Taka moja mała wskazówka dla osób malujących aero.
Jak wiadomo z czasem gama kolorystyczna się powiększa więc żeby nie mieć problemu z odtworzeniem danego malowania ponumerowałem sobie większość kolorów. Jak się robi wiele rożnych kolorystyk gdy ktoś nas poprosi o dany kolor, który namalowało się raz 2 miesiące temu ciężko zapamiętać, które odcienie były użyte i w jakiej kolejności. Jak wiadomo użycie tych samych farb w pomieszanej kolejności przynosi różne efekty a tego nie chcemy.
P1070406.JPG 69,4 KB 18 Ilość pobrań
Podczas malowania w kapowniku zapisuję sobie numery, coś mniej więcej takiego:
ARCTIC CHAR
Podkład - 28,
Boki - 3,Góra - 17,
Góra + boki - 21,
Skrzela - 18,
Szablon - 17,
Całość - 13,
Góra - 2.
Takim sposobem jestem w stanie odtworzyć każde malowanie w 100%. A w razie gdy nie jestem w 100% zadowolony z wyniku patrząc na kartkę widzę, jak zmienić kolejność żeby było dobrze następnym razem. Farby trzymam jak widać w szufladzie przy stanowisku do malowania więc zawsze są pod ręką. Kolejnym plusem takiego rozwiązania jest oszczędność czasu, który wcześniej traciłem na odnalezienie odpowiedniego koloru. Najtrudniej było znaleźć opalizacje, bo w słabym świetle wyglądają jednakowo.
Większość farbek by Rudi
Pozdrawiam
Melek