[Novis]

Tyle kasy a ochrona nawet nie ma szczypiec, aby odhaczyć szczupaka? Musiałbym się z dychy na dynię pierdolnąć, aby pojechać na takie łowisko.

[gumowy]

Oprócz szczupoków 120 cm są tam jeszcze sandacze po 14kg i to całkiem niezła populacja.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[wujek]

Wiem, wszystko co pływa w Odrze, no i..?

[Robert Dorado]

Pax między narody, życie to zweryfikuje. Cena faktycznie że.... łowiska premium na świecie w stosunku dniowym wychodzą taniej, nawet jak maja transport lotniczy np to: https://fishyourdrea...ke-fly-fishing/ i nie oglądasz koparek

 

Coś na rozluźnienie, niestety tylko na FB, Martin pisał mi że na płatnych serwisach norweskich można tez obejrzeć

https://www.facebook...533375658260991

[wujek]

Tak już kończąc, obejrzałem film i naszła mnie refleksja że może i dobrze że jest taka cena bo to jedyna szansa żeby dalej pływały tam piękne ryby, kogo stać to pojedzie, a przynajmniej wszechobecne mięsiarstwo będzie się trzymało od tego łowiska z daleka. Niestety w naszym kraju to jedyna szansa żeby coś pływało, trzeba dowalić konkretną dniówkę żeby odstraszyć wygłodniały tłum. Poza tym nadal wybieram Madagaskar 

[wujek]

Pewnie tak, ale tłumów tam raczej się nie spodziewam więc nawet jak ktoś coś weźmie to wyrybienie nie grozi. Poza tym statystyka przemawia za tym że kto ma kasę to jednak bardziej rokuje ze puści a nie ubije.

[jacekp29]

Pewnie tak, ale tłumów tam raczej się nie spodziewam więc nawet jak ktoś coś weźmie to wyrybienie nie grozi. Poza tym statystyka przemawia za tym że kto ma kasę to jednak bardziej rokuje ze puści a nie ubije.

Ojj. Tutaj się nie zgodzę. To mentalność nie zasobność.
Nie ma opcji że ci bogatsi więcej wypuszczają jest wręcz przeciwnie.


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

[jacekp29]

Miałem takie spotkanie z bogatymi co przyjechali busem chlodnią do Finlandii.
Sam zaliczam się do biedniejszych
i troszkę poczułem się nismacznie.


Wysłane z mojego Redmi Note 8 Pro przy użyciu Tapatalka

Użytkownik jacekp29 edytował ten post 28 maj 2022 - 17:27

[wujek]

Tu nie chodzi o to kto z jakim portfelem zabiera tylko chodzi o to że mało kogo będzie stać tam łowić więc nawet jak z portfelem będzie zabierał to zrobi mała szkodę, za to gdyby zrobili dniowke 100zl to glodny tłum by szybko się rozprawił z tymi rybami.

[gumowy]

Tak już kończąc, obejrzałem film i naszła mnie refleksja że może i dobrze że jest taka cena bo to jedyna szansa żeby dalej pływały tam piękne ryby, kogo stać to pojedzie, a przynajmniej wszechobecne mięsiarstwo będzie się trzymało od tego łowiska z daleka. Niestety w naszym kraju to jedyna szansa żeby coś pływało, trzeba dowalić konkretną dniówkę żeby odstraszyć wygłodniały tłum. Poza tym nadal wybieram Madagaskar

Poprawne wnioski kolega wyciąga .

Znam łowisko karpiowe gdzie są specjalnie tersowane psy bo korzystający potrafią na sobie wynosić filety z karpia.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[gumowy]

Pewnie tak, ale tłumów tam raczej się nie spodziewam więc nawet jak ktoś coś weźmie to wyrybienie nie grozi. Poza tym statystyka przemawia za tym że kto ma kasę to jednak bardziej rokuje ze puści a nie ubije.

To raczej mentalność, ryby beretują ubodzy i bogaci i c&r również zależy od człowieka.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[karkoszek]

Ja znam i biednych i bogatych, którzy kłusują, jeszcze inni dla poklasku, prawda, gumowy? Znamy kilku takich na naszej wspólnej wodzie

 

Na Bielinku obowiązuje absolutny zakaz zabierania ryb.

[gumowy]

Ja znam i biednych i bogatych, którzy kłusują, jeszcze inni dla poklasku, prawda, gumowy? Znamy kilku takich na naszej wspólnej wodzie

Na Bielinku obowiązuje absolutny zakaz zabierania ryb.

Prawda, pół Europy kłusuje sobie na naszej wspólnej wodzie razem z kolesiami z polski i okolicy.

Bielinek to perełka, państwo nie jest w stanie go upilnować. Mam nadzieje że prywatny przedsiębiorca sobie poradzi, te stawki są właśnie po to by nikt tam nie przyjechał.


Wysłane z iPhone za pomocą Tapatalk

[AdasCzeski]

Z wodami żwirowni w Bielinku jest małe ale...ten jakby nie patrzeć potężny kanał łączący wody żwirowni z Odrą. 

 

Można zadawać pytania "czyja woda" zasila w ryby "czyją wodę".

 

Nie chodzi mi tu o to, że mojsze są ryby w Odrze i niech kopalnia się odetnie od Odry, bo jak zawsze w przyrodzie liczy się równowaga i to co wpłynie do żwirowni z Odry, pewnie wypływa, a może i więcej wypływa. 

 

Tylko o prosty fakt, że jednak nie jest to do końca prywatna woda, jeśli by była to zero problemu chcą liczyć 20.000 zł za dzień ich sprawa proszę bardzo. 

 

Uważam, że rozwiązanie typu płać 2.400 zł za dzień albo spier.... i jak piszą powyżej koledzy z intencją, by w ten sposób "zamknąć gębę" wędkarzom narzekającym, że nie wolno im tam wędkować, teraz wolno, a stawka skutecznie i tak odstraszy niemal wszystkich - jest delikatnie pisząc nietrafione. 

 

To troszkę taki chichot prosto w twarz. Niemiły do tego. 

 

Myślę, że albo zakaz wędkowania i koniec - utworzyć całoroczny obręb chroniony jako tarliska/zimowiska cokolwiek albo łowisko specjalne na zasadach nokill, acz nie za 2.400 zł za weekend.  

 

I wreszcie odnośnie tych "indywidualności" co psują wszystkim normalnym ludziom frajdę z wędkowania, bo kurwa taki musi, musi coś wykombinować, żeby zasady złamać, rybę zabić, łowić w okresie ochronnym itd. Widzicie sami, że de facto łatwo ustalić kto to jest, bo prawda zawsze wypłynie. Taka woda to jak prywatny kub, nie przestrzegasz reguł i masz dożywotni zakaz wstępu. I tędy uważam należy iść czyli rugować typów.    

 

PS. Wczoraj jak byłem o 5:00 rano w Bielinku to ktoś pływać po żwirowni, więc chyba są chętni. 

Użytkownik AdasCzeski edytował ten post 30 maj 2022 - 09:24

[Forecast]

Właścicielem gruntu pod wodami na tym akwenie jest z tego co pamiętam Gmina Cedynia która wydzierżawia owy teren pod wydobycie Firmie X. Do momentu trwania umowy dzierżawca może robić co chce. Kilka podmiotów rybackich już kombinowało jak tu to przejąć nawet kończyło się na jakichś sprawach w sądzie w kwestii czyje ryby tam pływają . Aby zmienił się obecny stan rzeczy PGW Wody Polskie musiałoby ustanowić tam obwód rybacki (wodę przepływową bo zawsze woda wypływa z takich wyrobisk do cieku / rzeki sąsiadującej) i przejąć grunty od gminy pod wodą ale lepiej o tym głośno nie mówić bo wtedy już ryb na pewno tam nie będzie.

Użytkownik Forecast edytował ten post 30 maj 2022 - 11:02

[Wojciech_B]

 

 

PS. Wczoraj jak byłem o 5:00 rano w Bielinku to ktoś pływać po żwirowni, więc chyba są chętni. 

 

Pływają "naganiacze" Westin, Boufał i Walicki jak widać na fb. Stary numer na tanią reklamę. Łowisko nie ponosi praktycznie żadnych kosztów, a zasięg reklamy jest bardzo duży. Dodatkowo my cały czas na ten temat rozmawiamy  

[AdasCzeski]

Wojtek, 

 

ok. 

 

Tylko nadal jeśli te 2.400 zł ma być odstraszające i zamykające temat... to po kie licho byłaby reklama łowiska, na którym nikt de facto nie ma łowić.

 

To nie ma sensu.

 

Poza tym ciągle słyszę jak to była jakaś sprawa w sądzie "o te ryby w Bielinku", nawet gość pod sklepem w Piasku mi o tym mówił , a po dziś dzień nie wiem jaka to była sprawa i o co. 

 

Może któryś kolega wie? 

[Forecast]

Wojtek, 

 

ok. 

 

Tylko nadal jeśli te 2.400 zł ma być odstraszające i zamykające temat... to po kie licho byłaby reklama łowiska, na którym nikt de facto nie ma łowić.

 

To nie ma sensu.

 

Poza tym ciągle słyszę jak to była jakaś sprawa w sądzie "o te ryby w Bielinku", nawet gość pod sklepem w Piasku mi o tym mówił , a po dziś dzień nie wiem jaka to była sprawa i o co. 

 

Może któryś kolega wie? 

 

Liczcie się z tym że nie wszyscy tam łowiący wnoszą taka opłatę bo jak wiemy jest tam od dawna kółko wzajemnej adoracji i nawet są tutaj zalogowani ba nawet ryby pokazywali

 

.... Polska to piękny kraj  tu ciągle są zawody we wszystkim ...

 

Sprawa o której wiem i jest to potwierdzone  Spółdzielnia Rybacka Regalica sądziła się z Dzierżawcą czyli Kopalnią. Co nie wyklucza że były jeszcze jakieś inne chociażby za bezprawne pobieranie opłat i przeganianie wędkarzy z działek gminy pod wodą które nie były dzierżawione przez podmiot kopalni. 

 

Czasem na BIP gminy Cedynia są ogłoszenia o przetargach na działki pod woda bo ich tam kilka jest. Ostatni bodajże 28 ha działka Cena wywoławcza za 1 000 000 zł.

 

Tak prawdę mówiąc prawnie pozostaje to do zweryfikowania które działki będące pod woda są tak na prawdę dzierżawione jeszcze przez kopalnie które są sprzedane i komu a które są gminy. Zawsze można wyhaczyć działkę i mieć łowisko jak widać śliski temat i w większości na gębę z tymi zezwoleniami.

Użytkownik Forecast edytował ten post 30 maj 2022 - 12:44

[karkoszek]

Wszystkie większe działki są pod dzierżawą kopalni, mniejszych nie sprawdzałem, ale pewnie też.

Przetarg w zeszłym roku na ostatnią działkę wygrała kopalnia.