Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Jez. Żarnowieckie (Żarnowiec)


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
2479 odpowiedzi w tym temacie

#1241 OFFLINE   bartek

bartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów

Napisano 13 listopad 2018 - 08:15

3 posty wyżej.



#1242 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4642 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 listopad 2018 - 08:20

Jedyny w miarę ciekawy trolling jaki znam, a przepływałem tysiące motogodzin, to mazowiecka Wisła za sumem. Więcej w nim było poszukiwań i kombinowania, niż łowienia. A ten żarnowiecki przyprawia mnie o ból zębów i tiki nerwowe... ...i dlatego tam nie łowię, co nie znaczy, że trolling zarzuciłem całkowicie. Pływam jeszcze w SE za pstrągiem (też nudny jak flaki z olejem, ale nie mam wyjścia), za okoniem i za szczupakiem, ale tylko jak nie wchodzi z rzutu :)

 

Nie wiem Krzysztof czego Ty szukałeś i kombinowałeś na tej Wiśle; przecież tam wszystko widać jak na dłoni, wystarczy napłynąć... no chyba, że łowiłeś na bardzo wysokiej wodzie i bez echosondy :)



#1243 OFFLINE   Paździoch

Paździoch

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 116 postów

Napisano 13 listopad 2018 - 08:24

Hey

Na dniach wybieram sie na zarnowiec, szczupaki mozna jeszcze spotkac na 2-4 metrach czy trzeba w teolingu na głębinach szukać ?

Na płytkim można jeszcze połowić ale 60 max.Dziwne że już tych dużych ryb niema .

Wysłane z mojego Redmi Note 4 przy użyciu Tapatalka

#1244 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 listopad 2018 - 08:24

Wybacz Bartku, ale nie będę Ci udzielał lekcji czytania ze zrozumieniem.

 

A wracając do meritum - powtórzę: żarnowiecki trolling to najmniej zajmujące doświadczenie trollingowe, jakie w życiu miałem :) a miałem niejedno. 

Rozumiem, że czasem łowisko, czasem sposób żerowania ryb, a czasem jedno i drugie wymusza stosowanie trollingu, ale to w żaden sposób nie wpływa na jego atrakcyjność. 


Użytkownik krzysiek edytował ten post 13 listopad 2018 - 08:31

  • jbk lubi to

#1245 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 listopad 2018 - 08:26

Nie wiem Krzysztof czego Ty szukałeś i kombinowałeś na tej Wiśle; przecież tam wszystko widać jak na dłoni, wystarczy napłynąć... no chyba, że łowiłeś na bardzo wysokiej wodzie i bez echosondy :)

 

Całe szczęście znalazłem - nie musisz dłużej zachodzić w głowę :)


  • Mariano Mariano i sucks_one lubią to

#1246 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4642 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 listopad 2018 - 08:31

Całe szczęście znalazłem - nie musisz dłużej zachodzić w głowę :)

 

Z mojej strony to nie był sarkazm...



#1247 OFFLINE   bartek

bartek

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 219 postów

Napisano 13 listopad 2018 - 08:34

Lekcji ze zrozumieniem? Piszemy o tym czy trolling jest nudny czy nie. Ty jako jeden z prekursorów tej metody na forum masz wypływane tysiące godzin w trolu, ale mówisz że to jest nudne oprócz łowienia sumów na Wiśle. To znaczy , że pływasz i się nudziśz. I ja tego nie rozumiem jak można spędzać na wodzie tyle czasu i się nudzić? Dla mnie trol jest bardzo ciekawy(też mam wypływane tysiące godzin jak i wyłowione z ręki)



#1248 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 listopad 2018 - 08:46

Napisałem, że jedyny ciekawy był wiślany. Nudny (i to do bólu) jest żarnowiecki i pstrągowy. 10 x bardziej wolałbym łowić te pstrągi z ręki. Ale cóż, taka ryba, taka woda. Dlatego nie łowię na jez. Żarnowieckim, a pstrągi na jednym wypadzie w roku.


  • Stary i wasaty lubi to

#1249 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 13 listopad 2018 - 09:43

Zdecydowanie warto propagować pogląd o nudności trollingu.
Tak samo jak uważam, że zdecydowanie lepiej poświęcać czas/ wysiłek i środki na łowienie okoni niż pstrągów.

Nie ma w tym żadnej ironii, a jedynie dbałość o swój własny interes.

Pozdrawiam

Ps. Na Żarnowcu nigdy nie byłem i się nie wybieram

#1250 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 listopad 2018 - 09:45

Figlarz z Ciebie ;)


  • Guzu lubi to

#1251 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4642 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 listopad 2018 - 09:47

Zdecydowanie warto propagować pogląd o nudności trollingu.
Tak samo jak uważam, że zdecydowanie lepiej poświęcać czas/ wysiłek i środki na łowienie okoni niż pstrągów.

Nie ma w tym żadnej ironii, a jedynie dbałość o swój własny interes.

Pozdrawiam

Ps. Na Żarnowcu nigdy nie byłem i się nie wybieram

 

Ty śpryciarzu... :D  :D  :D


  • Guzu lubi to

#1252 OFFLINE   Guzu

Guzu

    (G)uzurpator

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 14845 postów
  • LokalizacjaPodkowa
  • Imię:Daniel

Napisano 13 listopad 2018 - 09:50

Wpisy w wątku o książce o Glowacicy jednoznacznie pokazują, to co od lat czujemy.
Niewiedza, brak świadomości, umiejętności, brak skuteczności to najlepsza ochrona populacji ryb w wodach poddanych presji.

Wszystko inne to mrzonki i wishful thinking (chciejstwo).

https://pl.m.wikiped...enie_życzeniowe

Użytkownik Guzu edytował ten post 13 listopad 2018 - 09:53

  • krzysiek, sucks_one i spinnerman lubią to

#1253 OFFLINE   macieknikos

macieknikos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 298 postów
  • LokalizacjaNad Morzem
  • Imię:Maciej
  • Nazwisko:W

Napisano 13 listopad 2018 - 09:58

Jedni Lubiom Trolla inni casta raz jedna metoda jest skuteczniejsza raz druga w trollu też mam wypływane setki godzin i po jeziorze i po morzu i jakoś się nie nudzę też cza kombinować z przynetami ,głebokościom ,szybkością płynięcia itp Żarnowiec jest specyficzny możesz tydzień pływać i brania nawet nie mieć bo szczupłe Cię bedom miały gdzieś
Ale jak przyjdzie moment to zabawa przednia

#1254 OFFLINE   AdamCh

AdamCh

    Zaawansowany

  • PRZEDSTAWICIEL MARKI
  • PipPipPip
  • 906 postów
  • Lokalizacjalubuskie
  • Imię:Adam

Napisano 13 listopad 2018 - 10:04

Jedni Lubiom Trolla inni casta raz jedna metoda jest skuteczniejsza raz druga w trollu też mam wypływane setki godzin i po jeziorze i po morzu i jakoś się nie nudzę też cza kombinować z przynetami ,głebokościom ,szybkością płynięcia itp Żarnowiec jest specyficzny możesz tydzień pływać i brania nawet nie mieć bo szczupłe Cię bedom miały gdzieś
Ale jak przyjdzie moment to zabawa przednia

...widzisz i nie grzmisz...

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.


  • slawek_2348, coma i morrum lubią to

#1255 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6198 postów
  • Imię:Krzysztof

Napisano 13 listopad 2018 - 10:09

...jakbym miał pływać tydzień bez brania, to chyba bym wolał leżeć przez tydzień na plaży w Dębkach :) Są jakieś granice wytrzymałości...


  • oldziu lubi to

#1256 OFFLINE   slawek_2348

slawek_2348

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1696 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Sławomir
  • Nazwisko:Zdunek

Napisano 13 listopad 2018 - 10:15

...widzisz i nie grzmisz...

Przepraszam, nie mogłem się powstrzymać.

.......... siłom i godnościom osobistom  B)


  • morrum lubi to

#1257 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4642 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 13 listopad 2018 - 10:26

Wpisy w wątku o książce o Glowacicy jednoznacznie pokazują, to co od lat czujemy.
Niewiedza, brak świadomości, umiejętności, brak skuteczności to najlepsza ochrona populacji ryb w wodach poddanych presji.

Wszystko inne to mrzonki i wishful thinking (chciejstwo).

https://pl.m.wikiped...enie_życzeniowe

 

Masz Danielu absolutną rację. Dasz gamoniowi dobrą przynętę, powiesz jak tym łowić, i po roku staje się miszczem interneta i tfurcą cud wabika hehe Znane z autopsji...


Użytkownik spinnerman edytował ten post 13 listopad 2018 - 10:26

  • krzysiek i BOB lubią to

#1258 OFFLINE   BOB

BOB

    SUM

  • PATRON
  • PipPipPipPipPip
  • 10179 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Robert

Napisano 13 listopad 2018 - 10:51

...jeszcze gorzej jak "gamoń" zaczyna łowić po pięciu minutach od instruktarzu ;)


  • spinnerman lubi to

#1259 OFFLINE   danielos

danielos

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • LokalizacjaGdańsk
  • Imię:Daniel

Napisano 13 listopad 2018 - 13:08

Loża szyderców... :P


  • BOB i spinnerman lubią to

#1260 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2595 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 13 listopad 2018 - 13:23

Wpisy w wątku o książce o Glowacicy jednoznacznie pokazują, to co od lat czujemy.
Niewiedza, brak świadomości, umiejętności, brak skuteczności to najlepsza ochrona populacji ryb w wodach poddanych presji.

Wszystko inne to mrzonki i wishful thinking (chciejstwo).

https://pl.m.wikiped...enie_życzeniowe

 

Kto czuje??

My lepsi?

 

Błędna diagnoza, wiedzy nie powstrzymasz.

A ryby to gospodarka.A gospodarka to sprawne zarządzanie.

 

Wyobraź sobie, że za x złotówek dostajesz y talonów na towary. Ja bym od razu do salonu mercedesa po najnowszy model. A ty?? Do ciucholandu??

No nie wierzę...

 

Więc proszę nie miej pretensji do ludzi, że biorą jak im dają.

 

Gdyby musieli kupić... oooo... wtedy i głowacice miały by się dobrze i metrowych szczupaków można by połowić.

Połowić.

Ale za zjedzenie trzeba by było odpowiednio drogo zapłacić...


  • Guzu i AdamCh lubią to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych