[mifek]

A dało by radę zamówić u pana karaska w kolorze miedzianym z brązowym grzbiecikiem mam taką prawie tajną miejscówkę karaski mają tam właśnie taki kolor i najczęściej właśnie te magiczne 6cm .

pewnie ze tak... realizacja maj 2013

[J A Z]

... dało by radę zamówić u pana...

Na forach raczej jesteśmy na TY, chyba że to jakieś prawnicze, ale i tak nie znam zasad tam panujących. Tu chyba jesteśmy wszyscy na luzach

[J A Z]

...pewnie ze tak... realizacja maj 2013 ...

Mifku czytaj post wyżej


Tamta nasza, ta dziwna sprawa, to wiesz... no, to leży i czeka , ten tzw. Grubcio, a ja na to mówię Minnow 4

[wedkarzyk1]

Ok najwyżej kiedyś nad wodą w pysk dostane jak przemaluje ,
ale żeby nie było ze mi się nie podobają są miodzio tak to jest jak człowiek sam troszkę dłubie to jakiś taki wybiórczy się robi dziś we Wrocku nowy sklep odwiedziłem nic mi się nie podobało a wybór gigantyczny .
Ps. pośpiechu niema na jesień dopiero mogą być w razie czego priv dzięki wielkie .

[szpiegu]

zwolak czekam na fotki karasia boleniowego

albo pojazdu wędkarskiego bądź wystroju łazienki pomożemy dobrać chromik do alusków jakiś albo fugę do płytek

[J A Z]

MINNOW 3

Początkowo wobler miał być zrobiony pod klenie, ale cały czas coś mi nie pasiło, był za szybki (to moje zboczenie boleniowe), dlatego po -nastu wypadach nad wodę i testowaniu, rzucaniu do wody wyszło ,że jednak dojdzie do grona boleniówek. Wpływ miała nowa foremka na ołów, która ekstra przypasowała pod ten wzór.
Kiedyś jako sieczkę miałem szykować uklejkę 3cm, ale technicznie mi nie pasowała, męczyłem się z nią pół roku i jednak poszła w odstawkę (jeszcze przyjdzie na nią czas):

- Uklejka 3cm





Bardzo dobrze pod tą długość wszedł Minnow 3. Praca podobna do Cienkiego, wobler nadaje się do łowienia mega mocnych przelewów jak i stosowania na spokojnej wodzie.



Występuje tylko w wersji Sinking, o wadze ok. max 6gr/3,3cm, jak na taką wielkość super lata (bez popijania tego napoju - Red... )

Oczywiście Minnow 3 będzie obrabiał klenie , ale już w innej wersji oczka z przodu (niedługo testy), jako Minnow Classic i Minnow DR.

Zapomniał bym dodać, wszystkie wobki, tak i ten robiony na drucie 0,9mm - nie ma problemu z odginaniem drutów, po zaczepie, czy nawet rybie .

[Dagon]

Jak dla mnie niusem sezonu jest powrót „cienkiego” ze starym, dobrym sterem. Kosa na lato na mojej Wiśle a i na Sanie sobie świetnie radzi. Z innej beczki to sugeruję zmianę nazwy jednego z woblerów (również łownego), odpowiadając życzliwym wędkarzom, że dzisiaj biorą na „małego” można się doczekać całkiem ciekawych reakcji i kilku epitetów nauczyć przy okazji.

[J A Z]

- to jest nic, a jak ja mówię, że mam w ofercie małego i cienkiego ... dobrze, że klientami są mężczyźni, to jakoś to zrozumieją

Mały - dawno, dawno temu, najmniejsza z moich boleniówek i tak się przyjęło.
Cienki - robiony ze wzoru Rapali CD, z tym że grzbiet został przycięty na ostro, tak żeby stawiał jak najmniejszy opór w wodzie.

[mifek]

nono to mi sie podoba... dlugosc ponizej 4cm masa ok 6... brzmi fajnie...

[J A Z]

Kilka lat temu testując wobki, przypadkowo za bok nadział się mały bolenik, piękny kształt, odpowiednia długość - został zabrany do dalszej przeróbki.
Wyszło coś z tego jak już kiedyś pokazywałem:

- Boleń 5cm




Wobler wprowadziłem do prodakszyn już rok temu, ale cały czas coś nie pasowało, dlatego jak zwykle kombinowanie, zmienianie i wyszła z tego

UKLEJKA 5CM





Po zimowych testach, kombinowaniu z obciążeniem i sterami wróciłem jednak do układu oczko-ster jak w tych piankowcach. Zastanawiam się jeszcze nad obciążeniem, ale prawdopodobnie będa dwie wersji:
-S - waga ok.5,5gr
-SS- waga ok.7,5gr
Mała różnica, ale w wodzie widoczna. Dla mnie człowieka z nad Odry w zupełności wystarczy ta cięższa, ale na mniejsze rzeczki ta lżejsza może być też ciekawa. Wczoraj testowałem tą cięższą wersję i można nią targać, mega-hiper ściągać i siedzi w wodzie. Praca- rewelacyjny do spokojnego ściągania, czy to na szybkiej, czy na spokojnej wodzie oraz do szybkiego ściągania. Nie idzie w jednej linii (tego nie lubię), tylko pracuje na boki. Woda musi jeszcze trochę opaść w Oderce, to na pewno wrzucę filmik z pracą w nurcie, bo jest zajefajnie.
Wobler na dwóch kotwicach nr 10. Lotność bardzo dobra.

[pitt]

@jacek
jak bys sie kiedys bardzo nudzil i nadmuchal tego karasia na jakies 14 cm i tak go wywazyl, zeby sie z niego klasyczny suspender zrobil, to ja bym sie na serie testowa na ochotnika zglosil

[J A Z]

...@jacek
jak bys sie kiedys bardzo nudzil...

To się uśmiałem

Wobki robię z odbicia ryby, czy owada, także to nie jest problem, trzeba kupić lub złowić, ale mam już tego trochę za dużo (wzory)... bardziej bym wszedł w okonia takiego coś ok.15cm (gotowy wobler).
Woblery neutralne przy takiej technologi to raczej big problem, chociaż są robione w PL (firma xxx), nawet opis mają Neutral, ale woda pokazuje co innego . Obudowa plastikowa, kulki - jak najbardziej, ale z pianką na pewno jest problem.

[J A Z]

No, Shallowek mnie dzisiaj nie zawiódł i dał pierwszego bolka w tym roku (70cm):



Sezon czas zacząć!!!

[tofik]

Jacku- szalołka robi robotę i w dzień i o zmroku,dzięki

[pampi]

Mi też shallow się sprawdza. Dzięki Jacek

Załączone pliki

•  Rapka.jpg   113,6 KB   922 Ilość pobrań

[J A Z]

Coś na letnie grymaszenie boleni (czerwiec-sierpień), gdy ugania się za sieczką. Już wcześniej pokazywałem wersje piankową, teraz klasyczne, sprawdzone malowanie.

Minnow Boleniowy (MIB-SS-033):
- waga ok.6gr
- długość 3,3cm
- praca szybka drobna, do szybkiego i powolnego ściągania
- kotwica: 1 x nr8

Pearl:






Silver:

[J A Z]

Coś pod klenia, coś nowego i dziwnego

Brzanka 3(BR-S-035):
- waga 3,5-3,8gr - tylko wersja tonąca,
- długość 3,5cm,
- praca: bardzo szybkie lusterkowanie, efekt podobny do pracy cykady (pracy, nie opadania), imitacja owada, który próbuje wylecieć z wody. Żeby wprawić w ruch brzankę wystarczy lekkie ściąganie i pracuje, nie ma problemu przy mega szybkim ściąganiu (nie wyskakuje). Wobler przeznaczony do obławiania przelewów, ale można stosować na spokojnej wodzie.
- kotwica: 1 x nr8

Na teraz nie świrowałem z kolorami (potrzeba czasu na szablony), dlatego pomalowane w standardzie:

Silver:






Gold:

[J A Z]

Nareszcie udało się!!!

Przez kilka miesięcy walczyłem z kolejną shallowką, tym razem pod żerowanie na sieczce, czyli woblerkiem na letnie łowienie. Wzór przechodził różne metamorfozy z tuszą (pogrubianie), aż dzisiaj WYSZŁO.
Wobler robiony początkowo ze wzoru MAŁY, ale cały czas coś nie pasiło, dokładałem obciążenie, ale nie było gdzie upchnąć, czyli powiększałem brzuch, dodatkowo nie podobała mi się praca - musi drobić i to mega drobić, zachowując lekkie uciekanie jak w uklejce shallow 6 i trzymanie w silnym nurcie, a dodatkowo na spokojnej wodzie drobić.

Wzór z Małego, który posłużył do odbicia w formie:



Później przychodziły różne przemiany:
- zmiana drutu na mniejsze oczka (ładniejszy wygląd, wobler nie jest toporny). Mniejsze oczka, ale z tego samego jak w moich większych wobkach, czyli grubość drutu 0,9mm
- zmiany wyglądu



To cały czas nie to, cały czas czegoś brakowało i dzisiaj postanowiłem go dotłuścić , powiększyłem brzuch, co daje dodatkowo większe możliwości dowalenia obciążenia.
Chyba coś takiego zostanie już zatwierdzone, przypieczętowane i wprowadzone do przyszłej prodakszyn





Jeszcze zostaje zabawa ze sterami (wielkość, grubość), bo od nich dużo zależy co będzie wyprawiał w wodzie .

Wobler Uklejka Shallow 3
- nazwa: Uklejka Shallow 3 (US-S-035)
- rozmiar: 3,5cm
- waga: ok.8gr z możliwością dodania (chyba) do ok.10gr)
- kotwice: 1 x rozm.8


Wiem, że mam coś kolejnego SWOJEGO, ale wiem ile jeszcze czasu trzeba żeby to porządnie przećwiczyć, dopieścić.

[Friko]

3.5 cm i 8-10 gram - kurcze, jak będzie dobrze chodzić to naprawdę...

[mifek]

3.5 cm i 8-10 gram - kurcze, jak będzie dobrze chodzić to naprawdę...

ja to sie czasem zastanawiam czy nie latwiej by bylo rzezbic po prostu w ciezarku olowianym no bo ile tam piany pozostaje... pewnie z ... kilka %