Woblery JAZ
#521 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2013 - 14:48
Każdy kształt, rozmieszczenie Pb, oczko,ster to cały czas inna praca.
"Świadomie" zrobiłem woblera z taką pracą z której jestem zadowolony. Nie robię woblerów nieświadomie , jako takie trzydniówki . Dziś wymyślony, jutro pomalowany, a pojutrze z rybą i nazwany super killer. Co ją mogę? Masz tego na filmie, masz wzór mojego, robisz coś swojego podobnego i kombinujesz.
Większość moich woblerów to odbitki z ryb i owadów, dlatego mają takie nazwy. Jeżeli teraz chcę go zrobić jako wersja przeciążona to jak mam go nazwać, bo mi pasuje Kiełb 7 SS i nie będzie tu nic wspólnego z prawdziwym kielbiem.
#522 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2013 - 17:25
Kończmy rozmowę bo i tak się nie dogadamy ,ty nie rozumiesz co ja pisze a ja nie rozumiem co ty piszesz.
#523 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2013 - 17:53
Dogadaliście się jak "fachowcy" z programu Usterka
#524 OFFLINE
Napisano 24 czerwiec 2013 - 17:55
Cały czas problem, jakie pytanie, taka odpowiedź, a mogło być bardzo prosto:
"...Czy coś kombinowałeś jeszcze ,może jakieś filmiki masz z różnymi sterami i różnymi typami..."
Nie, nie kombinowałem z innymi sterami, bo przeprowadzając wielokrotne testy, doszedłem do tego jaki mi najbardziej odpowiadał, piszę "mi", bo chciałem uzyskać taką pracę świadomie inne nie wchodziły w plan.
- MariuszK lubi to
#525 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2013 - 22:30
Jednak po tygodniowych zabawach nad wodą, troszeczkę Mikrusowi przytyło się i jednak ta opcja jest lepsza:
Mikrus - 1,4cm / 3gr
To jest naprawdę fajnie małe, ale przy tej gramaturze nie ma problemu z szybką wodą. Praca drobniutka, delikatna, wyczuwalna na blanku
#526 OFFLINE
Napisano 01 lipiec 2013 - 22:50
No tak,tylko to jest jakby głowa .............tylko,tego nie pomalujesz ,bo to jest niczym amelinium
Użytkownik tofik edytował ten post 02 lipiec 2013 - 07:51
#527 OFFLINE
Napisano 02 lipiec 2013 - 06:59
Musiałeś ją Jacku między stadami cierników ustawiać, te małe zboczki nawet woblera zaciążą. Co oczywiście aż tak złe nie jest, biorąc pod uwagę powtarzalność produkcji w przyszłym narybku, no i malowanie masz z głowy, a ciernik teraz w modzie.
#528 OFFLINE
Napisano 11 lipiec 2013 - 23:08
Flea 2 DR "SS"
Kolejny z serii małych wobków kleniowojaziowych killerków. Na razie w wersji przeciążonej "SS", czyli wagowo 3,2gr, bardzo lotny i stabilny w nurcie. Długość - 2,1cm. Praca wyraźna, drobna, wyczuwalna na kiju.Głębokość schodzenia ok.0,5-1m, ale nie ma problemu poprowadzić go płycej.
Flea 2 DR - SS.jpg 54,85 KB 153 Ilość pobrań
- Zwierzu lubi to
#529 OFFLINE
Napisano 12 lipiec 2013 - 22:54
Dzisiaj był sprawdzany w wodzie i dobrze, że bolenie pod wieczór przestały żerować, bo tak mógłbym później szukać wobka w "paszczu" bolenia. Praca bardzo delikatna, na przelewach siedzi dobrze.
Mikrus 1 "SS" Gold
- długość: 1,3cm
- waga: 2,9gr
#530 OFFLINE
Napisano 31 sierpień 2013 - 14:03
W końcu pojechałem "na ryby", a nie do pracy na testy wobków. Wstałem o 04.30 i rano wkleiłem stery do dwóch żuków, bo dzisiaj żuk przechodził testy. O Boshe!!! Znowu testy, a miałem odpocząć nad wodą, ale to inne testy, to już te dotyczące łowności. Wobler sprawdził się, jest dobrze, a nawet lepiej.
Żuk Pływak SDR (samica):
- długość - 3,0cm
- waga - 2,1gr (pływający)
- głębokość schodzenia - ok.0,5m
Praca - tak samo jak z koszykiem zanętowym przy połowie na pikera, wystarczy rzucić woblera do nurtu i czekać, czekać, a ryba dalej sprawę załatwi . Ster bardzo mocno miesza wodę, a sam wobler minimalnie drga, przez co wyszła fajna praca. Nie ma obawy przy prowadzeniu woblera w silnym nurcie.
Wyszło trochę różnych wzorów SDR-ów, dlatego w końcu będę miał pretekst, żeby wyskoczyć na ryby, upsss... na testy skuteczności .
- Przemek lubi to
#531 OFFLINE
Napisano 31 sierpień 2013 - 22:07
To rozumiem, wrzucić i zaczekać, byle nie za długo swoją drogą uwielbiam łupnięcia w momencie przytrzymania a jeszcze bardziej w czasie oddania wstecz wtedy tylko uszy ograniczają uśmiech
#532 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2013 - 15:06
Uklejka 11 F:
- długość - 11cm
- waga 19-21gr - pływająca
- głębokość schodzenia - ok.1m.
Silver:
Opal Blue:
#533 OFFLINE
Napisano 05 wrzesień 2013 - 15:19
No proszę ,a jedenastka nawet niezbyt ciężka jest..hmmmm muszę pomyśleć ,bo kij chyba da nawet radę . Co by nie było , takiego kalibru to u mnie brak
#534 OFFLINE
Napisano 06 wrzesień 2013 - 10:47
Trzeba dopisać do zamowienia
Taka 11-tka to juz na konkretne rybony
#535 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2013 - 20:28
Wyżej były uklejki 11cm, to teraz też coś z jedynką z przodu, ale z przecinkiem.
Mikrus 1 (Gold) - 1,2cm/3,0gr
Od jakiegoś czasu ćwiczę tego wobka z innym sterem (wcześniej były w innym miejscu) i okazuje się, że wyszło dobrze (czyt. - bardzo dobrze ). Teraz wobler mocniej pracuje,jest stabilny w silnym nurcie. Przy swoich parametrach - 1,2cm/3,0gr daje się poprowadzić do 30 cm pod lustrem wody. Na pewno nie jest to przynęta do bardzo wolnego ściągania, ale średnie i szybkie (boleniowe) tempo to właśnie to do czego został zrobiony. Jest woblerem dalekosiężny, po to aby po wpadnięciu do wody, nie płoszyć ryb na płytkich przelewach. Testowany od miesiąca, dał najwięcej okoni na płytkich opaskach, skuteczny na jaziach.
Użytkownik J A Z edytował ten post 13 wrzesień 2013 - 10:22
#536 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2013 - 21:37
może być alternatywa dla obrotówki
#537 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2013 - 21:43
A co to jest obrotówka? Jak się nie kręci w nurcie jak mniejszy lil bug to będzie dobrze , bo ten "hit" mam wrażenie że ma wiele wspólnego z obrotówką,tyle że nie wiem czy wobler tak powinien mieć. Natomiast jego większy brat jest jak najbardziej OK
#538 OFFLINE
Napisano 10 wrzesień 2013 - 21:50
Aż mnie korci wydłubać coś podobnego, na jazie, ale z wody stojącej. Troszkę trudniej o nie ale z taką wagą powinny dać radę
#539 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2013 - 10:26
Head 1
1 - długość 1,1cm w DR. Żeby przygotować stelaż do tego wzoru, trzeba stracić trochę czasu i być upartym, bo początek był ciężki i po 1-2 godzinach chciałem już odpuścić ten wzór z takim rodzajem steru.
2 - opłacało się pomęczyć, bo efekt naprawdę bardzo dobry.
3 - oczywiście nie ma strat, ale to i tak nie dużo. Trochę wygiętych drucików, przestawianie maszynek (2szt.) i oczywiście cały czas skupienie, aby nic się nie wbiło w paluszki, dlatego, że jest to drut grub. 0,8 mm (0,9 mm na razie sobie odpuszczam do tego wzoru) i do tego twardy, sprężynujący.
4 - opłacało się posiedzieć 4-5 godz. aby uzyskać pewną powtarzalność.
Jeszcze opracowanie obciążenia i będzie można wylewać nowy wzór. Wstępne testy wyszły ciekawie.
Użytkownik J A Z edytował ten post 13 wrzesień 2013 - 11:05
#540 OFFLINE
Napisano 13 wrzesień 2013 - 10:51
(...) i oczywiście cały czas skupienie, aby nic się nie wbiło w paluszki, dlatego, że jest to drut grub. 8 mm (...)
8 mm? Znaczy, z prętów zbrojeniowych?
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych