Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

"Wobleroza" - abc żółtodzioba...


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1658 odpowiedzi w tym temacie

#721 OFFLINE   tomasxt

tomasxt

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1087 postów
  • LokalizacjaStargard
  • Imię:Tomasz

Napisano 02 marzec 2015 - 12:36

Ja tam zawsze wrzucałem całe łamańce w lakier. Jak na łączeniu zbierał się lakier to jak wyżej pisali wykałaczka itp. Na koniec nożyk do taper żeby wyczyścić nadlewki i gotowe. Po co sobie utrudniać życie...


  • Spawciu lubi to

#722 OFFLINE   lysy69

lysy69

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 611 postów
  • LokalizacjaTarnów
  • Imię:Paweł

Napisano 02 marzec 2015 - 13:16

Zakapaj łączenie woskiem ze świeczki  :P .


  • *Hektor* i Qcyk lubią to

#723 OFFLINE   smialus

smialus

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 15 postów
  • LokalizacjaPyrzyce
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Ś

Napisano 02 marzec 2015 - 19:36

Panowie mam taki problem, mianowicie zamaczam całego wobka w emalii akrylowej po wyciągnięciu jest wszystko ok, ale po kilku sekundach robią się takie oczka, podobnie jak by była powierzchnia tłusta. Uprzednio wobek był pokryty Domaluxem Silver, co mogę robić nie tak, że tak spływa farba?? Farba jest przeznaczona do drewna i metalu.



#724 OFFLINE   pazurak

pazurak

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 39 postów

Napisano 02 marzec 2015 - 20:00

 Uprzednio wobek był pokryty Domaluxem Silver, co mogę robić nie tak, że tak spływa farba??

Musisz zmatowić lakier



#725 OFFLINE   smialus

smialus

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 15 postów
  • LokalizacjaPyrzyce
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Ś

Napisano 02 marzec 2015 - 20:08

Był zmatowiony i odtłuszczony :(



#726 OFFLINE   rybson

rybson

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1121 postów
  • LokalizacjaLublin

Napisano 02 marzec 2015 - 22:47

O jakie oczka chodzi ??? Jeśli takie malutkie to znaczy że wymieszałeś wcześniej farbę i robią się pęcherzyki powietrza .Jeśli spore to może farba jest zbyt gęsta i spływa nierównomiernie 


Użytkownik rybson edytował ten post 02 marzec 2015 - 22:49


#727 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 03 marzec 2015 - 00:01

Emalia wodna?

Może być zbyt rzadka. Za mocno rozcieńczona (lub źle rozmieszana) nie ma właściwej lepkości i wtedy nie przywiera równomiernie do podłoża. Woda ma dość duże napięcie powierzchniowe powodujące zbieranie się farby w "krople". Możesz ratować się łamiąc to napięcie przy pomocy płynu do mycia naczyń lub mydła w płynie. Każdy detergent powinien pomóc. Tylko dozuj z umiarem :)



#728 OFFLINE   Marcin1

Marcin1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Dudziński

Napisano 03 marzec 2015 - 14:20

Czy topola, która leżała kilka lat w wodzie nada się na woblery?

#729 OFFLINE   smialus

smialus

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 15 postów
  • LokalizacjaPyrzyce
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Ś

Napisano 03 marzec 2015 - 16:52

Emalia wodna?

Może być zbyt rzadka. Za mocno rozcieńczona (lub źle rozmieszana) nie ma właściwej lepkości i wtedy nie przywiera równomiernie do podłoża. Woda ma dość duże napięcie powierzchniowe powodujące zbieranie się farby w "krople". Możesz ratować się łamiąc to napięcie przy pomocy płynu do mycia naczyń lub mydła w płynie. Każdy detergent powinien pomóc. Tylko dozuj z umiarem :)

 

Farba jest dosyć gęsta, a dodając detergent normalnie będzie schła?? Chodzi mi tylko wyłącznie o podkład bo malowanie z aerografu jest  czasochłonne i uciążliwe. Ok odleję trochę farby i zrobię eksperyment. Dzięki za odpowiedź. Rybson nie nie to nie są pęcherzyki powietrza, oczka się robią takie jakby właśnie napięcie powierzchniowe nie pozwalało farbie przyczepić się do podłoża. Pokombinuję.

 

Pozdrawiam.



#730 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 03 marzec 2015 - 17:43

Czy topola, która leżała kilka lat w wodzie nada się na woblery?

Ale po wysuszeniu ;) Możesz też korzystać z korzeni nadwodnych drzew. Takie korzenie które moczyły się kilka lat są po wysuszeniu znakomitym, dość lekkim i łatwo obrabialnym materiałem. Dobrze wysusz, wystrugaj, zaimpregnuj Capon'em i łów piękne ryby na swoje woblerki :)



#731 OFFLINE   smialus

smialus

    Nowy

  • +Forumowicze
  • Pip
  • 15 postów
  • LokalizacjaPyrzyce
  • Imię:Dawid
  • Nazwisko:Ś

Napisano 03 marzec 2015 - 21:54

A więc dało rade ponowne zanurzenie, zobaczymy jaka to faktura jutro wyjdzie  :D



#732 OFFLINE   Marcin1

Marcin1

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 267 postów
  • LokalizacjaBydgoszcz
  • Imię:Marcin
  • Nazwisko:Dudziński

Napisano 04 marzec 2015 - 20:00

Ale po wysuszeniu ;) Możesz też korzystać z korzeni nadwodnych drzew. Takie korzenie które moczyły się kilka lat są po wysuszeniu znakomitym, dość lekkim i łatwo obrabialnym materiałem. Dobrze wysusz, wystrugaj, zaimpregnuj Capon'em i łów piękne ryby na swoje woblerki :)

 

Dzięki za odpowiedź, właśnie suszę już pocięte pod woblery kawałki. Bobry wykonały za mnie część ciężkiej pracy, więc wszystkie gałęzie są idealnie lub prawie idealnie proste i okorowane ;) Swoją drogą te szkodniki przez 3-4 lata wycięły prawie wszystkie drzewa nad Kanałem Noteckim w okolicy Bydgoszczy. Tam jest ich rezerwat nie przeszkadza im ani trochę bliskość ludzi mieszkających zaraz obok. Po nocach skubańce wygryzają tyle, że aż się nie chcę wierzyć. No ale każde stworzenie ma swoje miejsce w przyrodzie.



#733 OFFLINE   Orni

Orni

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 76 postów
  • LokalizacjaKraków
  • Imię:Piotr

Napisano 12 marzec 2015 - 11:54

Panowie mam pytanko. Jako że zabieram się dopiero za struganie pewnie będę miał pytań więcej :P Ale do rzeczy. Próbował ktoś wypełniać szczelinę na stelaż klejem termotopliwym? Zrobiłem próbę na kawałku drewna wcześniej zaimpregnowanego w caponie i wydaje się że trzyma świetnie. Tylko czy po jakimś czasie i ew delikatnym pracowaniu stelaża nie pęknie?



#734 OFFLINE   badtobone

badtobone

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 456 postów
  • LokalizacjaPieniny
  • Imię:Grzegorz
  • Nazwisko:S

Napisano 12 marzec 2015 - 14:27

napewno peknie ci lakier i szpachlowka na tak stosunkowo miekkim podlozu jakim jest klej na goraco, samo uderzenie woblera o tafle wody powoduje bardzo duze drgania korpusu. Moze i trzyma mocno ale ja bym nie ryzykowal. Co innego w przypadku gdy skladasz korpus z dwoch drewnianych polowek. Widzialem rekodzielników ktorzy po wprowadzeniu drutu we wczesniej przefrezowane rowki łączyli dwie polowki za pomoca kleju na goraco co dawalo świetne polaczenie.



#735 OFFLINE   Kathir

Kathir

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 144 postów
  • LokalizacjaLegnica
  • Imię:Adam

Napisano 16 marzec 2015 - 21:45

Jeśli masz na myśli klej termiczny, taki z pistoletu, to spokojnie, nic nie pęknie.
Do obróbki trzeba ostrego nożyka. Stosowałem takie wypełnienie w jerkach które miały okazję pływać na ok 20 metrach.
Jeden tak zrobiony, służy mojemu synkowi jako zabawka kompielowa więc testy ekstremalne ;). Pewnie wiele zależy od jakości kleju. Warto pamiętać że taki klej lekki nie jest.

#736 OFFLINE   tomaszka03

tomaszka03

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 88 postów
  • LokalizacjaWrocław/Szewce
  • Imię:Tomasz
  • Nazwisko:Cudecki

Napisano 20 marzec 2015 - 08:48

Przegrzebalen wszystko ale odpowiedzi na swoje pytanie nie znalazłem. Czy stosuje ktoś może szpachlowanie natryskowa do wygładzenia korpusu??? Bo tak sobie myślę że to pomoże w efekcie końcowym wizualnym i może zabezpieczy wobka przed wodą.. Co o tym sądzicie

#737 OFFLINE   woblery z Bielska

woblery z Bielska

    Jak coś cię przerasta - dorośnij:)

  • Moderatorzy
  • 6867 postów
  • LokalizacjaBielsko
  • Imię:Janusz

Napisano 20 marzec 2015 - 09:04

Słyszałem, że niektórzy stosują. Z dobrym skutkiem, jeśli chodzi o wygładzanie powierzchni woblerka. I nie, nie zabezpiecza go to przed wodą. Do zabezpieczenia służy Capon.



#738 OFFLINE   robimax

robimax

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 211 postów
  • LokalizacjaKielce
  • Imię:Robert

Napisano 20 marzec 2015 - 12:35

Stosuję czasem szpachlówkę w sprayu Motipa (Filler) do wygładznia korpusu, fajna sprawa z,niczym sie nie gryzie tylko uważać z lakierami nitro bo troche ją rozpuszcza. 



#739 ONLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1345 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 20 marzec 2015 - 14:11

Dzięki za odpowiedź, właśnie suszę już pocięte pod woblery kawałki. Bobry wykonały za mnie część ciężkiej pracy, więc wszystkie gałęzie są idealnie lub prawie idealnie proste i okorowane ;) Swoją drogą te szkodniki przez 3-4 lata wycięły prawie wszystkie drzewa nad Kanałem Noteckim w okolicy Bydgoszczy. Tam jest ich rezerwat nie przeszkadza im ani trochę bliskość ludzi mieszkających zaraz obok. Po nocach skubańce wygryzają tyle, że aż się nie chcę wierzyć. No ale każde stworzenie ma swoje miejsce w przyrodzie.

Kanał Notecki, kanał Bydgoski, Noteć...wszędzie gryzą...za parę lat nie będzie w ogóle drzew...do tego jeszcze ludzie wycinają np. w Chobielinie gdzie piękny odcinek starej Noteci przez tą "operację" stracił swój dotychczasowy urok a ryby pewnie schronienie przed upalnym słońcem... :(


Użytkownik noname edytował ten post 20 marzec 2015 - 14:14


#740 ONLINE   G_rzegorz

G_rzegorz

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1345 postów
  • LokalizacjaKujawsko pomorskie
  • Imię:Grzegorz

Napisano 20 marzec 2015 - 14:13

Przegrzebalen wszystko ale odpowiedzi na swoje pytanie nie znalazłem. Czy stosuje ktoś może szpachlowanie natryskowa do wygładzenia korpusu??? Bo tak sobie myślę że to pomoże w efekcie końcowym wizualnym i może zabezpieczy wobka przed wodą.. Co o tym sądzicie

 

W celu wygładzenia korpusu z nierówności możesz najpierw korpus wykąpać w lakierze np. Domalux (1 lub 2 razy) a dopiero wtedy pomalować...oczywiście po malowaniu obowiązkowo kolejne warstwy lakieru... ;)






Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych