Skocz do zawartości

  •      Logowanie »   
  • Rejestracja

Witaj!

Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.

Zdjęcie

Woblery JAZ


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
1092 odpowiedzi w tym temacie

#361 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 luty 2013 - 16:10

Ja tu się o jednego wobka pytam, a tu proszę jaka seria, to dlatego tak cicho siedzisz :lol: .


.

Ciężki kaliber też powoli wjeżdża na taśmę - Uklejka 11, Uklejka DR 11...

 

Ta Ukleja DR to nie czasem konstrukcja z której się nabijałem, że nie dasz rady zrobić? ;)  Szykuje się boleniowa przynęta w wersji DR? :o



#362 OFFLINE   J A Z

J A Z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 815 postów
  • LokalizacjaSłubice

Napisano 21 luty 2013 - 16:55

Boleniowo - szczupakowo - sandaczowa  :D 
Na razie w wersji pływającej, może pod trola, ale testy, testy - jeszcze trochę czasu. Śmieszne jest to, że sprawdzałem ją na kijku boleniowym i żyłce 0,20 - zero problemów.

Shallowka 10  - waga coś ok.28gr, dobrze leci i pracuje do 30cm przy szybkim tempie ściągania.


  • dzepetto lubi to

#363 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 21 luty 2013 - 18:29

Czy ja ogarnę te Uklejki 11, jak wyjdą tonące, kijaszkiem do 35 gram? Czy lepiej już się za badylem na głowatkę zacząć rozglądać? ;)



#364 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4648 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 luty 2013 - 12:28

Dwa sprawdzone kolorki bez żadnej, zbędnej  ściemy   :D

Nie ma ściemy i niczego nie łapie. Później po malowaniu i lakierach, to i tak to miejsce się zlewa.

Co do malowania, to już w tamtym roku miałem Gold i Silver Tiger (czarne z pręgami), ale to były wobki testowe.


flead.jpg

 

Przepiękny kolor
flea.jpg
 


Użytkownik spinnerman edytował ten post 22 luty 2013 - 12:33


#365 OFFLINE   suhhar

suhhar

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 989 postów

Napisano 22 luty 2013 - 21:36

te stery troche za grube jak do tych wobków, tak mi sie wydaje ;)



#366 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4648 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 22 luty 2013 - 22:56

Przy tych gabarytach i takim ustawieniu nie ma to znaczenia no chyba, że estetyczne...



#367 OFFLINE   J A Z

J A Z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 815 postów
  • LokalizacjaSłubice

Napisano 23 luty 2013 - 08:31

"... tak mi sie wydaje ..."

 

Prawidłowe stwierdzenie. Po to są te wątki, żeby oceniać i proponować. W większości są to oceny zdjęć, proporcji, kształtów i dobranych kolorów, a przecież to ma ryby łowić, a nie wyglądać. Sam jeszcze nie wiem jaki ster będzie do tego wzoru, bo nie idzie tylko o wygląd, a zastosowanie. Im dłuższy ster i cieńszy, tym bardziej kolizyjny (kamienie), dlatego dobierając ster do przynęty też trzeba pomyśleć co dalej, do jakich zastosowań ten wobek. Flea "S" jest wobkiem cięższym i niekoniecznie musi wpadać do wody, niekiedy szukając kleniojazi na kamienistych opaskach, przelewach przynęta będzie lądowała na kamieniach, bo nie trafiło się w upatrzoną dziurę (znam to z praktyki :D ).

Na dzień dzisiejszy stery będą z 1mm, ale przyszłościowo może przyjdą zmiany na 1,5mm.



#368 OFFLINE   Przemek

Przemek

    Przemek

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1488 postów
  • LokalizacjaWyszków
  • Imię:Przemek

Napisano 23 luty 2013 - 08:46

osobiście wolę praktykę niż estetykę przez co ster musi być gruby bo nic mnie tak nie wkur...jak utrata steru w nowym wobku...Na Wiślanych główkach i opaskach psułem Spiryty MAG-i Matusiaki...ster musi być gruby i basta.



#369 OFFLINE   piotro82

piotro82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1283 postów
  • LokalizacjaGłogów
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Dziadura

Napisano 23 luty 2013 - 09:49

Ster nie musi być gruby tylko wklejony na odpowiedni klej który nie reaguje z poliwęglanem, 1mm łatwiej sie podda zaczepowi i odegnie niż np 2mm który peknie lub rozwali głowę woblera, ja np stery kleję już po lakierowaniu na sam koniec i nie miałem z tym problemu, w spirytach pękały jak diabli, pisałem o tym Andrzejowi, zmienił ster na grubszy ale dalej pękają :( kolega lakieruje woblery razem ze sterami (okleja ster taśmą) i jemu też pękają bo jednak lakier wywołuje jakąś reakcję, u mnie kilka razy ster po prostu wypadł a nie pękł i to moim zdaniem lepsze rozwiązanie bo wystarczy wkleić nowy a nie wycinać kawałki starego itp. ale ja się nie znam :D



#370 OFFLINE   Pisarz.......ewski Piotr

Pisarz.......ewski Piotr

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 2695 postów
  • LokalizacjaWarszawa
  • Imię:Piotr

Napisano 23 luty 2013 - 09:54

osobiście wolę praktykę niż estetykę przez co ster musi być gruby bo nic mnie tak nie wkur...jak utrata steru w nowym wobku...Na Wiślanych główkach i opaskach psułem Spiryty MAG-i Matusiaki...ster musi być gruby i basta.

Mnie najbardziej wkurza ,gdy tracę ster podczas holu ryby.Wtedy wobek który właśnie okazał się łowny , staje się bezużyteczny.Tak często  zdarzało się w wymienionych przez kolegę MAG-ach.Wolę mieć w wobku ster  gruby i brzydki , ale mocny i stabilny.



#371 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4648 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 luty 2013 - 10:00

Ster nie musi być gruby tylko wklejony na odpowiedni klej który nie reaguje z poliwęglanem, 1mm łatwiej sie podda zaczepowi i odegnie niż np 2mm który peknie lub rozwali głowę woblera, ja np stery kleję już po lakierowaniu na sam koniec i nie miałem z tym problemu, w spirytach pękały jak diabli, pisałem o tym Andrzejowi, zmienił ster na grubszy ale dalej pękają :( kolega lakieruje woblery razem ze sterami (okleja ster taśmą) i jemu też pękają bo jednak lakier wywołuje jakąś reakcję, u mnie kilka razy ster po prostu wypadł a nie pękł i to moim zdaniem lepsze rozwiązanie bo wystarczy wkleić nowy a nie wycinać kawałki starego itp. ale ja się nie znam :D

Poliwęglan a poliwęglan  :) Ogólnie bardzo drogi polimer. Ten stosowany np. w reklamie itp. przeznaczeniach to zwykle szajs i do woblerów specjalnie się nie nadaje no chyba, że zależy nam na szybkim ujerkowaniu woba  :D 



#372 OFFLINE   Mariano Mariano

Mariano Mariano

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1945 postów
  • LokalizacjaNiemcy/Warszawa
  • Imię:Mariusz

Napisano 23 luty 2013 - 10:22

Czy ja ogarnę te Uklejki 11, jak wyjdą tonące, kijaszkiem do 35 gram? Czy lepiej już się za badylem na głowatkę zacząć rozglądać? ;)

Będziemy się Darek wymieniać moim CD NZ bo ten kijek powinien sprostać zadaniu ;) Po 5 rzutów i zmiana,taka wędkarska ruletka :P 

Co do sterów to "Polak potrafi" Osobiście kilka sterów w JaZ-ach wyłamałem :wacko: taki jestem zdolny :D

 

Jacek gratuluje kolejnych pomysłów ;)



#373 OFFLINE   J A Z

J A Z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 815 postów
  • LokalizacjaSłubice

Napisano 23 luty 2013 - 10:27

"...Ster nie musi być gruby tylko wklejony na odpowiedni klej który nie reaguje z poliwęglanem..."

 

Nie, nie, nie - tzn., nie mierzmy wszystkich jednakowo, jak komuś (firmie) wypada ster, to wcale nie oznacza, że innej też będzie wypadał. Jeżeli ktoś stosuje "poliwęglan", to wcale nie oznacza, że wszyscy go stosuję. Czytałem w innych wątkach, że laser do wypalania sterów NIE, bo opala, bo nie tnie i moim zdaniem niech tak zostanie, jak firma która to robi nie daje rady, to trudno, widać znają się.

Poliwęglan - dlaczego wszystkie stery to poliwęglan, no dobra niech też tak będzie. Wyprzedzam pytania - ja nie pamiętam na czym mi robią :D.

Co do rodzaju materiału na ster, taki mały przykład, przygoda, która dużo podpowiada. Kupuję duże formaty tw.szt. na ster, chociaż w tej branży to się mówi mały arkusz (1,25x2,15). Niekiedy trzeba pobawić się z różnymi sterami i wziąłem kawałek arkusza   (wyglądał normalnie bez żadnych skaz), wyciąłem wymyślone stery i próbowałem jednego lekko zgiąć. Wystarczyło lekki zgięcie i tworzywo pękało jak zapałka. Od razu załamka i testy, testy, dlaczego, przecież wszystko jest ok. Po szybkiej zabawie stwierdziłem, że tworzywo pękało tylko po zginaniu w jednym kierunku. Po tym przykładzie wiem, że nawet kupując duży arkusz można spodziewać się przygody i trzeba liczyć na to, że stery będą  wycięte w dobrym kierunku (loteria). Raczej to wada produkcyjna i nie da się tego stwierdzić oglądając arkusz.

 

Hmmm.... klej, no tak, akurat w moich woblerach nie ma tego tematu jak "wypadające stery" i to akurat mi nie grozi. Za duże pieniądze są zainwestowane w tą część i wszystko jak na razie sprawdza się od kilku lat. Dlatego dobierając grubość steru do woblera, nie oceniam czy wypadnie, a raczej chodzi o możliwości kolizji z kamieniem.  

 

"...2mm który peknie lub rozwali głowę woblera..."

 

Dlatego w swoich malusich woblerach, nawet 1,4cm mam drut 0,9mm, nie tylko po to żeby nie było problemu z ustawianiem przynęty po byle jakim zaczepie, czy rybie, ale właśnie po to żeby konstrukcja była mocna, a zarazem pływająca. Dlatego np. "majowy" ma ster o grub.1,5mm i jest wobkiem pływającym, ale dodanie 0,2gr już tonie.



#374 OFFLINE   piotro82

piotro82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1283 postów
  • LokalizacjaGłogów
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Dziadura

Napisano 23 luty 2013 - 10:38

Ooooo i tak możemy gadać, bardzo rzeczowa odpowiedź :) Pozdrawiam



#375 OFFLINE   ch4ron

ch4ron

    Forumowicz

  • +Forumowicze
  • PipPip
  • 189 postów
  • LokalizacjaLubin/Wrocław
  • Imię:Kacper

Napisano 23 luty 2013 - 10:44

Ja nie lubię jak w małych wobkach montuje się stery cieniutkie stery, nie wiem czy każdy tak ma, ale u mnie małe wobki dużo bardziej narażone są na kolizje z kamieniem.

 

 

Najważniejsze aby wobki robiły swoje w wodzie i były trwałe. Estetyka to dla mnie sprawa drugorzędna. ;)

 

Woblery JAZ wydają mi się bardzo trwałe, a i estetycznie nic im nie brakuje, dlatego bardzo się cieszę, że zagoszczą w moim pudełku :D


Użytkownik ch4ron edytował ten post 23 luty 2013 - 10:47


#376 OFFLINE   Dagon

Dagon

    :P

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3079 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 luty 2013 - 10:55

Będziemy się Darek wymieniać moim CD NZ bo ten kijek powinien sprostać zadaniu ;) Po 5 rzutów i zmiana,taka wędkarska ruletka :P

Co do sterów to "Polak potrafi" Osobiście kilka sterów w JaZ-ach wyłamałem :wacko: taki jestem zdolny :D

 

Jacek gratuluje kolejnych pomysłów ;)

Ja już miałem epizod z łowieniem na sam dolnik, zapomniałem szczytówki do pokrowca wpakować. Może to będzie rozwiązanie? :)  Chociaż jak mój pajk nie pociągnie wobka jedenastki to mnie rozczaruje, mocno rozczaruje, po to miał być, targać żelazka w nurcie. Co do sterów w JAZ’ach to lepsze chyba mogłyby być tylko metalowe, nie powiem, że nie da się ich złamać, bo się da, jak boleniowy wobek zaiwani na pełnej prędkości o kamień to coś musi strzelić, lub się przynajmniej uszkodzić, taki woblerowy los.  ;)


Użytkownik Dagon edytował ten post 23 luty 2013 - 10:56


#377 OFFLINE   spinnerman

spinnerman

    Zaawansowany

  • Twórcy
  • PipPipPip
  • 4648 postów
  • LokalizacjaWarszawa

Napisano 23 luty 2013 - 11:21

Nie, nie, nie - tzn., nie mierzmy wszystkich jednakowo, jak komuś (firmie) wypada ster, to wcale nie oznacza, że innej też będzie wypadał. Jeżeli ktoś stosuje "poliwęglan", to wcale nie oznacza, że wszyscy go stosuję. Czytałem w innych wątkach, że laser do wypalania sterów NIE, bo opala, bo nie tnie i moim zdaniem niech tak zostanie, jak firma która to robi nie daje rady, to trudno, widać znają się.

Poliwęglan - dlaczego wszystkie stery to poliwęglan, no dobra niech też tak będzie. Wyprzedzam pytania - ja nie pamiętam na czym mi robią :D.

Co do rodzaju materiału na ster, taki mały przykład, przygoda, która dużo podpowiada. Kupuję duże formaty tw.szt. na ster, chociaż w tej branży to się mówi mały arkusz (1,25x2,15). Niekiedy trzeba pobawić się z różnymi sterami i wziąłem kawałek arkusza   (wyglądał normalnie bez żadnych skaz), wyciąłem wymyślone stery i próbowałem jednego lekko zgiąć. Wystarczyło lekki zgięcie i tworzywo pękało jak zapałka. Od razu załamka i testy, testy, dlaczego, przecież wszystko jest ok. Po szybkiej zabawie stwierdziłem, że tworzywo pękało tylko po zginaniu w jednym kierunku. Po tym przykładzie wiem, że nawet kupując duży arkusz można spodziewać się przygody i trzeba liczyć na to, że stery będą  wycięte w dobrym kierunku (loteria). Raczej to wada produkcyjna i nie da się tego stwierdzić oglądając arkusz.

 

Hmmm.... klej, no tak, akurat w moich woblerach nie ma tego tematu jak "wypadające stery" i to akurat mi nie grozi. Za duże pieniądze są zainwestowane w tą część i wszystko jak na razie sprawdza się od kilku lat. Dlatego dobierając grubość steru do woblera, nie oceniam czy wypadnie, a raczej chodzi o możliwości kolizji z kamieniem.  

 

"...2mm który peknie lub rozwali głowę woblera..."

 

Dlatego w swoich malusich woblerach, nawet 1,4cm mam drut 0,9mm, nie tylko po to żeby nie było problemu z ustawianiem przynęty po byle jakim zaczepie, czy rybie, ale właśnie po to żeby konstrukcja była mocna, a zarazem pływająca. Dlatego np. "majowy" ma ster o grub.1,5mm i jest wobkiem pływającym, ale dodanie 0,2gr już tonie.

Właśnie. Różne są rodzaje poliwęglanu. Płyta CD to też poliwęglan a na stery raczej by się nie nadawała z racji swojej kruchości  ;) 



#378 OFFLINE   piotro82

piotro82

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 1283 postów
  • LokalizacjaGłogów
  • Imię:Piotr
  • Nazwisko:Dziadura

Napisano 23 luty 2013 - 14:24

Ja myślałem o zastosowaniu blachy alu do boleniówek, kolorem nie odbiega zbytnio od korpusu i napewno nie pęka na kamieniach tylko problem z obróbką dochodzi 



#379 OFFLINE   Negra

Negra

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 3377 postów
  • LokalizacjaNiebo

Napisano 23 luty 2013 - 14:47

Moim zdaniem ster w woblerze jest tak samo wazny jak sam wobler.Jesli ster wypadnie badz sie zlamie to nawet po wymianie wobek moze juz nie byc tym samym kilerem.Co do kleju i wypadania sterow w woblerach Jacka to bym sie nie martwil, w zadnym raczej nie wypadnie.W jednym tylko zlamalem ster jak przy zacieciu zaraz pod nogami wobek wystrzilil z wody i walnal w beton, ulamalo sie kawalek steru, dziwie sie ze nie posypal sie drzagi przy takim uderzeniu.Inne boleniowki po kontakcie z kamieniami sa takie jakie byly i pracuja jak pracowaly.Co do drutu to rowniez uwazam ze im mocniejsza konstrukcja tym lepiej.Bawienie sie oczkiem po kazdym zaczepie moze skonczyc sie 'oslepieniem' wabika, poprostu straci oczko ;) .wobek ustawiony przez tworce ma pracowac i nie zawodzic i tak wlasnie jest z wobkami Jacka w moim przypadku.Pzdr



#380 OFFLINE   J A Z

J A Z

    Zaawansowany

  • +Forumowicze
  • PipPipPip
  • 815 postów
  • LokalizacjaSłubice

Napisano 23 luty 2013 - 14:51

Nadchodzą czasy zabawy z aero i siedzenia po nocach

Dopiero teraz będę realizował to co było"obiecane", choć choróbsko jeszcze nie puszcza, ale co tam, trzeba ryzykować.

"Ćwiartka" do pomalowania.

 

 

 

 


  • Negra lubi to




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych