Witam. Chciałbym się dowiedzieć trochę więcej o łodzi Semper 400 niż z obrazków na Alle.. i to najlepiej od użytkowników wymienionej łodzi. Interesują mnie kwestie użytkowe np. czy skosy podłogi są uciążliwe podczas wędkowania, pojemności bakist, jakość wykonania, zachowanie na fali, z jakimi silnikami jakie osiąga prędkości i z jakim obciążeniem oraz ogólne opinie użytkowników i co komu do głowy przyjdzie powiedzieć o tej łodzi.
dziękuję z góry
pozdrawiam.
Paweł
#1 OFFLINE
Napisano 17 sierpień 2012 - 08:56
#2 OFFLINE
Napisano 19 sierpień 2012 - 18:48
#3 OFFLINE
Napisano 11 grudzień 2012 - 18:00
#4 OFFLINE
Napisano 20 grudzień 2012 - 23:30
Czesc, odpuśćcie sobie temat tego sempera. Do dziś mam ksywe właśnie semper. Ale nie dlatego, że mam taką łódke - miałem...
#5 OFFLINE
Napisano 21 grudzień 2012 - 07:11
jakieś konkrety ?
#6 OFFLINE
Napisano 24 grudzień 2012 - 11:22
Witam
Jestem posiadaczem łodzi SEMPER 380. Jeżeli chodzi o walory użytkowe dla 2 rosłych chłopa (+/- 95kg) z całym bałaganem na łodzi jest dość miejsca aby wygodnie spiningować. Jeżeli chodzi o schowki- tylna bakista przez całą szerokośc łodzi(mieściłem tam zbiornik paiwa 12 litrów, torbę wedkarską + torbę z deszczakami...., tak więc miejsca w tylnej bakiście jest wystarczająco)szerokość bakisty - nie mierzyłe malena oko 50cm . Przednia bakista zdecydowanie mniejsza, ale torba wędkarska sensownych rozmiarów częściowo opróżniona wchodzi bez problemów, lub inaczej deszczaki dwie ciepłe kurktki zimowe+ kapok dają się upchnąć. Plusem jest demontowalna środkowa ławka, co czyni łatwe przemieszczanie się po całej łódce. Plusem dla mnie są pólki przez całą długośc łodzi (komory wypornościowe)do ułożenia przynęt- niestety nie mam jeszcze skrzyni na której można wieszać przynęty. Jakość wykonania no cóż- jak dla mnie jest ok. Cały sezon dość intensywnego użytkowania zazwyczaj z niewielkim silnikiem 4 KM, ale testowałem i trochę pływałem z Yamahą 9,9 czterosuwem, pełny ślizg tylko w pojedynkę lub z moim synem, dwóch chłopa z całym wędkarskim bałaganem nie dało się postawić w ślizgu pomimo trymowania silnika.
Dno płaskie w tym modelu-skosy tylko z przodu na niewielkim odcinku, więc nie przeszkadzają. Jest wystarczająco stabilna (pływałem przy wietrze 4 stopnie skali
Beaufort'a po Martwej Wiśle)
Pozdrawiam
Tomek
P.S Wesołych Świąt wszystkim użytkownikom Jerkbait
Użytkownik igdrasil edytował ten post 24 grudzień 2012 - 11:29
#7 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2012 - 12:41
Zdecydowałem, że napisze kilka słów.
Łódki ze zdjęć są całkiem niezłe, wyglądają nie tylko na zdjęciach fajnie, bo i na żywo popatrzeć można Na tym koniec. Stabilność tych łódek pozostawia wiele do życzenia przy wadze 150 kg, piszę tu o semperze 400, z którym tak bardzo afiszuje się właściciel tej firmy.
Pierwszą przygodę z tą łódką miał mój kolega, wydawała się bardzo stabilna, nasłuchał sie super historii i kupił chłopaczyna te łódkę. Po przywiezieniu jej od razu pojechali nad rzeke, gdzie okazało się, że nie jest tak stabilna jak zapewniał właściciel a ta skośna podłoga jest nawet niebezpieczna, bo niech popada - ba złapiesz rybe i upadnie na podłoge, przy śliskiej na 100% leżysz za burtą. No ale co by się upewnić zaczepił kolega silnik suzuki 15KM, wypłyneli na wode na głębokiej stanął i próbował jej przechyły itd. Z przerażeniem w oczach od razu chciał chłopak oddac te łódkę, ale facet sie wypioł, pomimo tego, że zapewniał, że jeśli sie okaże po zwodowaniu, że koledze nie będzie pasowała ma ją przywieźć z powrotem a ten odda kase. Gość nawet nie wpuścił go do firmy, niechciał slyszeć o czyms takim jak zwrot towaru - pomimo jak pisałem, że umawiali sie tak wyraźnie. Wyzwal kolege od wariatów, amatorów i takie tam - a kumpel uwierzcie mi oaza spokoju, nie żeby prowokator. Potem okazało sie, że nie tylko z nim tak postapił i że to krętacz jakich mało. Kolega zakupił te łódkę za 3800zł a za 3300 poszła z wilekim bólem - nikt tego niechciał kupić.
Ja tez zakupiłem tę łódke, nie byłem znawcą - była to moja pierwsza taka konkretna lódka - wczesniej miałem łuseczke 3 metrową. Ja w przeciwieństwie do kolegi moglem wleźć na nią stała w małym oczku przy hali na terenie firmy. wlazłem na nią miała podpięty silnik 20 KM było nieźle, choc od razu rzuciła mi sie w oczy podłoga skośna, ja stałeś na niej po środku to nieco drażniło bo przekrzywione stopy były, a jak się podchodziło do burty to łódka automatycznie sie przechylała, co wydawało mi się, że było niezłym patentem, bo podłoga robiła sie wtedy prosta:) facet miał ją za 4500, dołożył dulki i po końcowych negocjacjach kupiłem ją za cene 4200 zł. Ależ byłem szczęśliwy. Bakista z tyłu niezła, ściągana półka, kupiłem sobie silnik szybko 2 sówa 15 kM no i na rybcie:)
Byłem dwa razy, za drugim razem słuchajcie wypadłem za burte przez te pieprzoną podłogę. Tak właśnie poznałem kolege, którego opisałem wcześniej, oni łowili 200 metrów ode mnie. Wcześniej znaliśmy sie z widzenia. to oni wyciągali mnie z wody.
Po tygodniu sprzedalem te łódke za sporo mniejsze pieniążki jakiemus gościowi z allegro.
Dziś mam michała z Milexu, wspaniała stabilna łódka w życiu nie wymienią ja na inną, no chyba, że na większą i równie stabilną. Jesli ktokolwiek ma te łódkę na pewno wie o czym pisze.
Ale jeszcze jedno -
Byłem pod koniec listopada na drużnie, stoi tam 13 łódek na końcu po prawej SEMPER 400- niestety wszyscy omijaja tę łódke szerokim łukiem, dlaczego tak sie dzieje? Zapytałem obsługującego na przystani Pana -- odpowiedź była wiadoma mi z góry. Ta łódka nie jest stabilna i lepiej na stojąco na niej nie łowić, przynajmniej ze spokojem. a na Drużnie w 99% właśnie tak sie łowi..
Reasumując, mój kolega zjadł zęby na kupowaniu łódek. Dziś pływa Michalem z Milexu - ja spapugowałem od niego to w kwestii stabilności. Jeśli mam Ci poradzić to odpuść sobie ten rodzaj łódki, w tej klasie cenowej wyrwiesz Romane na prawde dobre łódki. Albo szukaj na rynku wtórnym Michała z Milexu.
.."Nie wszystko złoto co świeci". Pozdrowionka
#8 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2012 - 18:56
Zgadzam się z przedmówcą, sam posiadam inną łódź jednak gdybym miał możliwość kupna Michała z Milexu na pewno bym to zrobił.
#9 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2012 - 19:32
czy to ta łódź Michał ? http://www.milex-boa....eu/?id=3&id2=9
Użytkownik Artur Z. edytował ten post 29 grudzień 2012 - 19:49
#10 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2012 - 20:40
o Holender jasny !!!!!!!!! właściciel chyba wznowił produkcję lub sprzedał formy.
Serdeczne dzięki Artur Z.
#11 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2012 - 20:48
o Holender jasny !!!!!!!!! właściciel chyba wznowił produkcję lub sprzedał formy.Serdeczne dzięki Artur Z.
Czy to znaczy że kidyś był inny producent ?
#12 OFFLINE
Napisano 29 grudzień 2012 - 23:11
ja polecam Wigry 355. kupiłem i nie żałuję stabilna jak katamaran a w 2os i kupa szpeju na yamasze 9,9 2 suwie leci 32km/h
#13 OFFLINE
Napisano 30 grudzień 2012 - 00:41
czy to ta łódź Michał ? http://www.milex-boa....eu/?id=3&id2=9
A jednak plotka okazała się faktem. Tak to o tego Michała chodzi - ale Michała z Milexu którego ja posiadam był klepany w Kamieniu koło Gdyni, chyba zmienili miejsce, albo ktoś wali pod jego szyldem. Widze, że spód tych łódek na reklamówce jest nieco inny niz w naszych łódkach. No kurcze, aż się tam na pewno przejade i sprawdze czy rzeczywiście Michał to ten sam Michał - bo to bardzo istotne. Pozdrawiam
Ps. Jak to ten sam michał - to kupuje nówke;)
#14 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 09:47
Rozmawiałem dziś z właścicielem tej firmy ze strony milex-boat.eu , mówi że to on robił te łódki w Kamieniu tylko przeniósł produkcję, cena 4500 netto z wyposażeniem , łódka pod długą stopę i nie ma możliwości zrobienia pod krótką , a już mam "krótki' silnik więc dla mnie odpada, zostają mi do wyboru (z łódek z dobrymi opiniami około 4m) Kruger 390 i jednoskorupowa Woźniak 410 (Słupca) , ewentualnie najtańsza opcja Iwa 390 Polmiru.
#15 OFFLINE
Napisano 03 styczeń 2013 - 12:10
Również rozmawiałem z właścicielem i potwierdzam. Dodam tylko, że łódka dostała również certyfikat na kategorię C dla 3 osób więc nawet belona na zatoce jej nie straszna. Na wody śródlądowe kategoria D dla 5 osób. W tej cenie dostajemy łódkę z dwoma rolkami kotwicznymi z nierdzewki, dulki z gniazdami oraz wiosła. Nie jest to może cena okazyjna, ale znając zalety łodzi chyba warto.
#16 OFFLINE
Napisano 05 styczeń 2013 - 01:28
@pipczento2002 właśnie zaletą tej łódki jest fakt, że spokojnie można pływać po zatoce, oczywiście w miarę rozsądku - nie ma co ukrywać to tylko 4 metry jeśli chodzi o morze. Jak dobrze wiemy pogoda nad morzem jest nieprzewidywalna. Fakt jest taki, że na Michale pływa się bezpiecznie, z racji jej stabilności to się po prostu czuje. Co do tych 5 osób, to do łowienia raczej lipa, poniewaz będzie po prostu ciasno, uważam że do spokojnego łowienia trzy osoby to maks. My do trollowania jeździmy z kolegą we dwóch, zamontowałem sobie po dwa uchwyty scott-iego dwa z przodu i dwa z tyłu i razem z majdanem całym jest po prostu w sam raz. Ale na szczupaczki, okonki znowu na jeziorku jeździmy we trzech. Silnik mam rzeczywiście z długą stopą (honda 5 KM), bo tak jest łódka przystosowana, ale pływałem wcześniej na 15 KM suzuki i elegancko w trzech śmigaliśmy w ślizgu.
Zdecydowanie polecam sprawdzać łódki na wodzie przed zakupem - Michał przypada do gustu z racji swojej stabilności, ale usłyszałem jedną negatywna opinie, że ma za mało schowków. Ja osobiście wole czuć się bezpiecznie na wodzie, niż przedkładać bezpieczeństwo nad ilością zakamarków w łódce.
Pozdrawiam serdecznie
#17 OFFLINE
Napisano 27 maj 2016 - 00:15
Witam.
Chce się dowiedzieć coś więcej od użytkowników tej dość świeżej konstrukcji.
Mianowicie jak z pływalnością na spalinowym oraz elektrycznym silniku?
Coraz więcej tych łódek można spotkać na wodzie. Myślicie, że może być alternatywą dla łódek River Fox 420gpx?
Cena dość podobna w bogatej wersji.
- Ropuch lubi to
#18 OFFLINE
Napisano 27 maj 2016 - 00:35
#19 OFFLINE
Napisano 30 maj 2016 - 14:56
To własnie coś podobne jest do river foxa tylko ma wyższą burtę chyba w Iławie je robią . 3 lata temu nie robił jeszcze takich łódek pod wędkarzy jak dobrze pamiętam
#20 OFFLINE
Napisano 30 maj 2016 - 15:16
To własnie coś podobne jest do river foxa tylko ma wyższą burtę chyba w Iławie je robią . 3 lata temu nie robił jeszcze takich łódek pod wędkarzy jak dobrze pamiętam
nooo bardzo merytoryczna wypowiedź... Ech...
Zatem do rzeczy:
Najnowsza jednostka ma zmieniony pokład w odniesieniu do modelu 440 z zeszłego roku. Inaczej są rozmieszczone między innymi tylne bakisty - wzdłuż łodzi, a nie w poprzek.
Z tego co mówił producent - kadłub nie przeszedł jakichś specjalnych modyfikacji zewnętrznych.
Co do pływalności - jest lepsza niż w modelu 410, ponieważ jednostka jest dłuższa o 30 cm, co powoduje że ma większą wyporność i mniejsze zanurzenie.
Na silniku 20 KM Hondy, moja 410 płynie w jedna osobę 40,6 km/h - w teście brały udział klamoty.
440 XT na takim samym silniku osiągnęła vmax 43 km/h. Do 410 trochę za ciężki i obciąża tył łodzi.
Co do elektryka - daje radę. Minn kota 55 Lb - 6 km/h. Na XT kolega ma silnik na 24v, więc się nie liczy Wspominał coś o 13-14 km/h.
Stabilność - porównywalna wg mnie, a pływałem też 420 RF
Ilość miejsca na pokładzie - tu przewagę ma Semper, bo nawet moja 410 ma więcej miejsca niż 420 RF.
Nie wypowiem się na temat osiągów RF 420 - pływałem tylko dookoła komina i na silniku 10KM. Rybom nie przeszkadzało
- platynowłosy lubi to
Użytkownicy przeglądający ten temat: 3
0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych