Maciek,bardzo ciekawa nazwa na wobka,"zdechlaczki"... już to widzę nad wodą,"na co łowisz...?","a na zdechlaczka".","aha ".... pzdr
Samoróbki - wobler129
#961 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2013 - 11:35
- wobler129 lubi to
#962 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2013 - 12:51
To nowy sposób wytwarzania woblerowych woblerów Trochę zleci zanim wyjdzie całkiem ok. Uciekam do pracy.
To też brzmi interesująco.
#963 OFFLINE
Napisano 17 czerwiec 2013 - 14:00
Maciek,bardzo ciekawa nazwa na wobka,"zdechlaczki"... już to widzę nad wodą,"na co łowisz...?","a na zdechlaczka".","aha ".... pzdr
Ha ha - oczka by się co nie którym zaświeciły nad wodą
- krystiano1981r lubi to
#964 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2013 - 06:54
Witam serdecznie
Maćku (jeżeli mogę po imieniu) gratuluję ciekawych pomysłów i łownych przynęt - właśnie o to chodzi w tym wszystkim , chciałem Cię zapytać o jedną drobną sprawę techniczną dotyczącą spienionego PVC, mianowicie czy próbowałeś wklejać oczka czy lecisz na wklejanych stelażach, pytam bo wpadł mi w ręce kawałek ww materiału i chciałem spróbować nadać trochę życia temu kawałkowi plastiku, do tej pory wszystko praktycznie robiłem z balsy, sporadycznie z lipy i spodobało mi się właśnie wkręcanie oczek bo jest zdecydowanie szybsze niż wklejki stelaży
#965 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2013 - 09:15
Witaj, to było parę lat temu, jak dobrze pamiętam to były to wkręty na klej dwuskładnikowy. Teraz lecę tylko przez cały korpus (drewno). PCV porzuciłem
#966 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2013 - 10:20
dwuskładnik znaczy distal bądź poxipol? i dobrze to trzymało? bo wobki mają mieć przeznaczenie bolek i sandacz więc mocno musi to trzymać, w balsie wklejam na cyjanoakryle i jest ok a w PCV zrobiłem próbę i niestety cyjanoakryl tego nie trzyma, poxipolem też spróbowałem ale testu kombinerek nie wytrzymało , może trochę za krótko czekałem bo około 1,5h ale ten pox20 minut powinien w sumie już to złapać
#967 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2013 - 12:16
Coś ala żywica dwuskładnikowa. Wkręty z 0,9 drutu jak dobrze pamiętam. Trzymało fest
#968 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2013 - 14:08
dzięki za cenne info.......uffff...duchota dziś niesamowita, ledwo na oczy widzę....teraz to tylko nad wodę pzdr
- wobler129 lubi to
#969 OFFLINE
Napisano 21 czerwiec 2013 - 22:27
byłem na moment dziś nad Wisłą z synkiem i woda już się zaczyna "dobra" robić pod bolka ale dzisiejsza burza pokrzyżowała wszystkie plany burza jedna z gorszych w tym roku, strach było patrzeć na niebo a latary latały grubsze od Twoich zębatych
- wobler129 lubi to
#970 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2013 - 15:58
no Maćku......gdzieś Ty?......co tam nad wodą słychać?
#971 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2013 - 17:25
A łowię czasami Aktualnie pilnuję Malutkiej, bawimy się.
Chyba córcia lubi rybki... Na cykadkę
- bobesku, Zwierzu i MANTHEO lubią to
#972 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2013 - 17:48
Tylko czekać aż moja będzie takie łowić bo już ja się postaram aby wędkarstwo polubiła
- wobler129 lubi to
#973 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2013 - 19:32
Tylko czekać aż moja będzie takie łowić bo już ja się postaram aby wędkarstwo polubiła
Moja Zuzia jest jeszcze troszkę za malutka, 3 latka. Tego ze zdjęcia ja złowiłem - podczas okoniowania. Córcia tylko go wypuszczała i zapozowała do zdjęcia Pozdrawiam
#974 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2013 - 19:51
Teraz zamiast lalek polubi szczupaki
#975 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2013 - 20:19
no...fajna sprawa jak dzieciaki są z nami nad wodą a jeszcze lepiej jak z nami łowią........a tak na marginesie chciałem Ci Maćku tylko powiedzieć, że jednak dało się wkręcić oczka na cyjanoakryl do korpusu z PVC, radochy po pachy....najważniejszym krokiem było dokładne odpowietrzenie nawierconego otworu, a dokładniej jak dawałem kroplę to ona nie "wsiąkała" w otwór ponieważ robił się bąbel powietrza i dupa, klej trzymał się tylko na samym początku otworu, wystarczyło tylko parę razy czystym drutem "wjechać" do środka, znów dodać kleju i po robocie, próbowałem to później wyrwać kombinerkami ale trzyma ok...hmmmmm, chyba że moc moja przygasła...zresztą testy to zweryfikują, tak więc biorę się i trzeba skrobnąć parę sztuk pod psiaki i zębate...przynajmniej konserwować korpusów nie trzeba , pzdr
- wobler129 lubi to
#976 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2013 - 06:32
Wygięte rybki-zdechlaczko-jerki. Wzdręga, ukleja i papuga Tonące, jedne pracują od powierzchni do 1m, drugie troszkę bardziej dociążone od 1 do 2m ( wszystko w zależności od częstotliwości podszarpnieć). Przy normalnym zwijaniu nie pracują, trzeba nimi jerkować - wtedy robią piękne, nieobliczalne akrobacje zdaje się 8,5cm
- Dienekes i *Hektor* lubią to
#977 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2013 - 11:15
Fajne zdechlaczki....najbardziej podobają mi się pierwsze trzy
Poczekaj jeszcze trochę, to córka zacznie dębić od ciebie casta i na własnej łajbie zostaniesz tylko sternikiem
- wobler129 lubi to
#978 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2013 - 11:33
Poczekaj jeszcze trochę, to córka zacznie dębić od ciebie casta i na własnej łajbie zostaniesz tylko sternikiem
ewentualnie kotwicą tudzież balastem... czego Maciek oczywiście Ci nie życzę.... o wabikach się nie wypowiem bo na "zdechlaczkach" nie znam się... pzdr
- wobler129 lubi to
#979 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2013 - 11:46
Ja na takie 3-4cm "wyginańce" łowię pstrągi na niewielkiej rzeczce ;> większość ludzi nie zna tej przynęty, a szkoda bo można się nią fajnie pobawić wizualnie wyglądają super
- wobler129 lubi to
#980 OFFLINE
Napisano 25 czerwiec 2013 - 12:26
Robiłem mniejsze - właśnie na pstrągi - ale nie dopracowywałem ich, bo nie miałem za bardzo gdzie testować.... Te na pewno łowią, bo miałem już na nie szczupaki znad moczarki
- krystiano1981r lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych