Witajcie koledzy,
Z nadejściem nowego roku postanowiłem rozpocząć swoją przygodę z rodbuildingiem. Wiele godzin spędziłem przed ekranem komputera czytając poradniki, tematy na forum, artykuły oraz oglądając filmy. Uznałem, że już czas wykorzystać dotychczas zdobytą wiedzę teoretyczną w praktyce.
Kilka godzin poświęciłem na przygotowanie niezbędnych urządzeń i narzędzi:
- do omotkowania
- ścisk do rękojeści
- przystawka z silnikiem, którą wyposażyłem w układ płynnej regulacji jego obrotów (0 do 36)
- tokarka z wykorzystaniem wiertaki
- pilniki do rozwiercania otworów w rękojeści
Sprawa najważniejsza, czyli wielkie DZIĘKUJĘ należy się wszystkim kolegom, których męczyłem mniej lub bardziej skomplikowanymi pytaniami. Dzięki za poświęcony czas, okazaną pomoc i chęć podzielenia się cenną wiedzą.