Roos
z drutu 308 mam każdą potrzebną mi średnicę Nie miałem nigdy w rękach tego 307 więc bym sprawdził chętnie.
Zaloguj się lub Zarejestruj by otrzymać pełen dostęp do naszego forum.
Napisano 07 marzec 2014 - 11:27
Roos
z drutu 308 mam każdą potrzebną mi średnicę Nie miałem nigdy w rękach tego 307 więc bym sprawdził chętnie.
Napisano 07 marzec 2014 - 11:45
Cholera muszę post od nowa napisać bo coś się wysypało, wrrrr
Ten drut, który ci wysłałem jest pod małe woblery 6-9cm. Do twoich jerków musisz dać 1,2mm, a ten sam drut już wtej grubości wymaga nieco siły do modelowania. To jest 30bLSi, masz go na Roninie
Joker dzięki na info. Właśnie szukam czegoś 1,2mm bo według mnie 1mm to taki "zabawkowy" drut. Poproszę Cię o wysłanie mi z metra do siostry do PL, Za 2 tyg sprawdzę co i jak i jak nie będę mógł takiego drutu znaleźć u mnie na wiosce to Cię wykorzystam i mi go kupisz obecnie używam drutu 1,2mm do wszystkich moich konstrukcji ale zostało mi dostłownie 10-15cm. Niestety kolo na allegro nie sprzedaje juz 1,2mm.
Zrobiłeś kolego sympatyczny najładniejszego swimbaita hand made jakiego widziałem. Myślę, że nawet byłbym w stanie znaleźć miejsce w swoim topwaterowym pudle dla jednej takiej sztuki
Ale żeby nie było zbyt słitaśnie - przy odlewaniu następnych pokombinuj z rozstawem oczek. Z tego co pamiętam przynęta ma 13 - 14cm więc kotwy będziesz musiał zapewne zadać w rozmiarówce 1/0 lub 2/0. Przy takim rozstawie oczek wielce prawdopodobne jest, że będą się one spinały podczas rzutu (obym się mylił).
Drugą kwestią jest umiejscowienie oczka w części ogonowej. Z mojego skromnego doświadczenia ze swimbaitami wynika, że przy takim umiejscowieniu tylnego oczka i przy takim kształcie ogona tylna kotwica lubi sobie w trakcie rzutu założyć się za ogon, co w efekcie zaburza (gasi) mocno pracę przynęty. Rozwiązaniem tego problemu może być przesunięcie oczka na ostatni segment lub/i zastosowanie niesymetrycznego kształtu ogona (zmniejszenie wysokości jego górnej części) - kotwica nie zablokuje się i gładko po nim objedzie wracając do swojej właściwej pozycji.
Widzę to mniej więcej tak (przepraszam za prymitywną obróbkę zdjęcia):
Bez manipulacji rozstawem oczek problem można rozwiązać przez zmniejszenie wielkości kółek łącznikowych (w taki sposób wyeliminowałem sporo problemów z Izumi), ale oby moje gdakanie okazało się bezpodstawne i obyś żadnych problemów nie uświadczył
Pumba dzięki za wskazówki. Na początek zacznę od długości okonia. Ma on 21cm więc nie ma tu mowy o żadnym czepianiu się kotwic. Myślę, że przy przesunięciu oczek w sposób pokazany na Twoim rysunku mógłby pojawić się problem z pustymi braniami gdy szczupaki waliły by w środek przynęty. Niestety czepianie się kotwicy o ogonek jest nieuniknione, dopóki nie dzieje się to co piaty rzut nie ma się czym martwić. Dużo łowiłem na 4play'e 25cm i np wchodzenie kotwicy między elementy to normalka. Niestety takie uroki swimbaitów.
Kolejna sprawą jest umiejscowienie oczka w 3 segmencie. Nie ma takiej możliwości żeby materiał (czy to jest żywica czy drewno) wytrzymał spotkanie z 10kg rybą przy tej konstrukcji a ja mam w planie na tego okonia łapać ryby 10-15kg. Oczko w 2 segmencie jest zrobione na specjalnym stelażu żeby uniknąć rozerwania przynęty przy walce z rybą życia. Od góry patrząc część ogonowa ma tylko kilka mm (nie chce mi się wstawać zeby sprawdzić dokładnie bo kac morderca nie ma serca) więc nie ma tu miejsca na dodatkowe wzmocnienia i zostanie tak jak jest. Podczas testów pojawił się kolejny problem mianowicie ze względu własnie na niewielką szerokość 3 elementu a co za tym idzie dużo mniejszą szerokość łączenia pojawił się problem z pękaniem żywicy po kilkunastu rzutach. Obecnie zmniejszyłem ilość wypełniacza na część ogonową i zobaczymy. Kolejne sztuki bedą testowane już po pomalowaniu i nałożeniu epoxy więc to dodatkowo wzmocni konstrukcję. Jeżeli ogonek wytrzyma kilka dni łowienia i trochę ryb to znaczy, że wytrzyma wszystko. Jak już się ogarnę z moim małym warsztatem planuję i tak przerobić cześci drugą i trzecią i zrobić je odrobinę szersze.
Jest to naprawdę dobrze przemyślana konstrukcja i zrobie wszytsko, żeby ją dopracować na 100%. Nie chciałbym usłyszeć od kogoś, że np okoń pękł podczas holu. Zamówionych mam już kilkanaście sztuk ale nie wyślę nikomu przynęty, której nie jestem pewien w 100%, taki już jestem, dlatego to wszystko tak długo trwa.
Napisano 07 marzec 2014 - 12:24
Roos
z drutu 308 mam każdą potrzebną mi średnicę Nie miałem nigdy w rękach tego 307 więc bym sprawdził chętnie.
307LS (chyba albo LSi) mam od kumpla 1,2mm - używam go do kogutów powyżej 30gr
fotki etykiety nie mam bo mi zaginęła w akcji - ten jest twardy
Użytkownik ROOS edytował ten post 07 marzec 2014 - 12:26
Napisano 07 marzec 2014 - 13:27
Ma on 21cm
To całkowicie zmienia postać rzeczy Jakoś sobie utrwaliłem, że ten okoń ma około 15cm... Mimo, że trochę "urósł" to nadal takiego chcę
Użytkownik Pumba edytował ten post 07 marzec 2014 - 13:27
Napisano 07 marzec 2014 - 14:41
Maciek, nie szukaj rożnych sztywności drutów w kategoriach spawalniczych. One wszystkie są bardzo zbliżone pod tym względem, bo mają takie być. Różnią się składem praktycznie.
Jeżeli chcesz potestować drut spawalniczy, to szukaj drutu do TIGa - są w odcinkach, a w sklepach sprzedadzą ci po 1-2 sztuki. wybierzesz i kupisz później z rolki.
Szukaj drutów do spawania stali austenitycznych (popularnych "nierdzewek" np.)
Napisano 07 marzec 2014 - 23:23
Dzisiaj kolejne 3 okonki w malowaniu.;
Tutaj początek malowania Homo Perch na nasze pedaluch
1495217_10202706352813225_792835526_o.jpg 33,16 KB 19 Ilość pobrań
Napisano 08 marzec 2014 - 00:28
Ewentualnie , miłośnik męskich odbytów (żart oczywiscie) , jak juz mówiłem, mistrzostwo swiata .
Napisano 08 marzec 2014 - 15:38
Pierwszy okoń na gotowo ;-)
P1050095 (1024x755).jpg 67,42 KB 20 Ilość pobrań P1050098 (1024x767).jpg 78,28 KB 19 Ilość pobrań
Pozdrawiam Melek
Napisano 08 marzec 2014 - 15:57
Bez wątpienia najstaranniej wykonany okoń na jerku, szczerze gratuluję i zazdroszczę ;> ;p
Napisano 08 marzec 2014 - 20:13
bomba przynęta pierwsza klasa Ty kolego jesteś normalnie polski SolarBaits tak trzymaj
Napisano 08 marzec 2014 - 20:44
@Melanzyk, piękna robota.
Czapka z głowy za wkład pracy w tego okonia - wynik końcowy rewelacja.
A jakiś krótki film z jego pracy będzie ?.
Napisano 10 marzec 2014 - 23:26
Napisano 11 marzec 2014 - 08:30
Okoń miażdży. A pogoda? No cóż, na wyspach to już lepiej nie będzie...
Napisano 11 marzec 2014 - 10:26
Melek, jak maluje Ci się tym infinity ?
Napisano 12 marzec 2014 - 00:15
Powiem tak, malowało mi się zajebiście dopóki nie zaczałem się bawić ustawieniem ciśnienia w kompresorze....
Ta blokada spustu jest zajefajna. Można fajnie kontrolować malowanie. Czekam na farby od Rudiego i wtedy zobacze co i jak
Napisano 12 marzec 2014 - 09:11
kiedyś oglądałem na aledrogo tego infinity - obśliniłem się tylko a cena złamała mi nadgarstki :|
używał ktoś albo miał w łapie model evolution ?
edit: czym się różni evo od infinity ? oprócz dyszy 0,2 i 0,15 dla każdego
Użytkownik ROOS edytował ten post 12 marzec 2014 - 09:14
Napisano 12 marzec 2014 - 09:49
kiedyś oglądałem na aledrogo tego infinity - obśliniłem się tylko a cena złamała mi nadgarstki :|
używał ktoś albo miał w łapie model evolution ?
edit: czym się różni evo od infinity ? oprócz dyszy 0,2 i 0,15 dla każdego
Evo to niższa klasa...
Melek, weź najpierw dobrze porozrabiaj farby od Rudiego. Są dobre ale trzeba je odpowiednio rozcieńczyć
Użytkownik tomasxt edytował ten post 12 marzec 2014 - 10:30
Napisano 12 marzec 2014 - 11:52
Melek,
jak dla mnie jesteś pięknym przykładem na to, że można malować areo bez stylu skandynawskiego, czyli z szablonami. Miękkie przejścia, uzupełnienia kolorami w tle. Świetna robota po prostu. Jeśli sięgnę po areo to tylko tak będę malował. Choćby mi miało to zająć niewiadomą ile czasu, jeśli chodzi o naukę.
Napisano 12 marzec 2014 - 12:07
Joker malowanie aero to ilość powietrza i farby (zmieniana w obu przypadkach) - plus odległość i ruch ręką. jak dobrze dobierzesz ilość farby z ilością powietrza to możesz nawet pisać - ja ćwiczyłem swój podpis itp. Reszta wyjdzie w praktyce
Napisano 12 marzec 2014 - 12:14
Do podpisu to już ta najmniejsza dysza, chyba że wobler taki jak kilka stron wcześniej
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych