualne, gdyby woda miała dbałego użytkownika - wystąpiłby on niezwłocznie z powództwem o odszkodowanie i konkretną finansową nawiązkę. I by ją zasądzono..

Ale przecież durną petycję dużo łatwiej  jest spłodzić, świat w zastępstwie naprawić cały, spersonifikować karpia, zwalczać elektrownie,żeglugę, małą retencję, zapory, rybaków, myśliwych, ichtiologów, zg, PZW i hgw co jeszcze.. :)

Walcz Krisu, trzymamy za cię kciuki !


Użytkownik Sławek Oppeln Bronikowski edytował ten post 11 kwiecień 2016 - 20:12


#62 OFFLINE   potentator

potentator

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 5 postów
  • Lokalizacjażywiec

Napisano 11 kwiecień 2016 - 21:54

http://www.forum.ren...opic.php?t=1389 kolejna akcja kilka km dalej z 20 sandaczami na lodce.

#63 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6254 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 11 kwiecień 2016 - 22:19

Super, że chłopakom się chce, mają wyniki, ale nie rozumiem ich wyrozumiałości.

Schwytani panowie podlegają karze na podstawie Ustawy o Rybactwie Śródlądowym. Dlaczego ukarano ich w postępowaniu mandatowym, za wykroczenie, skoro popełnili przestępstwo? Przecież były podstawy, by skierować wniosek do sądu, określić realne straty i zażądać naprawienia szkody. Efektem byłyby kary kilkutysięczne i podobne nawiązki na rzecz rybackiego użytkownika wód. Nagłośnienie takiego wyroku dałoby bardzo wymierne skutki.



#64 OFFLINE   Gobio Gobio

Gobio Gobio

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1253 postów
  • Lokalizacjagórna Wisła
  • Imię:Wojtek

Napisano 11 kwiecień 2016 - 22:48

500 to żadna kara, kłusownik weźmie kalkulator przeliczy że złapią go raz na 10 wypadów na którym za każdym razem trafi 10kg mięsa co daje mu 100kg pożywnego białka za jedyne 5zł/kg 



#65 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 12 kwiecień 2016 - 06:49

Po pierwsze mieliśmy już wyroki umarzające w podobnych przypadkach. Np. kilka lat temu inni strażnicy poszli z kolesiem do sądu. Łowił "na jeża" czyli na ileś tam wędek i miał niewymiarowe sandacze przy sobie. Umorzyli mu sprawę za niską szkodliwość społeczną więc nawet tego 500 nie dostał. Po drugie, każdy jest mądry zza klawiatury. A jak przyjdzie pójść do sądu to albo go głowa boli albo coś innego mu się dzieje. Ciąganie się po  sądach jest dla tych co mają czas. Ja go nie mam i chłopaki z SSR też go nie mają. 

W takich sprawach sądom po prostu nie dowierzam. Dwa lata temu byłem głównym świadkiem w sprawie napaści i rabunku. Kolesi złapali a ja dzięki obywatelskiej postawie musiałem jeździć do sądu sześć razy. Raz sędzina zachorowała, dwa razy oskarżeni się nie stawili i jeszcze inne takie rok ponad to trwało. Straciłem na to sześć dni bo do sądu miałem 50 kilosów w jedną stronę. Kolesiom w sumie gówno zrobili tak w ostatecznym rozrachunku. Teraz jak tam jadę to muszę mieć oczy w koło głowy żeby  na wpierdol nie trafić. 


  • Little Wing, Wojtek14 i pawlica lubią to

#66 ONLINE   korol

korol

    Zaawansowany

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPip
  • 2198 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:K

Napisano 12 kwiecień 2016 - 07:40

Super, że chłopakom się chce, mają wyniki, ale nie rozumiem ich wyrozumiałości.

Schwytani panowie podlegają karze na podstawie Ustawy o Rybactwie Śródlądowym. Dlaczego ukarano ich w postępowaniu mandatowym, za wykroczenie, skoro popełnili przestępstwo? Przecież były podstawy, by skierować wniosek do sądu, określić realne straty i zażądać naprawienia szkody. Efektem byłyby kary kilkutysięczne i podobne nawiązki na rzecz rybackiego użytkownika wód. Nagłośnienie takiego wyroku dałoby bardzo wymierne skutki.

 

Rzecz jest na pewno do zrobienia. Uważam, że rutynowo powinien to czynić Zarząd Okręgu, który mógłby stale współpracować z dobrym prawnikiem wynagradzanym od wyników. Po 5 sprawach wszystko szłoby niemal rutynowo.


Użytkownik korol edytował ten post 12 kwiecień 2016 - 07:40


#67 OFFLINE   pitfish

pitfish

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 289 postów
  • LokalizacjaDąbrowa Górnicza

Napisano 12 kwiecień 2016 - 07:59

Super, że chłopakom się chce, mają wyniki, ale nie rozumiem ich wyrozumiałości.

Schwytani panowie podlegają karze na podstawie Ustawy o Rybactwie Śródlądowym. Dlaczego ukarano ich w postępowaniu mandatowym, za wykroczenie, skoro popełnili przestępstwo? Przecież były podstawy, by skierować wniosek do sądu, określić realne straty i zażądać naprawienia szkody. Efektem byłyby kary kilkutysięczne i podobne nawiązki na rzecz rybackiego użytkownika wód. Nagłośnienie takiego wyroku dałoby bardzo wymierne skutki.

Bartek,  możliwe że chłopcy mieli już doświadczenia ze skierowaniem takich spraw do sądu. Chłopaki u nas zatrzymali kiedyś człowieka z dwoma skłusowanymi pstrągami. Policja nie chciała wystawić mandatu, choć mogłaby na kilkaset złotych. Policjanci, chcieli chyba poprawić statystyki, bo stwierdzili, że sprawa kwalifikuje się do sądu. Sąd rzeczywiście był lepszy, ale dla kłusownika, który dostał grzywnę 50zł.

 

Dlatego może lepiej jest mandat nałożyć od razu, najlepiej z górnego pułapu. Zabitych ryb i tak nikt nie uratuje.



#68 OFFLINE   Darek P

Darek P

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 184 postów

Napisano 12 kwiecień 2016 - 08:19

Dobra robota straży, szkoda żeby szła na marne...W moim Okręgu Ciechanowskim to przedstawiciel Okręgu jeździ na rozprawy sądowe.Najpierw robiona jest wycena szkód i z tego co pytałem to zwykle sąd przyznaje tyle ile zostało wycenione.Bardzo często zasądza też przepadek mienia, np .łódki.
  • mariusz! i korol lubią to

#69 OFFLINE   Krisu23

Krisu23

    Zniewalam okazy

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2620 postów
  • LokalizacjaPensjonat pod pstrągiem

Napisano 12 kwiecień 2016 - 08:21

Dokładnie pitfish, ale nie wszystkie szczegóły można zdradzać. Nie mogę tu napisać wszystkiego co bym chciał.

Hle hle z tego co się orientuję to 500 jest maksymalnym mandatem jaki można wypisać na miejscu a wyższe kary tylko sądownie. Może wypowie się ktoś z SSR kto jest obcykany w przepisach. To jest właśnie problem bo gdyby można było wypisać na miejscu po 2k na łeb to chłopaki by to zrobili a policja nie mrugnęła by okiem. Kontakt z Żywiecką policją jest na prawdę na wysokim poziomie i im też należą się podziękowania.


  • Wojtek14 lubi to

#70 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6254 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 12 kwiecień 2016 - 08:49

W sprawach o wykroczenia maksymalny mandat to 500 zł.

Rozumiem Krisu, że jesteś rozgoryczony postępowaniem sądu. W mojej okolicy przez kilka lat było identycznie. Dopiero dobry prawnik pomógł. Dwie sprawy były ciągnięte przez rok, w dwóch instancjach. Właściwie napisane uzasadnienie, odpowiednio drastyczne zdjęcia zabitych ryb, przedstawienie majątku oskarżonych i odpowiednie wyliczenie strat poskutkowało wreszcie wyrokami. Dziś praktycznie wszystkie sądy rejonowe w powiecie siedleckim i ościennych zgadzają się z okręgowymi wyliczeniami strat, dodatkowo zasądzają kary odsiadki w zawieszeniu, a recydywiści idą na państwowy wikt.

To wszystko dzieje się dzięki władzom Okręgu i komendantowi PSR, którzy nie szczędzą kasy i wysiłku na ściganie i karanie gnojków.



#71 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 12 kwiecień 2016 - 21:22

W sprawach o wykroczenia maksymalny mandat to 500 zł.

Rozumiem Krisu, że jesteś rozgoryczony postępowaniem sądu. W mojej okolicy przez kilka lat było identycznie. Dopiero dobry prawnik pomógł. Dwie sprawy były ciągnięte przez rok, w dwóch instancjach. Właściwie napisane uzasadnienie, odpowiednio drastyczne zdjęcia zabitych ryb, przedstawienie majątku oskarżonych i odpowiednie wyliczenie strat poskutkowało wreszcie wyrokami. Dziś praktycznie wszystkie sądy rejonowe w powiecie siedleckim i ościennych zgadzają się z okręgowymi wyliczeniami strat, dodatkowo zasądzają kary odsiadki w zawieszeniu, a recydywiści idą na państwowy wikt.

To wszystko dzieje się dzięki władzom Okręgu i komendantowi PSR, którzy nie szczędzą kasy i wysiłku na ściganie i karanie gnojków.

 

Pytanie do lepiej zorientowanych.

Czy zarzadzajacy lowiskiem / akwenem, w ramach ustalania regul wedkowania na danej wodzie, moze w okreslic kare umowna za nieprzestrzaganie regul ? czyli m.in. za brak pozwolenia?

Innymi slowy nad zwirownia zarzadzona przez kolo wedkarskie pojawiaja sie tablice : wedkowanie bez zezwolenia, lamanie obowiazujacych przepisow, skutkuje kara przewidziana w regulaminie lowiska. Kara umowna to 5000 PLN.

 

Potem przed sadem dochodzi sie tych 5000. Tak jak to dziala chocby w komunikacji miejskiej ?

Mozliwa bylaby taka konstrukcja ?

Dziekuje za wyjasnienie.

Pozdrawiam


  • godski lubi to

#72 OFFLINE   bartsiedlce

bartsiedlce

    Ekspert

  • Moderatorzy
  • 6254 postów
  • LokalizacjaSiedlce
  • Imię:Bartek

Napisano 12 kwiecień 2016 - 21:37

Niestety nie. Problemem jest "powszechny dostęp do wód". Skoro powszechny, to i prawa i obowiązki są powszechne, czyli zgodne z .......... i tu cała masa ustaw i rozporządzeń. 

Tylko na prywatnym terenie można ustalić prywatny system kar, choć i on może być podważony przez sąd powszechny.



#73 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14825 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 12 kwiecień 2016 - 21:39

Niestety nie. Problemem jest "powszechny dostęp do wód". Skoro powszechny, to i prawa i obowiązki są powszechne, czyli zgodne z .......... i tu cała masa ustaw i rozporządzeń. 

Tylko na prywatnym terenie można ustalić prywatny system kar, choć i on może być podważony przez sąd powszechny.

 

Dzieki za wyjasnienie.

Szkoda :(



#74 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 12 kwiecień 2016 - 21:57

Gdyby koła nie były wirtualne, gdyby woda miała dbałego użytkownika - wystąpiłby on niezwłocznie z powództwem o odszkodowanie i konkretną finansową nawiązkę. I by ją zasądzono..

Ale przecież durną petycję dużo łatwiej  jest spłodzić, świat w zastępstwie naprawić cały, spersonifikować karpia, zwalczać elektrownie,żeglugę, małą retencję, zapory, rybaków, myśliwych, ichtiologów, zg, PZW i hgw co jeszcze.. :)

Walcz Krisu, trzymamy za cię kciuki !

 

Są okregi, które potrafią walczyć o swoje. Wszystko zależy od tego czy we władzach są wędkarze czy "biznesmeni".

 

Super, że chłopakom się chce, mają wyniki, ale nie rozumiem ich wyrozumiałości.

Schwytani panowie podlegają karze na podstawie Ustawy o Rybactwie Śródlądowym. Dlaczego ukarano ich w postępowaniu mandatowym, za wykroczenie, skoro popełnili przestępstwo? Przecież były podstawy, by skierować wniosek do sądu, określić realne straty i zażądać naprawienia szkody. Efektem byłyby kary kilkutysięczne i podobne nawiązki na rzecz rybackiego użytkownika wód. Nagłośnienie takiego wyroku dałoby bardzo wymierne skutki.

 

 

Po pierwsze mieliśmy już wyroki umarzające w podobnych przypadkach. Np. kilka lat temu inni strażnicy poszli z kolesiem do sądu. Łowił "na jeża" czyli na ileś tam wędek i miał niewymiarowe sandacze przy sobie. Umorzyli mu sprawę za niską szkodliwość społeczną więc nawet tego 500 nie dostał. Po drugie, każdy jest mądry zza klawiatury. A jak przyjdzie pójść do sądu to albo go głowa boli albo coś innego mu się dzieje. Ciąganie się po  sądach jest dla tych co mają czas. Ja go nie mam i chłopaki z SSR też go nie mają. 

 

 

 

Dobra robota straży, szkoda żeby szła na marne...W moim Okręgu Ciechanowskim to przedstawiciel Okręgu jeździ na rozprawy sądowe.Najpierw robiona jest wycena szkód i z tego co pytałem to zwykle sąd przyznaje tyle ile zostało wycenione.Bardzo często zasądza też przepadek mienia, np .łódki.

 

To właśnie jeden z tych pozytywnych przykładów :)

 

W sprawach o wykroczenia maksymalny mandat to 500 zł.

Rozumiem Krisu, że jesteś rozgoryczony postępowaniem sądu. W mojej okolicy przez kilka lat było identycznie. Dopiero dobry prawnik pomógł. Dwie sprawy były ciągnięte przez rok, w dwóch instancjach. Właściwie napisane uzasadnienie, odpowiednio drastyczne zdjęcia zabitych ryb, przedstawienie majątku oskarżonych i odpowiednie wyliczenie strat poskutkowało wreszcie wyrokami. Dziś praktycznie wszystkie sądy rejonowe w powiecie siedleckim i ościennych zgadzają się z okręgowymi wyliczeniami strat, dodatkowo zasądzają kary odsiadki w zawieszeniu, a recydywiści idą na państwowy wikt.

To wszystko dzieje się dzięki władzom Okręgu i komendantowi PSR, którzy nie szczędzą kasy i wysiłku na ściganie i karanie gnojków.

 

To drugi przykład :)



#75 Guest_Kwinto_*

Guest_Kwinto_*
  • Guests

Napisano 12 kwiecień 2016 - 22:28

 W stanie New Jersey, gdzie zamieszkuje, straznik ma mozliwosci prawie nieograniczone w kwestiach mandatow. Widzialem osobiscie akcje na "moim" odcinku C&R gdzie straznik rybacki wypisal dwom gosciom tyle madatow, ze mu reka spuchla od pisania.

 

Pojawilo sie dwoch ignorantow na odcinku "zlow i wypusc'' gdzie obowiazuje calkowity zakaz uzywania przynet naturalnych i zabierania ryb. "Panowie" postanowili sobie polawiac kropacze na robale mimo wywieszek informujacych o przepisach obowiazujacych na tym odcinku rzeczki. Wywieszki sa praktycznie wszedzie.  Jako, ze wiekszosc wedkujacych tam posiada numery do straznikow, chlopaki pojawili sie natychmiast. Byly oczywiscie proby grania glupka, ale sie nie powiodly.  Akcja z mandatami byla klasykiem wypisywania mandatow  do bolu. Nie wiem dokladnie ile ich wypisali, ale jestem przekonany, ze paragrafy byly lekko ponaginane. Straznicy maja taka mozliwosc wiec z niej skorzystali. Oczywiscie sprawa otrze sie o sad i moze beda mieli dolozone wiecej.

Czy kiedykolwiek sprobuja wykonac ponowny manewr? Nie sadze...

 

Czytajac ten watek jestem pelen podziwu dla chlopakow, ktorzy mimo wszystko staraja sie jak moga te polskie wody jakos chronic. Niestety ich ciezka praca jest marnotrawiona, a szkoda. Mamy takie piekne rzeki i jeziora, taki piekny jest nasz kraj a tak potrafimy go sami wyniszczac. Czy aby nie jest przeklenstwem Polski natura obywateli ja zamieszkujacych...


Użytkownik Kwinto edytował ten post 12 kwiecień 2016 - 22:52

  • hlehle, Bander i Woytec lubią to

#76 OFFLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15590 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 12 kwiecień 2016 - 22:39

 W stanie New Jersey, gdzie zamieszkuje, straznik ma mozliwosci prawie nieograniczone w kwestiach mandatow. Widzialem osobiscie akcje na "moim" odcinku C&R gdzie straznik rybacki wypisal dwom gosciom tyle madatow, ze mu reka spuchla od pisania.

 

Pojawilo sie dwoch ignorantow na odcinku "zlow i wypusc'' gdzie obowiazuje calkowity zakaz uzywania przynet naturalnych i zabierania ryb. "Panowie" postanowili sobie polawiac kropacze na robale mimo wywieszek informujacych o przepisach obowiazujacych na tym odcinku rzeczki. Wywieszki sa praktycznie wszedzie.  Jako, ze wiekszosc wedkujacych tam posiada numery do straznikow, chlopaki pojawili sie natychmiast. Byly oczywiscie proby grania glupka, ale sie nie powiodly.  Akcja z mandatami byla klasykiem wypisywania mandatow  do bolu. Nie wiem dokladnie ile ich wypisali, ale jestem przekonany, ze paragrafy byly lekko ponaginane. Straznicy maja taka mozliwosc wiec z niej skorzystali. Oczywiscie sprawa otrze sie o sad i moze bede mieli dolozone wiecej.

Czy kiedykolwiek sprobuja wykonac ponowny manewr? Nie sadze...

 

Czytajac ten watek jestem pelen podziwu dla chlopakow, ktorzy mimo wszystko staraja sie jak moga te polskie wody jakos chronc. Niestety ich ciezka praca jest marnotrawiona, a szkoda. Mamy takie piekne rzeki i jeziora, taki piekny jest nasz kraj a tak potrafimy go sami wyniszczac. Czy aby nie jest przeklenstwem Polski natura obywateli ja zamieszkujacych...

Niestety jest. Gdybym bym młodszy i mniej ustawiony wskutek mojej ciężkiej pracy to bym wyjechał.

Dzieciom to samo doradzam. Chociaż ból ściska serce. 

Wielka wyrwa w społeczeństwie nie do zasypania.


  • tonyopole i Woytec lubią to

#77 OFFLINE   antoni

antoni

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 127 postów
  • LokalizacjaNowy Sącz
  • Imię:Antoni
  • Nazwisko:Kiepura

Napisano 12 kwiecień 2016 - 22:47

Drodzy koledzy Polacy to trudny naród tylko trzeba pamietać , ze to nie zwykli szarzy ludzie doprowadzili do tego ze jest jak jest tylko polityczne świnie panoszące sie od lewej do prawej nie odrywając mordy od koryta .
Ja cały czas wierze w ten Naród choć czasem jak patrzę na pychę i bezkarność elit nami rządzących ( wcześniej i obecnie ) to sam bym sie zawinął .

#78 OFFLINE   hlehle

hlehle

    rybołap

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3488 postów

Napisano 12 kwiecień 2016 - 23:06

Drodzy koledzy Polacy to trudny naród tylko trzeba pamietać , ze to nie zwykli szarzy ludzie doprowadzili do tego ze jest jak jest tylko polityczne świnie panoszące sie od lewej do prawej nie odrywając mordy od koryta .
Ja cały czas wierze w ten Naród choć czasem jak patrzę na pychę i bezkarność elit nami rządzących ( wcześniej i obecnie ) to sam bym sie zawinął .

 

A skąd się biorą te "polityczne świnie"?

 

Normalnie jakbym słuchał gadki znad wody - panie kormorany, kłusownicy, rybacy ... kosmici.

 

Już dawno temu pewne mądre głowy, a wręcz nasi bohaterowie narodowi, stwierdzili:

 

"Naród wspaniały, tylko ludzie kurwy ..."

 

"Polacy są wspaniałym narodem i bezwartościowym społeczeństwem..."


Użytkownik hlehle edytował ten post 12 kwiecień 2016 - 23:10

  • godski, tonyopole i Woytec lubią to

#79 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2022 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 13 kwiecień 2016 - 06:00

A Wy kim jesteście jeśli nie Polakami? Niedobrze i przykro mi się robi od tego ciagłego narzekania i zrzucania całego zła na Polskę i Polaków. Każdy inny naród się szanuje tylko u nas niektórzy jak widać ciagle plują na swoich. Przytoczone hasła powyżej właśnie z takimi ludźmi mi się kojarzą. To tak jakby twierdzić, że wędkarze to kłusownicy. Media nauczyły Was kojarzyć wszystko co złe Ojczyzną i tak też robicie. A prawda jest taka, że idioci i głupie przepisy zdarzają się w każdym społeczeństwie.
  • korol i freshwater lubią to

#80 OFFLINE   @Brig

@Brig

    Przedstawiciel marki KFP Watersports

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 1914 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Arek

Napisano 13 kwiecień 2016 - 06:35

Chłopaki bez politycznego odjazdu to forum wędkarskie.
Bolki dostały w beret i tyle .
Za 30 lat to się zmieni idziemy ku lepszemu :-)
  • zator lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych