[godski]

Czarny jerk jest kozak. 

 

O przynęte serio pytasz? Przecież to Pirania. Robię wersje płycej schodzące. Idzie je poprowadzić zaraz pod powierzchnią i już nawet fajnie połowiły

 

 

Czyli to pirania. Ile waży ta płycej chodząca wersja i czy jest pływająca po uzbrojeniu?

Masz nadwyżki?

Użytkownik godski edytował ten post 05 styczeń 2017 - 16:44

[adamos]

Melek uzbrój tą kamerkę w kotwy, być możliwe efekty będziesz miał lepsze.

[godski]

Po pierwszej warstwie epoxy. Jeszcze warstwa i jedziem. Fotka w słońcu i bez.

 

P1050360.jpgP1050365.jpgP1050366.jpg

 

Coś mi się wydaje, że będzie zagryzany

U mnie teraz Ci on jest i łowi. Trochę ryb 80+ i 90+ złowił.

[eRKa]

Ostatnio popełniłem giętarkę, zainspirowaną budową kolegi Padusa. Poniżej pierwsze stelaże, które z niej wyszły.

Ręcznie średni czas na zrobienie jednego stelaża był 6,5min, teraz ok 2min.

 

IMG_20170103_140331-1-1.jpg

 

Drut 1,2mm więc nie ma mientkiej gry 

 

Za jakiś czas może pojawi się wideo z budowy.

Pozdr

M

Witam

 

Jak zarabiasz(zawijasz) końcówki drutu?

[Melanzyk]

U mnie teraz Ci on jest i łowi. Trochę ryb 80+ i 90+ złowił.

Ten pierwszy u Ciebie? Czy taki podobny? Z tego co mi sie wydaje to ten z foty wyladowal w pewnej Szafie

Plytka Pirania wazy ok 96g +-2g. W zaleznosci jak wyjdzie (warunki, w pracowni). Moze wyjsc wolno tonaca lub prawie suspending. Bez problemu prowadzilem ja zaraz przy samej powierzchni.

Pozdr
M

[Melanzyk]

Witam

Jak zarabiasz(zawijasz) końcówki drutu?

Robie to recznie. Ale tez mozna zrobic bardzo proste urzadzenie z kombinerek zaciskowych (tak sie to chyba nazywa).

Pozdr
M

[eRKa]

Aaa....Czyli masz dłuższą końcówkę,zawijasz i odcinasz nadmiar?

Kiedyś miałem taki przyrządzik do zarabiania obrotówek.Tylko w nim można było max 0,7 zarabiać.

A wychodziło podobnie i myślałem, że masz większy.

 

Dzięki i pozdrawiam:)

Użytkownik wobo edytował ten post 06 styczeń 2017 - 12:21

[BOB]

Ten pierwszy u Ciebie? Czy taki podobny? Z tego co mi sie wydaje to ten z foty wyladowal w pewnej Szafie

Pozdr
M

Analiza układu i kształtu kropek, które przecież nie są z szablonu wskazje na to, że ten konkretny faktycznie jest w "pewnej Szafie" 

Wzbogacony jest o autograf autora,nazwą miasta gdzie powstał i datę.  

Ten egzemplarz nie będzie mił szans wykazać się łownością   

[Melanzyk]

Aaa....Czyli masz dłuższą końcówkę,zawijasz i odcinasz nadmiar?

Kiedyś miałem taki przyrządzik do zarabiania obrotówek.Tylko w nim można było max 0,7 zarabiać.

A wychodziło podobnie i myślałem, że masz większy.

 

Dzięki i pozdrawiam:)

 

Drut spawalniczy 308Lsi kupuje w odcinkach metrowych (kupiłem 5kg kiedyś). Zawijam powiedzmy 100 drutów na raz taśmą izolacyjną i tnę boshem na 3 kawałki po około 33cm. Na stelaż do moich woblerów potrzeba ok 29cm drutu więc ciut zostaje  i daję radę obkręcać to palcami (nie jest to przyjemne bo po 20 stelażach już bolą paluchy). Drut jaki używam to 1,2mm.

 

Tutaj masz odpady. Nie ma tego dużo więc idzie przeżyć.

 DSC00833.jpg   49,54 KB   29 Ilość pobrań  DSC00834.jpg   57,55 KB   29 Ilość pobrań

 

Poniżej przedstawię patent przeze mnie wymyślony niedawno do zawijania. Można tym sposobem robić obrotówki i zarabiać stelaże do powiedzmy sumówek.

 

Do gięcia używam kombinerek zaciskowych zakupionych za jakieś 5€ w Lidlu za 3-pack.

Na początku próbowałem przewiercić kombinerki żeby zamocować w nich bolec gnący, ale po połamaniu 3 wierteł poddałem się, za twarde. Tak myślałem, że nie dam rady ale nie zaszkodziło spróbować. Używając pilnika powiększyłem 4 rowek w kombinerkach tak aby zmiecił drut 2mm. Drut podkleiłem za pomocą epoxy, ale niestety po kilkunastu gięciach epoxy puszcza. Przydało by się zrobić tam niewielki spaw i byłby bajer. Ja niestety nie mam dostępu do spawarki więc musze poczekać na urlop w PL.

 

 DSC00836.jpg   29,34 KB   29 Ilość pobrań  DSC00837.jpg   28,98 KB   27 Ilość pobrań  DSC00838.jpg   21,99 KB   30 Ilość pobrań

 DSC00839.jpg   28,07 KB   29 Ilość pobrań  DSC00844.jpg   25,05 KB   28 Ilość pobrań  DSC00845.jpg   21,73 KB   28 Ilość pobrań

 

 

Tak wychodzi oczko z gietarki. Przybliżamy do siebie oba druty i mocujemy w drugich kombinerkach zaciskowych.

 DSC00840.jpg   19,12 KB   28 Ilość pobrań  DSC00841.jpg   21,58 KB   26 Ilość pobrań

 DSC00843.jpg   28,14 KB   26 Ilość pobrań  DSC00846.jpg   35,18 KB   25 Ilość pobrań

 Wyginamy końcówkę drutu do góry prawie 90st. Stelaż wkładamy w otwór w pierwszych kombinerkach zaciskowych.

 

Przesuwamy i zaczynamy gięcie. Prawe (na zdjęciu) kombinerki trzymamy nieruchomo, lewymi kręcimy wokół właśnej osi. W ten sposób możemy zawinąć cały drut bez najmniejszego problemu.

 DSC00847.jpg   31,98 KB   26 Ilość pobrań  DSC00848.jpg   27,87 KB   29 Ilość pobrań  DSC00849.jpg   24,53 KB   28 Ilość pobrań

 

 

Sposób ten można użyć do robienia obrótówek. Sprawdziłem na drucie 1,2mm.

 

Pozdr

M

[cyprys19]

Kurde Maćku -jakie to proste...a zarazem jakie skomplikowane,skoro  nikt się jeszcze takim pomysłem nie podzielił!

Potrzeba matką wynalazku.

[Melanzyk]

Melek uzbrój tą kamerkę w kotwy, być możliwe efekty będziesz miał lepsze.

 

Od jakiegoś czasu pływam z uzbrojoną kamerą. W momencie gdy ją uzbroiłem ataki i odprowadzenia ustały, heh 

 

Pozdr

M

[sebson]

Fajny patent ja do tej pory robiłem paluchami

[Melanzyk]

Zona stwierdzila dzis ze jestem nie do konca normalny

8:10 wyszedlem z pracy.
10:00 dojechalem do domu.
10:00-10:50 sniadanie, duperele szykowanie.
10:50 wyjazd na ryby.

Warunki sa takie ze nikt inny sie dzis nie odwazyl lowic. Jestem zamarzniety, przemokniety mimo ze deszcz nie pada, jak plyne pod fale to wiatr ponton podnosi. Na 99% skoncze dzien o kiju, ale sie nie poddaje

Pozdr
M

[wujek]

Normalny, nienormalny, pytanie czy Ci to sprawia przyjemność. Jeśli tak to ok, mnie by nie sprawiało.

[Melanzyk]

Oczywiscie ze sprawia kazda okazje na wedkowanie trzeba wykorzystywac

Pozdr
M

[tom3k_lubin]

Też tak mam że potrafię po nocce jechać na ryby, tylko że śniadanie jem na najbliższej stacji benzynowej ale za to jak wrócę śpię jak niemowlę...

[ROOS]

....

Przesuwamy i zaczynamy gięcie. Prawe (na zdjęciu) kombinerki trzymamy nieruchomo, lewymi kręcimy wokół właśnej osi. W ten sposób możemy zawinąć cały drut bez najmniejszego problemu.

...

Pozdr

M

Jesteś pomysłowy gość, ja bym to zrobił w Twoim wykonaniu zmechanizowane - mam nawet pewien koncept

Coś na zasadzie wolnej oscylacji szpuli ale wykonanie przemysłowe

Silnik wolnoobrotowy z przekładnią, który by obracał szczęki (te po lewej) i przy okazji je przesuwał w lewo na śrubie (posuw, jeden obrót drutu uzależnił bym od skoku gwintu śruby) a prawe szczęki byłyby na tej samej zasadzie (na sztywno) podparte w osi drutu i śruby

Jak znajdę chwilę to powyższe wypociny przeleje na papier etc

[Melanzyk]

Witaj Roos.

Da sie, ale czy jest sens? Musial bys lewe szczeki mocowac jakos do tego obrotowego ustrojstwa a to trwa. Chyba ze bys od razu mial w tym jakies szczeki (te musialy by miec co najmniej taki scisk jak te reczne). Calosc giecia trwa naprawde niewiele (pewnie niewiele wiecej od mocowania szczek w obrotowym urzadzeniu).

Czas potrzebny na zaprojektowanie i zbudowanie tego obrotowego ustrojstwa nie bedzie pewnie maly a przy chalupniczych ilosciach giecia to chyba nie ma sensu.

Czasami proste rozwiazania sa po prostu najlepsze Wy to byscie wszystko automatyzowali

Pozdr
M

[ROOS]

siema

sry - zboczenie zawodowe, wszystko się zgadza tylko łapy nie bolą - wiem bo troche drutu 1,2mm wyginałem do kogutów, a drut do kwasówki miękki nie jest ;D

skoro nie masz wielkiego przerobu to sens niewielki

nieraz warto coś zrobić a czasami jak pisałeś, iść po najmniejszej linii oporu

[Melanzyk]

Kolejny odcinek z serii o szczupakach. Przedwczoraj odnalazłem przypadkiem katalog z materiałem z tego dnia  

 

 

Z moich obserwacji wynika, że na każdą złapaną rybę zwykle jest 2 lub więcej brania nie zacięte. Zwykle nie mamy o nich pojęcia bo jak już pisałem są to tylko szarpnięcia na kiju a przynęta była połknięta w całości. Łowiąc na przynęty twarde nie zobaczymy na przynętach śladu zwłaszcza jak już mają swoje lata. Na przynętach gumowych idzie to zaobserwować, ale tylko jak są nowe, po jednej, dwóch rybach już ciężko dość czy te ślady już były czy nie. Ryba która wyjechała na wideo uderzyła z boku i dlatego się od razu wpięła. Jakby przywaliła od tyłu pewnie statystyka by się zmieniła, ale to tylko przypuszczenia.

 

Takie nagrania naprawdę dają do myślenia  

 

Pozdr

M