[BOB]

Ale obiady Pani Marii ... to szał  

[S.N.]

Nie byłem w Żarnowcu chyba ze 20 lat ... Z brzegu da się poganiać za jakąś rybką i krzaczory trawestować ?

[Pumba]

Nie byłem w Żarnowcu chyba ze 20 lat ... Z brzegu da się poganiać za jakąś rybką i krzaczory trawestować ?

Krzaczorów brak, podobnie jak ryb w zasięgu rzutu z brzegu.

[about]

Na Żarnowcu trochę się ruszyło,3 ostatnie dni z warunkami komfortowymi do łowienia. W środę 6 szczupłych we 2, w czwartek ja 5, ojciec 1. Niestety rozmiarowo bez szału, największy 70. Chciałem jeszcze gorąco pozdrowić chłopaków pływających na łódce Lindera, którzy w czwartek zerowali, a jak usłyszeli, że wszystko padło na gumy stwierdzili, że na gumy nie łowią, bo to za łatwe

[urasenty]

Na Żarnowcu trochę się ruszyło,3 ostatnie dni z warunkami komfortowymi do łowienia. W środę 6 szczupłych we 2, w czwartek ja 5, ojciec 1. Niestety rozmiarowo bez szału, największy 70. Chciałem jeszcze gorąco pozdrowić chłopaków pływających na łódce Lindera, którzy w czwartek zerowali, a jak usłyszeli, że wszystko padło na gumy stwierdzili, że na gumy nie łowią, bo to za łatwe

Dziękujemy kolego 😉
Łódka to nie Linder tylko Lund,w czwartek wcale nie wyzerowali.Każdy łowi jak uważa.
Pozdrawiam

[about]

Pewnie, nie neguję niczego, liczyłem jedynie na odzew, za to w środę chyba coś większego trafiliście?

[spinnerman]

Jak wspomniał Daniel, każdy łowi jak uważa Napewno nie pojechaliśmy tam po ryby jakie gryzły, a ze do 16-20 cm jerków skakały, i to skutecznie ryby po 40 cm... trudno, taki czas; duży nie był na chodzie, to przedszkole szalało Wizner tez pływał w trolu po tych samych blatach na których my lowilismy, i co polowil ??? Otóż nie polowil, bo pomimo, ze świetny wędkarz doskonale znajacy jezioro, to nie cudotwórca.
Ogólnie jak dla mnie wyjazd na duży plus. Fajna ekipa, piękne jezioro, dużo zobaczylismy, dużo nauczyli i zyskali nowe doświadczenia, a na metrówki przyjdzie jeszcze czas

[SzymusS]

Ja dzisiaj zrobiłem sobie przerwę, na wodę ruszam jutro rano

Sent from my SM-G870F using Tapatalk

[S.N.]

Pany, jest ktoś kto mnie oświeci na jeziorze we wtorek czy środę lub czwartek czy piątek ? I pytanie czy z jerkami max 25 g. jest sens pływać ?

Użytkownik SlawekNikt edytował ten post 08 lipiec 2017 - 17:32

[Pumba]

Pany, jest ktoś kto mnie oświeci na jeziorze we wtorek czy środę lub czwartek czy piątek ? I pytanie czy z jerkami max 25 g. jest sens pływać ?

Może jakims cudem uda mi sie wreszcie wyskoczyć. W razie czego odezwę się.

[SzymusS]

Pany, jest ktoś kto mnie oświeci na jeziorze we wtorek czy środę lub czwartek czy piątek ? I pytanie czy z jerkami max 25 g. jest sens pływać ?

Ja prawdopodobnie będę plywal tez w ktoryms z tych dni, ale jeszcze nie wiem w który (aktualny plan to jutro, poniedziałek i jeden z tych dni)

Sent from my SM-G870F using Tapatalk

Użytkownik SzymusS edytował ten post 08 lipiec 2017 - 17:46

[S.N.]

Może jakims cudem uda mi sie wreszcie wyskoczyć. W razie czego odezwę się.

 

 

Ja prawdopodobnie będę plywal tez w ktoryms z tych dni, ale jeszcze nie wiem w który (aktualny plan to jutro, poniedziałek i jeden z tych dni)

Sent from my SM-G870F using Tapatalk

 

 

Będę zobowiązany. Oczywiście partycypuję w kosztach łódki.

[SzymusS]

Będę zobowiązany. Oczywiście partycypuję w kosztach łódki.

U mnie za free, tzn. nie ma tej samej łódce (bo mam wlasna i komfort lowienia to we dwóch, a zwykle z kimś plywam), ale np spotkanie na wodzie i opowiedzenie co i jak, pokazanie miejsc. W razie czego dzwon: 604289865

Sent from my SM-G870F using Tapatalk

[Tu nie ma ryb.]

Pany, jest ktoś kto mnie oświeci na jeziorze we wtorek czy środę lub czwartek czy piątek ? I pytanie czy z jerkami max 25 g. jest sens pływać ?

 

sens jest zawsze

 

Jaki warun na jeziorze? wieje?

[Filip14]

Silny, zimny i północny wiatr, słońce i 20-kilka stopni.
Dużo zielska, ale ryby żeruja bardzo słabo. Dzisiaj wyjechała u nas kilka ryb do 60 cm.

[Tu nie ma ryb.]

czyli dupsko, nic to jade pod koniec tygodnia albo na początku przyszłego 

[tomaszGD]

Silny, zimny i północny wiatr, słońce i 20-kilka stopni.
Dużo zielska, ale ryby żeruja bardzo słabo. Dzisiaj wyjechała u nas kilka ryb do 60 cm.

Potwierdzam, wczoraj nie brały ( wyjęty tylko jeden 76cm).

Brak aktywności ryb to "zasługa" pewnie skoków ciśnienia... 

[Filip14]

Potwierdzam, wczoraj nie brały ( wyjęty tylko jeden 76cm).
Brak aktywności ryb to "zasługa" pewnie skoków ciśnienia...

Ciśnienie nie skacze, różnice max 2-3 hPa

Użytkownik Filip14 edytował ten post 10 lipiec 2017 - 18:03

[thug]

Byłem, zobaczyłem...i muszę tam wrócić

Tylko raz udało się wypłynąć, od 6 do 12 na wodzie, pogoda tamtego dnia jak na żarnowieckie warunki bardzo łagodna. Ale pływanie bez echa po zupełnie nieznanej wodzie nie mogło zakończyć się sukcesem. Jeden obgryziony ogon na blacie zaraz za bojami, raczej nie była to ryba życia a jakiś podrostek Piękny kawał wody i kiedyś wrócę tam lepiej przygotowany do wędkowania.

 

ps. Pani Maria nie może doczekać się sierpniowego najazdu 40tu chłopa

[BOB]

Faktycznie, łowienie na takiej wodzie po omacku to szukanie igły w stogu siana.

Czy dobrze zrozumiałem z Twojego wpisu, ze wpłynąłeś za boje w stronę elektrowni?