Jak (NIE) zepsuc ekosystemu zarybieniami - wydzielone z watku o J. Zarnowieckim
#1 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2011 - 07:52
#2 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2011 - 08:23
Sandacz i sum jakos nie widzÄ… mi sie na dobrej szczupakowej wodzie, troc - czemu nie
#3 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2011 - 08:31
#4 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2011 - 08:42
#5 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2011 - 08:49
OsobiÅ›cie nie znam przykÅ‚adu gdzie byÅ‚by problem z sumami. U nas nadmierne rozplenienie siÄ™ mu go nie grozi. JeÅ›li siÄ™ wytrze to bardzo pÃłźno i wycier jest naraÅźony na bardzo duÅźe straty. Za to nie brzydzi siÄ™ leszczem jak sandacz wiec ze szczupakiem jest remedium na nie. O fatalnych skutkach zarybiania sandaczem mÃÅ‚gÅ‚bym duÅźo napisać. Na poczÄ…tku jest super ale finaÅ‚ jest dosyć smutny.
Dlatego wÅ‚aÅ›nie postawiono na suma, aby trochÄ™ zajÄ…Å‚ siÄ™ leszczem i karasiem.Dla Cienie @Robert mogÄ™ jeszcze powiedzieć Åźe w SiemianÃÅ‚ce rozwija siÄ™ bardzo szybko stado bolenia i jazia.DoszÅ‚o do tego Åźe wÄ™dkarze pÅ‚ywajÄ… po zalewie za mewami myÅ›lÄ…c Åźe te latajÄ… nad polujÄ…cymi stadami okoni, wpÅ‚ywajÄ… na miejscÃÅ‚wkÄ™ a tam niespodzianka, okoni brak ale sÄ… za t jazie i bolenie .
#6 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2011 - 09:18
Zdaniem hiszpanskiej mysli szkoleniowej w zakresie wod srodladowych taki problem jest juz niemal na calym polwyspie, bo wasacze sa postrzegane jako gatunek obcy...
Germanizacja wod nastepuje od lat 70 tych XX wieku, a zaczelo sie wszystko w Miescie Sumow pod sloncem Aragonii
#7 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2011 - 09:28
PS. Dyskutujemy tu o naszych wodach Guzu, bo widzÄ™, Åźe nie zajarzyÅ‚eÅ›
#8 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2011 - 09:29
Dyskutujemy tu o naszych wodach Guzu, bo widzÄ™, Åźe nie zajarzyÅ‚eÅ›
Faktycznie nie zajarzylem
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych