Pstrągi 2011
#261 OFFLINE
Napisano 06 marzec 2011 - 13:39
#262 OFFLINE
Napisano 06 marzec 2011 - 17:40
#263 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2011 - 18:06
Za pół godziny szczegóły (po obiedzie)
#264 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2011 - 18:42
Dzisiaj 3 godziny nad rzeczką. Jedno jedyne branie. Pierwszy wychodzony pstrąg złowiony z premedytacją (pstrążki jakie do tej pory złowiłem to były przyłowy - na Widawce przy jaziach i na rzece Krivaja w Bośni przy kleniach).
Branie na nieduży wobler na zewnętrznym łuku rzeki z głęboczka powoli ciągnięty pod prąd z przytrzymaniami, kopnięcie konkret, no i zaczęły się odjazdy, wyskoki, świece (coś o czym do tej pory tylko czytałem). Całej walki było z 5-7 minut, po czym kilka fotek i w doskonałej kondycji do wody (będzie na mnie czekał ).
Jeśli chodzi o długość to nie mierzyłem, ale oceniam go na 56-58 cm, a i masę miał konkretną (był zdrowiutki i taki dość gruby).
Sprzęt kij do 18g st croix, shimano tp 2500 fc i żyłka 0,18.
Już widzę że na dobre przepadłem (niestety kosztem mojej ulubionej odległościówki i zasiadek z fiderkiem nad rzekami), ale mogę powiedzieć że zasmakowałem.
Jedynie co się obawiam to że nigdy większego nie złowię.
I jeszcze kilka czynników które myślę że przyniosły mi sukces:
1. Wytrwałość i wiara w sukces (mimo kilku wyjazdów bez kontaktu i widoku ryby i opisach na różnych forach że pstrągi tu jeszcze nie biorą),
2. Szukanie odcinków rzeki gdzie jest najmniej ludzi (bardzo daleko od auta i trudny teren po drodze),
3. Wręcz indiańskie zachowanie - nie podchodzenie do wody, brak cienia, ciche chodzenie a raczej skradanie się).
To chyba tyle. Już nie zanudzam
.
Załączone pliki
#265 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2011 - 18:44
#266 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2011 - 19:03
w
#267 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2011 - 19:20
Nie dziwię Ci się, że przepadłeś.
#268 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2011 - 19:28
dzięki i pozdrawiam
#269 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2011 - 19:46
#270 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2011 - 21:34
Gratulacje!
#271 OFFLINE
Napisano 07 marzec 2011 - 21:43
#272 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2011 - 00:32
#273 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2011 - 01:46
Jedyny problem w tym że po czymś takim już się z tej choroby nie wychodzi
Jeśli zaś chodzi o zacinanie pstruchów, to jestem pewny że jeszcze nie raz zaklniesz szpetnie nad jakimś potokiem
Ja również najbardziej lubię łowić na woby. Problem w tym że pstrąg nie szczupak i tej wielkości przynętę rzadko chowa w pysku, stąd i trudniej o pewne zacięcie. Do tego sposób walki polegający na wyskokach i kręceniu się dookoła własnej osi powoduje częste spinki, szczególnie przy kotwicach bezzadziorowych (które nota bene z całego serca polecam). Jest jeszcze coś. Pstrągi czasem nie mają wcale ochoty zjadać woblera, ale też (jako ryby terytorialne) nie tolerują intruzów przemieszczających się niespiesznie po ich dołku. Dla wędkarza objawia się to najczęściej solidnym acz pustym trzaśnięciem w woba (nierzadko prostującym wręcz nadgrastek) po którym adrenalina tryska uszami.
Ja ostatnio pobiłem, można powiedzieć, osobisty rekord. W czterech rzutach 4 mocne walnięcia tej samej ryby z tego samego dołka. Za czwartym razem zahaczył się na pół sekundy. Nawet go nie widziałem...
Cóż - taki to już właśnie urok pstrągowania
#274 OFFLINE
Napisano 08 marzec 2011 - 16:18
#275 OFFLINE
Napisano 09 marzec 2011 - 15:17
pozdrawiam
#276 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2011 - 21:05
Załączone pliki
#277 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2011 - 21:07
#278 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2011 - 21:10
#279 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2011 - 21:49
Nieźle zaczął swoją przygodę z kropkowanymi, prawie 50centów na Minnowa 7cm.
Strach pomyśleć co to będzie, jak się rozkręci ..
Mi pozostało cyknięcie fotki i mniejsze osobniki
Uploaded with ImageShack.us
#280 OFFLINE
Napisano 10 marzec 2011 - 21:51
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych