O przepolerowaniu iglicy powiedział mi lakiernik z pracy. Później porównałem "surowe" iglice w chinolu i Satcie i widać było różnice. Poszedł w ruch papier 2000 i skóra. Zauważyłem, że po tym zabiegu dysza dłużej utrzymuje się czysta.
Zmywacz do paznokci to aceton (a często już nawet nie aceton) z rożnymi syfami do pielęgnacji paznokci, więc często po odparowaniu pozostawia jakieś środki pielęgnacyjne.
Maluje małe serie woblerów, więc co 3-4. zmiany kolorów zalewam połówkę zbiornika nitro, mieszam i wylewam. Staram się jak najmniej puszczać przez dysze w trakcie czyszczenia (mikka "granuluje" si na dnie i pchanie tego przez dziurę 0,2 to utrapienie). Czyszczenie na koniec pracy to już na chama, ale dyszę wykręcam co 2-3 posiadówki.
Używam wyłącznie baz samochodowych (takich "górnopółkowych").