Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Pstrągi 2011


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
620 odpowiedzi w tym temacie

#201 OFFLINE   Wiktor

Wiktor

    Zaawansowany

  • Giełda komercyjna
  • PipPipPip
  • 1304 postów
  • LokalizacjaGdańsk

Napisano 01 luty 2011 - 19:12

Nie wstawiałem na tym forum jeszcze fotek ,nie wiem czy się uda.Rybka równe 50cm...Zdjęcie nieciekawe -uroki samotnego wędkowania.



Rybka wygląda jak prawdziwe sreberko :D

Pozdrawiam
W.


#202 OFFLINE   PAMPUCH71

PAMPUCH71

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaBIAŁYSTOK
  • Imię:Adam

Napisano 08 luty 2011 - 17:07

Witam,dzisiejszy wymęczony huraganowy.
.


kijek rasta,młynek team dragon,żyłka 0.22 ,przynęta kopytko na 7gr.

Pozdrawiam.

Załączone pliki



#203 OFFLINE   bobesku

bobesku

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 2604 postów
  • LokalizacjaWarta

Napisano 08 luty 2011 - 17:09

Bardzo ładny:) Gratejszyn

#204 OFFLINE   Sławek

Sławek

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2720 postów
  • LokalizacjaPolska północna :)

Napisano 08 luty 2011 - 18:19

Już odpasiony :D, pewnie żabojad. Gratulacje :D

#205 OFFLINE   maniak

maniak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1127 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Maciej

Napisano 08 luty 2011 - 21:55

Piękny grubasek B)

Jutro się wybieram i z tego co widzę to pogoda nie ma dużego znaczenia.

Pozdrawiam

#206 OFFLINE   Nesta

Nesta

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 156 postów
  • LokalizacjaLier (Norwegia) / Wałcz
  • Imię:Michał

Napisano 08 luty 2011 - 23:24

Piękna rybka, gratuluje!
Ja również ostatnio dobrze połowiłem pstrągów przy huraganowym wietrze i deszczu. Co jakis czas z olch spadały do wody gałęzie robiąc sporo hałasu, ale rybą widocznie to az tak bardzo nie przeszkadzało.
Pozdrawiam

#207 OFFLINE   pawelG

pawelG

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 226 postów

Napisano 08 luty 2011 - 23:56

Nie wiem na ile to zbieg okoliczności ,ale przy wietrze zawsze są dobre brania .Dziś zaliczyłem 53 i dwa 40+. Niestety wyprawa bez aparatu.Obiecałem sobie,że nigdy więcej bez aparatu się nie ruszam na ryby..Za jakś miesiąc bedzie może do złapania, jak nie skończy w maśle bo odcinek kill niestety.

#208 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11308 postów
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Napisano 09 luty 2011 - 08:03

Pampuch - tak patrze na pierwszą fotke i sie zastanawiam skad na nizinnym odcinku wisly takie pstrągi

#209 OFFLINE   barwena1977

barwena1977

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 822 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 09 luty 2011 - 08:05

Woda za czysta B) .

#210 OFFLINE   PAMPUCH71

PAMPUCH71

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 322 postów
  • LokalizacjaBIAŁYSTOK
  • Imię:Adam

Napisano 10 luty 2011 - 14:55

Ze skrajności w skrajność-jak nie wiatrzysko to mróz dzisiaj -5C.
Przy okazji dzięki Tomy :mellow:

.

Sprzęt i sposób prowadzenia ten sam, przynęta hand made Tomy,co drugi rzut moczenie w wodzie trzech górnych przelotek.

Załączone pliki



#211 OFFLINE   barwena1977

barwena1977

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 822 postów
  • LokalizacjaBiałystok

Napisano 10 luty 2011 - 15:03

Prawdziwy łowca pogody się nie boi.I znowu Adam się opłacało...
PZDR!

PS. Znowu Wisełka B) :unsure: ?

#212 OFFLINE   Bobex

Bobex

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 234 postów
  • LokalizacjaZiemia

Napisano 10 luty 2011 - 21:14



.

Załączone pliki



#213 OFFLINE   Kamil Z.

Kamil Z.

    Ekspert

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPipPip
  • 5317 postów
  • LokalizacjaWałbrzych/Wrocław
  • Imię:Kamil

Napisano 10 luty 2011 - 21:44

Piękny pstrąg :D
I fajny ciurek za Tobą :D

Gratulacje

#214 OFFLINE   popper

popper

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 9538 postów
  • LokalizacjaDolny Śląsk
  • Imię:Waldek

Napisano 13 luty 2011 - 13:02

Lekcja pokory :mellow:
Nad wodą zjawiam się około godz. 8.00 idę w górę rzeki obrzucając, co bardziej obiecujące miejscówki.
Starannie dopasowuję przynętę do danej miejscówki by na maksa wykorzystać potencjalne możliwości.
Niestety, najlepsze, najciekawsze dołki, rynienki i kamulce są ....puste ???
Dochodzi 11.30
Bezrybie staje się nużące.
Wracam szybko. Chcę jeszcze przejechać na inny odcinek rzeki.
A miejscówki kuszą :D
W drodze powrotnej zaglądam w sprawdzane wcześniej miejsca.
Tak na jeden, dwa rzuty.
Pierwszy rzut.
Pstrągopodobny woblerek leniwie kolebie się w dryfie i ......... Znikąd pojawia się ryba.
Oceniam rozmiar na jakieś 45+.
Niestety ryba, chyba bardziej ciekawa, niż głodna. Stoi, jakieś pół metra, od spływającego pod mój brzeg woblera.
W zasadzie niewielki mam wybór. Wszystko dzieje się blisko. Na kilkumetrowej żyłce.
Przyśpieszam.
Ryba też ale nie na tyle by zagryźć. Po chwili pstrąg znika a ja zostaję z kocią mordą.
Kładką przechodzę na drugi brzeg.
Rzut w poprzek, krótki dryf i mam asystę mniejszego pstrąga. Ten, ma nie więcej, niż 35 cm.
Zaczynam gmerać w pudełku. Zmiany przynęt nie pomagają.
Pstrągopodobny wraca na agrafkę i sytuacja powtarza się. Jednak i ten pstrąg nie atakuje wabika.
Idę kilkanaście metrów w górę rzeki.
Ponowny rzut i zjawia się spory i gruby. Ma niemal 50 cm.
Ustawia się za woblerkiem i .........................nic :huh:. K...wa <_< .
Błyskawiczne myśli przelatują przez głowę. Co robić !!!
Cholera tamten (pierwszy) gdy przyśpieszyłem, zniknął.
Spowalniam ruch woblera a po chwili, spławiam go w kierunku ryby.
Jak zwolniony film.
Ryba ostrożnie podpływa i zbiera wobler jak muchę. Zacinam gdy widzę jak zamyka pysk, na tylnej kotwiczce, biorąc wobka w pół. Niestety nie zapinam.
W ułamku sekundy ryba znika i tylko szczytówka drży po całej akcji.
Znowu kombinuję. Zmieniam przynęty.
Nic. Cisza.
Pakuję klamoty do samochodu. Jadę
Zgodnie z planem docieram w kolejny odcinek rzeki.
Tu zaczynam od raczków i kogutów.
Zero.
Zapinam pstrągopodobny woblerek i w moment zjawia się taki około 40 cm.
Cholera weź :angry:
Nie posłuchał. Asysta trwała kilkanaście sekund i znika.
Mam dość. Wracam do domu.
Dawno już nie dostałem takiej lekcji :mellow:

.

Załączone pliki

  • Załączony plik  1097.JPG   138,07 KB   2110 Ilość pobrań


#215 OFFLINE   fishbartek1

fishbartek1

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 612 postów
  • LokalizacjaDzierżoniów
  • Imię:Bartek

Napisano 13 luty 2011 - 16:24

przyjdzie dzień że zagryzą :mellow: wazne że są w rzece

#216 OFFLINE   maniak

maniak

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1127 postów
  • LokalizacjaPomorskie
  • Imię:Maciej

Napisano 13 luty 2011 - 16:52

Waldku nie ma się co załamywać i rozmyślać.

U mnie kilka wypadów na pstrągi zakończyło się brakiem kontaktu z rybą.

Trzeba po prostu wierzyć, że będzie lepiej następnym razem i tego trzeba się trzymać, a ta w ogóle to aby do wiosny :D

#217 OFFLINE   jerry hzs

jerry hzs

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3338 postów
  • LokalizacjaChicago

Napisano 13 luty 2011 - 17:52

A jeszcze wczoraj tak pomyslalem ..co z tym moim Popperem sie dzieje ? :mellow: . Bo to Pstrag jest wlasnie ...przebiegla bestia B) . Moge sie zalozyc ze juz planujesz jak temu 50takowi cos znowu powtorzyc . Co noc jak sie klade obmyslam co i jak podac moim bestyjom w Labiryncie ...co noc od pazdziernika 2010 :lol: .
normalna sprawa :D

#218 OFFLINE   Gribu

Gribu

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 4 postów
  • LokalizacjaZabrze

Napisano 13 luty 2011 - 22:34

Widzocznie dzisiaj był taki dzień, ja również przez kilka godzin łowienia doczekałem się jednego trącenia, prowadząc wobler dalej już myślałem że rzucę mu jeszcze raz, dobiero podnosząc przynęte pod szczytówką zobaczyłem kropkowańca koło 50 jak spokojnie się zatrzymał 20 cm za przynętą i powoli odpłyną.

#219 OFFLINE   Tomy

Tomy

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15991 postów

Napisano 13 luty 2011 - 23:21

Ze skrajności w skrajność-jak nie wiatrzysko to mróz dzisiaj -5C.
Przy okazji dzięki Tomy :mellow:
Sprzęt i sposób prowadzenia ten sam, przynęta hand made Tomy,co drugi rzut moczenie w wodzie trzech górnych przelotek.

O fajnie,widzę że na imitację okonka się połasił :D .Cieszę się bardziej niż jak bym sam złowił.Przy okazji Gratulacje dla pozostałych łowców kropasów. :D


#220 OFFLINE   patu

patu

    Ekspert

  • TEAM JERKBAIT
  • PipPipPipPip
  • 6984 postów
  • Lokalizacjaokolice Szczecina
  • Imię:Patryk
  • Nazwisko:S.

Napisano 20 luty 2011 - 21:08

Panowie, wątek umiera - nikt nie łowi pstrągów??
Jeden z ostatnio złowionych na strzeblę Salmo Minnow 6S w rynience pstrągowego potoku.



Uploaded with ImageShack.us






Użytkownicy przeglądający ten temat: 5

0 użytkowników, 5 gości, 0 anonimowych