Witam.
Niedawno wróciłem z reziora. Spędziłem prawie 12h na wodzie! Jak można się było spodziewać po prognozie było średnio szczupakowo. W zatokach tafla i żar z nieba
O godz 1 w nocy lakierowalem dwie piranie na dzisiejsze testy i powiem że wyszły kozacko. Kumpel z którym łowiłem po zobaczeniu jak pracują zamówił od razu 6 szt Będzię to kozacka przynęta trollingowa, do tego bardzo ładnie pracująca w spinie, ale to tylko dla odważnych bo miotanie cały dzień ponad 100g przynętą może się źle skończyć
Ogólnie to zakończyłem dzień o kiju! Ha! Po sprawdzeniu zatok bez kontaktu z rybami przestawiliśmy się na głęboki trolling. Miałem jakieś brania i spady ale nie udało mi się nic wyciągnąć. Kumpel natomiast złowił coś takiego. Niech mi ktoś powie, że są za duże przynęty na szczupaka! To jest zdjęcie 40cm Real Eel'a z SG w paszczy szczupaka, który go po prostu zmiażdzył! Podczas holu nie wystawał mu z pyska ani kawałek przynęty ;-)
P1050805.JPG 81,13 KB
16 Ilość pobrań
P1050806.JPG 81,76 KB
12 Ilość pobrań
P1050798.JPG 59,87 KB
12 Ilość pobrań
P1050800.JPG 65,14 KB
12 Ilość pobrań
P1050801.JPG 72,76 KB
12 Ilość pobrań
P1050803.JPG 91,79 KB
11 Ilość pobrań
P1050804.JPG 108,62 KB
14 Ilość pobrań
Powyżej moje wczorajsze experymenty z opalizacjami na piraniozach, których niestety nie udało mi się uchwycić za dobrze na zdjęciach. Rudi te lakiery wymiatają! A jak sobie pomyślę o tej fioletowej opalizacji to aż mi się ciepło robi! Kozaki! Dodatkowo zdjęcie z troutem dla porównania gabarytów.
Pozdrawiam Melek