Yo!
Dostaje dużo pytań na temat wyważania moich przynęt. Ba! Nawet ostatnio jeden twórca strzelił focha bo mu nie powiedziałem jak to robię
Ponizej krótka foto relacja z procesu tworzenia obciążenia.
Jak już metodą prób i błędów dojdziemy do tego co nam trzeba pojawia się pytanie o formę. Z czego ją zrobić? Odpowiedź jest tylko jedna - aluminium niewielu z Was pewnie wie, ale Konrad (konktenbit), powszechnie znany na forum ze sterów robi też w aluminium. Odzywamy się do Konrada, mówimy co trzeba i w naprawdę niewielkich pieniądzach mamy niezniszczalną formę alu! Wystarczy Konradowi napisać co się chce, ewentualnie dołączyć jakiś pseudo projekt z wymiarami i po sprawie.
Jak już posiadamy formę zabieramy się za odlewanie a tu jest kilka rzeczy, które trzeba wspomnieć!
1. NIGDY, PRZENIGDY nie robimy tego w domu!!!
2. Zakupujemy i używamy maskę z filtrami węglowimi!!! Większość z Was sprzedaje swoje woblery więć nie wydanie kwoty ok 100-130zł to jest nic innego jak DEBILIZM.
3. Używamy rękawic ochronnych. Po pierwsze dla bezpieczeństwa przed oparzeniem, po drugie ołów doskonale wchłania się przez skórę.
4. Jak kogoś stać to zakupujemy piecyk do ołowiu LEE pokazany na zdjęciu. Jest to wspaniałe urządenie, które nieziemsko usprawnia cały proces.
Jak widzimy na zdjęciach przez środek przechodzi dwa druty 1,2mm. Są one tam po to żeby nie wiercić niepotrzebnie ołowiu aby zamocować go na stelażu.
Przy dobrze oczyszczonym ołowiu różnica w wadze poszczególnych elementów w małych ciężarkach to 0,03g a w dużych 0,15g więc całkiem nieźle.
Pozdr
M
Użytkownik Melanzyk edytował ten post 22 wrzesień 2015 - 06:49