Witajcie.
Od czego by zacząć ... ? Może zacznę od tego, że pragnę się z Wami przywitać. Na wstępnie napiszę, że mam świadomość tego, iż zapewne podobny wątek przewijał się przez to forum, lecz wydaje mi się, że mój przypadek jest w pewnym sensie odosobniony. Jeśli jestem w błędzie - wybaczcie.
Do rzeczy. Mieszkam na południowym Mazowszu, gdzie Dolinę Środkowej Wisły i Małopolski Przełom Wisły mam niemal za płotem a w raz z nimi ich mniejsze dopływy. Od lat łapię wyłącznie na spinning głównie klenie i im pokrewne i dodatkowo przy okazji wszystko, co da się złapać na spinning. Tej wiosny postanowiłem spróbować swoich sił z muchą. Czytałem, czytałem, czytałem ... i zakupiłem gotowy (deficytowy) zestaw z decathlonu https://www.decathlo...id_8014384.html do tego zrobiłem trochę swoich much, w tym także trochę imitacji robactwa z pianki ... i o dziwo łapię na to ryby ! Wciągnęło mnie to niespodziewanie i niewyobrażalnie, już niemal nie potrafię myśleć o czymś innym.
Miejsca gdzie łapię, to malownicze, nieduże rzeki w ich ujściowych odcinkach jak Radomka, Zagożdżonka, Zwolenka, Iłżanka, czy Bystra, kręte, szerokie na max kilka metrów, porośnięte gęsto krzakami, drzewami, trawami i całym tym badziewiem, chaszczami i skarpami wielkimi jak płot w które nieustannie przy wymachu do tyłu wplątuje mi się sznur. Ba! Nawet Wisła, jej główki i opaski mam porośnięte chaszczami. To cholernie utrudnia łapanie i w dodatku skutecznie demotywuje, nie mogę wysunąć całej głowicy, nie mogę oddać takiego rzutu i zaprezentować muchy tak jak bym chciał, bo po prostu nie mam na to miejsca. Oczywiście liczę z faktem, że same moje rzuty mogą mogą jeszcze być dalekie od ideału ...
Dlatego od jakiegoś czasu przymierzam się do zakupienia sznura z krótszą głowicą a konkretnie http://www.ego-fishi...fly_expert.html WF5F i tutaj moje pytanie do Was, czy tego typu linka sprawdzi się na moich wodach, czy jest może jakiś inny patent? Chodzi mi po głowie linka o max 2 klasy cięższa, ale nie wiem, czy to dobry pomysł. Nie wiem co robić. Z góry dzięki za wyrozumiałość i każdą pomoc.
pozdrawiam, Łukasz.