Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Dostęp do broni


  • Zamknięty Temat jest zamknięty
618 odpowiedzi w tym temacie

#361 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 194 postów

Napisano 17 listopad 2017 - 12:38

Przepraszam ale muszę!
 
Post kompletnie nie merytoryczny. Zlepek półprawd i andronów( "wróble które wiedzą ile osób zginęło") Z klasycznym atakiem odwracającym uwagę od meritum.
Jak historia uczy , ważne kto zleca badanie i jaka agencja je robi.
Brakuje tylko wyzwania przeciwników od faszystów i nazistów i byłby komplet.....


Taa, w przypadku inżynierów od społeczeństwa najważniejsze jest aby zlecone badania odzwierciedlały ich oczekiwania, jak niejednokrotnie historia już pokazała.

Tutaj z tvp.info http://www.tvp.info/...-z-broni-palnej

Nie pasuje tvp.info to tutaj to, ci wróble ćwierkają https://wiadomosci.w...27689483031681a

Nie pasuje poprzedni, to tutaj macie kolejny, (he, he, dobre aż 30% zabójstw w USA dokonano bez użycia pistoletów ale pistolety skróciły życie prawie 9 tyś. osóB) http://www.uwazamrze...n-dla-kazdego/3

A tutaj o trzymiesięcznej liczbie ofiar http://natemat.pl/55...dostep-do-broni

Sondaż dotyczący ułatwienia dostępu do broni w Polsce:
2016 r. - https://dorzeczy.pl/...u-do-broni.html
2017 r. - https://wiadomosci.w...78437899782273a

Ja rozumiem, te informacje nijak nie przystąją do oczekiwanych przez Was wyników badań, ale taki mamy klimat.
  • Friko i Sayonara lubią to

#362 OFFLINE   Sayonara

Sayonara

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaGórny Śląsk, Niedersachsen
  • Imię:Tomek
  • Nazwisko:K...

Napisano 17 listopad 2017 - 14:03

Przepraszam ale muszę!

 

Post kompletnie nie merytoryczny. Zlepek półprawd i andronów( "wróble które wiedzą ile osób zginęło") Z klasycznym atakiem odwracającym uwagę od meritum.

Jak historia uczy , ważne kto zleca badanie i jaka agencja je robi.

Brakuje tylko wyzwania przeciwników od faszystów i nazistów i byłby komplet.....

 

Post kompletnie MERYTORYCZNY.

Nie przejmuj się Theslut że spadłeś do roli chłopca do bicia w tym temacie. Zwyczajnie masz rację. To za czym tak tęsknie wzdychają Twoi oponenci to żadna wolność. To zwykła anarchia.

A Panowie od gnatów i czołgów..... mniej filmów z Johnem Wayne'm, mniej Leona Zawodowca, mniej Rambo i MadMaxa.


  • Friko i radek_u lubią to

#363 OFFLINE   ZeBas

ZeBas

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 80 postów
  • LokalizacjaŚląsk częściej Francja

Napisano 17 listopad 2017 - 14:20

prawo do obrony to prawo do posiadania broni , kropka


  • albercik2, coma i grzesiekp. lubią to

#364 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 750 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 17 listopad 2017 - 14:40

@theslut. Mam gorącą prośbę, a nawet dwie ! Przeczytaj watek od początku albo jeszcze lepiej przeczytaj starannie to co już linkowałem. materiałów jet od groma: https://www.hoplofobia.info/ dodatkowo polecam: http://trybun.org.pl/   niezłe jeśli jesteś na FB jest https://www.facebook.com/hoplofobia/   Ja juz jestem nieco zmeczony powtarzaniem w koło tych samych argumentów.

 

Druga prośba to zmień nick bo mnie i chyba nie tylko mnie zniesmacza angielskie znaczenie tych słów


Użytkownik Marcin Rafalski edytował ten post 17 listopad 2017 - 14:48


#365 OFFLINE   grzesiekp.

grzesiekp.

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 407 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Grzesiek
  • Nazwisko:P.

Napisano 17 listopad 2017 - 15:05

To że się kompletnie nie zgadzam z Theslut, nie czyni go chłopcem do bicia. Po prostu mamy zgoła odmienne poglądy, w tym i nie tylko w tym temacie.

ON jest nie czuły na moje/nasze argumenty..
Ja/my na jego.

Czy się to komuś podoba, czy nie ,żyjemy (niestety! )na odwiecznym polu bitwy.
Żyjemy również czasach coraz mniej stabilnych, wszyscy nasi sąsiedzi libelaryzuja przepisy dotyczące posiadania broni ( swoją drogą to ciekawe ze nasi ,nazwijmy to liberałowie, są za aborcją, eutanazją , związkami jednoplciowymi, a tu zachowują wstrzemięźliwość...) I my chcąc nie chcąc musimy iść w kierunku modernizacji przepisów....

Można by tak pisać i pisać. ..

(Przepraszam za ew.błędy, pisane z tel.)
  • coma i eRKa lubią to

#366 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 194 postów

Napisano 17 listopad 2017 - 21:48

Post kompletnie MERYTORYCZNY.
Nie przejmuj się Theslut że spadłeś do roli chłopca do bicia w tym temacie. Zwyczajnie masz rację. To za czym tak tęsknie wzdychają Twoi oponenci to żadna wolność. To zwykła anarchia.
A Panowie od gnatów i czołgów..... mniej filmów z Johnem Wayne'm, mniej Leona Zawodowca, mniej Rambo i MadMaxa.


Aj tam, aj tam, nie ma tak źle z tym biciem mnie. Zasadniczo nie chce mi się polemizować z "inżynierami społeczeństwa", ale jak czytam, że moja prawda jest bardziej mojsza jak Twojsza, to nie zdzierżam. A jak pokazują % w odniesieniu do przedmiotu naród nie podziela myśli adwersarzy. Co do merytoryczności, to ostatnie zdanie w najnowszym poście MR mnie dotyczącym merytoryczne jest aż w nadmiarze.

#367 OFFLINE   Marcin Rafalski

Marcin Rafalski

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 750 postów
  • LokalizacjaPoznań

Napisano 17 listopad 2017 - 22:39

(...) A jak pokazują % w odniesieniu do przedmiotu naród nie podziela myśli adwersarzy. (...)

Paradoksalnie to raczej świadczy za liberalizacją  :)  Co wam przeszkadza skoro nikły waszym zdaniem % jest zainteresowane a jeszcze "niklejszy" będzie się starał, a "niklusieńieńki" nabędzie... :P

 

P.S. Odnośnie merytoryczności szkoda że zwróciłeś uwagę na ostatnie zdanie  a nie  drugie  od początku  :(


  • coma lubi to

#368 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 194 postów

Napisano 17 listopad 2017 - 22:52

@theslut. Mam gorącą prośbę, a nawet dwie ! Przeczytaj watek od początku albo jeszcze lepiej przeczytaj starannie to co już linkowałem. materiałów jet od groma: https://www.hoplofobia.info/ dodatkowo polecam: http://trybun.org.pl/   niezłe jeśli jesteś na FB jest https://www.facebook.com/hoplofobia/   Ja juz jestem nieco zmeczony powtarzaniem w koło tych samych argumentów.
 
Druga prośba to zmień nick bo mnie i chyba nie tylko mnie zniesmacza angielskie znaczenie tych słów


Jeżeli ktoś coś dzisiaj usłyszał, to mógł być odgłos wstawania z kolan portalu JB, czego następstwem może być kolejna dobra zmiana. Dziesięć lat mój nick nikomu nie przeszkadzał, a tu bach w jednym dniu
odzywa się MR oraz moderator, przypadek, nie sądzę. Zastanawia mnie co MR oraz moderatora (chyba) tak zniesmacza, ponieważ w takiej postaci ten nick nic nie znaczy. Starając się bardziej można by wywieść sobie jakieś tłumaczenie z języka angielskiego nie będące wulgaryzmem, znaczenie którego jest nieodłącznie związane z cywilizacją europejską (moralnością pani Dulskiej tutaj pachnie). O ile MR mogę z jego "... i chyba nie tylko mnie..." (ot taki zwrot minionej epoki w stylu trybuna ludowego, w wojsku mówili, że chyba to pcha na ...) pominąć w doczesnych działaniach, to nie wiem, czy ze strony moderatora propozycja jest z tych nie do odrzucenia. W sumie po poście MR już byłem w stanie zmienić ten nick na "the slut" aby nie było niedomówień i niejasności, lecz wiadomość w temacie od moderatora trochę mnie zbiła z pantałyku. Dziesięć lat, to nie w kij dmuchał, przyzwyczajenie drugą naturą człowieka i w pewnym wieku człek zmian nie lubi. Kreatywnie myśląc, jeżeli zmieniać nick to na jakiś wpadający w ucho oraz łatwy w odmianie. Podoba mi się (dla odmiany z niemieckiego) "kurven". Proszę o zajęcia stanowiska przez moderatora oraz MR, czy zaproponowany ewentualny nowy nick jest godzien zaistnienia na tym portalu. Brak akceptacji może świadczyć panowie, że macie problem kojarzenia wszystkiego z du.ą.
  • Friko i Piotrek Milupa lubią to

#369 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 17 listopad 2017 - 23:45

Inżynierowie społeczni od siedmiu boleści się cholera znaleźli. Zaczęli od ochrony miru domowego (ta przestępczość tak szaleje, że strach się bać a i jakie wilki w ogrodzie mogą się trafić), potem rzucili hasło i ty możesz zostać bohaterem (kiedy bronią trzymaną w domu ustrzelisz w obronie innych agresora poza nim, no cud panie, cud). Następnie doszli do wniosku, że ten kto nie ma broni jest zniewolony i przegrał życie (takie wejście na ambicję widowni) a kolejna odsłona to rzekomo hoplofobia tych, którzy ich nie popierają (czyt. bez gnata toś wariata, ponoć w planie mają "leczenie" oponentów elektrowstrząsami jak w locie nad kukułczym gniazdem). Ale jak to w życiu bywa ci inżynierowie, nie są tacy mądrzy jak im się wydaje, a naród nie jest taki głupi jak by chcieli. W zapalenie walki nie przychodzi im na myśl, że jeżeli w 2016 roku łatwiejszym dostępem do broni nie było zainteresowanych 71% naszego społeczeństwa a w 2017 roku 84%, to nie jest żadna hoplofobia tylko trzeźwy osąd normalnej na duchu i umyśle jego większej części.
O jakich Ty jednostkowych przykładach mówisz jak w USA od broni palnej w trzy miesiące potrafią zginąć 2240 osoby (rocznie circa 10 tyś.)a wróble ćwierkają, że w ciągu minionych 45 lat od broni zginęło więcej Amerykanów niż na wszystkich wojnach?

 

 

Jesteś urzędnikiem - prawda?

Takim szeregowym,lecz właśnie ci mają największą władzę nad przeciętnym Kowalskim.

 

I nie bronisz swojej racji, lecz bronisz swoich przywilejów, swojej władzy.

Tak naprawdę guzik Cię obchodzi kto czym  został zamordowany.To dla Ciebie jest nieistotne.

Dla Ciebie jest istotne, że swobodny dostęp do broni, do swobodnej wycinki drzew na swojej działce, do jeżdżenia zgodnie ze zdrowym rozsądkiem ... pozbawi Cię tej władzy.

Nie będziesz mógł powiedzieć - nie dam zezwolenia, przyjdź pan za tydzień, przekroczyłeś pan prędkość, to drzewo ma rosnąć....

Staniesz się zwyczajnie niepotrzebny.

I przed tym Ty i tacy jak Ty bronią się wszelkimi sposobami...


Użytkownik eRKa edytował ten post 17 listopad 2017 - 23:46


#370 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 194 postów

Napisano 18 listopad 2017 - 04:48

Jesteś urzędnikiem - prawda?
Takim szeregowym,lecz właśnie ci mają największą władzę nad przeciętnym Kowalskim.
 
I nie bronisz swojej racji, lecz bronisz swoich przywilejów, swojej władzy.
Tak naprawdę guzik Cię obchodzi kto czym  został zamordowany.To dla Ciebie jest nieistotne.
Dla Ciebie jest istotne, że swobodny dostęp do broni, do swobodnej wycinki drzew na swojej działce, do jeżdżenia zgodnie ze zdrowym rozsądkiem ... pozbawi Cię tej władzy.
Nie będziesz mógł powiedzieć - nie dam zezwolenia, przyjdź pan za tydzień, przekroczyłeś pan prędkość, to drzewo ma rosnąć....
Staniesz się zwyczajnie niepotrzebny.
I przed tym Ty i tacy jak Ty bronią się wszelkimi sposobami...


Ale Ciebie poniosło, ho, ho. Prorok jesteś, cy cóś? Jeżeli tak to kiepski. W moim fachu 2+2=4, zawsze i już. I przez to fach mój jest piękny jak budowa cepa, ponieważ idealnie jest kiedy wyniki mojej pracy spełniają swoje zadanie przy maksymalnej prostocie. Ale wracając do Ciebie, czemu obrażasz tak bezwzględnie obrażasz urzędników, jakaś ukryta zazdrość, że są? Pewnie trafię jak kulą w płot, ale niech żadne, najbardziej nie lubisz urzędników US? No cóż, podatki trzeba płacić. Zauważyłem, że jest taka grupa ludzi, którzy chcą ludziom ustawiać życie (także względem broni), a jednocześnie mają problem z ich płaceniem (W.C., P.K. i jeszcze paru by się znalazło). Czyżby jakaś prawidłowość? Moją władzą jest moja wolność, gdzie oprócz ograniczeń prawnych (ale to już starożytni Rzymianie wiedzieli, że dura lex sed lex) oraz zależności zawodowych absolutnie nikt nie może mi narzucić co i jak mam robić. Może i nie za wiele tej wolności, ale jak się komuś w du.ie z nudów nie przewraca, to da się żyć. He, he dobre Polska i jazda ze zdrowym rozsądkiem. Jeden taki "zdroworozsądkowy" w minioną środę biemdablju nawalony jak śledź wjechał w przystanek zabijając kobietę, a czy on pierwszy. W twojej rzeczywistości, to jeszcze by pewnie miał gnata pod pachą, którego powinien trzymać w domu dla obrony "miru domowego". Nie, dziękuję, nie piję.
  • godski lubi to

#371 OFFLINE   theslut

theslut

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 194 postów

Napisano 18 listopad 2017 - 05:13

Paradoksalnie to raczej świadczy za liberalizacją  :)  Co wam przeszkadza skoro nikły waszym zdaniem % jest zainteresowane a jeszcze "niklejszy" będzie się starał, a "niklusieńieńki" nabędzie... :P
 
P.S. Odnośnie merytoryczności szkoda że zwróciłeś uwagę na ostatnie zdanie  a nie  drugie  od początku  :(


Ile was? Raz! Ale nawet ten jeden, jaki nabędzie może poczynić w pozostałej części społeczeństwa nieodwracalne szkody. Lepiej dmuchać na zimne. Zresztą nie ma tak, że nie ma dostępu do broni, on jest tylko między innymi nie można mieć nawalone w papierach. A jak ktoś wcześniej w życiu lubiał się wygłupiać, to teraz ponosi konsekwencje. Jeżeli tak wam zależy, to ze względu na istotność tematu dla współplemieńców zorganizujcie referendum przy najbliższych wyborach i temat zostanie wyjaśniony w demokratyczny sposób. Przecież obecnie, to nie naród Was w temacie blokuje, sami rządzący boją się dać broń suwerenowi.
  • Friko i godski lubią to

#372 OFFLINE   witeg

witeg

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 168 postów
  • Imię:Witek

Napisano 18 listopad 2017 - 06:52

. Zresztą nie ma tak, że nie ma dostępu do broni, on jest tylko między innymi nie można mieć nawalone w papierach. A jak ktoś wcześniej w życiu lubiał się wygłupiać, to teraz ponosi konsekwencje.

 

Kolejny raz w tym temacie - czytałeś projekt?

Wiesz jakie są różnice między projektem a stanem obecnym?

Bo kolejny raz twierdzisz, że mleko UHT powinno być wycofane z obrotu, z uwagi na to, że nie zostało poddane pasteryzacji.

Natomiast wspomniany pan z biemdablju spokojnie mógł być posiadaczem broni nielegalnej, bądź jeśli był krewnym lub znajomym królika.


  • coma lubi to

#373 OFFLINE   coma

coma

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2024 postów
  • Lokalizacjamałopolskie\łódzkie

Napisano 18 listopad 2017 - 08:23

Szkoda, że nie ma statystyk mówiących jaka część broni biorącej udział w morderstwach była legalnie nabyta przez sprawcę. Albo, że nie istnieją statystyki pokazujące ile żyć broń uratowała bo niby jak to policzyć.

Skoro niestrudzony adwersarz przerażony wizją wolności tak utożsamia się ze swoim obecnym nickiem to niech go sobie zostawi. Każdy będzie wiedział z kim tak na prawdę toczy dysputę i czy warto :) 


  • woblery z Bielska i Tomek88 lubią to

#374 ONLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 listopad 2017 - 11:00

Tak a propos tego czy posiadanie broni wiąże się z poszerzeniem czy ograniczeniem sfery wolności:  w ustawie o broni i amunicji jest zapis, że broń powinna być przechowywana w sejfie trwale przymocowanym do elementów konstrukcyjnych budynku. A policja ma prawo wejść do domu i sprawdzić czy tak jest w istocie. Zatem nabywając broń (legalnie)  - licz się z wizytą dzielnicowego w mieszkaniu. I bardzo dobrze - posiadanie broni powinno być kontrolowane i monitorowane przez państwo. Prawdę mówiąc wydaje mi się że aktualne przepisy w tym względzie powinny być wykonywane bardziej skrupulatnie bo kontrole w domach są mam wrażenie wyrywkowe a powinny być obowiązkowe i cykliczne.

 

Na szczęście sondaże opinii publicznej wskazują że na żadne zmiany w obecnym status quo jeśli chodzi o zasady dostępu do broni i amunicji się nie znosi. Najwyraźniej większość społeczeństwa, w przeciwieństwie do większości wypowiadających się w tym wątku, nie ma ochoty na eksperyment społeczny pt. "rozdajmy ludziom broń i zobaczmy co się stanie".


  • Sayonara lubi to

#375 OFFLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 18 listopad 2017 - 11:14

Nie widzę związku z definicją wolności a obowiązkiem przetrzymywania broni w sejfie, w tak daleko idących deliberacjach można podważać zasadność wszelkich obowiązków zachowywania bezpieczeństwa jak posiadanie ubezpieczenia, zapinanie pasów itd. przykłady można mnożyć.

 

 

Spełeczeństwu brak edukacji i świadomości, komunizm skutecznie odbił na nich swoje piętno jak widać po opiniach ludzi sprzeciwiających się posiadaniu broni do obrony miru domowego. Prawda jest taka, że jesteśmy najbardziej rozbrojeni w Europie z kim by nas nie porównywać i to nie jest normalny stan rzeczy a świadczy o tym jak bardzo skręcony został moralny kark polskiego społeczeństwa. Gdzie jest powiedziane rozdajmy broń? Brzmi to jakby na ulicach za darmo rozdawano broń niezindetyfikowanym osobom a to pewnego rodzaju manipulacja mająca na celu dezawuować szlachetność idei. Sondaże są podzielone a tym jakie są wyniki świadczy kto te sondaże robi, osobiste natomiast przekonanie o statystyce świadczy o tym kto w jakim środowisku się obraca.


  • woblery z Bielska, coma i eRKa lubią to

#376 Guest_Kwinto_*

Guest_Kwinto_*
  • Guests

Napisano 18 listopad 2017 - 11:31

Zgadzam sie Tomasz z tym co napisales.

 

Mam sporo znajomych w srodowiskach liberalnych jak i konserwatywnych. Mowie tutaj o Polsce, w Stanach prawo do posiadania broni nawet nie jest dyskutowane. Jesli juz, to ewentualnie ile, co, jak, itp. 

 

No ale wracajac do kwesti moich znajomych w Polsce. W obydwu srodowiskach sa ludzie za i przeciw. Kilkukrotnie prowadzilismy dyskusje na temat prawa obywateli do posiadania broni w Polsce. Dla mnie jest to kwestia wolnosci osobistej i mozliwosci obrony wlasnej. No ale ja wiekszosc zycia spedzilem po drugiej stronie oceanu wiec toche inaczej na sprawy patrze. Nie bede tutaj poruszal za i przeciw. Chcialbym tylko nadmienic jedna kwestie, ktora najbardziej mnie w dyskusjach o pozwoleniu na posiadanie broni w Polsce irytuje. Czesto pada stwierdzenie, ze Polacy sie pozabijaja lub ze mentalnosc mamy do tego nieodpowiednia lub inne temu podobne stwierdzenia. Otoz, to jest nieprawda. Polacy nie sa "glupsi" od Jankesow, a wrecz przeciwnie. W ogromnej wiekszosci jestesmy od Amerykanow inteligentniejsi. Jestesmy tylko lekko zakompleksieni i troche zmanipulowani (choc jest juz ogromna poprawa) i jest nam wmawiane, ze nie mozemy, ze nie nadajemy sie. A to jest nieprawda. 

 

Nie trzeba sie obawiac. Polacy to nie sa szalency, choc czasami tak to w mediach jest przedstawiane. Ci co chca powinni miec prawo do posiadania broni, Ci co nie chca tej broni kupowac nie musza. W wolnym spoleczenstie nie ma zmusznia do korzystania z wolnosci. 


Użytkownik Kwinto edytował ten post 18 listopad 2017 - 11:35

  • Marcin Rafalski, woblery z Bielska, Tomek88 i 2 innych osób lubią to

#377 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 listopad 2017 - 11:46

uprawnienie do czegoś oznacza możliwość skorzystania z tego uprawnienia, to jest oczywiście pewien skrót myślowy bo nigdy 100% populacji ze swoich uprawnień nie skorzysta niemniej jednak wydaje mi się że uogólnienie jest uprawnione

 

Ja akurat jestem dosyć dobrze wyedukowany Tomku, z komunizmem niewiele mam wspólnego równiez z racji metryki ;) Mało tego, jestem od kołyski zaznajomiony z bronią gdyż zarówno dziadek jak i ojciec to myśliwi (to a propos "hoplofobii") , powiem więcej - jestem również posiadaczem broni i aktywnym członkiem Polskiego Związku Strzelectwa Sportowego ( 91/100 pkt na ostatnich zawodach pistolet sportowy, niestety znowu tylko otarłem się o pudło - 4 miejsce na 191 startujących) - to a propos środowisk w jakich się obracam.

 

Pozwolenie na broń sportową uzyskałem na podstawie obecnych przepisów bez większych problemów, aczkolwiek musiałem w to zainwestować ok 2 lata i trochę pieniędzy - staż w klubie, egzaminy, komisja lekarska itp. O zezwolenie na broń do ochrony osobistej / kolekcjonerskie nie wystąpiłem gdyż nie odczuwam takiej potrzeby. Nikomu nie musiałem płacić żadnej łapówki ani uruchamiać żadnych "znajomości".  Zresztą jak patrzę jak od lat pęcznieje ilość członków klubu to gołym okiem widzę że zdecydowana większość tych którzy chcą nie ma problemów z uzyskaniem pozwolenia na broń - kiedyś na zawody przychodziło po 50 osób teraz przychodzi po 200. 

 

Pozwolenie na broń w praktyce przedłużam co roku - wiąże się to z obowiązkiem startu w zawodach sportowych. Czyli mówiąc krótko, jeżeli nie będę brał udziału w rywalizacji sportowej stracę prawo do posiadania broni - i słusznie. Opłaty na rzecz PZSS, klubu i opłaty startowe to ok 800  zł rocznie (to myślę ze ciekawe spostrzeżenie w stosunku do składek i opłat na rzecz PZW)

 

Niewątpliwie w tej dyskusji mogę się zatem wypowiadać przez pryzmat własnych doświadczeń. Uważam iż obecny system - choć niedoskonały - jest naprawdę niezły i umożliwia jakąś tam kontrolę nad posiadaczami broni, chociaż moim zdaniem tej kontroli mogłoby być więcej i mogłaby być ona lepiej zorganizowana. Wszelkiej dalszej liberalizacji w dostępie do broni w stosunku do obecnego stanu jestem zdecydowanie przeciwny, w szczególności wspomniana "broń do obrony miru domowego" to jest czysto polityczna demagogia w mojej ocenie i granie na emocjach społecznych - nie chce powtarzać tego co pisałem wcześniej, ale nie ma u nas żadnej fali napadów na gospodarstwa domowe która uzasadniałaby potrzebę organizacji społecznej samoobrony w oparciu o dostęp do broni palnej - więc to jest dla mnie czysto polityczny temat.

 

Obecnie dostęp do broni w Polsce jest naprawdę bardzo prosty - jak obserwuje na strzelnicy niektórych kolegów z klubu to nie wiem nawet czy nie nazbyt łatwy.  Zaryzykuję twierdzenie, że jak ktoś nie może aktualnie otrzymać pozwolenia na broń sportową, zakładając że przeszedł całą procedurę, to oznacza że po prostu ma coś "w papierach"  :rolleyes:


  • godski, Pluszszcz i Sayonara lubią to

#378 ONLINE   Tomek88

Tomek88

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3209 postów
  • LokalizacjaGrójec
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Zienkiewicz

Napisano 18 listopad 2017 - 12:02

Cenię rzeczową odpowiedź i bynajmniej nie traktowałem personalnie tylko moja ocena opiera się o społeczne echo nastrojów. Gratuluje wyników, ja startowałem jako strażak OSP w zawodach strzeleckich i złota statuetka zdobi półkę w strażnicy z moich pierwszych zawodów ;)

Z tą demagogią nie do końca nadal się zgodzę, ponieważ pisząc to raczej abstrachuję od polityki, szanuje zasady forum, rzecz w tym, że taki nie inny stan rzeczy odnośnie przepisów i nastrojów społecznych z czegoś wynika, nie bierze się moim zdaniem z powietrza. Uparcie więc będę raczej trzymał wolnościową stronę Janusza nie definijąc kolejny raz tych samych argumentów.

 

Następnie co do fali napadów jak pisałem wcześniej pojęcie o statystyce wynika z czytanych źródeł i środowiska, nie powinienem z szacunku kolejny raz nadmieniać tego przykładu, ale właśnie mój znajomy zginął w domu, ponieważ nie mógł się obronić. Być może nie ma napadów w blokach z bronią, natomiast wierz mi, że wśród osób, których z racji fachu przewija się w domu trochę gotówki jest inaczej, znam przynajmniej kilka osób, które śpią z bronią pod poduszką. 

 

To, że zainteresowania rośnie a strach przed bronią mija dobrze rokuje, ale nie należy spoczywać na laurach tylko liberalizować prawo, opinie przewijające się w wątku o Polakach, które można w prostej drodze nawiązywać do przykładu małpy i brzytwy mnie męczą i nawet już nie złoszczą.


  • coma i eRKa lubią to

#379 OFFLINE   eRKa

eRKa

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2593 postów
  • Lokalizacjacentralna Polska
  • Imię:Romek
  • Nazwisko:K

Napisano 18 listopad 2017 - 12:03

Taaa.. całkiem prosty - jak sam napisałeś tylko dwa lata...



#380 OFFLINE   Friko

Friko

    SUM

  • Super moderatorzy
  • 18620 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 18 listopad 2017 - 12:28

 

To, że zainteresowania rośnie a strach przed bronią mija dobrze rokuje, ale nie należy spoczywać na laurach tylko liberalizować prawo, opinie przewijające się w wątku o polakach, które można w prostej drodze nawiązywać do przykładu małpy i brzytwy mnie męczą i nawet już nie złoszczą.

 

Muszę powiedzieć że jak się patrzę na niektórych kolegów z klubu (na szczęście zdecydowaną mniejszość) to zastanawiam się jak przeszli test psychologiczny.... z moich obserwacji wynika, że jest niestety grupa mężczyzn dla których posiadanie broni staje się kompensatą własnych kompleksów - nie wiem, krótkiego członka, nieudanego życia seksualnego czy niskiego poczucia własnej wartości / męskości. Po prostu gołym okiem widoczna "pretensja" z jaką obnoszą się z bronią, jakaś taka  - przepraszam ale naprawdę nie mogę znaleźć lepszego określenia "gejowatość" każą mi zawsze zastanawiać się "kto dał im pozwolenie". Na szczęście to margines ale jednak widoczny. I to pomimo iż obecny system oceniany jest przez niektórych jako "restrykcyjny".


  • Sayonara lubi to