Czy ktoś z Kolegów przerabiał w polskich warunkach "wet wading"? Buty wiadomo, skarpeta neoprenowa + ???. No właśnie, co dalej? Są skarpety dedykowane do brodzenia, co polecanie na nogi i tyłek żeby se nic nie odparzyć podczas przemarszu? Jakieś pianki czy zwykłe "legginsy"?
wet wading
#1 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 09:51
#2 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 10:20
Kąpielówki na tyłek, a na nogi skarpety neoprenowe i buty. Zależy od temperatury wody, latem na Łupawie woda jest dość chłodna i można zmarznąć.
#3 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 10:24
no niby banalne ale jak wyjde na brzeg to zjedzą mnie komary a nogi będą poharatane od przedzierania się przez chaszcze.
#4 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 10:35
no niby banalne ale jak wyjde na brzeg to zjedzą mnie komary a nogi będą poharatane od przedzierania się przez chaszcze.
Myślę że dobrze sprawdzą się cienkie bojówk z materiału Ripstop który dość szybko schnie.
#5 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 10:49
Zdarzyło mi się.
Na nogi bielizna oddychająca (rajtuzy ), na dupę krótkie spodnie ala bojówki z cienkiego materiały szybkoschnącego.
Na stopy skarpety neoprenowe i oczywiście standardowe buty do brodzenia.
- hi tower lubi to
#6 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 11:47
Myślę że dobrze sprawdzą się cienkie bojówk z materiału Ripstop który dość szybko schnie.
Sprawdzą się, ale paskudnie się kleją do nóg jak są mokre.
Lepiej sprawdza się metodyka @hlehle a jak nie ma krzaków, moskitów i innych przeszkadzaczy to kąpielówki są extra
#7 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 12:30
Łowiłem tak w zeszłym roku podczas upalnego sierpnia w Dunajcu. Kąpielówki, skarpety neoprenowe, buty do brodzenia. Góra to koszula UV, i na szyi małe pudełeczko z muchami, ewentualnie nieduży chest pack. Woda była na tyle ciepła, że kilka godzin wytrzymałem bez problemu. Po głębszym brodzeniu zawsze można wyjść płycej i się ogrzać Komarów nie odczułem, przez krzaki też się nie przedzierałem. Ale Tomek, moim zdaniem takie łowienie to chyba nie na każde miejsce i warunki. Nie wyobrażam sobie przedzierać się przez krzaki z gołymi nogami, tak samo jak łazić czy stać w mokrych, klejących się spodniach czy kalesonach.
Mi się bardzo podobało i mocno utkwiło mi w pamięci, nawet niedawno sobie rozpamiętywałem Mało ciuchów, mało sprzętu, w tym roku jak będzie sposobność to powtórzę
#8 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 14:16
Chodzi o moment od 1:49
W czym brodzi ten gość ?
#9 OFFLINE
Napisano 13 czerwiec 2016 - 16:47
#10 OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2016 - 11:00
... i na bosaka
Odważny z Ciebie gość
#11 OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2016 - 12:21
Ten z filmu brodzi w zwykłych spodniach, ma długą skarpetę wystającą z pod buta, aż pod kolano.
Dwa tygodnie tak przełaziłem w Kolumbii, w adidaskach z Decathlonu i skarpecie neoprenowej, a czasem bez Używałem cieniutkich spodni, schły w kwadrans, choć rzeczywiście trochę lepiły się do kopyt.
#12 OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2016 - 14:40
On brodzi w czymś takim http://lpresents.com...t-wading/ac-10/
- bartsiedlce lubi to
#13 OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2016 - 18:10
#14 OFFLINE
Napisano 14 czerwiec 2016 - 18:30
Moj kolega ostatnio mial przez kilka godzin "wet wading" po tym jak nagle skonczyl mu sie grunt pod nogami
- TroutFan i jezier lubią to
#15 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2016 - 07:45
Ja od połowy maja tak łażę po rzekach W Łobzie, jak był Vision, to mnie było widać Krótkie spodenki, mandały na nogach (bez skarpetek) i pół dnia piechotą w Redze I tak będę śmigał do końca sezonu Polecam
- kocmyrz i Kacper.K lubią to
#16 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2016 - 07:58
Ja od połowy maja tak łażę po rzekach W Łobzie, jak był Vision, to mnie było widać Krótkie spodenki, mandały na nogach (bez skarpetek) i pół dnia piechotą w Redze I tak będę śmigał do końca sezonu Polecam
W dawnych czasach też tak lubiłem, czasami nawet i teraz. Warunek woda ciepła i czysta. Ta przyjemność nie jest za darmo, obecnie każda zmiana pogody skutkuje silnym rwaniem w kolanach, jedyny plus to doskonały podręczny barometr. Zawsze wiem kiedy spada ciśnienie, idą deszcze... Jesteś na dobrej drodze.
- jbk i logun74 lubią to
#17 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2016 - 08:04
Pewnie nie doczekam czasów, kiedy mnie "romantyzm" na dobre złapie
Ale staram się z rozsądkiem - jak czuję, że za zimno, to odpuszczam i nie włażę do wody albo wtedy właśnie wolę w gumie
Użytkownik Alek_Art. edytował ten post 16 czerwiec 2016 - 08:05
#18 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2016 - 08:12
Ale staram się z rozsądkiem - jak czuję, że za zimno, to odpuszczam i nie włażę do wody albo wtedy właśnie wolę w gumie
Jestem naturalistą, gum nie stosuję nawet w wodzie i rzadko kiedy odpuszczam... A jak jest za zimno, rozsądek podpowiada wybrać cieplejsze miejsce...
#19 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2016 - 08:33
On brodzi w czymś takim http://lpresents.com...t-wading/ac-10/
Orientujecie się może czy cos takiego lub podobnego można kupić w PL ?
#20 OFFLINE
Napisano 16 czerwiec 2016 - 09:49
Nie da rady, ale z tego co widzę wysyłają w normalnych pieniadzach
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych