Jump to content

  •      Sign In   
  • Create Account

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Photo

Uzycie silnika elektr. przy pontonie i nie tylko - wydzielone z tematu o pontonach PRO MARINE


  • Please log in to reply
31 replies to this topic

#1 OFFLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 posts
  • Imię:Tomek

Posted 19 January 2011 - 16:35

Odświeżę nieco wątek.
Używa ktoś z was elektryka do napędzania pontonu?
Jestem przed kupnem tej dmuchanej łodzi i zastanawia mnie jak duże opory stawia bo rozumiem że większe niż łódka. Jeżeli wcześniej na łodzi 3,6 mogłem się przemieszczać z prędkościa około 6 km/h. To ile wolniej będę się poruszał pontonem tej samej długości?
Pozdrawiam Tomek.


#2 OFFLINE   mifek

mifek

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 11,308 posts
  • LokalizacjaWioska Z Tramwajami
  • Imię:Rafał
  • Nazwisko:...znane...

Posted 19 January 2011 - 17:08

Bajzi - niespodzianka!!!!

POnton stawia MNIEJSZY OPOR niż łódka...

#3 OFFLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 posts
  • Imię:Tomek

Posted 19 January 2011 - 17:40

Bajzi - niespodzianka!!!!

POnton stawia MNIEJSZY OPOR niż łódka...


Przy 55 lbs wejdzie w ślizg? :D
No to kolejny mit obalony o dmuchanych łódkach.
I kolejny powód dla jakiego zaopatrzę się w ponton.
Dzięki mifek za good news.

#4 OFFLINE   Monk

Monk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 posts
  • LokalizacjaWieruszów/Wrocław

Posted 19 January 2011 - 17:58

Ja przy 55/60 lbs silniku i pontonie 360 z dwoma osobami i sprzętem wyciągam 3,8 mili na godzinę czyli kolo 6 km/h

#5 OFFLINE   krzysiek

krzysiek

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6,186 posts
  • Imię:Krzysztof

Posted 20 January 2011 - 08:18

[quote]
Bajzi - niespodzianka!!!!

POnton stawia MNIEJSZY OPOR niż łódka...
[/quote]

Przy 55 lbs wejdzie w ślizg? :D
No to kolejny mit obalony o dmuchanych łódkach.
I kolejny powód dla jakiego zaopatrzę się w ponton.
Dzięki mifek za good news.
[/quote]

Ja bym poczekał z tym obalaniem. Bo jak porównać jabłka do gruszek? Stabilnością, wypornością, długością, wagą? Jeżeli długością, to na podstawie własnych obserwacji i testów producenckich pozwolę sobie się z tym nie zgodzić. Powiedziałbym, że wszystko zależy od prędkości. Kilka liczb:
1. Crescent 410 + Yamaha F9.9 + 1-2 osoby – 19,2-16,3 węzła,
2. Linder 355 + Yamaha F8 + 1-2 osoby – 19,0-15,5 węzła,
3. ponton Yam 310 STi + Yamaha F9.9 + 1-2 osoby – 17,0-15,2 węzła.
Liczby nie kłamią – sztywność i wyprofilowanie laminatowych czy aluminiowych konstrukcji robi swoje. Owszem, przy pewnych prędkościach ruchu ponton ma małe opory. Przy łowieniu na pontonie w dryfie wystarczy, że wiatr dmuchnie i już guma gna bokiem… W trolu też z tego powodu trzeba zakładać dużą kontrę. Minimalna prędkość też chyba relatywnie większa (ale tu głowy sobie obciąć nie dam – nie mierzyłem). Ale duże prędkości to inna bajka.

Do poczytania:
http://www.yamaha-motor.pl/Images/testy09om_tcm65-351937.pdf


#6 OFFLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 posts
  • Imię:Tomek

Posted 20 January 2011 - 16:40

Oczywiście Krzysiek że zawsze coś jest kosztem czegoś innego, w naturze nic nie ginie. Ale mi wystarczy że monk pływa na silniku podobnym do mojego te 6 km/h, i mi to wystarczy a że czasem pod wiatr będę płynąć 2 km/h to trudno najwyżej będę halsować Myślałem że ponton na elektryku to nieporozumienie a mi w zupełności wystarczy że nie będę musiał na wiosłach pedałować.

#7 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6,193 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 20 January 2011 - 21:52

Otoz to, opor hydrodynamiczny nie uklada sie, w zaleznosci od predkosci liniowo..zwlaszzca ze wplyw beda mialy rowniez zjawiska zewnetrzne - wiatr, fala...

Tutaj rozumiem chodzi o to jak jedn.pływ. zachowuje sie przy malych predkosciach i z minimalna moca silnika - tutaj zawsze rzadzi masa jednostki/ ile jej wystaje nad wode oraz warunki atmosteryczne/prad wody.

Czy sie da pontonem na elektryku? Pewnie sie da...wszak w rozpiskach mocniejszych podali, ze i tonowy jacht ruszy..pozostaje kwestia gdzie sie doplynie i kiedy?

Gumo

#8 OFFLINE   Monk

Monk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 posts
  • LokalizacjaWieruszów/Wrocław

Posted 20 January 2011 - 22:10

Gdzie się dopłynie - ja przy całym dniu trolingowania po zaporówce robię zazwyczaj 20-30 km przebiegu przy prędkościach 3-5 km/h i odrobinie rzutów z ręki i napięcie w domu mam w granicach 11-12 V także gdzieś tam dopłyniesz. Natomiast przy wietrznych warunkach wybieram zdecydowanie tow.Wietieroka bo pomimo jego reputacji czuję się bezpieczniej :lol: P.S. Silnik z maximizerem

#9 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6,193 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 20 January 2011 - 22:28

Zawsze podziwialem te osiagi, jak dla mnie bardzo juz niedaleko do perpetuum mobile.
Ja nie umiem tego uzywac bo mi sie po 3-4 godzinach rozladowywal akumulator..z maximizerem....

Gumo

#10 OFFLINE   Monk

Monk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 posts
  • LokalizacjaWieruszów/Wrocław

Posted 20 January 2011 - 22:36

@gumo: Zapraszam na wycieczkę, bynajmniej nie osobistą :unsure:
Ja żeby rozładować do 10,5V muszę pływać 4-5h na pełnej prędkości, a przy wolniejszym pływaniu różnica jest rzędu 2-3 razy dłużej.

#11 ONLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15,603 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 20 January 2011 - 22:58

Ja tak samo. Mam juz ładnych parę lat silnik MotorGuide T54 z maxymizerem załozonym w Piotrkowie. Do tego dwuletni akumulator żelowy 120 Ah.
Rzeczywiście, przy pełnej mocy mozna pływać 3-5 godzin. Tylko przy takim pływaniu maxymizer nic nie daje. Zużycie prądu przy maksymalnej predkości jest zbliżone do silników bez niego.
Jak pływam po jeziorku 80-120 h uzywając czasem maxa, trochę trolując i często zatrzymując się w celu obrzucania ciekawych miejscówek i akumulator starcza mi na min 10 godzin pływania.
I napięcie godzinę po zakończeniu wędkowania jest min. 12,5 V

#12 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6,193 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 20 January 2011 - 23:15

Ja uzywalem standardowego silnika minn kota kolo 45LBS ciagu i akumulatora kwasowego z piastowa 100Ah. I nawet na nowym aku przy plywaniu bez przerw (nie mowie nawet o plywaniu na max - wtedy obojetnie z maximizerem czy bez - jeden czort), takim jak trolingowanie szlag trafial aku po ok. 4 godz.

Co innego jak robilo sie przerwy...ale caly dzien zwlaszac czerwcowy to byly 2szt w/w aku.
Pozniej takie cos nalezalo naladowac...zainteresowanych odesle do watkow temu poswieconych (wyszukiwarka).

Natomiast na spalinie nie ma mowy o przerwach i o reglamentacji - zbiornik 10l paliwa moze wystarczyc na tydzien plywania po 10 godz dziennie.

Gumo

#13 ONLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15,603 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 20 January 2011 - 23:58

Kwestia akumulatora, oczywiście moim zdaniem. Też miałem kwasówkę 100 Ah Energy Bull specjalną do wózków, łódek itp.
Od nowości nie dała sie naładować powyżej 13 V za pomocą ładowarki EST-516 i po dwóch latach widać było wyraźny spadek pojemności.
Teraz prawie dwuletnia żelówka STB miesiąc po naładowaniu trzyma 13,10-13,20 V.
Zaznaczam, iż używam aku 14-20 dni w roku i po każdej wyprawie bezwłocznie ładuję.

#14 OFFLINE   Monk

Monk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 posts
  • LokalizacjaWieruszów/Wrocław

Posted 21 January 2011 - 00:20

Ja też używam żelówki 100Ah i od listopada napięcie też utrzymuje się powyżej 13V, a co do dbania o aku to te same procedury czyli nigdy poniżej 11V i jak najszybciej ładuję po pływaniu. Jak tylko mogę używam elektryka (a nie odwrotnie)ze względu na absolutną ciszę, ekologie i bardzo dokładną i płynną regulację tempa (nie mam u mnie biegów) do tego stopnia, że jak tylko Odra na to pozwala
to trolinguję również elektrykiem po niej.

Natomiast na spalinie nie ma mowy o przerwach i o reglamentacji - zbiornik 10l paliwa moze wystarczyc na tydzien plywania po 10 godz dziennie.
Gumo

Mój rusek to w dzień, góra dwa wypija :lol:

#15 OFFLINE   bm639

bm639

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 65 posts
  • LokalizacjaWND
  • Imię:Maciek

Posted 21 January 2011 - 16:24

Mam juz ładnych parę lat silnik MotorGuide T54 z maxymizerem załozonym w Piotrkowie.

Nie wiedziałem, że można maximizer dołożyć do normalnego silnika ... :huh: Powiesz coś więcej na ten temat?

#16 OFFLINE   Bajzi

Bajzi

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 308 posts
  • Imię:Tomek

Posted 21 January 2011 - 16:44

[quote]
Mam juz ładnych parę lat silnik MotorGuide T54 z maxymizerem załozonym w Piotrkowie.
[/quote]Nie wiedziałem, że można maximizer dołożyć do normalnego silnika ... :huh: Powiesz coś więcej na ten temat?
[/quote]
Nie wiem w czym MotorGuide jest bardziej lub mniej normalny , toż to zwykły elektryk B) <_<

#17 ONLINE   godski

godski

    SUM

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPipPip
  • 15,603 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 21 January 2011 - 16:48

Tu masz namiary na firmę
http://www.multi-com.../maximizer.html

Silnik ma około 10 lat. Maksymizer założony 2002 r.
Później coś się spaliło i została założona wersja z aktywnym chłodzeniem - wiatraczkiem.

W ciagu tych lat dwa razy wysyłany do Piotrkowa. Raz w ramach gwarancji, drugi to koszt około 50 zeta.


Moim zdaniem warto, chyba że cały czas dajesz buta <_< ,
wtedy się nie sprawdza.

#18 OFFLINE   Monk

Monk

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 497 posts
  • LokalizacjaWieruszów/Wrocław

Posted 21 January 2011 - 17:17

Ja mój też tam tuningowałem i mogę polecić śmiało.

#19 OFFLINE   bm639

bm639

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 65 posts
  • LokalizacjaWND
  • Imię:Maciek

Posted 21 January 2011 - 17:18

Nie wiem w czym MotorGuide jest bardziej lub mniej normalny , toż to zwykły elektryk B) <_<

W tym, że nie było wersji z maximizerem. Znalazłem w międzyczasie tę firmę z Piotrkowa i chcą 370 zł z montażem. Mam spalinę Mercury 4HP 4suw, ale czasem poczciwy Motor Guide jest potrzebny.

#20 OFFLINE   Gumofilc

Gumofilc

    Ekspert

  • +Forumowicze
  • PipPipPipPip
  • 6,193 posts
  • LokalizacjaWarszawa

Posted 24 January 2011 - 09:35

Po wojazach na spalinach (roznych mocach) jakos tak niechetnie podchodze do plywania na elektryku.
Natomiast jest tak, ze bywa on zlem koniecznym...

Ta f-ma, ktorej link zostal podany juz goscila na j.pl, natomiast zabraklo oceny plynacej od szerokiej rzeszy uzytkownikow, na ile tuning proponowany przez w/w wplywa na dlugosc plywania na 1 aku...

Mowicie, ze dluzej..? Chyba jest tylko 1 sposob <_< ...o ile maximizer juz mam wbudowany fabrycznie i jest ok bo nie wystapily mi przegrzania pomimo uzywania w upaly o tyle trudno nie przyznac racji, ze przewody, zwlaszzca po jakim czasie exploatacji (jak rowniez styki) sa kiepskie.
Ponadto, zwazywszy na spore prady, oryginalne przewody (zewnetrzne bo wewn. nie widac bez otwarcia obudowy) nie sa najgrubsze....na tej stronie zaleca sie nawet powyzej 14mm2 :huh: .

Na pewno tez sruba z 3ma lopatami jest sprawniejsza niz z 2ma...

Ale to juz pewno spory wydatek w stosunku do tego co sie uzyska...no i uzywam tego 2 razy na rok a w zeszlym nie uzylem wcale...

Gumo