Fajne.
Do czynników wpływających na głębokosć schodzenia woblera dołóż jeszcze parę "drobiazgów" Szeroko zamiatający kontra kiwaczek o drobnej amplitudzie wychyleń, żyłka i plecionka na jakiej ten wobler prowadzisz, woda stojąca, płynąca, z prądem, w poprzek i pod prąd i tak dalej i tak dalej. Zrobi się bardziej... praktycznie.
Dzięki za przeczytanie. Masz rację, ale jak jeszcze to wprowadzę, opiszę fizykalnie to dopiero będzie sajgon .