[wobler129]

Zatopiłem kolejne 3 woblery, lakier rozrabiałem w różnych proporcjach z utwardzaczem. Dwa wywiesiłem na lince w ogrodzie na słońcu - po tym, gdy lakier zgęstniał i lekko chwycił. Zobaczymy co z tego będzie

[lesiewicz]

Zatopiłem kolejne 3 woblery, lakier rozrabiałem w różnych proporcjach z utwardzaczem. Dwa wywiesiłem na lince w ogrodzie na słońcu - po tym, gdy lakier zgęstniał i lekko chwycił. Zobaczymy co z tego będzie

Kup sobie dwie strzykawki 50 lub 100 jedną do lakieru i jedną do utwardzacza i będziesz miał idealne dozowanie. Chyba że proporcje są podane wagowo a nie objętościowo.

[wobler129]

Hej,
właśnie nie wiem jakie są proporcje... Kolega przyszedł i zrobił, wymieszał 1:10 tak jak powinno być i nie jest idealnie. Lakier ani nie popękał ani nie jest twardy. A sprawia wrażenie jakby już wysechł A widziałem ten sam lakier na autach - sam nim malowałem - twardy jak kamień...

[mi106]

Witam! lakier samochodowy ma to do siebie że utwardza się pod wpływem temperatury (a nie pod wpływem powietrza i wilgoci-jak domalux) dlatego istnieja kabiny lakiernicze gdzie jest odpowiednia temperatura (chyba około 60st.)i wtedy lakier uzyskuje szybko swoją twardość...w warunkach domowych moze to potrwać dłuuuużej....kilka dni nawet w zaleznośći od temperatury i wilgotności...a pozatym jak juz kiedyś napisałem lakier jest tak twardy jak twarde jest podłoże na jakie został położony...wiele osób pracuje na domaluxsie lub innym podobnym lakierze i kładzie bardzo grubą warstwe( kilkanascie warstw...) zeby uzyskac taki sam efekt używając lakieru samochodowego trzeba położyć 3 razy tyle warstw lakieru bo jest on bardzo rzadki-a domalux jest dużo gestszy...

[lesiewicz]

Witam! lakier samochodowy ma to do siebie że utwardza się pod wpływem temperatury (a nie pod wpływem powietrza i wilgoci-jak domalux) dlatego istnieja kabiny lakiernicze gdzie jest odpowiednia temperatura (chyba około 60st.)i wtedy lakier uzyskuje szybko swoją twardość...w warunkach domowych moze to potrwać dłuuuużej....kilka dni nawet w zaleznośći od temperatury i wilgotności...a pozatym jak juz kiedyś napisałem lakier jest tak twardy jak twarde jest podłoże na jakie został położony...wiele osób pracuje na domaluxsie lub innym podobnym lakierze i kładzie bardzo grubą warstwe( kilkanascie warstw...) zeby uzyskac taki sam efekt używając lakieru samochodowego trzeba położyć 3 razy tyle warstw lakieru bo jest on bardzo rzadki-a domalux jest dużo gestszy...

Lakiery dwuskładnikowe nie utwardzają się pod wpływem temp tylko następuje utwardzenie chemiczne.Temperaturą można co najwyżej przyśpieszyć proces schnięcia.
Inna sprawa to co ma gęstość lakieru do jego twardości?

[mi106]

gestosc nie ma nic wspólnego...chodziło mi o efekt końcowy na woblerze przy uzyciu dwóch rodzaji lakierów napisałemzeby uzyskac taki sam efekt używając lakieru samochodowego trzeba położyć 3 razy tyle warstw reasumujac...szybcij i łatwiej uzyskac grubą i twarda powierzchnię używając gęstszego domaluxu niż stosując rzadszy lakier samochodowy...

[lesiewicz]

gestosc nie ma nic wspólnego...chodziło mi o efekt końcowy na woblerze przy uzyciu dwóch rodzaji lakierów napisałemzeby uzyskac taki sam efekt używając lakieru samochodowego trzeba położyć 3 razy tyle warstw reasumujac...szybcij i łatwiej uzyskac grubą i twarda powierzchnię używając gęstszego domaluxu niż stosując rzadszy lakier samochodowy...

A kumam, tylko po co tyle warstw? Czym więcej tym powłoka słabsza.
Ok koniec zasmiecania bo Maciek się wkurzy.

[wobler129]

Spoko, dyskutujcie sobie Ja z rana malowałem kolejne wobki, tym razem różne kolorki i na każdym leciutka perłowa łuseczka przez siatkę. Pewnie po lakierze będzie to wyraźniejsze

Muszę kupić nowy lakier i tak się zastanawiam czy nie brać Harzlacka - czy jak to się tam pisze.

[guciolucky]

[quote]
Lakier samochodowy nie będzie tak twardy jak domalux a do tego nie jest też tak odporny na wodę.
[/quote]
A z kąd takie wnioski że domalux będzie twardszy od lakierów samochodowych?
Po pierwsze większość domaluxów jest do stosowania wewnątrz, jedynie alkilak i jachtowy zalecają do stosowania na zewnątrz. A z samochodowych raczej każdy może być na zewnątrz. Z samochodowych są lakiery o różnych twardościach ,miękkie, twarde i super twarde.
[/quote]

Lakier samochodowy jest bardziej miękki niż domalux i nie jest wodoodporny to samo dotyczy domalux-a jachtowy, który też nie tworzy szczelnej powłoki bo gdyby tak było to każda łódź szybko by wybuchła, lakier jachtowy musi odprowadzać wilgoć z wnętrza drewna, jachtowy jest także znacznie mniej twardy niż ten do parkietów. Generalnie lakier samochodowy wcale nie nadaje się do woblerów.

[wobler129]

Uuu to ciekawe stwierdzenie - kiedyś nad Odrą spotkałem wędkarza, który pokazywał mi swoje woblery - twarde jak skała. Próbowałem w nie wbić kotwice - cisnąłem z całej siły i została tylko mała mikro ryska na wobku. Mówił, że maluje pistoletem - dwuskładnikowym lakierem samochodowym. Wobki po łowieniu ani nie bladły, ani nie piły wody.

[guciolucky]

Po podłodze pokrytej domaluxem biegają koszykarze i daje radę a wiesz jak będzie wygladała karoseria samochodu jak się po niej przejedzie butem? wystarczą plastikowe szczotki na myjni, żeby ją zniszczyć.

[wobler129]

Mówię co widziałem Ten mój albo nie nadaje się do woblerów, choć nie pęka albo mam złe proporcje. Muszę poszperać w necie.

[lesiewicz]

Po pierwsze nie ma lepszych lakierów niż dwuskładnikowe (z jednym małym wyjątkiem).
Po drugie profesjonalni parkieciarze rzadko stosują domalux, chyba że klient sobie tego życzy ze względów finansowych.
I po trzecie koszykarze biegają w butach z gumową lub poliuretanową podeszwą.

Maciek jak będziesz szukał lakierów samochodowych to szukaj VHS-ów bo te są najtwardsze.

[guciolucky]

Mówię co widziałem Ten mój albo nie nadaje się do woblerów, choć nie pęka albo mam złe proporcje. Muszę poszperać w necie.

Wiesz, facet mógł nie być do końca szczery. Moi koledzy od dziecka malują auta i wypryskali już wiele litrów lakieru, każdy z nich łowi ryby i wszyscy mówią, że lakier do samochodów zupełnie się nie nadaje do woblerów ale próby można podejmować, chociaż podobno nowe normy nieustannie powodują, że lakiery są coraz niższej jakości i odporności.

[wobler129]

Dziś szybki tuning cykadki - ostatniej 5g z pudełka i śmigamy na wieczór nad wodę...

Narazie wobkom daję nieco spokoju chociaż też coś tam majstruje.

[wobler129]

Sandaczowe uklejki fajnie pracują Migają boczkami, trochę ogonkiem. Migotają. Powinny być super.

[wobler129]

Ostatnie fotki wcięło to dodaję.

Ukleje sandaczowe - wyżej wspominane:



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[wobler129]

I rzeczne klasyki... Na te modele złowiłem już pstrągi, okonie, klenie, szczupaki, bolenie, jazie... Dlatego nazywam je rzecznymi uniwersałami!



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us



Uploaded with ImageShack.us

[wobler129]

Kombinuję dalej z lakierem samochodowym - tym razem ze strzykawką. Poszła mocna dawca 1:1 - zobaczymy co będzie...

A może być taka opcja, że potrzeba więcej utwardzacza niż lakieru/klaru?

[lesiewicz]

Kombinuję dalej z lakierem samochodowym - tym razem ze strzykawką. Poszła mocna dawca 1:1 - zobaczymy co będzie...

A może być taka opcja, że potrzeba więcej utwardzacza niż lakieru/klaru?

Jeżeli producent podaje proporcje to powinno się ich trzymać, oczywiście jak dodasz utwardzacza o kilka procent więcej to nic się nie stanie. Oczywiście nie wszystkie lakiery tolerują zwiększoną dawkę utwardzacza ale jest ich mało i z reguły są to przemysłowe lakiery nie dostępne w sklepach.
Najlepiej podaj na priv jakim lakierem się bawisz i jak miałem z nim styczność to Ci podpowiem co i jak.